tag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post2364017145412016516..comments2024-03-25T10:51:37.947+01:00Comments on Polski AstroBloger: Widoczność ISS (listopad - grudzień 2020)Hawkeyehttp://www.blogger.com/profile/00567023643305900524noreply@blogger.comBlogger1125tag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post-29475987491155170132020-12-08T23:37:35.061+01:002020-12-08T23:37:35.061+01:00Szkoda, że tak ciekawe dwa przeloty ISS z obiektem...Szkoda, że tak ciekawe dwa przeloty ISS z obiektem towarzyszącym (jakim był tym razem nowy, towarowy Dragon f-my SpaceX w misji CRS-21), możliwe do obserwacji z terenu Polski, odbyły się o tak niewdzięcznej porze roku, kiedy pogoda nas nie rozpieszcza. Było zimno, wietrznie i pochmurno w większości rejonów Polski. Oba przeloty zaliczyłem pod miejskim niebem z pozytywnym rezultatem, choć z pewnymi perturbacjami , no i w obu przypadkach wymagana była lornetka (używałem 12x50). U mnie w Lublinie pierwszy, poniedziałkowy (7 grudnia) wysoki przelot (na elewacji ok. 61°) odbył się o godz. 16:00 przy czystym (tym razem pogoda dopisała, przynajmniej u mnie :) ), choć jeszcze bardzo jasnym niebie (38 min po zachodzie Słońca). Dragon towarowy, który w tym momencie miał do ISS jeszcze ok. 30 km (3,5 godz. przed dokowaniem) leciał za ISS (odległą ode mnie o 485 km), widoczny na nieboskłonie w odległości niecałych 4° kątowych za stacją i ciut powyżej jej trajektorii (ISS i Dragon mieściły się bezproblemowo w polu widzenia lornetki, a więc przelot był bardzo bliski i efektownie wyglądający). Gołym okiem Dragona nie widziałem - niebo było jeszcze za jasne, a Dragon był obiektem znacznie słabszym od stacji, której jasność w czasie górowania wynosiła ok. -3,5mag, ale w lornetce towarowiec widoczny był doskonale, choć oglądałem go razem ze stacją krótko z miejscówki balkonowej, gdzie pole widzenia ograniczały sąsiednie budynki. Kolega Limax7, korzystający z lornetki 20x80 (na forum: <a href="http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=4309.msg154003#msg154003" rel="nofollow">kosmonauta.net</a>) oszacował jasność Dragona przy tym wysokim przelacie na ok. 3 mag.<br />Przed drugim przelotem stacji (17:37) zaczęły gromadzić się chmury i już myślałem, że z obserwacji będzie lipa, ale między chmurami niebo było czyste, a ja byłem na tyle zdeterminowany, że nie odpuściłem. Dzięki wcześniej przeprowadzonym symulacjom (<a href="http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=4309.msg153891#msg153891" rel="nofollow">1</a> <a href="http://www.forum.kosmonauta.net/index.php?topic=4309.msg153971#msg153971" rel="nofollow">2</a>) (Stellarium, Heavens-Above), które zrobiłem na podstawie szczegółowego harmonogramu lotu Dragona, wiedziałem, gdzie w pobliżu ISS spodziewać się towarowca. No i to się potwierdziło: przy drugim, niskim przelocie ISS (ok. 17° elewacji i odległości stacji ode mnie: ok. 1123 km) Dragon widoczny był na nieboskłonie jako słaby obiekt (do obserwacji lornetkowej) w odległości tylko ok. pół stopnia kątowego za stacją i ciut poniżej (Dragon miał jeszcze do pokonania ok. 10 km na dwie godz. przed dokowaniem). Pierwszy raz widziałem tak bliski przelot ISS w tym samym czasie łącznie ze zmierzającym w jej kierunku zaopatrzeniowcem - widok był niezwykły i wart zachodu!suchyyhttps://www.blogger.com/profile/05753881338392752621noreply@blogger.com