Posty

Całkowite zaćmienie Księżyca 7 IX 2025 A.D.

Długo już nie miałem powodu przygotowywać większego tekstu z okazji przewidywalnego wydarzenia na niebie, które zasługuje na znacznie większą uwagę, niż tylko wzmiankę w comiesięcznym "Niebie nad nami" - teraz taka okazja właśnie się nadarza. Na równo miesiąc przed zjawiskiem zapraszam na tekst i wizualizacje pierwszego od 2019 roku całkowitego zaćmienia Księżyca widocznego z obszaru całej Polski - nie ujrzymy go od początku, ale i tak przypadnie nam większość ze zjawiska, a przede wszystkim to, co najważniejsze: faza całkowita. Będzie się działo, więc czasu na przygotowanie i promocję zjawiska warto dać znacznie więcej! Zwykle w podobnym okresie sierpnia fundowałem Wam poradnik na maksimum Perseidów. Wiemy niestety jak zrujnowane w tym roku będzie to maksimum, ale jak widać gdy tekst o sierpniowych meteorach nie ma specjalnej racji bytu, niebo funduje nam spektakl o wiele cięższego i piękniejszego kalibru. Niebo - nomen omen - nie zniesie próżni.

Zakrycie Saturna przez Księżyc 4 I 2025 A.D.

Bardzo rzadko przygotowuję osobne teksty poświęcone zjawiskom astronomicznym przypadającym na początku stycznia. Powód jest bardzo prosty: o tej porze niemal zawsze toniemy w całkowitym zachmurzeniu uniemożliwiającym jakiekolwiek obserwacje. Mało tego: ze statystycznego punktu widzenia przełom roku kalendarzowego to dla Polski zawsze swego rodzaju maksimum ryzyka niepowodzenia obserwacji i sam szczyt pochmurnego jesienno-zimowego półrocza, kiedy zaleganie szczelnie zakrywającej niebo jednolitej warstwy chmur nad naszym krajem najczęściej przybiera postać permanentną.

Perseidy 2024: Ostatnie bardzo dobre maksimum przed dwuletnią przerwą - kompendium obserwatora

Powrót nocy astronomicznych już za nami, sezon białych nocy pożegnany - nieodzowne to znaki, że zbliżamy się do najważniejszego okresu aktywności Perseidów, jednego z najsłynniejszych i najchętniej obserwowanych rojów meteorów w całym roku. I chociaż Łzy Świętego Wawrzyńca jak o Perseidach się mawia wcale nie należą do najaktywniejszego roju ze wszystkich, które możemy podziwiać na przestrzeni dwunastu miesięcy to nie da się ukryć, że są najbardziej rozpoznawalne.

12P/Pons-Brooks - powrót po 70 latach i szansa na lornetkową kometę przełomu zimy i wiosny 2024

Choć widoczna jest już od dłuższego czasu, nie zajmowałem dotąd nią Waszych umysłów z dwóch względów: po pierwsze dotychczas była słaba i wymagająca co najmniej dobrej lornetki i ciemnego nieba by w ogóle dało się z nią cokolwiek zwojować, po drugie - najciekawszy czas jej widoczności dopiero przed nami i co najważniejsze - m.in. w statystycznie najpogodniejszej porze roku. Jeśli nie wydarzy się nic złego po drodze może ona stać się atrakcyjnym lornetkowym obiektem oraz pierwszą z najlepiej widocznych komet 2024 roku, przecierając szlak przed potencjalnym największym kometarnym hitem najbliższej jesieni - kometą C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS) . Nim jednak nadejdzie potencjalnie gorąca kometarnie jesień warto mieć na uwadze również bohaterkę dzisiejszego tekstu, która może umilić nam obserwacyjne wyjścia w teren już pod koniec zimy i w pierwszej części wiosny - w okresie, gdy pogodna aura coraz częściej zaczyna wypierać tę pochmurną kończąc mniej przyjemne półrocze.

C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Potencjalna kometarna królowa najbliższej jesieni

Trudno jeszcze rzec jak ciepłe będzie lato, ale można już mieć uzasadnione nadzieje, że jesień będzie gorąca. Kometarnie - być może najgorętsza od czasu widoczności wakacyjnej komety NEOWISE z lipca 2020 roku , jeśli nie lepiej. Pamiętamy ją bezsprzecznie, ale nie ma co ukrywać, że już się stęskniliśmy za godną następczynią. Oto więc jest i ona! Pytaliście już w zeszłym roku czy i kiedy pojawi się wpis poświęcony tej komecie - odpowiadałem zwykle, że kiedy będzie pewne coś więcej, jako że po wstępnych informacjach i paru obserwacjach ogłaszanie czegokolwiek na 1,5-2 lata do przodu jest w przypadku świeżo odkrytych komet pozbawione większego sensu. Ostatnio na podobne pytania odpowiadałem, że tekst będzie wkrótce, a teraz wkrótce zamieniło się w dziś. Pora zatem przygotować na blogu miejsce dla kandydatki na największy hit 2024 roku - przed Wami kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS).

Dzienne zakrycie Wenus przez Księżyc 9 XI 2023 A.D.

Przed nami pierwsze po ponad trzech latach przerwy zakrycie Wenus przez Księżyc widoczne z Polski. Podobnie jak w roku 2020, tak i tym razem będziemy mieli do czynienia ze zjawiskiem dziennym, co odbije się na gorszym kontraście i znacznie utrudnionych obserwacjach drugiej części zjawiska, jaką będzie odkrycie Wenus, ale na tym podobieństwa do zjawiska z 19 czerwca 2020 roku się kończą. Z pewnych bowiem względów obserwacje mogą okazać się łatwiejsze, choć nie będą one najpewniej aż tak efektowne co poprzednim razem. Dzisiaj garść wskazówek o nadchodzącym hicie listopada.

Częściowe zaćmienie Księżyca 28 X 2023 A.D.

Nigdy jeszcze nie tworzyłem odrębnego wpisu o jedynie częściowym a nie całkowitym zaćmieniu Księżyca, ale tym razem czynię wyjątek, bo w moim trybie funkcjonowania co się odwlecze to często uciecze, a że niebawem czeka mnie urlop to może zabraknąć czasu na sensowne przyjrzenie się z sensownym wyprzedzeniem zjawisku, o jakim dziś parę słów. Zaćmienie jakie jest przed nami można określić powiedzonkiem, że jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.

C/2023 P1 (Nishimura) - kometa "chwilówka", która szybko przyszła i szybko pójdzie...

11 sierpnia japoński astronom amator dokonał odkrycia nowej komety, oficjalnie oznaczonej już jako C/2023 P1 (Nishimura), będącej kometą najprawdopodobniej jednopojawieniową, podchodzącą do centrum Układu Słonecznego z Obłoku Oorta i widoczną tylko jeden raz, o ile pierwsze obliczenia jej orbity nie ulegną bardziej znaczącej aktualizacji. Obiekt już w trakcie odkrycia był bardzo jasny jak na kometę, mając blask rzędu 10,5 mag.

Perseidy 2023: jak się przygotować oraz kiedy i gdzie obserwować

Powrót nocy astronomicznych za pasem, sezon białych nocy na finiszu - nieodzowne to znaki, że rozpoczęliśmy okres aktywności Perseidów, jednego z najsłynniejszych i najchętniej obserwowanych rojów meteorów w całym roku. I chociaż Łzy Świętego Wawrzyńca jak o Perseidach się mawia wcale nie należą do najaktywniejszego roju ze wszystkich, które możemy podziwiać na przestrzeni dwunastu miesięcy to nie da się ukryć, że są najbardziej rozpoznawalne. Nie mała w tym zasługa czasu, w którym przypada ich największe nasilenie - drugi wakacyjny miesiąc często we wciąż bardzo przyjemnych letnich warunkach oraz znacznie częstsza o tej porze sprzyjająca aura, niż w miesiącach zimowych sprawiają, że Perseidy od lat cieszą się dużą popularnością prawie każdego roku. Prawie - ponieważ czasem, na przykład jak to było przed rokiem, zdarza się, że maksimum wypada podczas pełni Księżyca, kiedy to nawet poza miastami liczba meteorów możliwych do ujrzenia radykalnie spada. W tym roku mamy ten lepszy scenarius...

Wiosenny weekendowy astro-maraton (21/22/23.04.2023)

Choć o wszystkim co będzie tematem dzisiejszego wpisu już czytaliście i możecie nadal czytać w bieżącym wydaniu comiesięcznego " Nieba nad nami ", w drodze wyjątku pozwalam sobie wyszczególnić z kwietniowej odsłony fragment istnej astronomicznej kumulacji, której jak sądzę warto poświęcić zupełnie osobny wpis. Zjawiska mimo, że nie będące żadnym "wielkim kalibrem" pod względem rzadkości występowania czy widowiskowości w porównaniu choćby do zjawisk zaćmieniowych, mogą się okazać zjawiskami ze szczytu listy przebojów na tegoroczną wiosnę stąd ponowna moja zachęta do ich obserwacji czyniona w ramach dodatkowego artykułu poza cyklem "Niebo nad nami".

Kometa C/2022 E3 (ZTF) - możliwa widoczność gołym okiem. Przewodnik obserwatora na styczeń i luty 2023 roku

Po ośmiu latach od widoczności  C/2014 Q2 (Lovejoy), która w styczniu 2015 roku ubarwiła nam nocne obserwacje - na dodatek zaskakująco częste za sprawą rzadko spotykanej o tej porze roku dominacji pogodnych układów wyżowych - może nas czekać równie udany styczeń pod kątem atrakcyjnej komety. Niekoniecznie pod względem pogodowym - powiedzmy wprost - bardzo mało realne, by miało być pod tym względem przyjemnie, ale gdyby nadeszły stabilniejsze rozpogodzenia to pierwszy miesiąc, w porywach dwa - mogą nam przynieść najatrakcyjniejszy obiekt z rodziny komet od czasu C/2020 F3 (NEOWISE) , którą zachwycaliśmy się w wakacje 2020 roku. Czy C/2022 E3 (ZTF) okaże się obiektem wartym uwagi, który przypomni nam jak piękne mogą bywać komety? Przekonamy się już wkrótce, a na razie zapraszam na wędrówkę z tytułową kometą przez najbliższe tygodnie, byśmy wiedzieli kiedy i na co się nastawić w razie możliwości wykonania obserwacji.

Zakrycie Marsa w opozycji przez Księżyc 08 XII 2022 A.D.

Po niedawnych emocjach związanych z obserwacjami częściowego zaćmienia Słońca o najgłębszej fazie maksymalnej od ponad 7 lat zbliżamy się do drugiego z największych astronomicznych wydarzeń 2022 roku, a właściwie kumulacji dwóch zjawisk w jedno wielkie, które w przypadku sprzyjającej aury może być nam dane ujrzeć za dokładnie miesiąc od dnia dzisiejszego. Zjawisko zdecydowanie mniej medialne od częściowego zaćmienia Słońca i dla wielu mniej widowiskowe, a na dodatek przebiegające w najmniej przyzwoitej porze długiej, prawie zimowej już nocy. A jednak warto nastawić budziki i podjąć się próby obserwacji w przeddzień drugiego grudniowego weekendu, ponieważ jeśli dostąpimy łaskawości ze strony pogody i odpowiednio się do zjawiska przygotujemy, mogą nas czekać naprawdę piękne widoki i emocje na miarę tych z ostatniego zaćmienia Słońca, a być może jeszcze silniejsze. W dzisiejszym tekście zapraszam na serię wskazówek i filmową zapowiedź wydarzenia.

Opozycja Marsa 2022. Poradnik obserwatora na sezon jesienno-zimowy

Przed nami drugie zbliżenie Czerwonej Planety od czasu Wielkiej Opozycji Marsa z 27 lipca 2018 roku. Po nieco ponad dwóch latach od opozycji z 2020 roku znów wkraczamy w okres korzystnych warunków obserwacyjnych naszego planetarnego sąsiada, a jako że będzie to druga opozycja po tej wielkiej, będziemy mieć do czynienia z wciąż dobrymi okolicznościami na podziwianie tej planety, głównie pod względem wysokiej pozycji na niebie i wciąż przyzwoitych rozmiarów kątowych na tle najsłabszych opozycji, choć już nie tak imponujących jak ta w roku 2018 roku, która jednakowoż wiązała się z przemieszczaniem Marsa bardzo nisko nad horyzontem. W dzisiejszym zbiorczym tekście zapraszam na serię wskazówek i informacji związanych z obserwacjami Czerwonej Planety w nadchodzących jesienno-zimowych miesiącach.

Zaćmienie Słońca 25 X 2022 A.D.: Bezpieczna obserwacja za cenę kawy lub burgera

Na 2 miesiące przed najgłębszym od 2015 roku częściowym zaćmieniem Słońca w Polsce w ramach kolejnego wpisu Astronomicznej Kampanii Popularyzacyjnej dotyczącej nadchodzącego zjawiska chciałbym się skupić szerzej na jednym z elementów ekwipunku poruszonych pobieżnie w głównym wpisie tę serię otwierającym. Na "sprzęcie", któremu nigdy nie poświęcałem tutaj większej uwagi, a który mam wrażenie, jest wciąż słabo znany, a przynajmniej nie tak dobrze jak powinien, biorąc pod uwagę nadal liczne pytania czytelników czy forumowiczów o możliwość obserwacji nadchodzącego zaćmienia bez konieczności zakupywania jakiegokolwiek sprzętu. Wpis będzie o tanim akcesorium dla tych, którzy nie planują obserwacji z wykorzystaniem optyki innej od własnych oczu, więc posiadacze lornetek czy teleskopów nie wiele na dzisiejszej lekturze skorzystają. Ale jak już docierać z promowaniem wydarzenia do wielu, to do wielu - nie tylko uprawiających astronomię amatorską na co dzień, ale też osób, których tema...

Częściowe zaćmienie Słońca 25 X 2022 A.D.

Po okresie posuchy w zjawiskach zaćmieniowych wielkimi krokami zbliżamy się do największego zaćmienia Słońca w Polsce od 2015 roku. I choć nie będzie to ani zaćmienie całkowite, na które nasz kraj poczeka do kolejnego stulecia, ani obrączkowe, które za nieco ponad pół wieku ma szansę ujrzeć z nadwiślańskiego kraju młodsze pokolenie Polaków, to nie da się ukryć, że nadchodzące zjawisko będzie najbardziej emocjonującym na przestrzeni ostatnich lat i najgłębszym zaćmieniem częściowym od ponad siedmiu lat. Z dniem dzisiejszym, na dokładnie 3 miesiące przed wydarzeniem, na łamach bloga startuje nowa Astronomiczna Kampania Popularyzacyjna, którą tradycyjnie rozpoczniemy od głównego wpisu poradnikowego i filmowej zapowiedzi, aby przyjrzeć się szczegółom dotyczącym przebiegu częściowego zaćmienia Słońca 25 października 2022 roku.

Kometa C/2021 O3 (PanSTARRS) - kalendarium obserwatora dzień po dniu i rzut oka na widoczność w Majówkę (lub nieco dłużej)

Do Słońca zmierza kometa C/2021 O3 (PanSTARRS), odkryta 26 lipca ubiegłego roku Pan-STARRS 1 w obserwatorium usytuowanym na hawajskim wulkanie Haleakala. Podczas okresu najbliższej wędrówki względem Ziemi istnieje szansa, że kometa osiągnie jasność umożliwiającą jej wypatrzenie lornetkami 10x50, a przy samym maksimum blasku w peryhelium 21 kwietnia szacowany wzrost jasności ma dobić nawet do poziomu 4,5 mag. (jednak w żadnym wypadku nie będzie ona wówczas widoczna z powodu bliskości Słońca i jasności tła nieba, na którym będzie przebywać oraz niemal równoczesnego zachodu ze Słońcem).

Kwadrantydy przy nowiu: potencjalnie najaktywniejszy rój meteorów już na początku 2022 roku

Dziś w ramach świątecznego prezentu dla czytelników tekst, którego miało nie być. Pierwszy raz tworzę o Kwadrantydach osobny wpis dając Wam do poczytania coś więcej od krótkiej wzmianki w cyklicznych tekstach z cyklu "Niebo nad nami". Pozwalam sobie wyszczególnić to wydarzenie do osobnego artykułu dając mu nieco więcej miejsca na blogu, choć realistycznie patrząc na pogodę zwykle towarzyszącą Polsce na początku roku - niewiele z tego ktokolwiek skorzysta. Tak czy inaczej nawet w naszych warunkach pogodowe koleje losu potrafią się niekiedy znacznie odwrócić i dać szansę na obserwacje, dlatego na tę mało realną, ale ciągle realną szansę takiego pogodowego cudu dzisiejsze odrębne nagłośnienie maksimum Kwadrantydów na 2022 rok.

Perseidy 2021: po trzech latach znowu w warunkach nocy bezksiężycowej

Otwarcie nowego sezonu obserwacyjnego po zakończeniu białych nocy rozpoczniemy w tym roku z przytupem. Wprawdzie ma ono zbliżony charakter każdego roku - bo i same tytułowe Perseidy maksimum aktywności osiągają w porównywalnym czasie na początku drugiej dekady sierpnia, to jednak ich obserwacji w 2021 roku będziemy mogli dokonać w zupełnie innych warunkach niż w ostatnim roku, a nawet dwóch latach. Oto bowiem po trzech latach przerwy najpopularniejszy rój meteorów szczyt aktywności osiągnie w najdoskonalszych z możliwych, warunkach nocy bezksiężycowej krótko po sierpniowym nowiu. Jeśli więc aura pozwoli nam cieszyć się rozgwieżdżonym niebem przez całą noc maksimum, to jest bardzo prawdopodobne, że sumy zaobserwowanych przez nas meteorów okażą się trzycyfrowe. Pora na tekst w całości poświęcony tegorocznemu maksimum Perseidów.

Starlink: wyznaczanie i obserwacja przelotów. Instrukcja dla początkujących na przykładzie Heavens Above [+wideo-poradnik]

Jak w zeszłym roku tak i teraz sezon białych nocy od samego początku przynosi zwiększoną liczbę okazji na obserwacje sztucznych obiektów orbitujących wokół Ziemi, z których najpopularniejszymi są oczywiście Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, ale przede wszystkim hurtowo wynoszone na orbitę Starlinki. Okres białych nocy i wiążąca się z tym ciągła bliskość Słońca pod horyzontem względem Polski sprawia, że satelity znacznie częściej znajdują się w strefie dnia orbitalnego (znajdują się się w świetle słonecznym, będąc widocznymi z naszego kraju), a jeśli są to Starlinki to na niebie zaczyna robić się naprawdę tłoczno.

Częściowe zaćmienie Słońca 10 VI 2021 A.D.

Na dwa miesiące przed tytułowym wydarzeniem zapraszam na wpis o jednym z najciekawszych zjawisk astronomicznych 2021 roku. Przed nami pierwsze od sześciu lat zaćmienie Słońca widoczne z terenu całej Polski i choć daleko mu będzie do równie widowiskowej fazy maksymalnej zaćmienia z 20 marca 2015 roku, kiedy to ponad 70% tarczy słonecznej schowało się za Księżycem zostawiając naszym oczom widok jedynie wąskiego rogalika Dziennej Gwiazdy, będzie to z pewnością jedyne tak wyróżniające się zjawisko z kategorii zaćmień w bieżącym roku. Ostatnie chwile wiosny, w trakcie których czeka nas szansa na tę obserwację, należą często do słonecznych dni i pomimo braku gwarancji na pomyślne warunki pogodowe tego dnia nie da się ukryć, że szanse na sukces będą znacznie większe, niż w którymkolwiek miesiącu z jesienno-zimowej połowy roku. Jako, że deficyt zaćmień Słońca w Polsce już długo nie dawał się aż tak we znaki, spróbujmy się dobrze przygotować i wykorzystać nadchodzące zjawisko tak bardzo, jak to...