Rozbłysk klasy M1.1 (30.07.12)

W dobę po poprzednim rozbłysku klasy M2, aktywny rejon 1532 wytworzył kolejne zjawisko porównywalnej siły. To prawdopodobnie nie koniec atrakcji ze strony tego obszaru, który znajdzie się za kilkadziesiąt godzin w centralnej części tarczy słonecznej.

Początek dzisiejszego rozbłysku nastąpił o godz. 17:39 czasu polskiego. Maksimum o sile M1.1 przypadło na godz. 17:48. Końcowy moment flary sklasyfikowano 5 minut później. Jak widać, dzisiejsze zjawisko było słabej siły, ledwo osiągając dolny stan klasy M. Podczas rozbłysku nie doszło do koronalnego wyrzutu masy, rozbłysk nie będzie więc geoefektywny.

Wykres dzisiejszego rozbłysku - maksimum M1.1 przypadło na godz. 17:48 CEST. (NOAA)
Tarcza słoneczna - stan na 30.07.2012 r. (SDO)
O ile w najbliższych dniach aktywność grupy 1532 utrzyma się lub zostanie podwyższona, wszystkie  silne rozbłyski i ewentualne towarzyszące im koronalne wyrzuty masy mogą mieć wpływ na pole magnetyczne Ziemi. W dniu jutrzejszym spodziewane jest uderzenie CME z rozbłysku M6.1 z 28 lipca. Najnowsza analiza naukowców GSWL wskazuje, że CME porusza się wolno (382km/sek.) i może wywołać burzę magnetyczną najsłabszej siły. Ewentualne zorze polarne możliwe są głównie na wysokich szerokościach geograficznych.

Komentarze