LIVE Solar Update (sierpień 2018)

Uwaga, czytelniku! Poniższe informacje są archiwalne (sierpień 2018) i nie dotyczą aktualnej aktywności słonecznej. Aby odczytywać bieżący komentarz Solar Update przejdź do tej podstrony.


30.08.18
CZYSTA TARCZA - 29 sierpnia weszliśmy w nowy okres z pozbawionym plam Słońcem. Tarcza Dziennej Gwiazdy ponownie stała się całkowicie wolna od obszarów aktywnych. Środa stała się tym samym 12. dniem z zerową liczbą Wolfa w sierpniu i jednocześnie 133. takim dniem w 2018 roku. Zwiastunów wznowienia aktywności plamotwórczej na razie nie widać, dlatego najpewniej przez pewien czas znów będziemy doświadczać stanu całkowicie pustej tarczy słonecznej.

27.08.18
PO BURZY, BEZ (JAK DOTĄD) POLSKICH ZÓRZ - z powodu zmian w cechach wiatru słonecznego wspomnianych w ostatniej wieczornej aktualizacji komentarza z 26 sierpnia, w połowie nocy doszło do wygaszenia aktywności burzy magnetycznej. Po osłabnięciu jej siły do kategorii G1 kontynuacja słabnięcia południowego skierowania pola magnetycznego wiatru słonecznego i przejścia na wartości dodatnie (północne) zastopowała aktywność geomagnetyczną przynosząc spadek globalnego indeksu Kp poniżej 5, do poziomu ciszy. Burza ostatecznie utrzymała się przez nieco ponad 21 godzin, przed północą 26/27.08 tracąc całkowicie na aktywności. Nie pojawiły się jak dotąd raporty czytelników o widoczności zórz z polskich lokalizacji, mimo że po zmroku mieliśmy do czynienia z aktywnością burzy na poziomie kategorii G1 - teoretycznie zbyt niskiej dla sukcesu polskich obserwatorów, lecz w praktyce wielokrotnie już przynoszącej subtelne zorze polarne na Polskę. Niestety szczyt aktywności burzy z kategorią G3 miał miejsce tuż po niedzielnym wschodzie Słońca nad naszym krajem i wiele wskazuje na to, że była to jedna z tych burz, w których przy korzystnej aktywności geomagnetycznej nie następuje dobre zgranie się w czasie maksymalnych zaburzeń z nocnymi godzinami dla Polski.

Obecnie warunki pogody kosmicznej ucichły. Prędkość wiatru pozostaje podwyższona i waha się w okolicach 530-550 km/sek., jednak przy słabym całkowitym natężeniu pola magnetycznego około 3-5nT i neutralnym skierowaniu w okolicach 0nT, aktywność geomagnetyczna pozostaje wygaszona.

26.08.18
SILNA BURZA KATEGORII G3 - bez ostrzeżenia na zakończenie wakacji Słonko postanowiło przynieść nam nieco emocji - pytanie czy sytuacja utrzyma się do wieczora. Od niespełna godziny mamy silną burzę magnetyczną kategorii G3, najpewniej wywołaną uderzeniem jednego ze słabych koronalej wyrzutów masy z początku tygodnia, niemal niedostrzegalnych na zdjęciach z koronografów. Warunki pogody kosmicznej stały się wysoce zaskakujące biorąc pod uwagę bardzo słabe parametry wiatru słonecznego. Prędkość wiatru napływającego na Ziemię wzrosła z około 350 do zaledwie 430-450 km/sek. przy skoku gęstości z około 10 do 30 protonów/cm3. Jedyną cechą rzucającą się w oczy i będąca głównym czynnikiem sprawczym dla wzrostu aktywności zórz jest wzrost natężenia pola magnetycznego wiatru słonecznego z około 8 do blisko 20nT przy dominacji południowego skierowania pola niemal do -18nT. W efekcie od 02:00 CEST mamy do czynienia z pierwszą od dawien dawna burza magnetyczną, która po wschodzie Słońca nad Polską zwiększyła aktywność do silnej kategorii G3 równoznacznej z obecnością zórz polarnych nad naszymi szerokościami geograficznymi. Wątpliwe, że taka aktywność burzy utrzyma się do korzystnych dla nas godzin wieczornych, w dodatku z towarzystwem Księżyca w pełni utrudniającego obserwacje, ale tak czy siak warto dziś czuwać. Na blogu zostaje wprowadzony stan gotowości zorzowej.

17:40 CEST: Burza magnetyczna osłabła aktualnie do słabej kategorii G1, jednak cechy pola magnetycznego wiatru słonecznego nadal dają nadzieję na burzową pogodę kosmiczną w godzinach wieczornych. Natężenie pola (Bt) wynosi około 15nT i jest stabilne, skierowanie pola (Bz) wciąż korzystnie południowe, choć o mniejszym natężeniu względem godzin porannych - wynosi ono obecnie około -10nT, co jednak powinno wystarczyć na kontynuację burzy w kategorii G1 do G2. Nie daje taka aktywność geomagnetycznej gwarancji widoczności zorzy polarnej na naszych szerokościach geograficznych, ale bardzo często jest wystarczająca dla subtelnego jej wystąpienia przynajmniej w północnym pasie województw. Do zmroku nad Polską zostało jednak jeszcze zbyt dużo czasu by wykluczać jakikolwiek scenariusz, tak ze wzmożeniem siły burzy jak i jej całkowitym wygaszeniem.

19:00 CEST: Idzie ku dobremu. Od pół godziny burza zwiększyła aktywność do umiarkowanej, osiągając obecnie kategorię G2. To oznacza 50% prawdopodobieństwo widoczności zorzy polarnej nad Polską, a przynajmniej w jej północnym pasie województw. Warunki pogody kosmicznej pozostają stabilne i coraz więcej wskazuje na to, że przynajmniej przez pierwsze 2-3 godziny po zmroku aktywność burzy zdoła się szczęśliwie utrzymać. Warunki pogody ziemskiej - także ulegają poprawie, zwłaszcza w obszarze o największych szansach złapania się w zasięg widoczności zorzy, problemem jednak pozostawać będzie obecność Księżyca, który dokładnie dzisiaj znajduje się w pełni i rozświetla najwyższym w sierpniu blaskiem nocne niebo od zmroku aż po świt. W razie niskiej intensywności zórz polarnych może to być czynnik skutecznie utrudniający dostrzegalność zjawiska gołym okiem, łatwiej byłoby zaś przy obserwacjach fotograficznych, o których warto pomyśleć w pierwszej kolejności. Pamiętajmy także o możliwie dobrym wypełnieniu warunków, jakie należy spełnić dla zwiększenia szans na zorzowy sukces, jako że korzystna aura i aktywność burzy magnetycznej to tylko początek w drodze do pomyślnych wyników obserwacji.

20:50 CEST: Cała Polska ponownie pod osłoną nocy - a burza trwa i sytuacja nadal kształtuje się korzystnie, choć na razie żaden z czytelników nie zaraportował zorzy polarnej. Najważniejsza składowa wiatru słonecznego - natężenie jego pola magnetycznego - wykazuje się skłonnością do słabnięcia, jednak bardzo powolnego - natężenie całkowite (Bt) wynosi około 10nT, przy wciąż korzystnym stabilnie południowym skierowaniu (Bz) pola magnetycznego w granicach -8 do -10nT pozwalającym na podtrzymywanie dotychczasowej aktywności geomagnetycznej. Szanse na wzmożenie burzy do porannych poziomów z kategorią G3 gwarantującą obecność zórz polarnych nad Polską są już niewielkie, ale kontynuacja burzy w kategorii G1-G2 nadal powinna zachodzić, biorąc pod uwagę wspomniane cechy pola magnetycznego. Prędkość wiatru wzrosła do nieco ponad 500 km/sek., co stanowi wzrost o ponad 50 km/sek. względem wcześniejszych godzin, choć tu pamiętać musimy, że jest to parametr niskiej wagi (opracowanie napływu CHHSS z początku czerwca) w porównaniu z Bt i Bz wciąż będącymi umiarkowanie korzystnymi w tym momencie. Przy obecnych warunkach pogody kosmicznej powinny wystąpić relacje o zorzach polarnych widocznych przynajmniej metodą fotograficzną, z polskich lokalizacji posiadających obecnie dostęp do pogodnego pozamiejskiego nieba po północnej stronie horyzontu.

23:40 CEST: Burza magnetyczna ponownie osiąga tylko kategorię G1 tracąc na aktywności względem poprzednich trzech godzin. Natężenie całkowite pola magnetycznego wiatru słonecznego zmalało do 5nT, przy osłabieniu południowego skierowania pola w pobliże zera i niewielkimi wahaniami między północnym +1 a południowym -1nT. To początek wyraźniejszych zmian na niekorzyść, które w razie kontynuacji mogą sprawić, że druga połowa nocy przyniesie wygaszenie burzy magnetycznej. Nadal nie pojawiły się raporty o widoczności zorzy polarnej, zarówno wizualnie jak i fotograficznie, mimo że wciąż mamy do czynienia z burzą o aktywności wielokrotnie przynoszącej w przeszłości zorze nad naszym krajem. Pomimo osłabienia warunków i mając na względzie fakt, że polscy obserwatorzy niejednokrotnie odnosili sukcesy przy burzach kategorii G1, gotowość zorzowa zostaje podtrzymana do godzin porannych, choć szanse na ogłoszenie alarmu stoją pod coraz poważniejszym znakiem zapytania.

25.08.18
NOWA GRUPA PLAM - z weekendem zanikanie grupy 2719 przystopowało, dodatkowo tuż nad nią uformowała się nowa grupa plam 2720. Wykazuje ona skłonność do dalszej rozbudowy, jednak na razie nie emituje ona jakichkolwiek istotnych rozbłysków. Wytworzenie się tego obszaru na zachód od centrum tarczy skutkować będzie także jego krótkim okresem dostrzegalności z perspektywy Ziemi, nie mniej na tyle wystarczającym, by ogólna suma dni bez plam na tarczy za miesiąc sierpień nie uległa już znacznemu wzrostowi (powyżej obecnych 11 dni). Po dwóch dobach od poprzedniego komentarza widzimy zatem wyraźne odwrócenie tendencji i najpewniej oddalenie kolejnego okresu czystej tarczy do co najmniej przyszłego tygodnia, a w razie stabilnego utrzymywania powierzchni przez grupę 2720 może i do września.

23.08.18
AR2719 PRZED KRESEM WAKACJI - tuż przed otwarciem ostatniego tygodnia wakacyjnego okresu tarcza słoneczna pozostaje "ozdobiona" jedyną widoczną obecnie grupą plam 2719, która uformowawszy się w połowie miesiąca pozwoliła po widoczności grupy 2718 w dalszym ciągu blokować wzrost sumy dni bez plam słonecznych. Do tej pory sierpień przyniósł niezmiennie 11 takich dni, a ostatni dzień z czystą tarczą miał miejsce 13 sierpnia. Grupa plam 2719 nie wykazuje skłonności do wyraźniejszej aktywności, na dodatek jest już w stadium zaniku, dlatego niewykluczone, że w ostatnim tygodniu sierpnia wejdziemy w nowy okres z zerową liczbą Wolfa i stanem pustej tarczy słonecznej.

15.08.18
PÓŁMETEK III KWARTAŁU: SKRÓT - choć od 14 sierpnia w południowo-wschodniej części tarczy dostrzec możemy niewielką grupę plam 2718, zauważyć możemy jak bardzo III kwartał przybliża nas do nowego Słonecznego Minimum, mającego nadejść u schyłku dekady. Na pierwsze 44 dni III kwartału aż 41 dni minęło pod znakiem czystej tarczy słonecznej, to jest o 1 więcej niż suma takich dni za cały II kwartał. Czytaj pełny tekst na blogu.

DZIURA KORONALNA - przez centrum tarczy słonecznej w minionych 3 dniach przemierzała dziura koronalna o niewielkiej rozpiętości południkowej, za to wyraźnie rozciągnięta równoleżnikowo. Większość tej struktury emitowała strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości na północ od słonecznego bieguna, ale część strumienia powinna cechować się korzystnym skierowaniem ku Ziemi. Napływ CHHSS z tej dziury koronalnej wystąpić powinien w najbliższych 2-3 dobach, przynosząc wzrost aktywności geomagnetycznej w przypadku korzystnych cech pola magnetycznego wiatru słonecznego, które poznamy po rozpoczęciu napływu. Do centrum z kolei zmierza mniejsza dziura koronalna, dobrze widoczna na dzisiejszych zdjęciach z SDO w długości fali 193 angstremów - napływ niewielkiego przez nią emitowanego strumienia CHHSS nastąpić około 19-20 sierpnia.

11.08.18
DRUGI TYDZIEŃ CISZY - stan czystej tarczy słonecznej utrzymuje się już od ośmiu dni i w dalszym ciągu nie widać oznak rychłego jego przerwania. Dotąd zanotowaliśmy już 129 dni bez plam w 2018 roku, dzisiejszy będzie 130, a sam sierpień na 10 dotychczasowych dni przyniósł 8 dni z zerową liczbą Wolfa. Na tę chwilę wygląda na to, że będzie on wykazywał podobieństwo do lipca, choć osiągnięcie równie wysokiego wyniku jak poprzednik (30 dni bez plam) jest niemożliwe. Co najwyżej sierpień może się do tego wyniku zbliżyć, w skrajnym wariancie przynosząc 29 dni bez plam, ale by to było możliwe już do końca miesiąca musiałby się utrzymywać stan czystej tarczy - co mimo zerowej na dziś aktywności plamotwórczej wydaje się mało prawdopodobne. Mimo to trzeci kwartał dobitnie potwierdza coraz większą bliskość Słonecznego Minimum.

04.08.18
CZYSTA TARCZA - od piątku ponownie weszliśmy w okres wyzerowanej liczby Wolfa, będący 50. takim okresem po maksimach bieżącego 24. cyklu aktywności słonecznej. Grupa plam 2717 widoczna na początku sierpnia już zanikła, być może niebawem wzejdzie nowa zza wschodniej krawędzi, na razie jednak ruszyło dalsze podnoszenie sumy dni bez plam, których w tym roku uzbieraliśmy już 121.

02.08.18
NOWA MAŁA PLAMA - od popołudniowych godzin 1 sierpnia dostrzec możemy w pobliżu południowo-wschodniej krawędzi tarczy nowy obszar aktywny. To prosta i wygaszona w aktywności grupa plam nie zdolna na tę chwilę do emisji silniejszych rozbłysków, nie mniej pozwala ona wstrzymać dalszy wzrost sumy dni bez plam na tarczy. Za dzień 1 sierpnia mamy już zatem liczbę Wolfa wyższą od zera, a po dotychczasowym okresie czystej tarczy zakończonym 31 lipca dni z zerową liczbą Wolfa uzbierało nam się 121, z czego 30 w samym tylko lipcu.

01.08.18
SIERPIEŃ KONTYNUUJE CISZĘ - po zamknięciu lipca można już na oficjalnie stwierdzić, że zdobycie przez niego tytułu lidera na liście miesięcy przynoszących największą absencję plam, będzie mu z pewnością długo przyświecać. Na 31 dni w lipcu aż 30 minęło pod znakiem czystej tarczy, co będzie wynikiem trunym do przebicia aż do nadejścia ścisłego Słonecznego Minimum, gdzie absencja plam po częstokroć trwa kilka tygodni. Z pewnością lipiec 2018 zapisze się jako pierwszy z miesięcy w okolicach Słonecznego Minimum, który niemal w stu procentach przynosił zerową liczbę Wolfa i dając tylko jeden dzień z niewielką plamą 22 lipca. Lipiec ustanowił także nowy rekord w nieprzerwanej nieobecności plam, trwającej 25 dni z rzędu (27.06-21.07). Sierpień od początku kontynuuje trend, w najbliższym czasie oczekujmy wygaszonej aktywności słonecznej.




Archiwum: LIVE Solar Update (lipiec 2018)



* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.

Komentarze