Rozbłyski klasy M5.7 i M1.3 (03.05.13)

Trzeci dzień maja przyniósł trzeci dzień z rzędu kolejne gwałtowne zjawiska na Słońcu. Piątkowego wieczoru doszło do dwóch rozbłysków klasy M - z dwóch obszarów aktywnych niemal w tym samym czasie. To pierwsza taka sytuacja w obecnym cyklu aktywności słonecznej, by o tak znacząco skorelowanej porze występowały dwa zjawiska tej klasy w dwóch grupach plam.

Do pierwszego z piątkowych rozbłysków doszło o godz. 18:55 CEST. Wówczas zarejestrowano maksimum o sile M1.3, które utrzymywało się przez kilkanaście minut. Kiedy siła rozbłysku nieco zmalała, ze wsparciem przybył obszar aktywny 1739 na wschodniej krawędzi tarczy - przed zakończeniem rozbłysku M1.3, rozpoczął on drugi - tym razem o sile M5.7  - maksimum o godz. 19:32 CEST. To wyjątkowa sytuacja, gdy nieskończony jeszcze rozbłysk klasy M występuje jednocześnie z drugim zjawiskiem jeszcze wyższej energii (zobacz animację dwóch rozbłysków w niemal tym samym czasie). Rozbłysk klasy M5.7 z 3 maja jest drugim najsilniejszym pod względem energii zjawiskiem 2013 roku. Z rozbłyskiem powiązany był koronalny wyrzut masy (zdjęcie), który jednak za sprawą niekorzystnego położenia obszaru 1739 względem Ziemi, nie jest dla nas istotny.

Animacja rozbłysku klasy M5.7 z długości fali 304 Angstremów. (SDO).
Emisja rentgenowska z godzin wieczornych 3 maja - widoczne rozbłyski klasy M1.3 i M5.7. (NOAA)

Sprawca rozbłysku klasy M5.7 - obszar 1739, to dawna grupa plam 1719, którą obserwowaliśmy w połowie kwietnia i jeszcze dawniejsza grupa 1692, jaką mogliśmy obserwować w połowie marca. Oznacza to, że obecny obszar 1739 rozpoczyna już trzecią wędrówkę przez tarczę słoneczną, co czyni go jednym z najdłużej istniejących regionów aktywnych w 24. cyklu aktywności słonecznej. To on wytworzył 15 marca rozbłysk M1.1 i rozległy wyrzut koronalny, który zapewnił w Polsce zorze polarne 17 marca. To on wytworzył najsilniejszy jak dotychczas rozbłysk w 2013 roku - M6.5 z 11 kwietnia wraz z kilkoma słabszymi zjawiskami w podobnym okresie. Wreszcie, to on wytworzył rozległy wyrzut koronalny 1 maja za wschodnią krawędzią (animacja tego CME), potwierdzając, że po blisko dwóch miesiącach istnienia, nadal jest on zdolny to emitowania gwałtownych zjawisk. Na razie są one dla nas istotne o tyle, że mogą zwiastować rozpoczynający się okres ciekawszych dni z aktywnością słoneczną i ewentualność zjawisk geoefektywnych, kiedy obszar 1739 zbliży się bardziej do centralnych części tarczy słonecznej - stanie się to w ciągu 5 najbliższych dni.

Obszary aktywne w dniu 04.05.2013 r. z wyszczególnieniem dwóch najistotniejszych dla nas regionów.
(SDO).

Po trzech majowych dniach, mieliśmy już zatem przynajmniej trzy rozbłyski klasy M plus czwarty prawdopodobny, który miał miejsce 1 maja za wschodnią krawędzią, a któremu to towarzyszył opsiwany wcześniej rozległy wyrzut koronalny. Poza obszarem 1739, na tarczy istotny jest dla nas region 1734. Zbliża się on do centralnych części tarczy słonecznej na południowej półkuli, a posiadając pole magnetyczne typu beta-gamma, może on generować rozbłyski klasy M. Obszar 1731 w północno-zachodniej części tarczy wciąż posiada pole beta-gamma-delta i zdolność wytwarzania rozbłysków klasy X, ale w przypadku ich wystąpienia, nie będą one miały wpływu na ziemskie pole magnetyczne. W kolejnych 24 godzinach prawdopodobieństwo rozbłysków klasy M z jakiegokolwiek regionu ocenia się aż na 55%, dla rozbłysków klasy X - 10%. Regionom aktywnym widocznym obecnie na tarczy warto przyjrzeć się amatorsko, z wykorzystaniem lornetek czy teleskopów wraz z słoencznym filtrem mylarowym ND-5, wykorzystując poprawiającą się w kraju pogodę.

Bieżący komentarz do aktywności słonecznej - Solar Updae
Warunki aktywności słonecznej i zórz polarnych - Pogoda kosmiczna

Komentarze

  1. Ciekawe, czyżby za kilka dni zanosiło się na trzecią szansę od tej samej grupy plam na zorze polarne? Najpierw jako 1692, potem jako 1719, teraz jako 1739 - to by była chyba pierwsza taka sytuacja w tym cyklu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile aktywność obszaru 1739 nie zmniejszy się kiedy znajdzie się on bliżej centrum tarczy. Na razie jest to pierwszy dobry znak na nadchodzący tydzień, a czy obszar da nam na coś szansę to już wyjdzie jak zwykle w praniu. Po weekendzie jego skierowanie względem Ziemi będzie już znacznie korzystniejsze, grunt by aktywność nie zmalała do tego czasu...

      Usuń

Prześlij komentarz

Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy

W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"