Posty

Elektryzujący przełom półrocza i wyładowania typu Anvil Crawler. Foto + wideo + time-lapse (30.06-01.07.2022)

Ostatnio się żaliłem Wam, że nie wyszło z obłokami srebrzystymi . Po paru dniach niebo przyniosło alternatywne pocieszenie w wydaniu, którego w ogóle bym się nie spodziewał, ale z którego potwornie się cieszę. Do rzeczy. Mniej więcej dekadę temu odpuściłem sobie tutaj mikro-dział poświęcony obserwacjom burz, z tego względu, że znaczna większość ciekawych przypadków region południowo-wschodniego Pomorza omijała i właściwie nic pod tym względem się nie zmieniło aż do finału ostatniej fali upałów. Dzisiaj więc mały odpoczynek od tematu astronomicznego, choć wciąż z oczami skierowanymi ku niebu. Nie liczę na jakieś wyraźne ożywienie tego działu na blogu, traktuję to bardziej jako "wypadek przy pracy" ze strony pogody, przypadek, który domaga się jakiegoś udokumentowania na pamiątkę, bo tak ostre łubudu, jakiego doświadczyłem 30 czerwca i 1 lipca za sprawą rozbudowanych superkomórek burzowych - przeważnie gdzieś tak 99 na 100 razy mnie omija, a tym razem był ten setny przypadek au...

Burza (07.07.12)

Wreszcie udało mi się dokończyć sortowanie materiału, jaki zebrałem podczas przejścia nad moją głową piątej w tym sezonie burzy. A burza ta, pod względem widowiskowości była najpiękniejszą jak do tej pory od czasu inauguracji sezonu w połowie czerwca. Może ilość widocznych wyładowań nie była tak imponująca, jak podczas pierwszej tegorocznej burzy, ale widoki jakie towarzyszyły jej nadejściu jak i odsunięciu były zdecydowanie bardziej widowiskowe.

Pierwsza burza w sezonie 2012

W ubiegłym sezonie burzowym na inauguracyjne zjawisko musiałem czekać do zaledwie 19 maja, czyli w około półtora miesiąca po rozpoczęciu sezonu. Rok 2012 okazał się uboższy w zjawiska burzowe w mojej okolicy o cały miesiąc. W tym sezonie na inaugurację przyszło mi poczekać aż do 18 czerwca. W końcu jednak się i mój region doczekał. Pierwsza tegoroczna burza w czasie sezonu była naprawdę imponującej siły.

Sezon burzowy 2011 - Czas podsumowań

Podsumowanie dotyczy tylko rejonów Pomorza Gdańskiego, głównie najbliższych okolic Trójmiasta; nie uwzględnia ono sytuacji ogólnej na tle całej Polski. Raporty na forum nie uwzględniają wszystkich zjawisk burzowych, jakie miały miejsce w tym roku. Po sześciu miesiącach nastąpił koniec tegorocznego sezonu burzowego. Od początku kwietnia do końca września jak zwykle w naszym kraju trwał okres najwyższego zagrożenia gwałtownymi warunkami pogodowymi. Jaki był ten sezon? Czy burz było więcej niż przed rokiem? Sprawdźmy. Trudne początki... Początek sezonu jak zwykle był kiepski. Nie występowały żadne zjawiska burzowe. Pierwsze chmury typu Cb (cumulonimbus) pojawiły się dopiero 23 kwietnia, a więc w Wielką Sobotę. Niestety były to chmury należące do grupy Cb Calvus, a więc tylko takie o deszczowej naturze. Pełne nagranie poklatkowe z ich formowania się można obejrzeć w tym wpisie . Pod koniec kwietnia wytworzyło się jeszcze kilka tego typu chmur, niestety również bez większego ef...

Burza nad Tczewem - prawdziwa inauguracja sezonu 2011

Sezon burzowy w roku 2010 został zainaugurowany w moim mieście 22 maja. Zastanawiałem się jak i kiedy wypadnie inauguracja nowego sezonu 2011. Teraz już wiem. Wprawdzie 12 maja niedaleko mojego miasta wytworzyła się bardzo słabą burza, która dała kilka wyładowań, to tak na prawdę inauguracja z prawdziwego zdarzenia miała miejsce dopiero wczoraj, 19 maja. I nie była to byle jaka inauguracja... W czwartek chmury wypiętrzały się szybko już od godzin przedpołudniowych. Głęboka konwekcja jaka zachodziła przez niemal cały dzień nie przyniosła w ciągu dnia burzy, a jedynie kilkuminutowy opad deszczu o intensywności niemal niezauważalnej. Ale przede wszystkim pozwoliła na kilkugodzinne obserwacje niezwykłego pokazu tworzenia się chmur burzowych.  Najczęściej były to chmury typu Cumulonimbus Calvus (przede wszystkim deszczowe), ale pojawiło się kilka też Cumulonimbus Capillatus Incus, o charakterystycznych kowadłowatych zarysach i burzowej naturze. Dwie z pojedynczych kom...