GOTOWOŚĆ ZORZOWA 07-09.10.2018: Możliwa burza magnetyczna kategorii G1-G2


Do centrum tarczy słonecznej powróciła dziura koronalna, którą możemy obserwować na bieżących zdjęciach z Solar Dynamics Observatory. Jest to ta sama struktura w koronie słonecznej, z którą mieliśmy do czynienia w poprzednim miesiącu, kiedy to uwolniony przez nią strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości (CHHSS) napływając na Ziemię zdołał wywołać umiarkowaną burzę magnetyczną kategorii G2. W trakcie tej burzy zorze polarne poszerzyły swój zasięg widoczności po umiarkowane szerokości geograficzne, łącznie z północnym pasem województw Polski. Teraz po kolejnych czterech tygodniach za sprawą ruchu obrotowego Słońca możemy na nowo przywitać się ze znajomą już nam strukturą i oczekiwać zorzowych emocji.

Spodziewany początek napływu CHHSS: 07.10.2018 (+/-1 dzień)
Oczekiwany czas napływu: 3-4 doby
Prawdopodobne warunki pogody kosmicznej: burza magnetyczna kategorii G1-G2
Okres gotowości zorzowej wprowadzonej na blogu: 07-09.10.2018

Powody wprowadzenia gotowości zorzowej:
Wysoce prawdopodobne jest - choć niestety nie przesądzone - że CHHSS zdoła na nowo wywołać burzową pogodę kosmiczną w skali porównywalnej do sytuacji z 10-11 września. Jednakże fakt, że mamy do czynienia z tym samym źródłem strumienia co w pomyślnie zakończonym dla obserwatorów napływie sprzed miesiąca nie musi oznaczać gwarancji kolejnego równie korzystnego rozwoju sytuacji.

Są jednak przesłanki dające podstawę do poważnego traktowania scenariusza zakładającego korzystną dla Polaków burzę magnetyczną. Po pierwsze, od poprzedniego obrotu Słońca dziura koronalna uległa wyraźnemu zwiększeniu - jej struktura na zdjęciach w skrajnym ultrafiolecie jest znacznie wyraźniejsza, co ma prawo rodzić nadzieję, że nowo emitowany przez nią strumień CHHSS okaże się obfitszy od poprzedniego (porównanie z obrazów SDO, które przygotowałem dostępne jest  tutaj dla kanału 193 angstremów i ➨ tutaj dla kanału 211 angstremów). Napływ nie powinien być znacząco dłuższy od wrześniowego (w którym to, dla przypomnienia, aktywność geomagnetyczna nie utrzymała się nawet doby - a więcej w jej opracowaniu), jednak - po drugie - dzięki pozycji dziury koronalnej idealnie na równiku słonecznym, jej pozycja jest geoefektywna w pełnym tego słowa znaczeniu - strumień nie ma możliwości ominięcia Ziemi, a jego skierowanie ku naszej planecie jest bezpośrednie. Podobnie jak przed miesiącem, struktura ta cechuje się niewielką rozpiętością południkową, co zaowocować powinno szybkim zakończeniem napływu (kwestia 3-4 dób, przy czym aktywność geomagnetyczna zwykle się zawęża).

Po trzecie, w dalszym ciągu znajdujemy się krótko po rozpoczęciu jesieni, co stwarza okazję do zadziałania ➨ "efektu równonocy" namacalnego w szczególności właśnie w tygodniach sąsiadujących z równonocą jesienną. W takiej sytuacji jak pokazują statystyki, napływ nawet słabego strumienia wiatru słonecznego może zaowocować korzystną z perspektywy naszego kraju aktywnością zórz polarnych, których widoczność jest o tej porze możliwa na znacznie bardziej wysuniętych ku południu szerokościach geograficznych, niż gdyby miało to miejsce w trakcie takich samych napływów występujących w innych porach roku. Po czwarte wreszcie, jako, że czas napływu znowu pokryje się dokładnie z nowiem Księżyca, warunki obserwacyjne podczas ewentualnego wzburzenia pogody kosmicznej będą najlepsze jakie tylko mogą zajść w październiku i jest to dla obserwatorów sytuacja idealna. Nie jest jednak pewne, czy to samo można będzie napisać o warunkach pogodowych, które obecnie stały się podręcznikowe dla nieprzyjemnego oblicza jesieni.

Jako już tylko ciekawostkę chciałbym jeszcze na koniec wskazać fakt, że napływ i rozwój pogody kosmicznej za sprawą nadciągającego strumienia spodziewany jest w dokładnie trzecią rocznicę silnej burzy magnetycznej kategorii G3. ➨ 7 października 2015 roku - także w wyniku napływu CHHSS - aktywność geomagnetyczna rozwinęła się wystarczająco dla zaistnienia burzy w kategorii gwarantującej obecność zórz polarnych nad Polską nawet gdy jeszcze nie są one potwierdzane i będącej powodem awansu stanu gotowości w upragniony choć rzadziej ogłaszany "alarm zorzowy" - w tamtym wypadku zjawisko dotarło nawet nad południe kraju. W przeciwieństwie do koronalnych wyrzutów masy (CME) rzadko się dzieje by strumienie CHHSS aż tak wzburzały pogodę kosmiczną - omawiany przypadek stanowi niestety wyjątek jeśliby rozpatrywać etap schyłkowej fazy obecnego 24. cyklu aktywności słonecznej.

Podsumowanie:
To, czy burza magnetyczna się rozwinie czy nie - jest kwestią otwartą, choć szansa na jej wystąpienie z uwagi na wyżej wspomniane czynniki jest zdecydowanie wyższa, niż brak wpływu dziury koronalnej na pogodę kosmiczną. Z kolei gdyby burza rzeczywiście zaistniała, jest bardzo prawdopodobne, że uplasuje się ona w co najmniej kategorii G1 - także będącej o tej porze roku powodem do wzmożonej czujności u polskich obserwatorów. Jak zawsze wszystko będzie zależne w największej mierze od cech strumienia, na czele z właściwościami pola magnetycznego, ale o tym jakie one będą, można będzie pisać na bieżąco tylko po rozpoczęciu napływu na Ziemię, który powinien się rozpocząć 7 października (+/- 1 dzień) i potrwać przez około 3-4 dni.

W związku z powyższym, na blogu zostaje wprowadzony stan ➨ gotowości zorzowej dla Polski na okres 7-9 października, z możliwością jej przedłużenia w razie konieczności. Przypominam także o odpowiednich warunkach, jakie warto spełnić dla maksymalnego zwiększenia szans na sukces w obserwacji.

Wraz z rozwojem sytuacji bieżący komentarz dostępny będzie standardowo na podstronie Solar Update jak i w niniejszym tekście oraz poprzez powiadomienia na fejsbukowym profilu bloga. Warunki aktywności słonecznej i geomagnetycznej na żywo wraz z objaśnieniami nt. interpretacji danych na podstronie Pogoda kosmiczna.


AKTUALIZACJA 06.10 - agencja SWPC wydała już na oficjalnie prognozę sugerującą wystapienie umiarkowanej burzy magnetycznej kategorii G2 w dniach 07-08.10. Jest to dokładnie powtórzenie prognozy sprzed miesiąca. Na około dobę przed dotarciem CHHSS do Ziemi wiemy już także, że jako Polska nie będziemy mieć powodów do narzekania na warunki pogody ziemskiej - rozpoczynające się babie lato przynosi dominację wyżowej, słonecznej i ciepłej pogody dając nadzieję na pogodne noce w trakcie spodziewanego napływu strumienia. Pozostaje więc trzymać kciuki by i warunki pogody kosmicznej okazały się burzowe zgodnie z oczekiwaniami obserwatorów.

Warunki wiatru słonecznego w trakcie aktualizacji: całkowite natężenie pola magnetycznego bardzo słabe (Bt = 3nT), skierowanie pola magnetycznego południowe (Bz = -2nT), gęstość wiatru 4 protony/cm3, prędkość wiatru 360 km/sek.

AKTUALIZACJA 07.10 / 11:50 CEST - strumień CHHSS zbliza się do Ziemi. W chwili obecnej obserwować możemy pierwsze oznaki zbliżającego się napływu w postaci stopniowo rosnącej gęstości wiatru słonecznego. Na tę chwilę wzrosła ona z 4 do blisko 50 protonów/cm3 - proces ten zawsze występuje kilka godzin przed oczekiwanym wzrostem prędkości wiatru połączonym ze zmianą natężenia o skierowania pola magnetycznego. Dopiero wówczas (kwestia kilku godzin) można będzie mówić o faktycznym rozpoczęciu napływu i liczyć na rozwój aktywności geomagnetycznej. Zapis warunków wiatru słonecznego z godz. 11:40 CEST.

AKTUALIZACJA 07.10 / 17:40 CEST - CHHSS dotarł do Ziemi. Uprzednio nabrana gęstość wiatru zwiększona w maksimum do nieco ponad 50 protonów/cm3 uległa wytraceniu do około 15 protonów/cm3, po czym obserwujemy teraz wzrost prędkości wiatru. Z porannych 340 km/sek. wartość ta wzrosła obecnie do ponad 520 km/sek., czemu towarzyszy zwiększenie natężenia pola magnetycznego (Bt) do około 15nT. To wyraźny już potencjał pozwalający na zaistnienie umiarkowanej burzy magnetycznej, jednak nie jest on na razie wykorzystywany z uwagi na słabe parametry skierowania (Bz) pola magnetycznego, obecnie w okolicach -3nT. Optymistyczny jest fakt, że po początkowym wzburzeniu skierowanie to staje się coraz stabilniej południowe, więc na niewielką, ale jednak skalę aktywność geomagnetyczna już może ruszać. Wraz z pogłębieniem południowego skierowania Bz, które jest konieczne dla solidniejszego wzburzenia pogody kosmicznej, można będzie liczyć na zaistnienie stanu burzy; prędkość wiatru najpewniej także nie osiągnęła jeszcze maksimum swoich możliwości w trakcie tego napływu, tak więc wszystko jeszcze przed nami. Zapis warunków wiatru słonecznego z godz. 17:30 CEST.

AKTUALIZACJA 07.10 / 20:30 CEST
Rozwinęła się burza magnetyczna kategorii G1. Warunki wiatru słonecnego uległy poprawie, południowe skierowanie pola magnetycznego mimo, że niezbyt silne (do -8nT) pozwala na podtrzymywanie aktywności geomagnetycznej z tendencją do jej nasilenia w kolejnych godzinach dzięki kolejnemu wzrostowi prędkości wiatru do 550 km/sek. Sytuacja w pogodzie kosmicznej stała się bardzo obiecująca pod kątem polowania na zorze polarne, problem zaś mogą stanowić okresowe wzrosty zachmurzenia. Zapis warunków wiatru słonecznego z godz. 20:30 CEST.

AKTUALIZACJA 08.10 / 09:40 CEST - potwierdzenie ósmego wystąpienia zorzy polarnej nad Polską w tym roku. Dzięki utrzymującemu się przez ponad dziewięć godzin południowemu skierowaniu pola magnetycznego wiatru słonecznego (Bz około -7 do -9nT) burza magnetyczna kategorii G1 była kontynuowana bez przerwy do 02:00 CEST przynosząc widoczność zórz z wyższych umiarkowanych szerokości geograficznych, w tym północnego pasa województw Polski. Relacje o subtelnej zieleni nad północnym horyzontem spłynęły jak dotąd z dwóch miejsc - Redy i Koszalina, jednak za sprawą utrzymujących się chmur nad północą jest niewykluczone, że wiele więcej relacji się nie pojawi. W chwili obecnej warunki pogody kosmicznej słabną na podobieństwo wrześniowego napływu CHHSS, kiedy to aktywność geomagnetyczna utrzymała się nieco poniżej doby. Całkowite natężenie pola magnetycznego wiatru słonecznego (Bt) osłabło z 15 do około 7nT, przy skierowaniu pola nieznacznie południowym (-3,-2nT) i prędkości obniżonej do około 510 km/sek. Podobne warunki pozwoliły przez ostatnich sześć godzin na kontynuację stanu niestabilności w ziemskim polu magnetycznym (Kp=4) tuż poniżej stanu burzy i tego typu sytuacja może się utrzymywać dzisiejszej doby o ile skierowanie pola magnetycznego nie stanie się długotrwałe północne przechodząc na dodatnie wartości Bz - wówczas wszelka aktywność geomagnetyczna zostanie wygaszona praktycznie od razu. Wiele wskazuje na to, że trudno oczekiwać choćby porównywalnego wzburzenia pogody kosmicznej w kolejną noc, głównie za sprawą powoli lecz sukcesywnie malejącego Bt określającego potencjał strumienia do namieszania w aktywności zórz, a który to w tym wypadku niezmiennie ulega przesuwaniu ku zeru. Dopóki jednak trwa napływ dopóty mogą zdarzać się sporadyczne wzrosty aktywności geomagnetycznej, choć najczęściej już na mniejszą skalę. Zapis warunków wiatru słonecznego z godz. 09:40 CEST. Indeks Kp za minioną dobę.

AKTUALIZACJA 09.10 / 12:30 CEST - napływ CHHSS kończy swój wpływ na kształtowanie warunków pogody kosmicznej. Po zakończeniu pierwszej doby napływu aktywność geomagnetyczna ni e wzrosła powyżej wczoraj wspominanego poziomu niestabilności (Kp=4) poniżej burzy, dziś z kolei utrzymuje się już wyłącznie stan ciszy. Wprawdzie prędkość wiatru pozostaje podwyższona i utrzymuje się w okolicach 550 km/sek., to jednak główne elementy wiatru - natężenie i skierowanie pola magnetycznego, wskazują, że mamy do czynienia ze strumieniem już niemal pozbawionym potencjału do wzburzania aktywności geomagnetycznej.

Czytelników, którym udało się zaobserwować i sfotografować zorzę polarną w trakcie jej ósmego potwierdzonego wystąpienia nad Polską w noc z 7 na 8 października, a którzy chcieliby zaprezentować swoje prace szerszemu gronu, zapraszam do kontaktu i nadsyłania zdjęć na adres kontakt@polskiastrobloger.pl, bądź przesyłania ich za pośrednictwem wiadomości na fejsbukowym profilu bloga lub koncie twitterowym - koniecznie ze wskazaniem lokalizacji, z której fotografia zorzy została wykonana. Zdjęcia ukażą się w tradycyjnym opracowaniu burzy magnetycznej, które opublikowane zostanie na łamach bloga po całkowitym zakończeniu się napływu CHHSS.


Czytaj też i przygotuj się! ➨ Najczęstsze błędy nowicjuszy oczekujących na burze magnetyczne mogące przynieść zorze polarne nad Polskę

  f   Bądź na bieżąco z tekstami, zjawiskami astronomicznymi i wszystkim co ważne dla amatora astronomii - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku lub GooglePlus.

Komentarze