Posty

Koniunkcja Księżyca z Wenus i Saturnem (01.02.2025): szybko i sprawnie, z sukcesem i chwilą zadumy - fotorelacja z obserwacji

Nie robiłem sobie zbytnio dużych nadziei na sobotni wieczór otwierający najkrótszy miesiąc roku, choć prognozy z ostatnich dni stycznia były dość optymistyczne. Kilka godzin przed obserwacją można było poddać się rezygnacji patrząc na niektóre modele pogodowe, lub zakasać rękawy i z radością szykować się do wyjścia w teren spoglądając na inne prognozy. Na dwoje babka wróżyła.

Foto-relacja: Wieczór cudów i koniunkcja sezonu: spotkanie komety 12P/Pons-Brooks z Księżycem, Jowiszem i Uranem (10.04.2024)

Jeszcze w lutym w głównym tekście poświęconym komecie 12P/Pons-Brooks zachęcałem by pamiętać o 10 kwietnia i nadchodzącej potencjalnej koniunkcji sezonu. Kumulacja, jaka była do zgarnięcia nie mogła się równać z żadną inną koniunkcją wcześniejszych tygodni tego roku, ani żadną późniejszą, a fakt, że przypaść miała jakiś już czas po rozgoszczeniu się u nas wiosny kazał zakładać większe szanse na sprzyjającą aurę, niż przed wszelkimi zjawiskami przypadającymi choćby zimą.

Foto-relacja + film: Koniunkcje Młodego Księżyca z Wenus i Plejadami (21-22.04) + wschód kwiatowej pełni (05.05.2023)

Duży poślizg w opracowaniu obserwacji, ale sami znacie przyczynę - jest ona 8 minut świetlnych od nas i to co zafundowała w ostatnim tygodniu kwietnia, na finał omawianego weekendu z koniunkcjami oraz przez niemal całą pierwszą połowę maja sprawiło, że dopiero teraz gdy dopadło mnie choróbsko miałem trochę czasu przysiąść nad tym, co udało się ujrzeć i zarejestrować pod gołym niebem w ten wiosenny astro-maraton. Nie planowałem tego połączenia, ale w drodze wyjątku dodam także tu parę słów i widoków z półcieniowego zaćmienia Księżyca, które okazało się bardziej obserwacją zwyczajnego wschodu w pełni, do czego 5 groszy dołożyły gromadzące się nisko and horyzontem chmury mimo w miarę dobrej sytuacji z zachmurzeniem na reszcie firmamentu. Przeskoczymy więc od niemal nowiu do samej pełni - kwiatowej jak zawsze gdy mowa o maju.

Wiosenny weekendowy astro-maraton (21/22/23.04.2023)

Choć o wszystkim co będzie tematem dzisiejszego wpisu już czytaliście i możecie nadal czytać w bieżącym wydaniu comiesięcznego " Nieba nad nami ", w drodze wyjątku pozwalam sobie wyszczególnić z kwietniowej odsłony fragment istnej astronomicznej kumulacji, której jak sądzę warto poświęcić zupełnie osobny wpis. Zjawiska mimo, że nie będące żadnym "wielkim kalibrem" pod względem rzadkości występowania czy widowiskowości w porównaniu choćby do zjawisk zaćmieniowych, mogą się okazać zjawiskami ze szczytu listy przebojów na tegoroczną wiosnę stąd ponowna moja zachęta do ich obserwacji czyniona w ramach dodatkowego artykułu poza cyklem "Niebo nad nami".

NIEBO NAD NAMI (4) - Kwiecień 2022: Merkury w najlepszym okresie wieczornej widoczności w 2022 roku

Przed nami pierwszy w pełni wiosenny miesiąc otwierający już na całego lepsze, cieplejsze i pogodniejsze półrocze. To zarazem ostatni miesiąc przed nowym sezonem białych nocy, w trakcie którego czeka nas seria urokliwych i bardzo fotogenicznych koniunkcji z udziałem Młodego Księżyca, maksimum roju Lirydów i najlepsza w całym 2022 roku wieczorna widoczność Merkurego, który pod koniec kwietnia znajdzie się w bezpośrednim sąsiedztwie Plejad. Trzymajmy kciuki za pogodę, by tradycji stało się zadość i by wiosna sprawnie rozpoczęła nadrabianie strat w ilości bezchmurnych dni i nocy po ostatnim półroczu, z którym już się definitywnie pożegnaliśmy.

NIEBO NAD NAMI (4) - Kwiecień 2021 - Maksimum Lirydów, wiosenne koniunkcje i powrót Jowisza z Saturnem

Przed nami miesiąc umownie otwierający tę lepszą pod względem pogodowym wiosenno-letnią połowę roku dającą nam znacznie więcej okazji na praktykowanie astronomicznych zainteresowań pod gołym niebem. Wraz z rosnącą ilością słonecznych dni i gwiaździstych nocy, ze stale poprawiającym się komfortem termicznym pozwalającym na dłuższe przebywanie w terenie, co zawsze jest jedną z najczęściej przytaczanych przewag nad okresami jesienno-zimowymi, poprawiać się zacznie sytuacja z dostępnością jasnych, największych planet naszego Układu Słonecznego, które nieśmiało zaczynają wstępować na poranny firmament po kilku tygodniach przebywania nieopodal Słońca. Prócz pierwszych obserwacji Jowisza i Saturna od wielu miesięcy czeka nas kilka efektownych zjawisk spod znaku koniunkcji, zwłaszcza z udziałem zawsze widowiskowego Młodego Księżyca o wiosennych wieczorach jak też maksimum drugiego w roku, nieco bardziej na tle innych wybijającego się aktywnością roju meteorów spod znaku Lirydów, widocznego prz...

Foto-relacja: Dzienne obserwacje Wenus (3) i wieczorna koniunkcja z Księżycem i Plejadami (28.03.2020) plus przelot ISS

Cóż to była za sobota! W takich dniach jak 28 marca 2020 r. człowiek wie, że żyje. Astro-baterie zostały podładowane na największą od wielu tygodni - ba! - miesięcy skalę, a koniunkcja, na jaką czekało się z wypiekami na twarzy okazała się tylko - w moim przypadku - dodatkiem do obserwacji dziennych, które dostarczyły chyba jeszcze więcej emocji, niż wieczór.

Filmowa zapowiedź wydarzeń przełomu marca i kwietnia 2020

O zbliżających się wydarzeniach takich jak piękna koniunkcja Młodego Księżyca ze lśniącą Wenus i pobliskimi Plejadami, spotkaniu Srebrnego Globu z najjaśniejszą gwiazdą Byka spowitą gromadą Hiad czy jednym z największych hitów całego roku 2020 - przejściu Wenus na tle Plejad, możecie już od zeszłego tygodnia czytać w najnowszym wydaniu ➨   "Nieba nad nami" . O tym ostatnim wydarzeniu więcej wspomniane zostanie w kwietniowej odsłonie comiesięcznego cyklu, a dzisiaj na dokładnie trzy i cztery weekendy przed tą istną wiosenną nirwaną dla obserwatorów zapraszam na małe urozmaicenie - zapowiedź tych zjawisk w formie filmowej wizualizacji okraszonej serią wskazówek dla obserwatorów. Na razie nie traktuję tego nawet jako projektu w fazie "beta", raczej badanie gruntu i  Waszego zainteresowania pod coś, co może tym projektem w fazie beta się dopiero stać. Jeżeli uznacie, że tego typu krótkie zapowiedzi warto kontynuować, pomyślę o wprowadzeniu ich eksperymentalnie na jakiś...

NIEBO NAD NAMI (3) - Marzec 2020 - Obserwacyjny maraton na powitanie najpogodniejszej pory roku

Nie często zdarzają się takie miesiące, jak marzec 2020. Przez praktycznie cały miesiąc non stop obserwatorów czeka trudny okres - multum atrakcji i prawie zero wytchnienia! Pytanie co na to aura? W marcu powitamy statystycznie najpogodniejszą porę roku i otworzymy wreszcie to lepsze półrocze dla amatorów astronomii pod tym kluczowym w naszym hobby względem. I choć bardziej odczuwamy to zwykle w kwietniu, a najsilniej w najpogodniejszym maju, podczas gdy marzec jako przeważająco czas przedwiośnia bywa jeszcze dość figlarny, to jednak stopniowo liczba pogodnych dni i nocy będzie systematycznie teraz wzrastać, podobnie jak nasze szanse na ujrzenie pięknych zjawisk zawsze atrakcyjnego wiosennego firmamentu. Pora na trzecią odsłonę "Nieba nad nami" z tak bardzo wyczekiwanym powitaniem tego przyjemniejszego półrocza! 

NIEBO NAD NAMI (2) - Luty 2020 - Poranny powrót Jowisza i Saturna, wieczory z Merkurym i Wenus

Po raz kolejny przed nami wyjątkowy 29-dniowy luty. W tym otwierającym lata 20. roku przestępnym najkrótszy miesiąc przyniesie nam więcej okazji do przyjrzenia się planetom w porównaniu do ostatnich kilkunastu tygodni i to niezależnie czy ktoś preferuje podziwianie nieba po zmroku czy też jest porannym skowronkiem. Po zachodzie Słońca dominować będzie pięknie lśniąca najwyższym blaskiem wśród planet Wenus, do której dołączy Merkury w najlepszym okresie widoczności wieczornej w 2020 roku. Ostatnie godziny przed rozjaśnieniem firmamentu o świcie można będzie przeznaczyć na ujrzenie powracających do widoczności Jowisza i Saturna, które w ostatnich tygodniach wieńczyły poprzedni sezon obserwacyjny koniunkcją ze Słońcem. Co jeszcze czeka nas w tym najkrótszym, choć o dzień dłuższym niż zwykle, miesiącu roku? Pora się przekonać. 

NIEBO NAD NAMI (4) - Kwiecień 2019 - Widowiskowe pożegnanie z Bykiem i maksimum Lirydów

Wiosna, wiosna - wiosna, ach to Ty! - te słowa piosenki nieodżałowanego Marka Grechuty możemy już sobie podśpiewywać coraz odważniej, a w wielu regionach już w pełnej orkiestracji za sprawą coraz chętniej goszczących u nas przyjemnych temperatur powietrza. Wprawdzie krótkie okresy z chłodniejszymi dniami nadal mogą nam towarzyszyć, to jednak najpogodniejsza pora roku już do nas zawitała i przygotowała dla nas serię pięknych zjawisk astronomicznych, którymi pożegnamy efektowne gwiazdozbiory nieba zimowego z Bykiem na czele. W jego obrębie pierwszych kilkanaście dni przyniesie kontynuację rozpoczętej w marcu koniunkcji Marsa z Plejadami, która stanie się jeszcze bardziej widowiskowa za sprawą dołączenia Młodego Księżyca. Czeka nas także tegoroczna aktywność meteorów z roju Lirydów, które swoje maksimum osiągną w trzeciej dekadzie miesiąca. Po przejściu na czas letni, teraz w najszybszym tempie w roku przybywa nam minut ze Słońcem każdego dnia, przybywać będzie też okresów z do...

NIEBO NAD NAMI (5) - Maj 2018 - Opozycja Jowisza na powitanie białych nocy

Po niezwykle ciepłym i pogodnym kwietniu, w którym wiosna rozkręciła się pełną parą, wkraczamy w piąty miesiąc roku, który często przynosi najwyraźniejszy przyrost dni ze słonecznym niebem i pogodnymi nocami - choć te drugie w przypadku północnych województw kończą się z astronomicznego punktu widzenia jeszcze w pierwszej połowie miesiąca. Zanim jednak sezon białych nocy na dobre się rozkręci, czeka nas jeszcze kilka jak zwykle pięknych koniunkcji, maksimum krótko widocznego acz zawsze aktywnego roju Eta Akwarydów oraz kolejna poprawa widoczności planet, z Jowiszem w tegorocznej opozycji na czele. Pora na majową odsłonę "Nieba nad nami".

Fotorelacja: Wiosenny zmrok z Młodym Księżycem (17-18.04.2018)

Po miesięcznej przerwie Księżyc wędrując wokół Ziemi ponownie spotkał się z jasnymi obiektami wiosennego nieba wieczornego. Szczęśliwie, dzięki kwietniowej pogodzie, która szybko odrabia zaległości po pochmurnym sezonie jesienno-zimowym warunki obserwacyjne dla całej Polski były już lepsze niż przed miesiącem - jeśli nie w pierwszy, to właśnie w drugi wieczór akurat na najbardziej fotogeniczne koniunkcje kwietnia. Zapraszam na kolejną fotorelację z obserwacji.

Koniunkcja marca: młodziutki Księżyc, Merkury i Wenus. Fotorelacja z 18-19.03.18

Po nadzwyczaj mroźnym początku marca z pogodnym niebem i późniejszej dominacji chmur, niebo w miniony weekend ponownie odkryło się ponad Pomorzem przynosząc możliwość ujrzenia i uwiecznienia najważniejszej koniunkcji marca, do obserwacji której szczególnie mocno zachęcałem w bieżącym wydaniu "Nieba nad nami" traktując to zjawisko jako największy hit miesiąca spośród dostępnych nam koniunkcji. Szczęśliwie, na ostatni niedzielny wieczór astronomicznej zimy, od północy wlała się nowa porcja zimnego i suchego powietrza od wyżu skandynawskiego - no, to może akurat niezbyt fortunne, bo termika była fatalna, ale z tego właśnie powodu chmury ustąpiły miejsca czystemu niebu, bezchmurnemu prawie po sam horyzont. Niesłychanie ważna sprawa w sytuacji, gdy obserwowane zjawisko ma się rozgrywać na niewielkich elewacjach.

NIEBO NAD NAMI (2) - Luty 2018: przeplatanka koniunkcji i zakryć

Po pierwszym miesiącu, który jak przystało na statystyki pogodowe w Polsce, przyniósł bardzo wyraźną dominację pochmurnej aury nad pogodną, wkraczamy w luty, podczas którego niebo przygotowało dla nas nie tylko występujące za każdym razem koniunkcje, ale też interesujące zakrycia gwiazd. Na niebo wieczorne po długiej przerwie zaczyna powracać Wenus, pierwszą połowę miesiąca wieczorami będą urozmaicać efektowne przeloty Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na tle najpiękniejszych gwiazdozbiorów półkuli północnej, a tuż po zamknięciu tego okresu przelotów Młody Księżyc wspinać się zacznie na niebo zachodnie przynosząc pierwszy okres doskonałej widoczności światła popielatego w zimowo-wiosennym sezonie. Ujmując rzecz prosto i krótko - luty nie da nam chwili odpoczynku, a pojęcie nudy będzie abstrakcją - o ile tylko zachmurzenie odpuści nam po ostatnich tygodniach dominacji. Pora na drugą część "Nieba nad nami" na luty 2018 roku. 

NIEBO NAD NAMI (10) - Październik 2017 - Taniec Wenus z Marsem i bliskie koniunkcje w miesiącu meteorów

Po półrocznej przerwie pora na pierwszy miesiąc, w którym to noce są już dominującą częścią doby. Na razie dominacja ta nie jest jeszcze wyraźna, ale z każdym tygodniem coraz bardziej namacalne będą oznaki zbliżania się do okresu z najkrótszymi dniami, w który wejdziemy już za dwa miesiące. Na te coraz efektowniejsze noce niebo przygotowało nam w tym roku między innymi pierwszą po letnim sezonie wieczorną widoczność Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, rozpoczętą jeszcze w ostatnich dniach września, serię widowiskowych koniunkcji o niewielkim dystansie pomiędzy obiektami i maksima aż trzech rojów meteorów, które z uwagi na rozległe i pokrywające się ze sobą okresy aktywności mogą umilać nam praktycznie większość październikowych nocy. To także miesiąc, w którym ujrzymy widowiskowy taniec z udziałem Gwiazdy Porannej i Czerwonej Planety na porannym niebie. Na początek jednak zapraszam tradycyjnie na przegląd widoczności planet.

NIEBO NAD NAMI (3) - Marzec 2017 - Przetasowania w widoczności planet na rozpoczęcie astronomicznej wiosny

Nareszcie - rozpoczęliśmy miesiąc przynoszący nam początek najbardziej sprzyjającej obserwacjom nocnego nieba pory roku. Już za trzy tygodnie wraz z nadejściem astronomicznej wiosny - bo tę meteorologiczną mamy już od dzisiaj - można będzie myśleć o całonocnych obserwacjach największej z planet, która niebawem będzie przebywać w opozycji, wieczory umili nam trudno uchwytny Merkury wchodzący w okres najlepszej tegorocznej widoczności po zachodzie Słońca, a Księżyc będący krótko po nowiu wysoko ponad horyzontem spotykać się będzie z efektownymi obiektami nieba zimowego widocznego już tylko na niebie zachodnim. Niestety żeby nie było tak kolorowo, po kilkunastu tygodniach z tronu zejdzie przykuwająca uwagę wszystkich ludzi Wenus świecąca pięknie po zmierzchu, tak więc już niebawem niebo wieczorne będzie wolne od jej widowiskowego blasku. Ze sceny schodzi także Uran, który już wkrótce znajdzie się w koniunkcji ze Słońcem i po kwartale wróci na niebo poranne. Czego jeszcze oczekiwać w rozp...

NIEBO NAD NAMI (2) - Luty 2017 - Zaćmienie Księżyca, przeloty ISS i Wenus w najpiękniejszej fazie

Jasna Gwiazda Wieczorna zdobiąca nam pięknie zachodnie niebo każdego wieczoru, która w istocie nie jest gwiazdą, a najjaśniejszą z planet - Wenus, wchodzi w najbardziej widowiskową fazę, co docenią posiadacze teleskopów i silniejszych lornetek; Międzynarodowa Stacja Kosmiczna startuje z pierwszymi w tym roku przelotami nad Polską o przyjemnej porze wieczornej, planety tańczą ze sobą w bardzo bliskich koniunkcjach możliwych do obserwacji w większych powiększeniach i mniejszym polu widzenia, a jakby tego było mało, dostajemy szansę obserwacji subtelnego, aczkolwiek widocznego w bardzo korzystnym położeniu na niebie (i podczas weekendu!) półcieniowego zaćmienia Księżyca, podczas którego nasz najbliższy Sąsiad będzie sprawiał wrażenie okopconego przy górnej krawędzi tarczy. Atrakcji w najkrótszym miesiącu roku nam nie zabraknie, trzymajmy więc kciuki za to, aby pogoda pozwoliła nam je obserwować - a jeśli nie wszystkie, to choćby najważniejsze z nich.

Jowisz i pięć księżyców (25.11.2016)

Niebo się rozpogodziło - wiem, że ten zwrot brzmi jak najczystsza fantastyka, ale nawet ta najbardziej pochmurna od co najmniej czterech lat jesień przyniosła dziś nad większością kraju zanikanie zachmurzenia i umożliwiła obserwacje najbardziej widowiskowej od wielu tygodni koniunkcji na porannym niebie. W dokładnie miesiąc przed Świętami Bożego Narodzenia pogoda dopisała na dosłownie najważniejsze spotkanie planetarno-księżycowe w listopadzie i jedno z najważniejszych tej jesieni - pora zatem na fotorelację z obserwacji.

Księżyc 25-26.09.11 - Próby z popielatym światłem. Spróbuj i Ty!

Jako, że aktualny okres jest świetną okazją do prób obserwacji starego Księżyca, spróbowałem wykorzystać aktualnie panujący pierwszy jesienny układ wyżowy i zarwać drugą połowę nocy, by przyjrzeć się nieco dokładniej tej nieoświetlonej stronie jego powierzchni.