Przed nami pierwsze zbliżenie Czerwonej Planety od czasu Wielkiej Opozycji Marsa z 27 lipca 2018 roku. Po nieco ponad dwóch latach znów wkraczamy w okres korzystnych warunków obserwacyjnych naszego planetarnego sąsiada, a jako że będzie to pierwsza opozycja po tej wielkiej, będziemy mieć do czynienia z jeszcze lepszymi okolicznościami na podziwianie tej planety, niż w 2018 roku mimo nieco większego dystansu do Marsa. W dzisiejszym zbiorczym tekście zapraszam na serię wskazówek i informacji związanych z obserwacjami Czerwonej Planety w nadchodzących jesiennych miesiącach.
Posty
Mrowie iskierek Plejad rozsianych na czarnym aksamicie, od którego nie chce się oderwać wzroku. Jowisz w postaci drobnej, ale jednak tarczki z widocznymi czterema galileuszowymi księżycami, których ruch i zmiany położenia można śledzić każdej pogodnej nocy. Piękne koniunkcje Księżyca z jasnymi planetami widoczne w większej skali, niż okiem nieuzbrojonym. Przeloty sztucznych satelitów. Zaćmienia Srebrnego Globu. Dziesiątki zawieszonych w głębokim kosmosie gromad otwartych gwiazd. Jasne komety, gdy mamy co do nich szczęście. To tylko część obrazów i obiektów, jakie zwykła lornetka pod dobrym pozamiejskim niebem potrafi ukazać nam w sposób często wygodniejszy i efektowniejszy od niejednego teleskopu. A gdy dodamy do walorów estetycznych walory praktyczne, to z lornetki szybko wyjdzie instrument, jaki może stanowić świetny pomysł na pierwsze kroki w poznawaniu nieba i zdobycie pewnej wprawy przed przesiadką na sprzęty bogatsze w możliwości.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Pora na kolejną odsłonę serii dedykowanej pasjonatom astronomii planującym zakup swojego teleskopu, którzy myślą o sprzęcie nowym i rozważają konstrukcje o rozmaitych systemach optycznych nie ograniczając się wyłącznie do jednej kategorii sprzętu. Jako, że od tego momentu w przypadku najbardziej popularnych i najczęściej stosowanych wśród amatorów teleskopów - Newtona, średnich refraktorów i mniejszych teleskopów Maksutova zaczynają się zacierać dość wyraźnie różnice cenowe, a jednocześnie spotykamy tu sprzęty o diametralnie różnym potencjale w obserwacjach, część trzecia i kolejne obejmować będą szerszy zakres budżetu podnoszony o tysiąc złotych dla ukazania możliwie dobrych propozycji, ale o zupełnie różnych konstrukcjach i możliwościach, tak aby ze wskazówek mogły skorzystać nie tylko osoby, które dowiedziały się już, że średnica jest najważniejsza i skupiają się tylko na niej, ale też inni, którzy być może stawiać będą na inne cechy danego sprzętu. Będę się starał to uczynić tak, ...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Czas na drugą część nowej serii tekstów na Polskim AstroBlogerze będącej odpowiedzią na rozmaite pytania czytelników i forumowiczów, w których poddawane są pod rozwagę teleskopy dostępne w sprzedaży polskich sklepów astronomicznych lub fotograficznych z dedykowanymi działami astronomicznymi. Pierwsza odsłona cyklu spotkała się z Waszym dużym zainteresowaniem stając się jednym z najchętniej czytanych tekstów ostatnich miesięcy, mimo, że dotyczyła jak to mawiam - najbardziej kłopotliwego budżetu, często podawanego przez osoby początkujące zainteresowane pierwszymi inwestycjami w sprzęt obserwacyjny.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Oczekiwanie na tegoroczny sezon wiosenny, który już tuż tuż, rozpoczynamy na Polskim AstroBlogerze z zupełnie nową seria cyklicznych tekstów kierowanych do osób, które astronomicznego bakcyla połknęły stosunkowo niedawno i które to rozważają swoje pierwsze lub jedne z pierwszych zakupów sprzętu obserwacyjnego jak i tych wszystkich, którzy są może już pochłonięci astronomią w ujęciu teoretycznym, ale zastanawiają się nad wzbogaceniem swojego hobby o wymiar praktyczny - w terenie, pod pięknym rozgwieżdżonym niebem. Wiosna jako zawsze najbardziej pogodna pora roku jest w mej ocenie ➨ najlepszym w roku (czytaj dlaczego) momentem do porządnego rozwijania naszego hobby i jeśli ktoś zastanawia się czy i kiedy na poważnie zabrać się za inwestowanie w swoje zainteresowanie, to najbliższe miesiące będą ku temu najlepszą w roku okazją. Luty prawie finiszuje, dni już się wyraźnie wydłużyły, pierwsze powiewy przyjemnego ciepła wielu z nas już odczuwa w ostatnich dniach - pora więc rozp...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Całkowite zaćmienie Księżyca 27.07.2018 A.D.: Jakim sprzętem i które kadry szczególnie warto zarejestrować podczas zjawiska
Całkowite zaćmienie Księżyca 27.07.2018 A.D.: Jakim sprzętem i które kadry szczególnie warto zarejestrować podczas zjawiska
W ostatni miesiąc przed nadejściem najbardziej wyczekiwanego zjawiska astronomicznego 2018 roku, w ramach trzeciego tekstu Astronomicznej Kampanii Popularyzacyjnej zachęcam do spokojnego i przemyślanego zastanowienia się nad rejestracją zjawiska - nie tylko w kontekście rozplanowania sprzętowego, ale też kadrów jakie będziemy mogli uchwycić na pamiątkowych fotografiach w zależności od naszego położenia i lokalnych warunków. Pośpiech w kwestiach sprzętowych zawsze jest złym doradcą, a że od końca odliczania dzieli nas coraz mniej czasu, to jest teraz dobry moment - zwłaszcza dla osób dopiero planujących zakupy sprzętowe, być może motywowane nadchodzącym zaćmieniem - aby dokonać rozważenia czy, jak i w jakim wymiarze chciałbym obfotografować zjawisko, by samemu zgromadzić pamiątkowe zdjęcia i posiąść materiał z obserwacji, do którego zawsze z chęcią powrócę.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Nadchodzi pierwsza od 15 lat wielka opozycja Marsa. Dla znacznej części dzisiejszego środowiska amatorów astronomii będzie to pierwsze takie zjawisko, nawet jeśli nie jedną opozycję Czerwonej Planety mają już za sobą. Opozycja wielkiej opozycji jednak nie równa, nie mogąca się równać ze standardowym zbliżaniem Marsa do Ziemi przypadającym co 2 lata. Co 15-17 lat zbliżenie do Ziemi staje się znacznie większe, a obserwowalne - nawet amatorsko - jego cechy stają się tak odmienne i namacalne, że poprzednie opozycje w najmniejszym razie nie mogą się równać z tą wielką. Z okazji zbliżającej się w sezonie wakacyjnym wielkiej opozycji Marsa zapraszam na kompletny, w całości poświęcony Czerwonej Planecie tekst z teoretycznymi i praktycznymi wskazówkami dla obserwatorów wraz z przygotowanymi specjalnie na tę okazję info-grafikami lepiej pozwalającymi uzmysłowić sobie wyjątkowość tej opozycji.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Obserwacje wizualne czy astrofotografia? O zgniłych kompromisach i wyborze kierunku kompletowania sprzętu
Obserwacje wizualne czy astrofotografia? O zgniłych kompromisach i wyborze kierunku kompletowania sprzętu
Obserwacje wizualne czy astrofotografia? A jeśli astrofotografia, to jaka? Szeroko-kadrowa? Planetarno-księżycowa? Mgławicowa? Kiedy już wiadomo, że bakcyl astronomiczny zaczął siać przyjemne spustoszenie w naszej głowie i niebawem będzie siał spustoszenie w naszym portfelu, bywa, że nowicjusz chciałby upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Początkującym często marzy się bowiem sprzęt do wszystkiego: taki, aby dużo można nim było zobaczyć, jednocześnie taki, który będzie dawał duże możliwości w astrofotografii. Oczywiście wszystko przy rozsądnych i przeważnie niewygórowanych nakładach finansowych. To zresztą zrozumiałe, w końcu przy sprzęcie za cenę odpicowanego samochodu to każdy nadziany kretyn może powiedzieć debiutantowi, że ma sprzęt do wszystkiego i niech się nie pyta o porady póki nie będzie miał tyle co on szmalcu, bo inaczej się nie da. Nie da się? Niezupełnie, choć słowem-kluczem niestety będzie tu "kompromis", a dlaczego niestety i dlaczego kompromis, dojdziemy za ...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Ósmy rok działalności bloga zostaje otwarty tekstem, o charakterze jakiego do tej pory jeszcze nigdy tutaj nie było. Jako dodatek do poprzedniego urodzinowego wpisu zapraszam Was na wywiad, jakiego pewien czas temu miałem przyjemność udzielić dla ukazującego się od ponad 20 lat edukacyjnego magazynu Cogito kierowanego głownie do młodzieży maturalnej. W rozmowie o początkach pasji, aktywności polskich miłośników astronomii m.in. podczas zlotów organizowanych pod niebem gwiaździstym, o trudach obserwacji z terenów miejskich, które wbrew niektórym opiniom także bywają wartościowe, o rzeczach ważniejszych niż lornetka czy teleskop, o astroturystyce czy o nabywaniu pierwszego sprzętu optycznego, co bywa przyczyną różnorodnych bitew toczonych na internetowych forach astronomicznych.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Dziś trochę krótszy jak na standardy tego bloga wpis będący małą przestrogą dla tych z Was, którzy myślą w aktualnym czasie o poczynieniu zakupów przed tranzytem Merkurego. Pojawia się ostatnimi czasy trochę pytań w związku z nadchodzącym najważniejszym wydarzeniem astronomicznym tego roku, część czytelników jeszcze może będzie chciała dokonać jakichś zakupów, może więc dzisiejsza notka komuś się przyda.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Ciekawe ilu z Was się zaśmiało widząc podtytuł dzisiejszego tekstu pamiętając jaki wpis udostępniłem przed miesiącem. Ja sam się w tym momencie uśmiecham, bo wiem doskonale jak było ze mną przy raczkowaniu w tym hobby i że choćbym przeczytał nie wiadomo ile porad bardziej doświadczonych wyjadaczy, to w mojej głowie batalia "lornetka versus teleskop" i tak i tak trwała w najlepsze. Aby jednak być uczciwym wobec teleskopów jako pierwszych instrumentów dla nowicjusza, dzisiejszy tekst ukazać się musiał, bowiem mimo licznych wad takiego pomysłu, w praktyce wynikają z niego przyjemne sytuacje, których nie uzyskamy nawet z lornetką za pięciocyfrową sumę.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Zmotywowany pytaniami, jakie w ostatnich tygodniach nadesłaliście mailowo lub zadaliście na tym blogu, pomyślałem o konieczności uzupełnienia głównego tekstu dla początkujących - Jak rozpocząć przygodę z astronomią amatorską - o dwa bardziej szczegółowe wpisy, w których spróbuję ukazać sytuację i odczucia nowicjusza w dwóch diametralnie odmiennych scenariuszach - ale już po dokonaniu zakupu. To jednocześnie próba usystematyzowania w całość kluczowych wniosków, do których dochodzi człowiek po wielu nocach spędzonych pod gwiazdami - może komuś się przyda.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Po niedługiej przerwie od ostatnich testów, przyszła pora na kolejne. Tym razem odbywały się w jeszcze ciemniejszym niż poprzednio miejscu. Z terenu tego widoczne były łuny od sztucznego zaświetlenia tylko w śladowych ilościach i tylko nisko nad horyzontem północno-zachodnim. Tak jak poprzednio, tak i teraz możliwościom poddawany był długoogniskowy refraktor 90/910.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Po długiej przerwie pora na piątą odsłonę z cyklu artykułów, w których testom poddawane są skrajnie odmienne konstrukcje refraktorów achromatycznych. Tym razem jednak kolejnej serii testów poddany został długoogniskowy refraktor Sky-Watchera 90/910. Jego mniejszy brat 80/400 musiał tę noc spędzić w swoim pudle... W odróżnieniu jednak do pierwszych testów tego długoogniskowego achromatu, tym razem udało się je przeprowadzić pod dość ciemnym niebem. Warto zatem po raz pierwszy (zapewne nie ostatni) opisać możliwości takiego teleskopu w warunkach w dużym stopniu wolnych od sztucznego zaświetlenia.
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Niebo znacznie się dziś rozpogodziło, a więc można było przetestować tubę SW80/400. Oczekiwanie na sprzyjające warunki pogodowe po nabyciu sprzętu nie trwało zbyt długo - nieco ponad tydzień. Pierwsze obserwacje tym refraktorkiem skupione były tylko i wyłącznie na naszym najbliższym Sąsiedzie. I nie bez przyczyny. Dziś przypada I kwadra Księżyca, jest to zatem najdogodniejszy okres na jego obserwacje. Przyznam, że miałem pewne obawy co do poziomu aberracji chromatycznej na Księżycu, w końcu 80/400 to bardzo światłosilny achromat, stworzony do zupełnie innego typu obiektów. Rozpogodziło się jednak w czasie I kwadry, więc nagiąłem pewne zasady i skupiłem się tylko na Księżycu, a dlaczego nie?;) Stabilność Tubę 80/400 powiesiłem na montażu EQ-3. Tak krótki refraktor na takim montażu po prostu musi być stabilny. I tak też się stało w praktyce. Praktycznie zero drgań (w porównaniu z tubą 90/910 stabilność jest o wiele większa, choć i tam nie jest źle), ale teraz dało się odczuć ...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Kilka dni temu przybył do mnie zamówiony z Delta Optical refraktorek od Sky-Watchera - popularna OTA SW80/400. Sklep i obsługa jak zwykle bez zarzutu, godna polecenia innym osobom. Tuba wraz z innymi akcesoriami przybyła w hermetycznie zamkniętym opakowaniu. Dlaczego OTA80/400? Tubę tę nabyłem z kilku powodów, ale przede wszystkim z myślą, że miał to być sprzęt na dłuższe piesze wypady - jako teleskop podróżny. W porównaniu do tego pierwszego jakim jest SW90/910, tuba 80/400 jest nieporównywalnie mobilniejsza, z resztą chyba nie ma czego porównywać pod względem mobilności tych dwóch refraktorów. OTA 80/400 owszem - ma mniejsze możliwości od tego pierwszego ze względu na mniejszą średnicę, jednak w czasie bezksiężycowych nocy przy dobrej pogodzie i możliwości udania się w ciemniejsze miejsce obserwacyjne, nie zawsze chce się targać na długie dystanse długą OTA90/910, która tak na prawdę do obserwacji szerokich fragmentów nieba stworzona nie została. Mniejszy refraktor...
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
Korzystając z faktu, iż niebo dość się wypogodziło (bo o totalnie bezchmurnym nie ma mowy) przyszedł czas na przeprowadzenie kolejnych obserwacji teleskopem. Tym razem celem testu był tylko jeden obiekt - Księżyc będący 3 dni przed pełnią. Obserwacje rozpoczęto jeszcze w dzień, na kilkanaście minut przed zmierzchem. Niebo jasne, Księżyc coraz mniej plastyczny i duża ilość cienkich chmur. Co z tego mogło wyniknąć?
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje
W piątkowy wieczór bezchmurne niebo dało możliwość przeprowadzenia drugiej teleskopowej obserwacji, tym razem nieco ciekawszej od poprzedniej... Celem niniejszych testów jest sprawdzenie możliwości tego właśnie teleskopu i odnalezienie odpowiedzi na pytanie na jakich obiektach niebieskich spisuje się on najlepiej. A więc - zaczynamy!
- Pobierz link
- X
- Inne aplikacje