LIVE Solar Update (styczeń 2015)

Czytelniku, poniższe informacje są archiwalne (grudzień 2014) i nie dotyczą aktualnej sytuacji na Słońcu. Aby odczytywać bieżący komentarz dotyczący aktywności słonecznej przejdź do tej podstrony.


30.01.15
WIĘCEJ ROZBŁYSKÓW - aktywność słoneczna powoli pnie się do góry, choć na razie bez większego znaczenia dla aktywności geomagnetycznej w ziemskim otoczeniu. Grupa plam 2268 w czwartek wyemitowała wprawdzie tylko jeden rozbłysk  klasy M1.1, ale dziś już dwa, a dzień jest dopiero w połowie - maksima rozbłysków wystąpiły o godz. 01:44 CET (M2.0) i 06:36 CET (M1.7). Z kolei o godz. 13:16 CET doszło do rozbłysku klasy M2.4 w grupie plam 2277 przy północno wschodniej krawędzi tarczy. W chwili obecnej aż cztery obszary posiadają zdolność emitowania tego typu zjawisk - 2268, 2271, 2275 i 2277, jednak bez towarzyszących rozbłyskom wyrzutów koronalnych, nie można myśleć o wzroście aktywności zórz polarnych ponad standardowy poziom na okołobiegunowych szerokościach geograficznych.

Możliwe jednak, że na przełomie miesięcy dojdzie do wzmożenia aktywności zórz za sprawą niewykluczonego dotarcia do Ziemi strumienia wiatru podwyższonej prędkości z dziury koronalnej, jaka obecnie przemierza centralne rejony tarczy słonecznej na południowej półkuli. Doskonale widać ją na dzisiejszych zdjęciach z SDO w długości fali 193 angstremów. Jeśli okoliczności po dotarciu wiatru ułożą się pomyślnie, niewykluczony będzie wzrost aktywności do poziomu słabej burzy magnetycznej.
Dziura koronalna sporych rozmiarów znajduje się obecnie w centrum tarczy, wiatr uwalniany przez nią może dotrzeć do Ziemi na przełomie miesięcy, wówczas niewykluczona burza magnetyczna. (SDO)

28.01.15
ROZBŁYSK M1.4 - grupa plam 2268 wyemitowała dziś rano rozbłysk klasy M1.4, którego maksimum przypadło o godz. 05:41 CET. Zjawisku nie towarzyszył koronalny wyrzut masy. O ile niewykluczonym kolejnym rozbłyskom z obszaru 2268 będą towarzyszyć wyrzuty koronalne, szansa na ich skierowanie ku Ziemi będzie wysoka - z dniem dzisiejszym obszar 2268 znalazł się w centrum tarczy niemal na samym równiku słonecznym, co tylko poprawia jego skierowanie ku naszej stronie. Pozostałe grupy plam są spokojne. Aktywność słoneczna pozostaje umiarkowana i taka powinna być w następnych 24 godzinach.

27.01.15
WIĘCEJ PLAM - aktywność plamotwórcza ponownie rusza, choć na razie nie są to grupy mogące popisać się silnymi zjawiskami. Tylko 2268 i 2271 posiadają pola magnetyczne pretendujące je do emitowania umiarkowanie silnych rozbłysków, z czego w poniedziałkowe popołudnie skorzystał obszar 2268 wytwarzając rozbłysk klasy M1.1, ale bez wyrzutu koronalnego. W kolejnych dniach możliwy umiarkowany wzrost aktywności, z większymi niż dotychczas szansami na następne rozbłyski klasy M. Z uwagi na położenie obszaru 2268 coraz bliżej centrum tarczy, ewentualne wyrzuty koronalne po niewykluczonych rozbłyskach będą miały większe szanse na kierowanie w stronę Ziemi.

24.01.15
GRUPA 2268 - po kolejnych trzech dobach nowa grupa plam 2268 zwiększyła swoje rozmiary do 420 milionowych powierzchni. Z uwagi na pole magnetyczne typu beta-gamma posiada ona zdolność emitowania umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M, co biorąc pod uwagę jej nieustanną rozbudowę, może takimi zjawiskami w najbliższych dniach zaowocować. Za około 4 dni ruch obrotowy Słońca przyniesie ten obszar bliżej centralnych rejonów tarczy, wówczas skierowanie grupy 2268 na Ziemię ulegnie większej poprawnie. Na razie ta jak i pozostałe grupy plam, pozostają stabilne i nie wytwarzają silniejszych zjawisk. Pod koniec weekendu możliwy wzrost aktywności geomagnetycznej na szerokościach okołobiegunowych z uwagi na niewykluczone dotarcie do Ziemi strumienia wiatru podwyższonej prędkości, uwalnianego z rozległej, acz dalekiej od równika słonecznego dziury koronalnej. Zaburzenia poziomu Kp=4 z szansą na Kp=5 i burzę magnetyczną kategorii G1 prawdopodobne w najbliższych dwóch - trzech dniach.

22.01.15
NOWA GRUPA PLAM, PIERWSZY ROZBŁYSK - zza południowo-wschodniej krawędzi wyłania się nowa, na razie niewielkich rozmiarów grupa plam 2268. O godz. 05:52 CET wyemitowała ona rozbłysk klasy M1.4, który jest pierwszym zjawiskiem tej klasy od 14 stycznia. Zjawisku nie towarzyszył wyrzut koronalny. O ile rozbudowa grupy będzie postępować, być może dostarczy ona nam w najbliższych kilkunastu dniach więcej rozbłysków niż dotychczas w styczniu, póki co jej położenie względem Ziemi jeszcze do końca tygodnia będzie pozostawać niekorzystne. Pozostałe grupy plam są stabilne i nie emitują silniejszych rozbłysków.

20.01.15
STAN Z 20.01 - w temacie aktywności słonecznej właściwie brak zmian. Bez nowych grup plam o rozbudowanej powierzchni nie ma obszarów, które mogłyby emitować silniejsze zjawiska i podnieść aktywność obserwowaną po ziemskiej stronie naszej gwiazdy. Jedyna dobrze widoczna grupa na tarczy - 2266 - posiada pole magnetyczne typu beta-gamma i zdolność wytwarzania rozbłysków klasy M, ale z tego przywileju nie korzysta. W obecnej sytuacji trudno oczekiwać większych zmian. Mimo niewykluczonego prawdopodobieństwa na pojedyncze silniejsze rozbłyski z grupy 2266, w kolejnych dniach ogólna aktywność powinna utrzymywać się na bardzo niskim poziomie.

18.01.15
CISZA - aktywność słoneczna utrzymuje się na bardzo niskim poziomie, tarcza słoneczna jest niemal pusta co przekłada się na brak silniejszych rozbłysków. W centrum tarczy tworzy się nowa grupa plam, która jeszcze nie posiada numeracji, jeśli jej rozbudowa będzie postępować, być może w kolejnych dniach wykształci ona zdolność wytwarzania silniejszych rozbłysków. Wówczas jednak będzie zmierzać ona już do zachodniej krawędzi. Podsumowując, w dalszym ciągu nie widać szans na duże duże zmiany na korzyść dla obserwatorów Słońca i spragnionych zórz polarnych.

15.01.15
POŁOWA STYCZNIA I... NIC - mijają kolejne dni, styczeń dobiegł do połowy, a widoczne na tarczy grupy plam mimo zdolności emitowania silniejszych rozbłysków, pozostają uśpione. Jedynym odstępstwem od tego stanu był umiarkowanie silny rozbłysk klasy M2.2 z grupy 2257 z 14 stycznia - zjawisko pozostanie bez wpływu na aktywność geomagnetyczną. Grupa 2257 już zaszła na niewidoczną z perspektywy Ziemi część Słońca. Na tarczy głównym obszarem wartym odnotowania jest grupa 2259 z polem magnetycznym beta-gamma-delta i zdolnością emitowania rozbłysków klasy X. Mimo niewielkiej powierzchni warto mieć ją na uwadze, ponieważ drobne grupy plam o tak skomplikowanym polu magnetycznym często potrafią wiele więcej od tych rozbudowanych, którym mimo silnych rozbłysków, nie zawsze towarzyszą imponujące wyrzuty koronalne. Rozbłyski z grupy 2259 w przypadku połączenia z wyrzutami CME mogą mieć dla nas znaczenie tylko w razie wystąpienia najpóźniej do soboty - ruch obrotowy Słońca przynosi ten region coraz bliżej zachodniej krawędzi, dziś jest ostatni tak korzystny czas skierowania 2259 na Ziemię. Poza nią tarcza nieprzyjemnie zaczyna stawać się pusta, a nowego wsparcia w postaci kolejnych grup plam na razie nie widać.

13.01.15
ROZBŁYSK M5.6 I M4.9 - grupa plam 2256 zbliżająca się do krawędzi zachodniej wyemitowała nad ranem o godz. 05:24 i 05:58 CET dość silny rozbłysk klasy M5.6 o długim czasie trwania z dwoma szczytami, który wywołał blackout radiowy poziomu R2 na osłonecznionej półkuli, głównie nad Australią i Azją Wschodnią. Zjawisku nie towarzyszył koronalny wyrzut masy, choć gdyby nawet do CME do doszło, to z uwagi na położenie obszaru 2257 dalekie od centrum tarczy, materia nie miałaby dużych szans na skierowanie ku Ziemi. To jak na razie dopiero trzeci i czwarty rozbłysk w tym roku - oba zjawiska trafiają na pierwsze miejsca listy tegorocznych rozbłysków. Obszar 2257 posiada już pole magnetyczne beta-gamma-delta czyniące go kandydatem do rozbłysków klasy X - podobnie rzecz się ma z obszarem 2255. Niestety obie grupy niebawem zejdą z tarczy i ich ewentualna aktywność ograniczyć się może głównie do sporadycznych blackoutów i burz radiacyjnych.

11.01.15
CICHY WEEKEND - aktywność słoneczna od kilku dni niezmiennie pozostaje na niskim poziomie, choć w tym momencie na tarczy mamy aż trzy grupy plam o polach magnetycznych typu beta-gamma i tym samym zdolności emisji umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M - to obszary 2255, 2257 i 2259. Na kolejne dni zjawisk geoefektywnych ewentualnie możemy oczekiwać głównie dzięki tej ostatniej grupie, z uwagi na jej zbliżanie się do centrum tarczy, natomiast pierwsze dwie wspomniane grupy niebawem zejdą z tarczy na niewidoczną z Ziemi półkulę słoneczną przez co ich skierowanie w naszą stronę jest już bardzo niekorzystne i w dalszym ciągu ulega pogorszeniu. W północno-wschodnim kwadrancie tarczy powstała niewielka dziura koronalna widoczna w długości fali 193 angstremów - strumień wiatru podwyższonej prędkości może dotrzeć do Ziemi 12-13 stycznia, niewykluczony wówczas słaby wzrost aktywności geomagnetycznej nad szerokościami okołobiegunowymi.

09.01.15
OBSZAR 2257 - powolna, ale systematyczna rozbudowa obszaru 2257 trwa, a co za tym idzie rosną szanse na istotne rozbłyski w jego strefie. Już niemal do takiego dziś doszło - o godz. 09:17 miał miejsce rozbłysk klasy C9.6, ale do klasy M charakteryzującej umiarkowanie silne zjawiska wzrosnąć się nie udało. Nie doszło także do wyrzutu koronalnego. W kolejnych 24 godzinach kontynuacja niskiej aktywności, z szansami na sporadyczne rozbłyski w grupie 2257.

08.01.15
STAN Z 08.01 - aktywność słoneczna spadła do jeszcze niższego poziomu względem ostatnich 48 godzin, emisja rentgenowska nie wzrasta nawet do klasy C. Rozbłyski przestały być obserwowane, a z widocznych grup jedyna posiadająca zdolność emitowania umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M - 2253 - pozostaje mimo swojej budowy stabilna. Rosnący obszar 2257 w centrum tarczy może niebawem wykształcić zdolność emisji istotnych rozbłysków, obecnie jednak wkracza on już w zachodnią półkulę tarczy i jego skierowanie na Ziemię od dziś ulega stopniowemu pogorszeniu. W ziemskim otoczeniu po ostatniej burzy kategorii G3 panuje cisza. chociaż pod wieczór ponowna zmiana w skierowaniu IMF ku południu (tym razem z niewielkimi wartościami składowej Bz) umożliwiła podtrzymanie niestabilności w magnetosferze na poziomie Kp=4 i aktywność zórz nad szerokościami okołobiegunowymi. Od kilku godzin warunki pogody kosmicznej pozostają spokojne.

07.01.15
BURZA WYGASŁA - po sześciu godzinach wzmożonej aktywności geomagnetycznej, w których zarysował się jeden epizod z burzą na poziomie kategorii G2 i jeden z burzą G3, w ziemskim polu magnetycznym ponownie mamy spokój. Zaburzenia zmalały do poziomu Kp=2, a długotrwała zmiana w skierowaniu IMF ku północy ostatecznie wygasiła wszelką aktywność zórz. Dzisiejsza niespodziewana burza kategorii G3 była pierwszym zjawiskiem takiej intensywności od 12 września 2014 roku - niestety tym razem te maksymalne zaburzenia i aktywność zórz polarnych miały miejsce podczas dnia nad Europą Środkową. Mimo krótkich dni i szybkiego zmierzchu, burza nie zdołała utrzymać swojej intensywności by i polscy obserwatorzy mogli próbować szczęścia. Zabrakło nam niewiele - wystarczyłoby, aby maksymalne zaburzenia w polu magnetycznym miały miejsce o około 4 godziny później i zorze z pewnością byłyby dostrzegalne z terenów naszego kraju, pod warunkiem wystąpienia rozpogodzeń. Nie dziś, więc może następnym razem?

GOTOWOŚĆ ZORZOWA. SILNA BURZA G3 - znienacka za sprawą silnej i długotrwałej zmiany w skierowaniu międzyplanetarnego pola magnetycznego ku południu w magnetosferze otworzyła się "furtka" dla wiatru słonecznego ułatwiająca mu przenikanie do atmosfery i wywoływanie wzmożonej aktywności zórz polarnych. Mamy silną burzę kategorii G3 (Kp=7) na podobieństwo tej z 12 września 2014 czy 17 marca 2013. Nad Europą trwa dzień, ale ewentualne utrzymanie się takich warunków w kolejnych godzinach może przynieść zorze polarne nad Polskę. W tej chwili zorze występują nawet nad umiarkowanymi szerokościami, ale nad Ameryką Północną i wschodnią Azją. Niniejszym nieoczekiwanie na blogu rozpoczyna się stan "gotowści zorzowej", o ile warunki pogody kosmicznej utrzymają się w podobnym tonie do zmierzchu, zostanie ogłoszony "alarm".
GOTOWOŚĆ ZORZOWA dla Polski. W razie utrzymania się sytuacji po zmierzchu, jest szansa na alarm.

Update 14:10 CET: Pomiary z sondy ACE wykazują, że prędkość wiatru słonecznego w ziemskim otoczeniu wzrosła około godzinę temu do zaledwie 500 km/sek., co jest prędkością często spotykaną w chwilach spokojnej pogody kosmicznej. Gęstość waha się między 10 a 30 protonów/cm3. Aktywność geomagnetyczna wzrosła tak silnie wyłącznie dzięki zmianie w skierowaniu IMF ku południu (Bz  -21nT, obj. pkt. 6), ponieważ żaden wyrzut koronalny w ostatnim czasie nie został uwolniony ku Ziemi (co z drugiej strony widać też po słabej prędkości wiatru). Największe szczęście ma druga połowa północnej półkuli, podobna sytuacja zdarzała się kilkukrotnie w latach 2012 i 2013. Trzymajmy kciuki za pogodę, nie tylko ziemską, ale i tę kosmiczną. Gdyby obecna sytuacja zachodziła w godzinach wieczornych dla Polski, zorze polarne bez wątpienia byłyby teraz dostrzegalne wizualnie lub fotograficznie z naszego kraju w przypadku przebywania w dobrych warunkach obserwacyjnych.

Update 15:00 CET: Zmiany w skierowaniu IMF ku północy obserwowane od kilkunastu minut są silnym czynnikiem blokującym rozwój aktywności geomagnetycznej. Zauważyć można to na zestawieniu danych nt. wiatru słonecznego z sondy ACE (pierwszy element - składowa Bz - już wyraźnie dodatnia z coraz wyższymi wartościami). Gdy rozpoczęła się powolna i niekorzystna zmiana w skierowaniu IMF zmalała i prędkość wiatru i jego gęstość. W takiej sytuacji magnetosfera "odbija" większość cząsteczek w przestrzeń kosmiczną nie pozwalając znacznej większości z nich przenikać do ziemskiej atmosfery i wzbudzać znajdujących się w niej pierwiastków do jonizacji, co widzimy jako zorzę polarną. O ile skierowanie IMF w najbliższym czasie nie stanie się znów południowe, może to oznaczać ostatnie chwile z burzą magnetyczną - owal zorzowy według modelu OVATION również znacznie traci na intensywności przez wspomniane w tej aktualizacji zmiany.
W wyniku niekorzystnej zmiany w skierowaniu IMF ku północy, aktywność geomagnetyczna po niemal sześciu godzinach zaczyna wygasać. (SWPC)

Update 16:40 CET: Dane nt. aktualnych warunków pogody kosmicznej wskazują na całkowity zanik burzy - zaburzenia w polu magnetycznym zmalały do Kp=4, a więc poniżej poziomu najsłabszej burzy, prędkość wiatru nie wzrasta i waha się na poziomie 420-430 km/sek., gęstość maleje poniżej 10 protonów/cm3, skierowanie IMF wciąż niekorzystne, wartości składowej Bz dodatnie i stale rosnące. Nad Polską zapadł zmierzch, ale niestety wygląda na to, że na "gotowości zorzowej" się skończy - mimo odpowiedniej pory doby brak przesłanek do ogłoszenia alarmu, przynajmniej w chwili obecnej.

06.01.15
NISKA AKTYWNOŚĆ - grupa 2253 mimo zdolności do produkowania silnych rozbłysków nie korzysta ze swojego potencjału - aktywność słoneczna pozostaje niska, jedynym wyróżniającym się zjawiskiem był rozbłysk klasy C9.7 z 12:47 CET, o nieistotnej energii i krótkim czasie trwania wykluczającym zaistnienie wyrzutu koronalnego. Skierowanie obszaru 2253 jest już coraz mniej korzystne, na dodatek zaznacza się spadek rozmiarów - obecnie wynoszą one 700 milionowych powierzchni. Wraz z oddalaniem się obszaru 2253 od centrum tarczy, maleją szanse na to, by ewentualne silniejsze zjawiska w tej grupie były kierowane ku Ziemi. Czy do 7 stycznia z w miarę możliwym dobrym skierowaniem na naszą planetę grupa 2253 zdąży się przebudzić? Pozostałe regiony są spokojne i nie emitują istotnych zjawisk. W kolejnych 48 godzinach kontynuacja niskiej aktywności z możliwością sporadycznych silniejszych rozbłysków w grupie 2253.

04.01.15
BURZA G1 - nieoczekiwanie mamy burzę magnetyczną kategorii G1 będącą efektem docierana do Ziemi strumienia wiatru z dziury koronalnej, jaka kilka dni temu przebywała w centrum tarczy na południowej półkuli. W kolejnych godzinach możliwa kontynuacja takiej aktywności geomagnetycznej, choć z uwagi na pełnię Księżyca ewentualne zorze na wyższych szerokościach geograficznych mogą być bardziej subtelne niż normalnie.

WPROST KU ZIEMI - z dniem 4 stycznia grupa plam 2253 znalazła się w idealnym centrum tarczy będąc skierowaną wprost na Ziemię. Uległa również kolejnej rozbudowie - obecnie jej rozmiar to już 900 milionowych powierzchni. Z uwagi na pole magnetyczne beta-gamma-delta obszar ten jest zdolny do produkowania silnych rozbłysków - jeśli taki wystąpi i będzie mu towarzyszyć wyrzut koronalny, będzie szansa na bezpośrednie skierowanie CME ku Ziemi. Trzymajmy kciuki za rychłe przebudzenie grupy 2253 gdy jest ona akurat znakomicie ukierunkowana w naszą stronę. Od jutra z każdą dobą położenie tego obszaru będzie stawało się stopniowo coraz mniej korzystne.
Grupa plam 2253 z niedzielę 4 stycznia 2015 r. znajduje się w centrum tarczy tuż pod równikiem, co tylko poprawia jej bezpośrednie skierowanie na Ziemię. (SDO)

03.01.15
GRUPA 2253 - zgodnie z poprzednim komentarzem, dalsza rozbudowa grupy 2253 szybko doprowadziła do wykształcenia się w niej plam typu delta, przez co cały obszar posiada już najbardziej niestabilny magnetycznie typ pola beta-gamma-delta czyniący go kandydatem do wytwarzania silnych rozbłysków. Rozmiary grupy wzrosły od wczoraj z 430 do 770 milionowych powierzchni. Szanse na wzrost aktywności pozostają realne, a z uwagi na położenie grupy 2253 każde emitowane przez nią zjawisko może być w najbliższych czterech dniach geoefektywne.

O godz. 10:47 CET doszło do pierwszego w tej grupie rozbłysku, na razie klasy M1.1, któremu jednak z uwagi na bardzo krótki czas trwania (mniej od trzech minut) nie towarzyszył wyrzut koronalny. Może następnym razem?

02.01.15
CICHY NOWY ROK - aktywność słoneczna niezmiennie pozostaje niska. Zmiany w temacie przed końcem grudnia 2014 nie nastąpiły i po Nowym Roku wciąż nie następują. Są jednak pewne przesłanki wskazujące na możliwość zmian. Grupa plam 2252 istniejąca dopiero trzy dni posiada już rozmiar 430 milionowych powierzchni i ulega dalszej rozbudowie. Z uwagi na pole magnetyczne beta-gamma, które może w ciągu najbliższych dwóch dni stać się polem beta-gamma-delta szanse na istotne rozbłyski w tej grupie są rosnące. Jej bliskość do słonecznego równika i coraz bliższe położenie względem centrum tarczy sprawia, że od dziś przez najbliższe 5 dni każdy wyrzut koronalny po ewentualnych rozbłyskach ma duże szanse być kierowanym w stronę Ziemi. Może więc doczekamy się dzięki obszarowi 2253 spóźnionych fajerwerków noworocznych?




Wyjaśnienie: solar update - aktualizowane na bieżąco krótkie autorskie komentarze o ostatnich zjawiskach na Słońcu i wszelkich wydarzeniach związanych z pogodą kosmiczną. Na początku miesiąca* "apdejty" są zerowane i publikowane od nowa (najstarsze komunikaty z danego miesiąca ukazują się u dołu podstrony, nowe na górze). W przypadku okresów niskiej aktywności słonecznej, aktualizacje ukazują się co 2-4 dni, w przypadku podwyższonej aktywności raz lub kilka razy dziennie. Zadaniem tych komunikatów jest odpowiedzieć na pytania czytelników:

jaka jest aktualna aktywność Słońca, czy i kiedy wystąpią rozbłyski słoneczne, aktualny zasięg zorzy polarnej, czego spodziewać się po Słońcu w najbliższych godzinach i dniach.


* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.

Komentarze