NIEBO NAD NAMI (2): Początek najlepszej wieczornej widoczności Merkurego w 2012 roku

Rozpoczynamy drugi miesiąc tego roku. Po dość pechowej pod względem pogody pierwszej połowie stycznia, i bardzo przyjemnej w ostatniej jego dekadzie, z pewnością wielu z nas chciałoby utrzymania się obecnej sytuacji meteorologicznej nad Polską, która zapewniłaby większą ilość pogodnych nocy niż miało to miejsce jeszcze całkiem niedawno. "Luty - podkuty" - czy polskie powiedzenie znajdzie swoje odbicie w rzeczywistości? Czy prognozy informujące o długiej zimie i częstej dominacji układów wyżowych okażą się trafne? Już niebawem się przekonamy!

Luty to miesiąc wciąż bardzo długich nocy i zdecydowanie krótszych od nich dni. W tym okresie jednak dzień wydłuża się już zauważalnie, więc można rzec że to ostatnie 4 tygodnie z wyraźną dominacją nocy nad dnami - za nieco ponad półtora miesiąca równonoc wiosenna. Pierwszego dnia miesiąca Słońce wschodzi nad Pomorzem Wschodnim o godz. 07:37 by zajść o godz. 16:19. W dodatkowy lutowy dzień tego przestępnego roku - 29 lutego, pory wschodu i zachodu Słońca przesuwają się odpowiednio do godz. 06:39 i 17:16. Wysokość Dziennej Gwiazdy w czasie górowania rośnie z 19 do 28 stopni kątowych. Bezksiężycowe noce czekają na obserwatorów w drugiej połowie lutego. W pełni nasz satelita znajdzie się 7 lutego. III kwadra przypada 14 lutego, a nów 21 lutego.

Widoczność planet w lutym:

MERKURY - 7 lutego pierwsza z planet znajdzie się w koniunkcji górnej ze Słońcem i przejdzie na niebo wieczorne. W ostatniej dekadzie miesiąca rozpocznie się czas najlepszej widoczności Merkurego na niebie wieczornym w 2012 roku. 20 lutego w momencie zachodu Słońca, Merkury znajdywać się będzie na wysokości 10 stopni kątowych zbliżając się szybko do maksymalnej elongacji wschodniej, jaka przypadnie w pierwszym tygodniu marca. Przełom lutego i marca to znakomity okres by podjąć się obserwacji Merkurego po zachodzie Słońca - planeta zachodzić będzie nawet dwie i pół godziny po Słońcu. Z każdym kolejnym wieczorem faza planety będzie maleć. Po przejściu przez punkt maksymalnej elongacji 5 marca, w teleskopach będzie można próbować dostrzec fazę planety w postaci coraz cieńszego sierpa. Rozmiary kątowe z każdym kolejnym wieczorem będą rosnąć. Warto wykorzystać ten okres, gdyż w tym roku tak dobrych warunków widoczności Merkurego na niebie wieczornym już nie doświadczymy.
WENUS - pięknie widoczna w poprzednich tygodniach Bogini miłości nadal będzie efektownie zdobić nam zachodnie niebo przez kilka godzin po zachodzie Słońca. 1 lutego w momencie zachodu Słońca Wenus znajdywać się będzie aż 27 stopni kątowych nad południowo-zachodnim horyzontem. 29 lutego podczas zachodu Dziennej Gwiazdy, planeta świecić będzie na wysokości 36 stopni kątowych (!), zbliżając się powoli do okresu maksymalnej elongacji wschodniej. W teleskopach dostrzeżemy bez trudu fazę planety, która będzie maleć, a której rozmiary kątowe podobnie jak w przypadku Merkurego będą stale rosnąć. W ciągu miesiąca rozmiary tarczki planety rosną z 15 do 18 sekund kątowych, a jasność z -3,9 do -4,1 mag. Pod koniec miesiąca Wenus zachodzić będzie na około 20 minut przed godz. 22:00.
MARS - na ostatni miesiąc przed oczekiwaną od dawna opozycją, Czerwona Planeta wchodzi w okres najlepszej widoczności od ponad dwóch lat. Szczegółowe informacje dotyczące obserwacji tej planety można znaleźć w tym wpisie.
JOWISZ - miesiąc ten będzie jeszcze dobrym czasem na obserwację gazowego olbrzyma. 1 lutego w momencie zachodu Słońca Król Planet znajdywać się będzie niemal nad południkiem, osiągając wysokość 46 stopni kątowych. Planeta widoczna będzie więc w pierwszej połowie nocy. Ostatniego dnia miesiąca podczas zachodu Słońca wysokość Jowisza zmaleje do 43 stopni. W ciągu miesiąca jasność planety spadnie z -2,2 do -2 mag, a rozmiary kątowe zmniejszą się z 39 do 36 sekund. Obiekt odnajdziemy bez większych trudności w rejonie gwiazdozbioru Barana.
SATURN - stale poprawia się widoczność szóstej z planet w drugiej połowie nocy. 1 lutego obiekt wschodzi 20 minut przed północą i góruje o godz. 04:50 na wysokości 27 stopni kątowych w gwiazdozbiorze Panny. W ciągu miesiąca jasność Saturna zwiększa się z 1,2 mag do 1 mag, rozmiary tarczki planety widoczne dla amatorskich teleskopów rosną z 17 do 18 sekund kątowych. Jeżeli dysponujemy teleskopem o średnicy przynajmniej 90 mm dla konstrukcji soczewkowych i 130 mm dla konstrukcji zwierciadlanych, możemy pokusić się o próby dostrzeżenia Przerwy Cassiniego w systemie pierścieni otaczających tę planetę, które stale zwiększają kąt swojego nachylenia względem obserwatora.
URAN - na obserwacje tej planety należy w tym miesiącu wybrać się w pierwszej połowie nocy. 1 lutego w momencie zachodu Słońca obiekt znajduje się na wysokości 31 stopni kątowych nad południowo-zachodnim horyzontem, świecąc z jasnością niemal 6 mag. Pod koniec miesiąca wartość ta maleje do 16 stopni kątowych i planetę będzie już coraz trudniej wypatrzeć na jasnym zachodnim niebie. Osoby, które jeszcze nie dokonały własnych obserwacji tej planety mogą próbować ją dostrzec 9 i 10 lutego, kiedy to Uran znajdzie się w bardzo bliskiej koniunkcji z Wenus. O szczegółach tego złączenia wspomnę w drugiej części artykułu.
NEPTUN - 19 lutego planeta znajdzie się w złączeniu ze Słońcem i jej obserwacje ze względu na ten fakt są w lutym niemożliwe do przeprowadzenia.

Ważniejsze zjawiska astronomiczne przypadające w lutym,
widoczne z terenów Polski:

- 01.02 - zbliżenie Księżyca do Plejad - w dobę po I kwadrze, nasz satelita zbliży się do zimowej gromady otwartej M45 na odległość tylko 3 stopni. Jest to jedno z bliższych spotkań Księżyca z gromadą Plejad, a że przypada ono krótko po I kwadrze jest szansa, że blask Srebrnego Globu nie będzie tłumił gwiazd należących do gromady M45. Lornetka do obserwacji tego zjawiska nada się znakomicie. Najlepsza widoczność po godz. 19:00, wówczas obiekty znajdywać się będą w okolicach południka osiągając najwyższe położenie nad horyzontem.
 - 09-10.02 - koniunkcja Wenus z Uranem - osoby, którym nie udało się jeszcze zlokalizować Urana mają okazję by to uczynić bez większych trudności. 9 i 10 lutego po godz. 18:00 na wysokości 20 stopni kątowych można próbować dostrzec siódmą z planet w bardzo bliskim towarzystwie Gwiazdy Wieczornej. Dystans dzielący Wenus od Urana wynosić będzie tylko 32 minuty kątowe (9 lutego) i 44 minuty kątowe (10 lutego). Jeśli dysponujemy ciemnym miejscem obserwacyjnym wystarczy nam nawet lornetka np. o parametrach 10x50. Jeżeli skierujemy ją tak, by Wenus znajdywała się w okolicach centrum pola widzenia, pewnym jest że jednocześnie tuż przy Wenus widzieć będziemy słaby punkt, jakim będzie Uran. W aktualnym sezonie obserwacyjnym tej planety, łatwiejszej okazji do odszukania Urana nie będzie - warto więc wykorzystać tę koniunkcję do jego odnalezienia.
- 25.02 - koniunkcja Księżyca z Wenus - piękna koniunkcja młodego Księżyca z jasną Wenus. Tak naprawdę za sprawą bliskości Księżyca, Wenus będziemy mogli próbować odnaleźć jeszcze na niebie dziennym, o ile niebo będzie przejrzyste. Największy efekt zjawisko będzie jednak wywoływać na ciemniejącym niebie po zachodzie Słońca. Warto wybrać się na obserwacje wówczas, gdy obiekty będą znajdywać się bardzo wysoko nad zachodnim horyzontem, np. po godz. 17:30. Wówczas położone w niemal jednej poziomej linii Księżyc i Wenus świecić będą na wysokości aż 31 stopni kątowych. Dystans dzielący oba obiekty wyniesie 3 stopnie kątowe. Ze względu na ten fakt na pewno zaistnieją znakomite warunki do obserwacji światła popielatego, które uwidacznia się najlepiej w okolicach równonocy, zarówno wiosennej jak i jesiennej. W przypadku tej pierwszej należy wybrać się na obserwacje po zachodzie Słońca.
- 27.02 - koniunkcja Księżyca z Jowiszem - dość szeroka koniunkcja Księżyca z największą z planet. Dystans dzielący oba obiekty wyniesie około 5 stopni, a zjawisko widoczne będzie wysoko na niebie południowo-zachodnim w pierwszej części nocy. Przy obserwacji tej koniunkcji najlepiej sprawdzą się lornetki o możliwie szerokim polu widzenia. Z każdą kolejną godziną dystans pomiędzy Księżycem i Jowiszem będzie rosnąć, tak więc im wcześniej po zachodzie Słońca podejmiemy się obserwacji tego spotkania, tym większe zbliżenie zachodzić będzie pomiędzy obiektami.
- 28.02 - zbliżenie Księżyca do Plejad - drugie w tym miesiącu spotkanie naszego satelity z gromadą M45. Tym razem jednak dystans dzielący Księżyc na krótko przed I kwadrą z zimowymi Plejadami będzie większy - wyniesie bowiem nieco ponad 5 stopni. W zamian za większą odległość, faza, a tym samym jasność Srebrnego Globu będzie mniejsze niż 1 lutego, więc próby obserwacyjne jak i fotograficzne warto podjąć, zwłaszcza jeśli pogoda będzie nam sprzyjać.
- 01-29.02 - widoczność komety C/2009 P1 (Garradd) - obserwatorzy nieba z pewnością pamiętają kometę Garradda, jaka była jednym z większych hitów minionej jesieni. Już w styczniu  kometa ta powróciła na nocne niebo, jednak najwyższe położenie nad horyzontem osiągać będzie dopiero w kolejnych najbliższych tygodniach. Warto zaznaczyć, że wciąż jest to obiekt lornetkowy, a ten fakt w przypadku komet warto wykorzystać. Jeśli mamy dostęp do niezanieczyszczonego sztucznym oświetleniem nieba, lornetkami typu 7x50 czy 10x50 jesteśmy w stanie tę kometę zlokalizować. Jako obiekt o jasności około 7 mag, kometa przemknie w lutym gwiazdozbiór Herkulesa wkraczając w rejon Smoka i wznosząc się w drugiej połowie nocy na wysokość ponad 75 stopni kątowych stając się obiektem okołobiegunowym, by na początku przyszłego miesiąca wkroczyć w gwiazdozbiór Małej Niedźwiedzicy.










Komentarze

  1. Tak więc zbroję się na Garradda :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kometę Garradda z pewnością warto spróbować złapać w tym miesiącu! Też chętnie podjąłbym próby, choć nie wiem jak będzie ze zdrowiem. Ostatnim razem po obserwacjach grupowych skończyłem pod kołdrą z temperaturą 39 stopni na czas kilku dni, więc uważać będę musiał podwójnie. Zawsze pozostaje co prawda opcja ubrania się "na cebulkę", choć przy prognozowanych mrozach na luty, ta cebulka będzie chyba musiała być bardziej gruba... Pozdrawiam! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to. Dlatego ciągle czekam aż zima trochę nam odpuści. Ostatnie obserwacje miałem jakiś tydzień temu. Jak usiadłem na mojej "ciemnej ławce" tak myślałem, że już z niej nie wstanę :P. Brrr!

      Usuń

Prześlij komentarz

Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy

W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"