czwartek, 1 czerwca 2023

NIEBO NAD NAMI (6) - Czerwiec 2023: Mars w Praesepe, pełnia z Antaresem i obłoki srebrzyste w szczycie sezonu białych nocy

Przed nami najdłuższe dni, pożegnanie z wiosną i szczyt sezonu białych nocy równoznaczny z wejściem w astronomiczne lato. Dla miłośników obserwacji mgławic czy galaktyk lub zorzy polarnej nie jest to z pewnością dobry czas, ale co innego mogą powiedzieć wszyscy lubiący długie, ciepłe - by nie rzec często gorące - dni oraz najkrótsze i najjaśniejsze noce, podczas których szczyt aktywności w każdym sezonie osiągają spektakularne obłoki srebrzyste. Czerwiec będzie też ostatnim pełnym miesiącem, w którym wieczorne niebo zdobić będzie najjaśniejsza z planet - Wenus, po czym zacznie ona zachodzić coraz szybciej po Słońcu zanim niebo zdąży choćby częściowo pociemnieć. Czeka nas także jeden z najatrakcyjniejszych wschód Księżyca w pełni - tym razem bowiem nastąpi on w jednoczesnej koniunkcji z klasykiem letniego nieba Antaresem i to w złączeniu liczonym w minutach łuku, a na dodatek - w weekendowy wieczór. Zanim się pożegnamy z Gwiazdą Wieczorną zobaczmy na co jeszcze warto się przygotować w miesiącu letniego przesilenia.

sobota, 20 maja 2023

IFT-1 | Super Heavy-Starship: dlaczego pierwszy test największej rakiety w historii można nazwać udanym

Wiem, że wielu z Was podobnie jak ja bardzo kibicuje ekipie SpaceX. Nie mniej jeśli to zapatrywanie w SpaceX jest pozbawione krytycyzmu, to zachęcam do przerwania w tym momencie lektury i wyjścia na spacer, wyprowadzenia psa, krokodyla lub cokolwiek innego. Niech nie zmyli Was także tytuł dzisiejszego tekstu, nawet mimo celowo zawartej w nim tezy, bo padnie dziś trochę słów, za które ślepo wpatrzeni w SpaceX mogą się trochę obrazić, podobnie jak swego czasu bezkrytycznie zapatrzeni w NASA za moje przemyślenia o SLS. I zapewniam, że słowa, które padną w żadnym wypadku nie kłócą się z tytułem wpisu, co postaram się wyjaśnić.

czwartek, 18 maja 2023

Foto-relacja + film: Koniunkcje Młodego Księżyca z Wenus i Plejadami (21-22.04) + wschód kwiatowej pełni (05.05.2023)

Duży poślizg w opracowaniu obserwacji, ale sami znacie przyczynę - jest ona 8 minut świetlnych od nas i to co zafundowała w ostatnim tygodniu kwietnia, na finał omawianego weekendu z koniunkcjami oraz przez niemal całą pierwszą połowę maja sprawiło, że dopiero teraz gdy dopadło mnie choróbsko miałem trochę czasu przysiąść nad tym, co udało się ujrzeć i zarejestrować pod gołym niebem w ten wiosenny astro-maraton. Nie planowałem tego połączenia, ale w drodze wyjątku dodam także tu parę słów i widoków z półcieniowego zaćmienia Księżyca, które okazało się bardziej obserwacją zwyczajnego wschodu w pełni, do czego 5 groszy dołożyły gromadzące się nisko and horyzontem chmury mimo w miarę dobrej sytuacji z zachmurzeniem na reszcie firmamentu. Przeskoczymy więc od niemal nowiu do samej pełni - kwiatowej jak zawsze gdy mowa o maju.

wtorek, 16 maja 2023

Postęp 25. cyklu aktywności słonecznej: stan po I kwartale 2023 roku

Przepraszam, że z wyjątkowo dużym poślizgiem przychodzi tym razem pora na podsumowanie poprzedniego kwartału w temacie aktywności słonecznej i geomagnetycznej, ale kumulacja wydarzeń w ostatnim czasie przerosła moje jako jednoosobowej redakcji możliwości czasowe. Pierwsze miesiące 2023 roku choć podsumowywane jako kwartał - złożyły się na okres, który można by ocenić jako wręcz Słoneczne Maksimum. I choć do rzeczywistego maksimum 25. cyklu słonecznego jeszcze daleka droga to jednak masa wydarzeń, które zafundowała nam Dzienna Gwiazda w pierwszym kwartale 2023 roku była dobrym pokazem tego wszystkiego, na co możemy liczyć wraz z nadejściem szczytu aktywności słonecznej. Od rozpoczęcia cyklu jeszcze nigdy pojedynczy kwartał nie okazał się tak imponujący w zakresie aktywności plamotwórczej, rozbłyskowej i geomagnetycznej co I kwartał 2023 roku, na opracowanie którego niniejszym dziś zapraszam.

piątek, 5 maja 2023

GOTOWOŚĆ ZORZOWA 11/12.05.2023: Liczne rozbłyski klasy M i CME w regionie aktywnym AR3296

Tym razem w odróżnieniu od jednoznacznie korzystnego dla obserwatorów rozbłysku z 21 kwietnia parę słów o zjawiskach tyle samo obiecujących, co wątpliwych. Dla porządku będę numerował wyrzuty koronalne, bo Słońce rozbrykało się na tyle, że można się w nich pogubić. W czwartek 4 maja obszar aktywny AR3296 wyprodukował długotrwały rozbłysk klasy M3.9 o ponad 3-godzinnym czasie trwania, wskazujący że jest wydarzeniem eruptywnym. Rozbłyskowi towarzyszyła emisja radiowa typu IV oraz pociemnienie koronalne widoczne w skrajnym ultrafiolecie tuż po rozbłysku, wskazujące, że musiało dojść do uwolnienia koronalnego wyrzutu masy (CME).

czwartek, 4 maja 2023

Ciężka burza magnetyczna kategorii G4 (23-24.04.2023): Skąpani w zorzach polarnych po Hiszpanię - opracowanie wydarzenia

Przyznam, że poniższe opracowanie stanowi najciekawszy przypadek, z którym się dotąd spotkałem jeśli chodzi o polskie zorze polarne i strzelam w ciemno, że takim samym będzie ono dla czytelników, nawet tych, którzy blog śledzą od dawna i efekty nie jednej burzy magnetycznej już uwiecznili. Duża w tym zasługa materiałów, które dzięki uprzejmości pana dr Sylwestra Kołomańskiego z Instytutu Astronomicznego Uniwersytetu Wrocławskiego było mi dane w ostatnich dniach zobaczyć, a dziś także zaprezentować w niniejszym tekście i po raz pierwszy w historii tego bloga umożliwić czytelnikom wgląd w przebieg aktywności zorzy polarnej nad Polską zaraz od zmierzchu minuta po minucie z uwzględnieniem całego nieba. Tak wartościowego materiału poznawczego pozwalającego prześledzić zachowanie zorzy, jej struktury i ruch na całym firmamencie jeszcze tu nie było, a na domiar tego takiej porcji swoich fotografii jeszcze nie nadesłaliście w takim natężeniu jak teraz - a zatem zaczynamy!

poniedziałek, 1 maja 2023

NIEBO NAD NAMI (5) - Maj 2023: Białe noce, urokliwe koniunkcje z Księżycem i przedsmak efektownego przejścia Marsa przez M44

Chwalcie łąki umajone. Jeśli wiosna jest tę najpiękniejszą porą roku z mnóstwem barw budzącej się do życia przyrody, a dla miłośników astronomii przynosząca statystycznie najwięcej pogodnych nocy, to maj jest jej wisienką na torcie. W tym miesiącu zawsze mamy do czynienia z najliczniejszymi okresami słonecznych dni i rozgwieżdżonych nocy, choć te drugie powoli będą schodzić ze sceny. Przed nami bowiem otwarcie tegorocznego sezonu białych nocy, które nad północną Polską nadejdą jeszcze w pierwszej połowie miesiąca, z biegiem dni przesuwając się coraz dalej na południe, a w zamian za coraz jaśniejszy firmament po zmroku przynosić będą też coraz wyższy komfort termiczny i jak zwykle masę atrakcji wiążących się tylko z tym okresem. W pięknym maju, gdy łąki i pola się zażółcą od kwitnącego rzepaku, w bocianich gniazdach wyklują się nowi ich mieszkańcy, a przyroda wejdzie w zaawansowaną fazę rozkwitu zwiastującą coraz bardziej letnie klimaty, na miłośników astronomii czeka całe multum przelotów Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, piękne koniunkcje Młodego Księżyca z Wenus i Marsem, początek koniunkcji Marsa z gromadą otwartą M44 dobrze widoczną w lornetkach, na tle której Czerwona Planeta znajdzie się na początku czerwca, maksimum aktywności eta Akwarydów i bardzo bliska dzienna koniunkcja z Jowiszem (zakrycie tym razem nam ucieknie) oraz półcieniowe zaćmienie Księżyca.