NIEBO NAD NAMI (10): Październik z "powrotem stulecia"

Rozpoczyna się kolejny, dziesiąty miesiąc roku. w październiku noce stają się zauważalnie dłuższe od dni, które skracają się coraz bardziej. Niebo nocą ciemnieje z doby na dobę, pojawiają się kolejne jesienne obiekty astronomiczne i masa atrakcji, jakie wszyscy miłośnicy gwiazd mogą podziwiać.
O ile dopisze oczywiście pogoda, a ta w październiku bywa jeszcze często sprzyjająca. Pierwszego dnia miesiąca świt nastąpi o godzinie 06:44 (dane dla stolicy), zachód o 18:22. 30 października pory wschodu i zachodu Słońca przesuwają się odpowiednio do 06:36 i 16:17 (już wg czasu zimowego). Deklinacja Słońca maleje w październiku z 35 do 23 stopni kątowych. Miesiąc ten przynosi lubianą na ogół przez miłośników astronomii zmianę czasu z letniego na zimowy. Zegarki w tym roku cofamy w nocy z sobotę na niedzielę (ostatni weekend) z godziny 03:00, na 02:00. śpimy więc godzinę dłużej, po zmianie czasu noce zdecydowanie staną się dominującą porą doby. Bezksiężycowe noce czekają na nas w pierwszej połowie miesiąca, bowiem kolejność faz Księżyca w październiku przedstawia się następująco: III kwadra 1 października, nów 7 października, I kwadra 14 października, pełnia 23 października i znowu - III kwadra 30 października.
Merkury w październiku będzie najłatwiej dostrzegalny w jego pierwszych dniach. Planeta będzie widoczna jednak niezbyt wysoko nad wschodnim horyzontem i jej odnalezienie na niebie może wymagać lornetki. Wenus w październiku przebywa na niebie zbyt blisko Dziennej Gwiazdy i jest nie widoczna. Powróci ona na niebo, tym razem poranne, na początku następnego miesiąca. Podobnie sytuacja przedstawia się z Marsem. Czerwona Planeta nie dość, że świeci blisko Słońca na jasnym niebie, to znajduje się bardzo daleko od nas, jej obserwacje są więc niemożliwe. Jowisz jest planetą dominującą na niebie w tym miesiącu i jego obserwacje można prowadzić przez całą noc. Niedawna opozycja Króla Planet, która przypadła 21 września sprawia, że obecnie planeta świecąca z blaskiem około -2,8 mag osiąga największe rozmiary kątowe. Obserwatorzy dysponujący lornetkami na statywie mogą obserwować ruch księżyców galileuszowych z nocy na noc, silniejsze modele pozwolą dostrzec małą tarczkę planety. Jowisz w tym miesiącu będzie obiektem widocznym najlepiej ze wszystkich planet naszego Układu Słonecznego. Podobne warunki obserwacyjne dotyczą Urana, który przebywa na niebie bardzo blisko Jowisza (jak wiadomo znalazł się niemal równocześnie w opozycji z Jowiszem), tyle, że jego jasność wynosząca około 5,7 mag sprawia, że do jego zlokalizowania przyda się lornetka. Średnie teleskopu ukażą nam malutką tarczę planety o niebieskawo-zielonym zabarwieniu bez szczegółów. Saturn w październiku przebywa na niebie nieopodal Słońca, na dodatek w tym miesiącu przypada jego koniunkcja z Dzienną Gwiazdą i po niej planeta przejdzie na niebo poranne. Pierwsze próby odnalezienia "uszatej" planety można podjąć w pierwszym tygodniu listopada, ale wciąż będzie to dość trudny obiekt. Neptun widoczny jest cała noc nad południowym horyzontem, jednak do jego obserwacji potrzebny jest co najmniej średni teleskop i dobre warunki obserwacyjne. Październik jest więc miesiącem przede wszystkim Jowisza i Urana, choć początek miesiąca może obfitować w udane łowy na Merkurego, którego najlepsze warunki obserwacyjne (te jesienne) szybko zmierzają do końca.

Jesień w pełni, a więc na nieboskłon zaczynają się wspinać coraz wyżej jesienne gwiazdozbiory. Około dwie godziny po zachodzie Słońca nad horyzontem północnym i północno wschodnim dostrzeżemy jasną Kapellę, będącą najjaśniejszą gwiazdą Woźnicy. Nieco dalej na zachód odnajdziemy Perseusza, Kasjopeę i Andromedę. Przez dwa pierwsze przechodzi gęsta Droga Mleczna obfitująca w gromady otwarte gwiazd, ten ostatni zaś to cel głównie ze względu na Wielka Mgławicę Andromedy, czyli galaktykę M31. /Już lornetka 7x50 pozwoli nam się przekonać, że mamy do czynienia z obiektem mgławicowym, teleskop Newtona o aperturze 6'' przy ciemnym niebie jest w stanie ukazać już słabe pasma ciemnego pyłu i materii znajdującej się w tej galaktyce, a także dwie inne - galaktyki satelitarne - M32 i M110. Pod Andromedą świeci Kwadrat Pegaza, na którego tle silniejsze teleskopy są w stanie ukazać dziesiątki słabych i odległych galaktyk. Nad południem i południowym zachodem dominuje Trójkąt Letni utworzony z Deneba, Wegi i Altaira. Układ ten zaczyna zmierzać powoli ku horyzontowi, jednak jego widoczność wciąż jest dobra dla obserwatorów. Dalej na północ odnajdziemy Wielki Wóz zmierzający do swojego najniższego położenia na niebie w całym roku. Dwie jego skrajne gwiazdy wskażą nam oczywiście Gwiazde Polarną. Jeśli wytrwamy nieco dłużej skierujmy swój wzrok ponownie na niebo wschodnie, a konkretnie pod gwiazdozbiór Perseusza. Odnajdziemy tam wówczas Byka z jasną gromadą otwartą M45, czyli Plejadami, inną gromadą - Hiadami, a także słynną mgławice planetarną M1, czyli Krab. Do jej dostrzeżenia potrzeba jednak teleskopu i dobrych warunków obserwacyjnych.

W październiku, jak co roku widoczne są Orionidy. To meteory związane ze słynną kometą Halleya. Radiant Orionidów, jak nazwa wskazuje znajduje się gwiazdozbiorze Oriona. Maksimum w tym roku przypada 23 października w drugiej połowie nocy. W ciągu godziny możemy liczyć na 20-30 meteorów, która są jednak dość szybkie i ich obserwacja wskazana byłaby z terenów niezanieczyszczonych światłem latarni ulicznych. Niekiedy notowano nawet 40-50 zjawisk w ciągu godziny, są to jednak rzadkie maksima. Wiadomo jednak, że meteory bywają niekiedy nieprzewidywalne, więc nie jest powiedziane, że w tym roku nie zobaczymy ich więcej, jak przewidują prognozy astronomów. Meteory z roju Orionidów wchodzą w ziemską atmosferę z prędkością około 60 km.sekunde wywołując krótkotrwały blask sprawiający wrażenie "spadającej gwiazdy".

Do 15 października trwa poranna widoczność Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Polowanie na stacje kosmiczną możemy ponawiać każdego kolejnego poranka przed wschodem Słońca. Z kolei już 25 października rozpocznie się kolejny okres wieczornej widoczności ISS, tak więc osoby, które nie należą do "rannych ptaszków" mogą poczekać do ostatnich dni października, by dostrzec ISS po zachodzie Słońca. Szczegóły przelotów stacji kosmicznej nad naszymi głowami można śledzić jak zawsze dzięki witrynie Heavens-Above (LINK)

Ten miesiąc będzie wyjątkowy równiez z innego względu. W październiku do Ziemi zbliża się niecodzienny i nieprzewidywalny gość. A będzie nim oczekiwana od dawna przez obserwatorów - kometa 103P/Hartley. Jeżeli prognozy astronomów sprawdzą się, być może w razie dobrej pogody będziemy świadkami niezwykłego wydarzenia. Prognozy te przewidują, że w momencie największego zbliżenia do Ziemi, które nastąpi 20 października, kometa osiągnie jasność około 4-4,5 mag. Czyniłoby to ją widoczną gołym okiem. Na dodatek, po przejściu przez perygeum, kometa będzie oddalać się od Ziemi w niezbyt szybkim tempie co spowoduje, że będzie ona tracić swoją jasność bardzo powoli będąc długo (jak na kometę ) widocznym obiektem. Poprzednim razem podobny "gość" na niebie złożył nam wizytę późną wiosną, kiedy to miłośnicy astronomii mogli cieszyć się kometą McNaught, która była jednak ciemniejsza od prognozowanej 103P/Hartley. Dodatkową zaletą jest fakt, że w chwilach największego zbliżenia do Ziemi, kometa będzie przebywać bardzo wysoko na niebie, dzięki czemu może być łatwa do identyfikacji. W momencie największego zbliżenia komety do Ziemi, obiekt oddalony będzie zaledwie o 0.12JA, dzięki czemu kometa może osiągnąć spore rozmiary kątowe w obserwacjach wizualnych. Kometa 103P/Hartley jest kometą krótkookresową - obiega ona Słońce w ciągu 6,5 roku, na dodatek jest aktywnym obiektem. Tegoroczny powrót tego obiektu jest nazywany "powrotem stulecia". Szykuje nam się więc nie mała atrakcja!

Noce wydłużają się i ciemnieją z doby na dobę. Jeżeli dopisze pogoda wykorzystajmy te sytuacje i wyruszmy w teren na podziwianie jesiennego nieba. Listopadowa aura może być już zdecydowanie mniej sprzyjająca...

NA ŻYWO: Aktualizowane na bieżąco położenie komety 103P/Hartley na tle gwiazd
(Credit: AstroVision)

 NA ŻYWO: Aktualizowane na bieżąco położenie komety 103P/Hartley na swojej orbicie.
(Credit: AstroVision)






Symulacje przeprowadzono dzięki programowi Stellarium.
Wątek na forum dotyczący obserwacji komety 103P/Hartley (LINK)
Wątek na forum dotyczący aktualnych warunków meteorologicznych w październiku (LINK)

W razie wątpliwości, pytań, zasięgnięcia porady czy chęci podzielenia się własnymi obserwacjami, serdecznie zapraszamy na Forum Astronomiczno Meteorologiczne FAM.

Kolejny artykuł z cyklu "Niebo nad nami" pod koniec miesiąca;)

Komentarze