Czytelniku! Poniższe wiadomości są archiwalne (czerwiec 2014) i nie dotyczą aktualnej aktywności słonecznej. Aby odczytywać bieżący komentarz >>przejdź do tej podstrony<<.
30.06.14
OBSZAR 2104 - z ostatnim dniem czerwca na tarczy mamy interesującą pod względem budowy grupę plam 2104. Od kilku godzin charakteryzuje się ona polem magnetycznym typu beta-gamma-delta co w teorii oznacza możliwość emitowania rozbłysków klasy X. Jak na razie aktywność kończy się w przypadku tej grupy na słabych rozbłyskach klasy C, ale pojedyncze umiarkowanie silne zjawiska klasy M w kolejnych 24 godzinach są bardziej możliwe niż przez wiele ostatnich dni. Ze względu na istniejącą w tej grupie plamę typu delta nie można także wykluczyć prawdopodobieństwa silnych rozbłysków klasy X, ale póki co położenie obszaru 2104 na tarczy przy południowo-wschodniej krawędzi jest i tak zbyt niekorzystne, by takie zjawiska były kierowane bezpośrednio w stronę Ziemi. W lepszym położeniu na tarczy obszar ten znajdzie się przed weekendem. Aktywność słoneczna pozostaje niska, z szansą na wzrost za sprawą obszaru 2104. Liczba Wolfa wynosi 112.
(SDO). |
28.06.14
SONDY STEREO ZAMILKNĄ NA PONAD ROK - niespodziewanie intensywne nagrzewanie anten sond STEREO-A i STEREO-B w ostatnim czasie na skutek niewielkiego kąta między Słońcem a Ziemią z ich perspektywy zmusza inżynierów misji STEREO do operacji pozbawiającej możliwości przesyłu obrazów z sond na Ziemię od ostatnich miesięcy 2014 roku i przez cały rok 2015. Po więcej informacji o przyczynach i skutkach takiego stanu rzeczy zapraszam do nowego wpisu na blogu pod poniższym linkiem.
UPDATE Z 28.06 - jeszcze na początku tego miesiąca bywało, że wprowadzałem po kilka "apdejtów" dziennie, ale jak możecie zauważyć, w ostatnim czasie częstotliwość aktualizacji bieżącego komentarza do aktywności słonecznej zmniejszyła się. Powodem rzadszego dodawania nowych wpisów na tej podstronie jest ciągnąca się od kilkunastu dni niska aktywność słoneczna, w temacie której praktycznie niewiele się zmienia, nie zachodzą tym samym istotne zmiany w pogodzie kosmicznej, o których należałoby wspomnieć. Dzisiaj kolejny dzień z rzędu aktywność słoneczna pozostaje niska. Po nadzwyczaj cichym dniu 25 czerwca, kiedy to liczba Wolfa spadła do 37, wskaźnik ten nieco wzrósł - obecnie wynosi 78. Dzięki temu zmniejszyło się prawdopodobieństwo wystąpienia dnia z wyzerowaną liczbą Wolfa, ale ze wzrostem aktywności gwiazdy ma to niestety niewiele wspólnego. Nadal wszystkie widoczne obszary aktywne na tarczy są stabilne magnetycznie i nie emitują istotnych zjawisk. Szanse na silniejsze rozbłyski w kolejnych 48 godzinach pozostają zredukowane do 5%, aktywność słoneczna powinna utrzymywać się wciąż na niskich poziomach.
25.06.14
BARDZO NISKA AKTYWNOŚĆ - z dniem 25 czerwca aktywność słoneczna niskich poziomów spadła do bardzo niskich - liczba Wolfa przekroczyła "w dół" próg 50 i wynosi tylko 37. Na tarczy widoczne są tylko dwie grupy plam o prostej budowie bez zdolności do emitowania silniejszych rozbłysków. O ile tym jedynym obszarom aktywnym nie zaczną towarzyszyć nowe grupy, prawdopodobieństwo wyzerowania liczby Wolfa i stanu czystej tarczy będzie z każdą dobą się zwiększać. Do weekendu, a prawdopodobnie i do końca tygodnia aktywność słoneczna powinna pozostawać bardzo niska, z szansą na złamanie ciszy nie przekraczającą 1%.
23.06.14
UPDATE Z 23.06 - aktywność słoneczna pozostaje niska. Widoczny na tarczy obszary 2096 i 2097 są stabilne magnetycznie i nie emitują silnych zjawisk. Poza nimi tarcza słoneczna jest niemal wolna od grup plam. Liczba Wolfa wynosi 95. W kolejnych godzinach 48 godzinach kontynuacja niskiej aktywności. Podobnie sytuacja kształtować się powinna w otoczeniu Ziemi - nie przewiduje się okresów wzmożonej aktywności geomagnetycznej. Wyrzut koronalny z erupcji protuberancji z 19/20 czerwca minął naszą planetę od wschodu i nie wywołał burzy magnetycznej.
21-22.06.14
CICHE PRZESILENIE - wraz z początkiem astronomicznego lata aktywność słoneczna pozostaje niska. Widoczne obszary aktywne są stabilne i nie posiadają zdolności emitowania silnych rozbłysków (jedynie zanikający 2093 z polem beta-gamma może ten spokój zaburzyć, ale niewiele na to wskazuje). Liczba Wolfa wynosi 75. Przesilenie letnie i kolejne 48 godzin po nim powinno przynieść kontynuację niskiej aktywności słonecznej.
ERUPCJA PROTUBERANCJI - w nocy z 19 na 20 czerwca doszło do erupcji protuberancji w południowo-wschodniej części tarczy. Towarzyszący jej wyrzut koronalny został skierowany w przeważającym stopniu na wschód od linii Słońce-Ziemia, ale niewykluczone, że drobna jego część może posiadać skierowanie ku Ziemi. Zaktualizowany model ruchu CME (WSA-Enlil) przewiduje dotarcie niewielkiej części CME do Ziemi w niedzielę, 22 czerwca około godz. 17:00 UT. Nie przewiduje on jednak imponujących warunków, wzrost prędkości wiatru słonecznego może nastąpić do poziomu około 600 km/sek., gęstość plazmy 15-20 protonów/cm3. Ponieważ jednak tego dnia jak i w następnych dwóch dobach skierowanie międzyplanetarnego pola magnetycznego IMF powinno posiadać najczęściej skierowanie południowe, może się okazać że takie słabe warunki CME przyczynią się do wzrostu aktywności geomagnetycznej i zaistnienia stanu burzy magnetycznej kategorii G1.
19.06.14
SPADEK AKTYWNOŚCI - od trzech dni nie rejestruje się istotnych ze względu na energię rozbłysków klasy M. Obszary aktywne widoczne na tarczy ustabilizowały się magnetycznie i wiele z nich zanika, jedynie grupa 2089 posiada jeszcze pole typu beta-gamma czyniące ją kandydatem do wytwarzania umiarkowanie silnych rozbłysków - tyle w teorii, ale praktyka jak na razie pozostaje inna. Promieniowanie rentgenowskie utrzymuje się w niskiej klasie B, nawet słabe rozbłyski klasy C nie zachodzą zbyt często, z kolei szanse na silniejsze zjawiska w najbliższych 48 godzinach są malejące. Aktywność słoneczna powinna utrzymywać się w dalszym ciągu na niskim poziomie, niewykluczone pojedyncze rozbłyski klasy M. liczba Wolfa wynosi 108.
KRÓTKI EPIZOD Z BURZĄ G1 - w nocy z środy na czwartek wystąpiła krótkotrwała niestabilność w polu magnetycznym na skutek sprzyjających warunków wiatru słonecznego podczas południowego skierowania IMF podnoszącego aktywność geomagnetyczną. Na okołobiegunowych szerokościach geograficznych doszło do słabej burzy magnetycznej kategorii G1, ale był to pojedynczy epizod o czasie trwania nieprzekraczającym 3 godzin. Ze względu na okolice przesilenia letniego i dzień polarny nad biegunem północnym, niewielkie zwiększenie aktywności zórz polarnych dało się odczuć głównie na wysokich szerokościach półkuli południowej. IMF pozostawać będzie skierowane przeważnie ku południu jeszcze co najmniej do 23 czerwca, w tym okresie możliwe są podobne skoki w aktywności geomagnetycznej do poziomu Kp4/Kp5 na okołobiegunowych szerokościach geograficznych.
17.06.14
UPDATE Z 17.06 - aktywność słoneczna spadła w ostatnich 24 godzinach do niskiego poziomu. Obszar aktywny 2089 w północno-zachodniej części tarczy posiada pole magnetyczne beta-gamma-delta i zdolność emitowania rozbłysków klasy X, z czego jak na razie nie korzysta. Skierowany na Ziemię obszar 2087 posiada pole beta-gamma i zdolność wytwarzania umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M, ale od kilku dni ucichł on, mimo że tydzień temu wyzwolił trzy rozbłyski klasy X i serię nieco słabszych zjawisk. Pozostałe grupy plam są stabilne i nie emitują istotnych zjawisk. W godzinach popołudniowych doszło do wyrzutu koronalnego za południowo-zachodnią krawędzią, prawdopodobnie na skutek rozbłysku z obszaru 2085, który zaszedł w ostatni weekend. Zjawisko to oczywiście w żadnym stopniu nie zostało skierowane ku naszej stronie. W kolejnych 48 godzinach kontynuacja niskiej aktywności, z szansą na wzrost za sprawą niewykluczonych rozbłysków klasy M/X z obszarów 2087/2089. Liczba Wolfa wynosi .
15.06.14
AKCJA PRZY KRAWĘDZIACH, SPOKÓJ W CENTRUM - ku niezadowoleniu obserwatorów oczekujących silnych zjawisk w centrum tarczy słonecznej, które mogłyby dzięki temu być kierowane w stronę Ziemi i zwiększać aktywność zórz polarnych, ostatnie godziny przynoszą najwięcej wydarzeń przy krawędziach tarczy. Obszar aktywny 2085 zachodzący na niewidoczną z Ziemi stronę Słońca wygenerował popołudniu długoczasowy rozbłysk klasy M1.1 połączony z wyrzutem koronalnym - ten jednak z uwagi na położenie obszaru 2085, w żadnym stopniu nie jest skierowany ku Ziemi. Zza południowo-wschodniej krawędzi tarczy wyłania się nowa grupa plam, która w sobotę wyemitowała umiarkowanie silny rozbłysk klasy M1.4 - jak będzie się zachowywać w kolejnych dniach? Obszar aktywny 2087 - sprawca trzech rozbłysków klasy X z 10 i 11 czerwca oraz kilku słabszych zjawisk wraz z dojściem do centrum tarczy uspokoił się i teraz, gdy przez najbliższe 3-4 dni będzie korzystnie skierowany na Ziemię chciałoby się wzmożenia jego aktywności. Niestety od wczoraj stracił on w swojej budowie plamę typu delta będącą "napędem" do silnych zjawisk. W chwili obecnej pole magnetyczne typu beta-gamma czyni tę grupę plam kandydatem do umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M, które w przypadku wystąpienia w najbliższych dniach mogą mieć znaczenie dla aktywności geomagnetycznej - niestety takie zjawiska również obszar 2087 przestał od pewnego czasu emitować. W kolejnych 24 godzinach kontynuacja umiarkowanej aktywności słonecznej. Liczba Wolfa wynosi 159.
14.06.14
ROZBŁYSK M1.4 ZA KRAWĘDZIĄ - o godz. 21:29 CEST zarejestrowano umiarkowanie silny rozbłysk klasy M1.4 - źródłem nie jest obszar 2087, ale nowy region jaki znajduje się jeszcze za południowo-wschodnią krawędzią. Wzejdzie on na tarczę w najbliższych 48 godzinach, wówczas przekonamy się z jaką grupą plam możemy mieć do czynienia. Niestety obszar aktywny 2087 utracił w ostatnich kilku godzinach plamę typu delta, pole magnetyczne tej grupy plam zmieniło charakter na beta-gamma co teoretycznie wyklucza szansę na rozbłyski klasy X z tego obszaru, z kolei umiarkowanie silne rozbłyski klasy M stają się także coraz mniej prawdopodobne z uwagi na zanikanie tej grupy plam w porównaniu z poprzednimi dniami. Być może po raz kolejny spotkamy się z sytuacją, że obiecująca przy wschodniej krawędzi grupa plam zaczyna "zasypiać" przy zbliżaniu się do centrum tarczy będąc lepiej skierowaną na Ziemię. To nienajlepsze wieści dla osób spragnionych wzrostu aktywności zórz polarnych, zwłaszcza że obszar 2087 jeszcze kilka dni temu wywołał największy wzrost aktywności słonecznej od kilku miesięcy. Czy zdąży się jeszcze przebudzić będąc na nas dobrze skierowanym?
CME CHYBIŁO - dalszy spokój w magnetosferze w porównaniu z bardzo długim już czasem od momentu uwolnienia wyrzutu koronalengo w tak energetycznym rozbłysku klasy X1.5 z 10 czerwca pozwala stwierdzić, że wstępna analiza ruchu CME z 10 czerwca była trafna: wyrzut całkowicie minął Ziemię, nie przynosząc wzrostu aktywności geomagnetycznej. Wzrost ilości niskoenergetycznych protonów, o jakim można czytać tuż pod tym komentarzem musiał nastąpić w następstwie długoczasowego rozbłysku klasy M3.1 13 czerwca przy zachodniej krawędzi.
CME CHYBIONE, CZY SPÓŹNIONE? - trwa oczekiwanie na dotarcie do Ziemi słabej skrajnej części wyrzutu koronalnego uwolnionego w rozbłysku klasy X1.5 w dniu 10 czerwca. Do tej pory nie zarejestrowano żadnych oznak wskazujących na uderzenie CME w magnetosferę, co może oznaczać, że wyrzut nawet w części nie muśnie Ziemi. Z drugiej strony satelita ACE cały czas rejestruje powolny, lecz stabilny wzrost ilości niskoenergetycznych protonów, co może sugerować dotarcie CME w przeciągu najbliższych kilku godzin, tyle że z opóźnieniem względem szacunków zakładających słabe uderzenie 13 czerwca. Jeśli słaba część CME rzeczywiście dotrze do nas w najbliższych godzinach, słaba burza magnetyczna kategorii G1 na okołobiegunowych szerokościach geograficznych stanie się niewykluczona, ale jak na chwile obecną, wiele przesłanek wskazuje na słabszy rozwój wydarzeń.
SZANSA NA ROZBŁYSKI - obszar aktywny 2087, sprawca podwyższenia aktywności sprzed kilku dni, zbliża się coraz bardziej ku centralnym rejonom tarczy słonecznej, polepszając swoje skierowanie na Ziemię. W dalszym ciągu posiada on pole magnetyczne beta-gamma-delta i zdolność emitowania rozbłysków klasy M/X. Zjawiska takie w najbliższych 24 godzinach pozostają prawdopodobne. Zachodzące obszary 2080 i 2085 przy południowo-zachodniej krawędzi także posiadają potencjał emitowania silnych zjawisk, ale w najbliższych godzinach zejdą z tarczy i ich aktywność przestanie mieć jakiekolwiek znaczenie. Aktywność słoneczna pozostaje umiarkowana, liczba Wolfa wynosi 276.
13.06.14
UMIARKOWANA AKTYWNOŚĆ - obszar 2085 wyemitował w nocy z czwartku na piątek rozbłysk klasy M3.1, któremu z uwagi na długi czas trwania towarzyszył wyrzut koronalny, ale skierowany na zachód i południe od Ziemi z uwagi na pozycję grupy 2085 przy zachodniej krawędzi tarczy. Piątkowy poranek przyniósł kolejny rozbłysk klasy M2.6 z obszaru 2087, sprawcy ostatniego wzrostu aktywności słonecznej. Ze względu na pole magnetyczne typu beta-gamma-delta, obszar 2087 w dalszym ciągu posiada potencjał wytwarzania rozbłysków klasy X. Za około 2 doby region ten znajdzie się bliżej centrum tarczy i jego skierowanie na Ziemię będzie korzystniejsze niż obecnie - czy wówczas wytworzy on silne rozbłyski z wyrzutami koronalnymi w naszym kierunku? Weekend przyniesie odpowiedź, a póki co w kolejnych 24 godzinach kontynuacja umiarkowanej aktywności słonecznej z szansą na wzrost do wysokich poziomów - także za sprawą zachodzących grup 2080 i 2085, posiadających niestabilne pola magnetyczne zdolne do emitowania silnych rozbłysków. Liczba Wolfa wynosi 196.
12.06.14
SERIE ROZBŁYSKÓW - obszar 2087 kontynuuje swoją aktywność na umiarkowanych poziomach. Co kilka godzin dochodzi do umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M (maksima: M3.9 godz. 23:03 CEST [11.06], M2.0 godz. 06:21 CEST, M1.8 godz. 11:37 CEST, M2.7 godz. 12:21 CEST). Niestety jego położenie przy krawędzi tarczy słonecznej nadal uniemożliwia kierowanie takich zjawisk w stronę Ziemi, zmieni się to dopiero za około 3 doby gdy ruch obrotowy Słońca przyniesie tę grupę plam bliżej centralnych rejonów tarczy. Kolejne 24 godziny powinny przynieść kontynuację umiarkowanej aktywności słonecznej, z szansą na wzrost do wysokiego poziomu za sprawą wciąż prawdopodobnych rozbłysków klasy X z obszaru 2087. Liczba Wolfa wynosi 176.
Update 23:15 CEST: Kolejne rozbłyski z obszaru 2087 - M1.3 godz. 20:13 CEST, M1.1 godz. 22:03 CEST, M1.0 godz. 23:12 CEST.
11.06.14
UPDATE Z 11.06 - aktywność słoneczna pozostaje wysoka. Obszar aktywny 2087 przy południowo-wschodniej krawędzi po dwóch rozbłyskach klasy X z 10 czerwca wygenerował w środę w południe trzeci rozbłysk najwyższej energii - tym razem o sile X1.0. Ponadto emituje on nieco słabsze, choć też istotne rozbłyski klasy M - doszło dziś do dwóch takich zjawisk. Ponieważ wszystkie trzy rozbłyski posiadały krótką rozpiętość czasową, nie doszło do dużych wyrzutów koronalnych w ich następstwie. Za około 3-4 doby pozycja obszaru 2087 staje się nieco korzystniejsza do wywoływania zjawisk geoefektywnych, mających wpływ na aktywność geomagnetyczną. Kolejne 24 godziny powinny przynieść kontynuację wysokiej aktywności słonecznej, z dużą szansą na następne silne rozbłyski. Opracowanie dzisiejszych zjawisk w aktualizacji ostatniego tekstu z 10 czerwca w godzinach wieczornych na blogu.
Update 22:30 CEST: Aktualizacja tekstu z 10 czerwca już dostępna. LINK
Poziom emisji rentgenowskiej z ostatnich dni - widoczny znaczny wzrost aktywności słonecznej w porównaniu z poprzednimi tygodniami. (SWPC) |
10.06.14
WYSOKA AKTYWNOŚĆ SŁONECZNA - po kilku tygodnaich ciągnącej się ciszy, 10 czerwca przyniósł aż dwa w ciągu zaledwie jednej godziny najbardziej energetyczne rozbłyski klasy X z obszaru aktywnego 2087 przy południowo-wschodniej krawędzi. Pierwszemu rozbłyskowi klasy X2.2 towarzyszył niewielki wyrzut koronalny, który najpewniej minie Ziemię, co do CME po drugim rozbłysku klasy X1.5 brak jeszcze obrazów z korongorafów, ale z uwagi na ten sam region 2087, niekorzystnie położony na tarczy względem Ziemi, prawdopodobnie również nie będzie można liczyć na wzrost aktywności geomagnetycznej. W kolejnych 24 godzinach prawdopodobne kolejne silne rozbłyski najwyższej energii z obszaru 2087. Podsumowanie zjawisk w godzinach późnowieczornych na blogu.
Update: Opracowanie już dostępne. LINK
09.06.14
OBSZAR 2085 - obecnie najciekawszym z widocznych obszarów aktywnych stał się nie 2080, lecz położony nieco na południe od 2080 obszar 2085. Z dniem dzisiejszym wykształciła się w jego strefie nowa plama typu delta, czyniąca całą grupę regionem o polu beta-gamma-delta co w teorii oznacza zdolność do wytwarzania rozbłysków klasy X. Każde takie zjawisko w najbliższych 24, najdalej 48 godzinach ma szanse na dobre skierowanie ku Ziemi. Obszar 2080 osłabł i szanse na istotne zjawiska z tego strefy są coraz mniejsze. Pozostaje trzymać kciuki za rychłe przebudzenie się obszaru 2085, kiedy dziś jest on skierowany wprost na Ziemię. Liczba Wolfa wynosi 144.
BURZA ZANIKŁA - po dwunastu godzinach od zaistnienia, burza magnetyczna kategorii G2 zakończyła się. W najbliższych 48 godzinach możliwe są jeszcze drobne zaburzenia w magnetosferze na skutek dalszego przechodzenia Ziemi przez strefę wyrzutu koronalnego, choć już prawdopodobnie bez stanu burzy magnetycznej. Możliwe epizody z zaburzeniami na poziomie Kp=4 na okołobiegunowych szerokościach geograficznych.
08.06.14
DALSZA SZANSA NA ROZBŁYSKI - w ostatnich 24 godzinach aktywność słoneczna spadła do niskiego poziomu mimo, że na tarczy istnieją obecnie trzy grupy plam zdolne do silnych rozbłysków. Obszar 2080 w dalszym ciągu z polem beta-gamma-delta może emitować w najbliższych dniach rozbłyski klasy X, obszary 2082 i 2085 rozbłyski klasy M, a ponieważ cała trójka z nich przechodzi właśnie przez centralne miejsca tarczy słonecznej, każdy przejaw ich aktywności może mieć znaczenie dla Ziemi, na którą są one skierowane na wprost. Takie korzystne położenie zachodzić będzie jeszcze przez dwie-trzy doby, później ruch obrotowy Słońca przeniesie te obszary bliżej zachodniej krawędzi i wówczas ich skierowanie na Ziemię będzie coraz mniej korzystne. Liczba Wolfa wynosi 155.
BURZA G2 (Kp6) - od kilku godzin trwa umiarkowana burza magnetyczna kategorii G2 (Kp=6). Trudno w tej chwili ocenić, czy wywołało ją częściowe uderzenie wyrzutu koronalnego z erupcji filamentu z 4 czerwca (zarejestrowane około 18:00 CEST w sobotę) czy osobny wyrzut (zarejestrowane uderzenie około 03:00 CEST w niedzielę nad ranem). CME prognozowane było na 7 czerwca z szansą na burzę kategorii G1 i rzeczywiście uderzenie to zostało przez sondę ACE zarejestrowane, ale okazało się ono słabe (zapis danych pod komentarzem). Wzrost aktywności geomagnetycznej nastąpił dopiero w niedzielę nad ranem, na skutek zmiany w skierowaniu IMF ku południu, co ułatwiło rozprzestrzenienie się zórz polarnych do 53-54 równoleżnika szerokości geomagnetycznych. W Europie Środkowej w tym momencie świtał nowy dzień, uprzywilejowana była Ameryka Północna, a na półkuli południowej m.in. Australia i Nowa Zelandia. W kolejnych godzinach możliwa kontynuacja burzy, choć o prawdopodobnie malejącej intensywności. O ile podobny poziom zaburzeń w polu magnetycznym utrzyma się do godzin wieczornych (a to jednak całe 12 godzin), pojawi się zaktualizowany komentarz z zarysem sytuacji dla Europy Środkowej.
Update 21:20 CEST: Burza wygasa. Obecnie zaburzenia ziemskiego pola magnetycznego zmalały do Kp=4 co odpowiada stanowi niestabilności geomagnetycznej, ale już poniżej poziomu słabej burzy magnetycznej G1. Być może w najbliższych godzinach będą występować pojedyncze epizody z zaburzeniami na poziomie Kp=5 (G1), ale jak na tę chwilę, dane napływające z sondy ACE wskazują na powolne słabnięcie warunków.
Wybuch aktywności zórz nad ranem 8 czerwca nad Lutsen, w stanie Minnesota (USA). Credit: Sallie Carlson |
Zorze polarne dotarły też nad południowe rejony stanu Maine - zdjęcie z godz. 03:00 czasu lokalnego (09:00 CEST). Credit: John Stetson. |
07.06.14
SZANSA NA ROZBŁYSKI - czy czeka nas zmiana w temacie aktywności słonecznej, która od ponad miesiąca kształtuje się na niskim poziomie? Pierwsza już nastąpiła - aktywnosć jest umiarkowana, co kilka-kilkanaście godzin rejestrowane są umiarkowanie silne rozbłyski klasy M (jednak bez wyrzutów koronalnych) z obszaru aktywnego 2080. Region ten z dniem dzisiejszym dzięki szybkiej rozbudowie wykształcił skomplikowane pole magnetyczne typu beta-gamma-delta osiągając w teorii zdolność produkowania nie tylko umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M, ale i najsilniejszych rozbłysków klasy X. Obszar 2080 znajduje się blisko centrum tarczy słonecznej i przez najbliższe 4-5 dni łącznie z dzisiejszym każdy rozbłysk i wyrzut koronalny w jego strefie może mieć korzystne skierowanie ku Ziemi. Poza nim szybko rozbudowują się obszary 2082 i 2085, też już nieodległe od centrum tarczy - te posiadają jak na razie pola beta-gamma i zdolność produkowania rozbłysków klasy M. W korzystnym położeniu względem Ziemi znajdą się po weekendzie i wówczas ich aktywność także będzie miała dla nas znaczenie. Szansa na wzrost aktywności do podwyższonych poziomów stała się najbardziej realna od bardzo dlugiego czasu, pytanie tylko na ile wspomniane grupy plam skorzystają ze swojego potencjału do emitowania silnych zjawisk - zwłaszcza w najbliższych dniach, gdy ich skierowanie na nasza planetę będzie najbardziej korzystne. Liczba Wolfa wynosi 132.
Wraz z rozbudową obszarów aktywnych, posiadaczy lornetek i teleskopów zaopatrzonych w słoneczne filtry ND-5 zachęcam jednocześnie do amatorskich obserwacji naszej gwiazdy. Pogoda jest w całym kraju sprzyjająca, a Słońce wreszcie po przerwie staje się bardziej interesującym obiektem.
Obszary aktywne - stan z 07.06.2014 r. (SDO). |
05.06.14
UPDATE Z 05.06 - aktywność słoneczna pozostaje niska. Rozbłysk z 2 czerwca zgodnie z poprzednim komentarzem okazał się zdarzeniem pojedyncznym, a jego źródło - obszar 2077 w dalszym ciągu powolnie zanika. Pozostałe obszary aktywne są stabilne. W nocy z 4 na 5 czerwca doszło do erupcji dużej protuberancji w południowo-wschodniej części tarczy, która od dwóch dni była obserwowana przez sondę SDO w paśmie 304 Angstremów. Wyrzut koronalny będący efektem tej erupcji został uwolniony na południe i wschód od linii Słońce-Ziemia. Być może niewielka składowa tego CME dotrze do Ziemi, ale dane z koronografów nie wyglądają imponująco - być może 7 czerwca dojdzie do słabej burzy magnetycznej kategorii G1 na okołobiegunowych szerokościach geograficznych, być może jest to wariant zawyżony, główna część wyrzutu wyraźnie została skierowana w innym kierunku. Liczba Wolfa wynosi 70. Do końca weekendu nie widać szans na bardziej istotne zmiany w niskiej aktywności słonecznej.
CME w wyniku erupcji protuberancji w nocy z 4 na 5 czerwca. Większość materii minie Ziemię od wschodu i południa. (SOHO) |
02.06.14
ROZBŁYSK M1.3 - nieoczekiwanie, cisza z jaką mamy do czynienia na ogół od pierwszego tygodnia maja, została przerwana na krótki moment umiarkowanie silnym rozbłyskiem klasy M1.3. Zjawisko wystąpiło o godz. 06:09 CEST w strefie obszaru aktywnego 2077 znajdującego się w południowo-wschodniej części tarczy. Zjawisku nie towarzyszył wyrzut koronalny, więc o żadnych efektach dla aktywności geomagnetycznej nie może być mowy. Wiele wskazuje na to, że było to zjawisko pojedyncze, a nie pierwsze z serii liczniejszych, albowiem obszar 2077 jest na etapie zanikania i o ile ta tendencja się utrzyma, za 4-5 dni może już przestać istnieć. Być może dojdzie do jeszcze jednego-dwóch podobnej siły rozbłysków w następnych 48 godzinach, ale szanse ku temu są raczej niewielkie. Standardowy poziom emisji rentgenowskiej utrzymuje się na niskiej klasie B, pozostałe grupy plam są spokojne i na etapie zaniku. Liczba Wolfa wynosi 56. W kolejnych 48 godzinach prawdopodobna kontynuacja niskiej aktywności słonecznej.
01.06.14
UPDATE Z 01.06 - początek czerwca mija na Słońcu pod znakiem niskiej aktywności, z jaką mamy do czynienia od kilku ostatnich tygodni. Rozbłyski istotne ze względu na energię nie zachodzą, a widoczne na ten moment grupy plam są stabilne. Liczba Wolfa wynosi 55. W kolejnych 48 godzinach kontynuacja niskiej aktywności słonecznej, bez szans na większe zmiany.
31.05.14
SPOKOJNY KONIEC MAJA - tak jak większość miesiąca, tak i jego końcówka mija pod znakiem niskiej aktywności słonecznej bez rejestrowanych silniejszych rozbłysków istotnych z punktu widzenia aktywności geomagnetycznej. Liczba Wolfa wynosi 56 (najniższa w maju), ale do zera jednak w weekend nie obniży się - zza południowo-wschodniej krawędzi wzeszła bowiem nowa grupa plam 2077, która obecnie jest stabilna i nie wykazuje się większą aktywnością. W piątek po drugiej stronie Słońca doszło do wyrzutu koronalnego z nowej grupy plam, która wyłoni się w najbliższych 2-3 dobach zza północno-wschodniej krawędzi - wówczas być może i po "ziemskiej" stronie naszej gwiazdy aktywność ulegnie jakiemuś podwyższeniu. Póki co na kolejne 48 godzin szans na większe zmiany w temacie niskiej aktywności słonecznej nie widać.
Wyjaśnienie: solar update - aktualizowane na bieżąco krótkie autorskie komentarze o ostatnich zjawiskach na Słońcu i wszelkich wydarzeniach związanych z pogodą kosmiczną. Na początku miesiąca* "apdejty" są zerowane i publikowane od nowa (najstarsze komunikaty z danego miesiąca ukazują się u dołu podstrony, nowe na górze). W przypadku okresów niskiej aktywności słonecznej, aktualizacje ukazują się co 2-4 dni, w przypadku podwyższonej aktywności raz lub kilka razy dziennie. Zadaniem tych komunikatów jest odpowiedzieć na pytania czytelników:
* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.
jaka jest aktualna aktywność Słońca, czy i kiedy wystąpią rozbłyski słoneczne, aktualny zasięg zorzy polarnej, czego spodziewać się po Słońcu w najbliższych godzinach i dniach.
* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.
Komentarze
Prześlij komentarz
Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy
W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"