Posty

NIEBO NAD NAMI (12-ost.) - Grudzień 2024: Przesilenie zimowe, opozycja Jowisza i Geminidy... z pełnią Księżyca

Czytacie dwunastą i ostatnią już odsłonę "Nieba nad nami".  Kolejny rok ma się ku końcowi. Na naszych szerokościach geograficznych oznacza to nie tylko wejście w czas najdłuższych nocy w ciągu roku, ale też kontynuację najtrudniejszego okresu na obserwacje pod względem warunków pogodowych. O ile w listopadzie statystycznie mierzymy się z największą liczbą pochmurnych nocy, o tyle przedzimie jakim jest duża część grudnia stanowi mocną kontynuację tego nieprzyjemnego trendu, co sprawia, że na ogół niewiele jesteśmy w stanie wykorzystać faktu długiej dominacji nocy nad dniem gdy zwykle noce te umykają nam ponad szczelnym zachmurzeniem.

NIEBO NAD NAMI (11) - Listopad 2023: Opozycja Jowisza i Urana, szansa na bolidy i zakrycie Wenus przez Księżyc

Piękne rozgwieżdżone niebo noc po nocy przez długie okresy stabilnej pogody, mnóstwo Słońca dzień po dniu zapewniającego nam zastrzyki tak bardzo potrzebnej witamy D i chroniącego przed depresyjnymi nastrojami, przyjemne temperatury powietrza w dzień i znośne w nocy podczas obserwacji, przy niewielkiej wilgotności minimalizującej ryzyko zamgleń i braku zimnego wiatru z dominująco północnego kierunku - z tym wszystkim definitywnie się teraz żegnamy, wkraczając nieuchronnie w okres kilkumiesięcznej dominacji zachmurzenia, które rok po roku w sezonie jesienno-zimowym staje się na tyle nieodłącznym naszym towarzyszem, że już nie jednego miłośnika astronomii popchnęło do decyzji o wyprzedaniu całości lub części sprzętu i zainteresowaniu się czym innym.

NIEBO NAD NAMI (9) - Wrzesień 2022: Mars przy Hiadach, Jowisz w opozycji, Uran za Księżycem i Droga Mleczna jak na dłoni

Długo czekaliśmy na nadejście wiosny. Później, gdy wiosenne miesiące zaczęły nadrabiać ilość pogodnych dni i nocy po pochmurnej zimie czekaliśmy na białe noce, piękne obłoki srebrzyste i najwyższy w roku komfort termiczny podczas dłuższych pobytów pod gołym niebem. Wszystko to już za nami - ani się obejrzeliśmy, a wkraczamy w ostatni miesiąc tej przyjemniejszej, cieplejszej połowy roku, który domyka także to lepsze dla obserwatorów półrocze pod względem liczby słonecznych dni i gwiaździstych nocy. Już za 3 tygodnie przekroczymy punkt równonocy jesiennej, otwierający półrocze, w którym to noc dominuje nad dniem, a to oznacza dla nas konieczność nacieszenia się każdą okazją do obserwacji i wykorzystania tylu szans na spędzenie czasu pod rozgwieżdżonym niebem ile tylko aura i inne okoliczności pozwolą, bo gdy jesień rozwinie swoje skrzydła to łatwiej już o sprzyjającą aurę niż w półroczu wiosenno-letnim nie będzie. Przed nami najlepszy czas widoczności najjaśniejszych regionów Drogi Mlecz...

NIEBO NAD NAMI (8) - Sierpień 2021 - Opozycja Jowisza i Saturna, Perseidy bez Księżyca i powrót nocy astronomicznej

Przed nami druga połowa okresu wakacyjnego wiążąca się z finałem sezonu białych nocy, które ustępują już nawet z północnych zakątków Polski, jednocześnie z powrotem nocy astronomicznej - stanu, w którym niebo staje się maksymalnie ciemne, choć w przypadku sierpnia dzieje się to jeszcze na bardzo niewielką skalę. W tym roku otwarcie nowego sezonu obserwacyjnego połączy się z niemal równoczesną opozycją pary największych planet Układu Słonecznego i ich najlepszą widocznością w całym roku, a jakby ktoś miał wiele marzeń, to powinien o nich już dziś pomyśleć by nie zastanawiać się długo nad ich wypowiadaniem podczas obfitego maksimum Perseidów, które po dwóch latach przerwy przypadną w warunkach ciemnej nocy bezksiężycowej. Jakby tego było mało, wkraczamy w czas kilkutygodniowej najlepszej widoczności Drogi Mlecznej w całym roku, którą poza miastami w warunkach nocy bezksiężycowej możemy się już zachwycać zarówno gołym okiem jak i z lornetką w ręce. Pora na szczegóły dla obserwatorów na ós...

NIEBO NAD NAMI (7) - Lipiec 2020 - chwila prawdy z kometą C/2020 F3 (NEOWISE); opozycje Jowisza i Saturna

Czy się to komuś podoba czy nie - połowa roku już za nami! Otwieramy drugie półrocze 2020 roku wchodząc w szczyt sezonu białych nocy, które wiążą się w najefektowniejszymi przelotami Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, widocznością obłoków srebrzystych i zwykle największym komfortem termicznym w trakcie sesji terenowych pod nocnym niebem. Prócz tego dwie największe planety Układu Słonecznego niemal równocześnie osiągną opozycję za sprawą niemal identycznego położenia na niebie. W tym roku jednak wszystkie tradycyjne dla białych nocy elementy mogą blednąć w porównaniu z oczekiwaną przez wszystkich obserwatorów północnej półkuli potencjalnie najjaśniejszą od wielu lat kometą C/2020 F3 (NEOWISE), która pod koniec czerwca dobiła aż do 2 mag., 3 lipca znajdzie się w peryhelium, a w połowie miesiąca z jasnością 3-4 mag. może ozdobić nam wieczorny firmament dając się dostrzec nieuzbrojonym okiem. Czy doczekamy się jasnej, widocznej gołym okiem komety i przełamiemy złą passę z wiosny, kiedy to...

NIEBO NAD NAMI (6) - Czerwiec 2019 - Obłoki srebrzyste, opozycja Jowisza i szczyt sezonu białych nocy

Ależ szybko ten czas leci - przed nami miesiąc, w którym pożegnamy się ze statystycznie najpogodniejszą porą roku, na jaką z takim utęsknieniem czekaliśmy od zwłaszcza połowy jesieni, ale też wchodząc w astronomiczne lato, które przynosi nam kontynuację tej lepszej połowy roku. Lepszej pod względem pogodowym - choć niekoniecznie pod względem długości nocy. Jak się jednak już wielokrotnie mogliśmy przekonać, letnie białe noce nie pozwalają na nudę, a za sprawą nowego sezonu obłoków srebrzystych praktycznie każdy pogodny wieczór będzie idealną okazją do polowania na te ulotne i często widowiskowe "duchy na niebie". Przed nami sezon wakacyjny i okres z najdłuższymi dniami w roku, a co za tym idzie okres z najprzyjemniejszymi temperaturami także dla lubiących spędzać jasne letnie noce pod gołym niebem. Za tym największym w roku komfortem termicznym podczas obserwacji już za około 3 miesiące zaczniemy tęsknić, wykorzystajmy więc nadchodzący szczyt sezonu białych nocy jak się tylk...

NIEBO NAD NAMI (6) - Czerwiec 2018 - Planety i obłoki srebrzyste na szczyt sezonu białych nocy

Dotarliśmy do miesiąca, w którym powitamy najgorętszą porę roku - choć w pogodzie już od pewnego czasu coraz śmielej zadomawiają się u nas warunki, jakich nie powstydziłyby się miesiące letnie. Początek astronomicznego lata i przesilenie letnie, jakie nas czeka już w trzeciej dekadzie czerwca to nie tylko zwiastun wejścia w okres traktowany przez większość za najprzyjemniejszy w roku, ale też szczyt sezonu białych nocy, który wiązać się będzie z kolejnymi polowaniami na widowiskowe obłoki srebrzyste. Ta loteryjna atrakcja to tylko jeden z wielu punktów czerwcowego programu, jaki przygotowało dla nas niebo - wśród głównych aktorów również zmierzający ku lipcowej wielkiej opozycji Mars oraz będący tuż po majowej opozycji Jowisz. Niebo nad Polską odsłania nam dzień za dniem i noc za nocą pełnię swojego piękna, zatem jedziemy z tematem!

NIEBO NAD NAMI (5) - Maj 2018 - Opozycja Jowisza na powitanie białych nocy

Po niezwykle ciepłym i pogodnym kwietniu, w którym wiosna rozkręciła się pełną parą, wkraczamy w piąty miesiąc roku, który często przynosi najwyraźniejszy przyrost dni ze słonecznym niebem i pogodnymi nocami - choć te drugie w przypadku północnych województw kończą się z astronomicznego punktu widzenia jeszcze w pierwszej połowie miesiąca. Zanim jednak sezon białych nocy na dobre się rozkręci, czeka nas jeszcze kilka jak zwykle pięknych koniunkcji, maksimum krótko widocznego acz zawsze aktywnego roju Eta Akwarydów oraz kolejna poprawa widoczności planet, z Jowiszem w tegorocznej opozycji na czele. Pora na majową odsłonę "Nieba nad nami".

NIEBO NAD NAMI (5) - Maj 2017 - Maksimum eta-Akwarydów, bliskie koniunkcje, przeloty ISS i nowy sezon białych nocy

Dość dziwnie pisze mi się w tym roku o tym, że wchodzimy już w miesiąc otwierający sezon białych nocy. Dziwnie, bo przeważnie w ostatnich latach zanim nadchodziło pożegnanie z astronomicznymi nocami i druga dekada maja to człowiek miał już za sobą sporo nasiadówek w terenie (nie mylić z nasiadówkami w ujęciu medycznym) przy rozstawionym sprzęcie obserwacyjnym, a rosnący powoli z tygodnia na tydzień komfort termiczny związany z coraz bardziej wiosennymi temperaturami i rosnącą liczbą godzin ze Słońcem (jak i tysiącami odległych słońc w marcowo-kwietniowe noce) sprawiał, że zanim nadchodził kres najciemniejszych nocy, miało się poczucie doświadczenia wielu przyjemnych efektów rozpoczętej wiosny. Tymczasem w roku bieżącym większość kwietnia przypominała miesiące raczej jesienne i wolne od wiosennego ciepła, przez co tym razem przejście w sezon najkrótszych i najjaśniejszych nocy nastąpi dynamicznie po bardzo ubogiej w obserwacje i pogodne niebo pierwszej połowie wiosny. Nie zdążyliśmy po...

NIEBO NAD NAMI (4) - Kwiecień 2017 - Wiosenne szaleństwo: opozycja Jowisza, Mars przy Plejadach, odkrycie Aldebarana

Po zamknięciu pierwszego kwartału wkraczamy w pierwszy pełny miesiąc wiosny, przynoszący zwykle jeszcze więcej sprzyjającej aury w porównaniu do poprzednika. To jednocześnie ostatni pełny miesiąc z nocami astronomicznymi, które już w połowie maja pożegnamy aż do początku sierpnia. Z jednej strony z każdym tygodniem będziemy więc tracić szybko kolejne godziny z wygwieżdżonym niebem, z drugiej zyskiwać będziemy na komforcie termicznym podczas przebywania w terenie. W najbliższych tygodniach czeka nas niemałe wiosenne szaleństwo. Najlepsza widoczność Jowisza w roku w związku z opozycją - tym razem akurat słowo opozycja może kojarzyć się pozytywnie, bardzo bliskie, czasem rzędu 1 stopnia koniunkcje księżycowo-planetarne, maksimum roju Lirydów, widoczne w lornetkach przejście Marsa w pobliżu Plejad i wielka gratka dla miłośników zjawisk ulotnych - wieczorne odkrycie Aldebarana przez Księżyc. Jakby tego było mało do obserwacji pozostaje jeszcze kilkanaście efektownych przelotów Międzynarodo...

NIEBO NAD NAMI (3) - Marzec 2016 - Jowisz w opozycji

Przed nami trzeci miesiąc roku, w którym powitamy astronomiczną wiosnę, noc zrówna się z dniem, a Jowisz stanie się władcą dominującym od zmierzchu do świtu. Czeka nas także kolejna seria spotkań planetarno-księżycowych oraz kolejna poprawa widoczności Marsa i Saturna również zmierzających do już nieodległych w czasie opozycji. W marcowym "Niebie nad nami" również specjalny rozdział adresowany zwłaszcza do obserwatorów aktywności słonecznej i osób zainteresowanych kształtowaną przez nią pogodą kosmiczną.

NIEBO NAD NAMI (12): Opozycja Jowisza i liczne Geminidy na najdłuższe noce w roku

Po jedenastu miesiącach zbliżyliśmy się do tego ostatniego w 2012 roku. Za nami liczne atrakcje astronomiczne, będące przyczyną nieprzespanych nocy czy zaczątkiem wyjątkowej przygody wśród osób wcześniej z astronomią niezwiązanych. Zanim jednak wkroczymy w Nowy Rok, nocne niebo szykuje dla nas zestaw ostatnich zjawisk tego roku, którym w razie sprzyjającej pogody zachęcam się przyjrzeć.

NIEBO NAD NAMI (10): Król Planet najbliżej w ciągu roku

Przed nami październik - pierwszy miesiąc po przerwie, w którym dosłownie wszystkie już noce są dłuższe od dni. Miłośnicy nocnego nieba mogą się z tego powodu cieszyć, osoby preferujące długie letnie dni mogą mieć nieco gorsze humory. Dodatkowo w tym miesiącu obserwatorzy gwiazd otrzymają dodatkową godzinę na podziwianie nocnego nieba - w ostatni weekend października zmieniamy czas z letniego na zimowy, cofając zegarki o godzinę. Dla osób ceniących długi sen oznacza to możliwość dłuższego snu o godzinę, dla amatorów nocnego nieba to sygnał, że wschody Słońca będą teraz następować znacznie później (choć początkowo o porównywalnej porze), a zachody coraz szybciej. Dzień skraca się o tej porze roku w najszybszym tempie. 1 października wschód Dziennej Gwiazdy następuje o godz. 06:49, a zachód o 18:17. Ostatniego dnia miesiąca pory te przesuwają się do 06:47 i 16:09. Dobrze obrazuje to również wysokość kątowa Słońca w czasie górowania. 1 dnia miesiąca Dzienna Gwiazda góruje na wysokośc...