Wczoraj kolejny raz wybrałem się na pole, by popatrzeć na późnozimowe niebo. Tym razem w odróżnieniu od poprzedniej sesji, o której wspomniałem tutaj, poza montażem i aparatem wziąłem jeszcze tubę refraktora 90/910. Dobrze, że to niedaleko od mojego domu, w innym wypadku marsz z głowicą EQ-3, przeciwwagami, torbą na akcesoria, długą tubą optyczną i aparatem w drugiej torbie nie należałby do najprzyjemniejszych.
Pogoda przez pierwsze 90 minut od godz. 20:00 dopisywała całkiem przyzwoicie, później naszły gęste cirrusy. Pierwszy raz z terenów miejskich po długiej przerwie udało się dostrzec taką ilość obiektów, najwidoczniej dużo pomogły ostatnie opady deszczu, które ładnie oczyściły powietrze. Trochę obserwacji nieba - jak zwykle padło na klasyki - Wielka Mgławica w Orionie, Plejady, M35 w Bliźniętach, gromada Żłóbek... Zazwyczaj to, co najłatwiej dostępne w miejskich warunkach. A później etap, dla którego udałem się na tą obserwację. Gołooczna i lornetkowa obserwacja wspaniałego złączenia Wenus z Jowiszem plus chociaż jedna fotografia na pamiątkę. Nie często zdarzają się takie spotkania, w dodatku tak bliskie, okazję trzeba było więc wykorzystać.
Wenus i Jowisz, zaledwie 3,5 stopnia od siebie. Powyżej również Plejady, Aldebaran i Hiady. |
Jutro największe zbliżenie i główny punkt koniunkcji Wenus z Jowiszem. Choć dystans wiele się nie zmniejszy, w razie sprzyjającej aury zachęcam do prób z lornetkami i aparatami. Od środy więź Bogini Miłości z Królem Planet zacznie się zrywać, osoby które tej koniunkcji jeszcze nie ujrzały, niech podejmą własne siły, zanim ta więź rozerwie się aż do czasu kolejnego podobnego spotkania...
Wenus w projekcji okularowej "małpką" DSC-H20. Faza 60%. Jakość zdjęcia - nie stwierdza się (trudno, jest dokumentacja). :-) |
Ano były naprawdę blisko :).
OdpowiedzUsuńCiekawym wydarzeniem będzie też niedługo Wenus w Plejadach.
OdpowiedzUsuńTo prawda, podobnego zjawiska nie mieliśmy bardzo długo i długo mieć nie będziemy - w razie pogody nie można nie spróbować. W kwietniowym "Niebie nad nami" nieco więcej o zjawisku:-)
Usuń