tag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post6593119263150337997..comments2024-03-25T10:51:37.947+01:00Comments on Polski AstroBloger: Mecz chmury - pogodne niebo: pogoda nad Polską 9 maja w ostatnich latachHawkeyehttp://www.blogger.com/profile/00567023643305900524noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post-13779568016495552312016-04-15T11:15:49.210+02:002016-04-15T11:15:49.210+02:00W ogóle nie wypowiadałem się na temat wcześniejszy...W ogóle nie wypowiadałem się na temat wcześniejszych lat. W 2012r trzeba by wziąć znowu 9 maja bo ten dzieli od "dnia zero" 1461 dni = 4 x 365,25 czyli krotność okresu (z dobrym przybliżeniem). Chyba też jasno wyraziłem myśl, że równie dobrze można by porównywać pogodę z dowolnych dni pobliskich dniu 9 maja... ale w szczególności 9 maja jest b. dobry :-)<br /><br />Niezależnie od statystyk ostatnio pogoda, jaka jest, każdy widzi. Nie zdziwi mnie nawet ciągłe zachmurzenie w dniu zero. Nawet jeśli rozważamy tylko momenty przerw w ciągłym zachmurzeniu, to biorąc pod uwagę naturę zjawiska, do jego rejestracji lub sensownej obserwacji potrzebne będą duże powiększenia. To zaś wymaga b. czystego nieba. Żadne mgiełki czy słoneczko przesiane przez rzadkie chmurki raczej nas nie zadowoli.Markoniuszhttps://www.blogger.com/profile/08912617684662105386noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post-48057565163398182112016-04-14T13:20:23.951+02:002016-04-14T13:20:23.951+02:00Jeśli już tak się zagłębiać, to pominąłeś rok prze...Jeśli już tak się zagłębiać, to pominąłeś rok przestępny 2012, który też namieszał o dodatkowy dzień i skumulowany z bieżącym lutym robi dwa dni różnicy ;) Tyle tylko że tu nawet nie trzeba się głowić czy 9 czy 10 maja byłby lepszy do porównania gdyż ważny jest rzut oka na sytuację synoptyczną w danym okresie i lekkie przesunięcie w jedną czy drugą stronę względem 9 maja nie ma żadnego znaczenia.Sprawa jest jasna: szanse na powodzenie są ogromne jeśli komuś zależy na przynajmniej częściowo zaobserwowanym tranzycie.A jeśli ktoś chce zobaczyć całość tranzytu to lepiej uczyni gdy spędzi 9 maja nad Morzem Śródziemnym albo jeszcze lepiej na jego wodach :)Timonhttps://www.blogger.com/profile/10987310123465448567noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post-80055727461134082016-04-13T13:58:44.246+02:002016-04-13T13:58:44.246+02:00Imponująca praca. Zwłaszcza wobec niewątpliwego st...Imponująca praca. Zwłaszcza wobec niewątpliwego stwierdzenia wyrażonego na samym początku ”Jaka pogoda czeka nas w ten najbardziej wyczekiwany przez miłośników astronomii dzień 2016 roku? Póki co, każdą odpowiedź na takie pytanie można włożyć między bajki z uwagi na wciąż duże wyprzedzenie i niepewność tak odległych prognoz.”<br /><br />Ponieważ w tym przypadku chodzi głównie o kampanię popularyzacyjną, więc idąc tym tropem warto zastanowić się dlaczego właściwie pogoda np. 9 maja zeszłego roku miałaby coś mówić o pogodzie 9 maja b.r.? <br /><br />Oczywiście chodzi o okres cyklu orbitalnego tj. rok słoneczny odpowiedzialny za pory roku. Okres tego cyklu to w przybliżeniu 365 + 1/4 doby (trochę mniej). Ponieważ rozsądny rok kalendarzowy powinien mieć całkowitą liczbę (za przeproszeniem) dób, więc ustalono kalendarzowy rok na 365. Niedostatek ¼ doby wobec roku słonecznego kompensujemy co 4 lata dodając 1 dzień. To znowu jest kompensata z nadwyżką, bo chodzi o trochę mniej niż 1/4 doby. Dlatego tę nadwyżkę korygujemy co 100 lat rezygnując z roku przestępnego… ale nie o tym chciałem... <br /><br />Jeśli wierzymy w jakąś powtarzalność to chyba cyklu słonecznego, a nie w to, że pogoda respektuje nasze umowy i zapis daty. Z uwagi na przestępność b.r. dzień 9-05-2015 był 366 dni temu, bliżej roku słonecznego był dzień 10-05-2015 bo 365 dni temu. Jeśli już to ten dzień należałoby wziąć do porównania.<br /><br />Ale w gruncie rzeczy to wszystko jedno, każdy dzień koło 9 maja plus minus kilka dni jest równie dobry. Rok słoneczny gwarantuje tylko zgrubną powtarzalność klimatyczną w postaci pór roku. Na pogodę danego dnia znacznie większy wpływ ma bezpośrednio poprzedzająca go historia niż odległa. <br /><br />Statystyczny wynik meczu chmury – pogodne niebo dowodzi tylko tego, że o tej porze roku znacznie bardziej prawdopodobne jest częściowe zachmurzenie z przejaśnieniami, niż całkowite zachmurzenie. Tak czy siak jest to wniosek optymistyczny i tego się trzymajmy :-)Markoniuszhttps://www.blogger.com/profile/08912617684662105386noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post-16380051694088136062016-04-12T11:43:15.175+02:002016-04-12T11:43:15.175+02:00Faktycznie bardzo ciekawe. Czyli o ile dobrze pami...Faktycznie bardzo ciekawe. Czyli o ile dobrze pamiętam z dotychczasowych "meczy" tutaj mamy teoretycznie największe szanse. Właściwie to jest pół dnia widoczności tranzytu i to faktycznie dużo w razie pochmurnego nieba w godzinach południowych. Ale skoro tylko raz było prawdziwie wyżowo w całej Polsce przez całego 9 maja to czas aby to powtórzyć :)Piotrnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8720821143360259094.post-86933869511746887602016-04-10T07:27:13.473+02:002016-04-10T07:27:13.473+02:00Witam. Bardzo szeroka i ciekawa analiza. Mnie mar...Witam. Bardzo szeroka i ciekawa analiza. Mnie martwi to, że 6 maja będzie nów a to według najstarszych obserwacji górali z lubelszczyzny ( i moich własnych) może dawać złą pogodę. Oby tak nie było - czego życzę wszystkim zainteresowanych tematem. Pozdrawiam. Anonymousnoreply@blogger.com