21 kwietnia Merkury znajdzie się w koniunkcji z Księżycem - elewacja o zmierzchu cywilnym wyniesie 7 stopni w przypadku Merkurego i 10 stopni w przypadku Srebrnego Globu, a dystans jaki będzie dzielił oba obiekty wyniesie 5 stopni. Z uwagi na bardzo nikłą fazę Księżyca wynoszącą zaledwie 2,8% i niewielką w porównaniu do poprzednich wieczorów jasność Merkurego na poziomie 2,2 mag. (średnica 10,1 sekund) lornetka stanowić będzie sprzętowe optimum, z jakim należałoby się wybrać na obserwacje - spotkanie jest zbyt rozległe dla użycia teleskopów, ale też jasność nieba zbyt poważna, by mogło się udać bez jakiejkolwiek optyki - zjawisko widoczne będzie bowiem tylko w pierwszych 60-90 minutach od zachodu Słońca. Pamiętajmy o wybraniu miejsca z odsłoniętym horyzontem.
21 kwietnia - koniunkcja Księżyca z Merkurym
23 kwietnia po raz ostatni raz o zmierzchu cywilnym elewacja Merkurego wyniesie 5 stopni (jasność 2,9 mag) o zmierzchu cywilnym przy jasności 2,9 mag. Planeta wówczas będzie posiadała ponad 10,6 sekund średnicy kątowej i oświetlenie tarczki na poziomie 7%, stanowić zatem będzie cienki sierp, w fazę którego wejdzie po maksymalnej elongacji 11 kwietnia. Do jego dostrzeżenia konieczne będzie wykorzystanie teleskopów, ale przy tak niewielkiej elewacji możliwe są znaczne trudności w uzyskaniu zadowalającego i ostrego obrazu planety. W ostatnim tygodniu miesiąca Merkury zachodzić będzie już zbyt krótko po Słońcu, by pozostawał w naszym łatwym zasięgu - planeta będzie szybko zmierzać do koniunkcji dolnej ze Słońcem, w której znajdzie się już 2 maja przechodząc 43 minuty łuku od krawędzi Dziennej Gwiazdy.
WENUS - w dalszym ciągu doskonale widoczna po zachodzie Słońca jako najjaśniejszy obiekt zaraz po Księżycu. Do 6 kwietnia odnajdziemy ją w obszarze gwiazdozbioru Barana, po czym rozpocznie ona wędrówkę przez Byka. Jasność Wenus w kwietniu rośnie z -4,02 do -4,18 mag., średnica kątowa z 14 do 16,9 sekund, a faza zmniejsza się z 77 do 66%. Wejście Wenus w obszar Byka oznacza wędrówkę nieopodal jednego z najsłynniejszych obiektów w tym gwiazdozbiorze się skrywających, popularnej gromady otwartej Plejad (M45) która przez wiele wieczorów będzie stanowiła efektowne towarzystwo dla najjaśniejszej z planet.
Samo przejście Wenus przy Plejadach, które da się objąć polem widzenia standardowej lornetki 10x50 potrwa od 7 do 14 kwietnia - w tym okresie dystans między pełniącą rolę Gwiazdy Wieczornej planetą a centrum gromady M45 będzie mniejszy od 5 stopni. Z kolei kulminacyjny punkt tego przejścia - najbliższa koniunkcja z Plejadami przypadnie 10 i 11 kwietnia - wówczas Wenus przebywać będzie mniej, niż 2,5 stopnia od centrum tej gromady, co umożliwi obserwacje koniunkcji także z użyciem silniejszych lornetek o większym powiększeniu i mniejszym polu widzenia. Jeśli aura nie dopisze 10 kwietnia, a pozwoli na obserwacje wieczór później (lub odwrotnie) to nie ma powodu do smutku, ponieważ w oba wieczory dystans będzie prawie identyczny, dający różnicę praktycznie pomijalną w obserwacji.
10-11 kwietnia - koniunkcja Wenus z Plejadami
Gdyby ktoś się nie nasycił dostatecznie fotogenicznym tańcem Gwiazdy Wieczornej z Plejadami, to
23 kwietnia przypada koniunkcja Księżyca z Wenus - bez dwóch zdań najbardziej atrakcyjne spotkanie z udziałem obiektów naszego Układu Słonecznego w tym miesiącu. Dystans na poziomie nieco ponad 2 stopni uczyni tę koniunkcję całkiem wąską, zaś oświetlenie tarczy na poziomie jedynie 13% uczyni z Księżyca wąski jeszcze sierp dopełniony
światłem popielatym uwidocznionym w bardzo wyrazistym wydaniu.
23 kwietnia - koniunkcja Księżyca z Wenus
Gdyby chcieć obserwować zbliżanie się Srebrnego Globu do Wenus wieczór wcześniej, 22 kwietnia przy okazji koniunkcji Księżyca z Plejadami (patrz rozdział niżej) należy liczyć się z jeszcze dużą 9-stopniową odległością naszego satelity względem Gwiazdy Wieczornej - tak czy owak obserwując spotkanie z Plejadami siłą rzeczy będziemy też widzieć Wenus, zatem 22 kwietnia nie rezygnujmy z obserwacji tylko dlatego, że wieczór później sierp Młodego Księżyca będzie znacznie bliższy Wenus, zwłaszcza gdyby prognozy pogody były niepewne. Oba wieczory są tak samo warte wybrania się w teren - a że będą to wieczory weekendowe to jeszcze piękniej.
MARS - widoczny w pierwszej części nocy w gwiazdozbiorze Bliźniąt. Jasność Czerwonej Planety maleje w kwietniu z 0,9 do 1,3 mag., a średnia tarczki z 6,4 do 5,3 sekund. Takie wartości czynią z Marsa obiekt zbyt niewielki kątowo aby amatorskimi teleskopami dało się dostrzec cokolwiek poza nieco większym niż gwiazdy tła punktem, pozbawionym detali jakie były do ujrzenia w trakcie opozycji sprzed 5 miesięcy. Nie ma za to trudności z samą dostrzegalnością planety gołym okiem, o czym warto pamiętać w kontekście spotkań Marsa ze Srebrnym Globem.
25-26 kwietnia - koniunkcja Księżyca z Marsem
Koniunkcja Księżyca z Czerwoną Planetą przypadnie 25 kwietnia, a w jej trakcie odległość dzieląca obiekty wyniesie o zmierzchu cywilnym prawie równo 5 stopni, przy oświetleniu Księżyca na poziomie 30% i jasności Marsa 1,2 mag. 30% to już dość spore oświetlenie naszego satelity w razie polowania na światło popielate, ale przy dobrej przejrzystości nadal powinno być ono do zarejestrowania, jednak w sposób znacznie mniej widowiskowy co 22-23 kwietnia przy okazji spotkań z Plejadami i Wenus. W pobliżu Marsa Księżyc przebywać będzie także 26 kwietnia, ale dobę po maksymalnej koniunkcji dystans wzrośnie prawie do 8 stopni, co uniemożliwi już objęcie tego duetu na raz w polu widzenia lornetki 10x50.
JOWISZ - niewidoczny; w połowie miesiąca znajdzie się w koniunkcji ze Słońcem ostatecznie zamykając sezon obserwacyjny 2022/2023.
SATURN - praktycznie niedostrzegalny. Pierwsze krótkie próby w bardzo trudnych warunkach obserwacyjnych możliwe z końcem miesiąca, gdy o świcie cywilnym elewacja wzrośnie do 5 stopni nad południowo-wschodnim horyzontem, jednak przy już znacznie rozświetlonym niebie i jaśniejącym z każdą kolejną minutą.
URAN - do 5 kwietnia znajduje się mniej niż 6 stopni poniżej Wenus jako gwiazdopodobny obiekt wielkości 5,8 mag. wymagający lornetki. To już finał jego widoczności w tym sezonie - w połowie miesiąca znajdzie się tylko w 20 stopniowej elongacji i zmierzać będzie ku koniunkcji z Dzienną Gwiazdą, w jakiej się znajdzie już w drugim tygodniu maja.
NEPTUN - po niedawnej koniunkcji ze Słońcem pozostaje niewidoczny.
Inne zjawiska astronomiczne przypadające w kwietniu 2023, widoczne z terenu Polski
- 10.04 - koniunkcja Księżyca z Antaresem - kolejny miesiąc bliżej lata, kolejne spotkanie z jednym z klasyków letniego nieba. Najjaśniejszą gwiazdę Skorpiona Księżyc odwiedzi 10 kwietnia, świecąc o świcie cywilnym niespełna 2 stopnie obok. W trakcie koniunkcji oświetlenie Srebrnego Globu wyniesie 83%, będzie więc on tylko 4 doby po pełni, a dzięki niewielkiej jak zawsze elewacji Antaresa sama tarcza naszego satelity będzie wydawać się pozornie większa, niż przy innych koniunkcjach przebiegających znacznie wyżej. Aby ujrzeć poranne spotkanie Księżyca z charakterystycznie mieniącym się czerwonawo-pomarańczowym blaskiem Antaresem warto wybrać miejsce z całkowicie odsłoniętym horyzontem południowo-zachodnim, ponieważ o świcie cywilnym obiekty będą zawieszone na wysokości jedynie 8 stopni.
-
22.04 - koniunkcja Księżyca z Plejadami - najbardziej fotogeniczne zjawisko spod znaku "drużyn mieszanych" - reprezentanta naszego Układu Słonecznego i gwiazd tworzących obiekt głębokiego nieba.
3,5 stopnia to dystans jaki będzie oddzielał skraj gromady Plejad od cieniutkiego sierpa Młodego Księżyca oświetlonego zaledwie w 7% i zawieszonego na wysokości aż 20 stopni o zmierzchu cywilnym. Normalnie o 20-stopniowej elewacji nie mówimy "aż" bo w porównaniu do zenitu to mizerna wysokość, ale w przypadku Księżyca w wieku zaledwie 2,5 dnia po nowiu stanowiącego efektowny cienki "włosek" to elewacja imponująca, będąca zawsze atrakcją wiosennych wieczorów. W przypadku tej koniunkcji sam zmierzch cywilny to jeszcze dość wczesna pora jak na obserwacje Plejad nie będące wszak tak jasnym obiektem co sam Srebrny Glob, ale dzięki tak dużej wysokości o tak wczesnej porze zmierzchu, nie będzie problemu z wyczekaniem aż niebo zdąży dostatecznie pociemnieć, bo nie wpłynie to rażąco na wysokość bohaterów tego wieczoru.
9 stopni wyżej spotkaniu Księżyca z Plejadami przyglądać się będzie Wenus, którą nasz satelita odwiedzi wieczór później (patrz wyżej: Wenus), a obok towarzystwa dopełnią Hiady i pozornie związany z nimi czerwonawo-pomarańczowy Aldebaran. Spotkanie Księżyca z Plejadami to wyborna okazja dla rejestracji
światła popielatego, zawsze stanowiącego efektowny dodatek do takich koniunkcji.
- 22/23.04 - maksimum roju Lirydów - pierwszy po styczniowych Kwadrantydach rój meteorów wyróżniający się obfitością na tle innych rojów w ciągu roku, choć w przypadku Lirydów nie jest ona nigdy tak atrakcyjna, co przy Perseidach czy tym bardziej Geminidach. Przebiega jednak w często pogodnym okresie w ciągu roku, o dość przyjemnych już temperaturach na tle zimowych miesięcy i przynosząca bardzo dogodne położenie radiantu dla obserwatorów z północnej półkuli w drugiej połowie nocy. Meteory pozornie wybiegające z gwiazdozbioru Lutni, z radiantem położonym około 8 stopni na zachód od jasnej Wegi, promieniują od 15 do 29 kwietnia przynosząc każdej nocy po kilkanaście zjawisk, ale w maksimum prognozowanym przez IMO w tym roku na noc z 22 na 23 kwietnia z ZHR~18 potrafią produkować po kilkanaście zjawisk w ciągu godzinnej obserwacji, przy prowadzeniu ich z dala od rozświetlonego nieba i przy wysokiej pozycji radiantu - a więc dla nas około 2-3 godziny przed wschodem Słońca. Co ważne, podobną do najwyższej aktywność Lirydy wykazują zwykle przez około 3 noce sąsiadujące z nocą maksimum, dlatego strata jednej nocy na wypadek zachmurzenia nie musi przekreślać szans na przyzwoite obserwacje dzień wcześniej czy później. Podczas tegorocznego maksimum Księżyc będzie zaledwie 3 doby po nowiu, zachodząc krótko po 23:00, nie ma zatem obaw o rozświetlanie nieba i pogorszenie widoczności meteorów.




f t yt Bądź na bieżąco z tekstami, zapowiedziami, alarmami zorzowymi i wiele więcej - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku, obserwuj blog na Twitterze, subskrybuj materiały na kanale YouTube lub zapisz się do Newslettera.
Mapy i wizualizacje wygenerowane dzięki Stellarium. Komentarz do aktywności Lirydów na podstawie prognozy IMO.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy
W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"