Podsumowanie aktywności Perseidów 2013

Jeden z najsłynniejszych rojów meteorów w kalendarzowym roku kończy swoją aktywność. Jak zwykle w ostatniej dekadzie sierpnia zapraszam na podsumowanie aktywności tego roju w bieżącym roku, wraz z serią fotografii, które udało się wykonać obserwatorom na całym świecie podczas następnego maksimum Perseidów.

W tym roku aktywność Perseidy przejawiały już od 10 lipca. Pierwsze meteory tego roju zaobserwowano zatem około tydzień szybciej, niż teoretycznie powinno to nastąpić wg prognozowanego okresu występowania. Jak zwykle, wraz z początkiem okresu aktywność meteorów nie była wysoka i na niskim poziomie z ZHR poniżej 20, utrzymywała się aż do pierwszych nocy sierpnia.

Już od około 7 sierpnia Perseidy występowały na tyle licznie, że w dobrych warunkach obserwacyjnych można ich było dostrzec około 30 w ciągu każdej godziny obserwacji. Okres nowiu Księżyca, który przypadł 8 sierpnia sprawił, że były to najciemniejsze noce w miesiącu i ilość zjawisk, które można było dostrzec, była nieco wyższa niż normalnie. Po 10 sierpnia wzrost aktywności roju był już znaczny, a osoby posiadające dostęp do ciemnego nieba mogły liczyć na 50 i więcej spadających gwiazd na godzinę obserwacji.

Jak co roku, największe natężenie występowania Perseidów przypadło na okres 11 - 13 sierpnia, z maksimum w nocy z 12 na 13 sierpnia. W tym czasie, w przypadku przebywania pod niezaśmieconym sztucznym oświetleniem niebem, obserwatorzy mogli zanotować ponad 100 Perseidów na każde 60 minut obserwacji. Naturalnie, jeśli poświęciło się na obserwację całą noc, to suma ta była znacznie wyższa. W okresie maksimum, poza standardowymi Perseidami o niskiej lub umiarkowanej jasności, wzrosła również ilość raportów o bolidach, które potrafiły jasnym blaskiem przeciąć znaczną część nieboskłonu zanim całkowicie się spaliły, lub uległy fragmentacji w ostatnich chwilach istnienia, podnosząc jeszcze bardziej efekt wizualny dla obserwatorów.

Choć wystąpiły nawet takie bolidy, których blask przekraczał -4 mag., a więc porównywalne i jaśniejsze od Wenus, największy procent wszystkich Perseidów stanowiły te o jasności dodatniej, które po miejskim niebem nie są dostrzegalne, albo dostrzegalne z dużym trudem. Dlatego też w przypadku każdego aktywnego roju meteorów, ważne jest wybranie się poza rejony miejskie, z niebem naturalnie ciemnym, jeśli chciałoby się dostrzec rzeczywiście prawdziwe maksimum.

Wskaźnik ZHR na czas całego okresu aktywności Perseidów.
(IMO)

Prognoza przewidywała wejście Ziemi w najobfitszą część strumienia Perseidów 12 sierpnia pomiędzy godz. 18:15 a 20:45 UT, z tolerancją błędu +/- 3 godzin. Okienko czasowe na maksimum miało się zatem otworzyć o godz. 15:15 UT (17:15 czasu polskiego) - prognoza okazała się trafna. Potwierdzenie ze strony IMO o rozpoczęciu maksimum nadeszło 12 sierpnia tuż po godz. 16:00 UT. Moment, w którym na podstawie raportów z obserwacji stwierdzono o początku wygasania maksimum nastąpił dopiero we wczesnych godzinach wieczornych 13 sierpnia.

Dzięki temu nawet w następną noc (tę trzecią, ostatnią z najważniejszych i następną po maksimum) przebywając z dala od miast można było liczyć na 60-80 meteorów w każdej godzinie obserwacji. Miało to duże znaczenie, zwłaszcza w kontekście warunków pogodowych, jakie w tych dniach utrzymywały się nad Polską. Podczas gdy w noc maksimum z 12/13 sierpnia uprzywilejowana była przeważnie tylko południowa część kraju, to następna noc 13/14 sierpnia przyniosła już zdecydowanie lepszą widoczność na przeważającym obszarze Polski, a miłośnicy astronomii mieli szansę na i tak znaczne powiększenie ilości zaobserwowanych Perseidów. Według relacji, to właśnie ta następna noc, przynajmniej w Polsce, zaowocowała najwyższą ilością zjawisk, które amatorom udało się dostrzec.

*****

Sokolim okiem w Perseidy 2013
Jak było ze mną? Maksimum z 2013 roku zapamiętam jako bardzo ciekawy przypadek w swoich obserwacjach. Skupiając się na trzech głównych nocach, pierwszy raz od kilku lat spotykam się z sytuacją, w której nie mam na koncie ani jednego Perseida w noc maksimum (!), a największą liczbę meteorów widuję w noc z 10 na 11 sierpnia i zwłaszcza w noc następującą po maksimum. Z 10 na 11 sierpnia, w dwie doby przed największym zwiększeniem aktywności roju, zanotowałem 9 zjawisk w ciągu około nieco ponad 30 minut obserwacji pod miejskim niebem z zasięgiem gwiazdowym na poziomie 3,5 mag. w zenicie.

Noc poprzedzająca maksimum i noc maksimum to czas, w którym nad moją głową zachmurzenie całkowite uniemożliwiało jakiekolwiek obserwacje nieba (a więc w kwestii samego maksimum pogoda tak mizerna jak przed rokiem, choć bez deszczu). Z kolei wieczorem 13 sierpnia, wiedząc, że maksimum się przedłuża, jasnym było, że noc z 13 na 14 sierpnia powinna być najefektowniejsza. Mimo, że ilość meteorów powoli malała, to po opadach deszczu i burzach, jakie wystąpiły nad wieloma regionami Polski 13 sierpnia w dzień, noc przyniosła mniej zachmurzone już niebo o ponadprzeciętnej przejrzystości powietrza, umożliwiającej wypatrzenie i tak sporej liczby meteorów, również tych ciemniejszych.

W ciągu trzygodzinnej sesji obserwacyjnej, przeprowadzonej pomiędzy godz. 22:00 a 01:00 w nocy z 13 na 14 sierpnia, pod miejskim niebem z zasięgiem gwiazdowym około 4,5 mag., zanotowałem 37 zjawisk, wśród których 9 oceniłem na poziomie 0 mag. i jaśniejszym., 10 pomiędzy 0 a 2 mag. i 18 ciemniejszych od 2 mag. Perseid, który po pojawieniu spalił się najszybciej, przemierzył na niebie dystans niespełna 2 stopni kątowych. "Egzemplarz" spalający się najdłużej, przemierzył około 15 stopni kątowych (był to najjaśniejszy zaobserwowany tej nocy Perseid), a smuga po jego spaleniu pozostawała widoczna jeszcze niemal 20 sekund. Suma summarum, dwie noce 10/11 i 13/14 sierpnia przyniosły mi 46 zjawisk, a w tym, co najśmieszniejsze, ani jednego w samą noc maksimum. Cały okres występowania Perseidów daje wynik wyższy o jeszcze kilkanaście sztuk, dzięki dość częstemu dostrzeganiu meteorów tego roju w innych nocach, głównie w ostatnim tygodniu lipca i pierwszym tygodniu sierpnia. Ogólnie nie czuję zawodu, biorąc pod uwagę w całości pochmurną noc maksimum i świetlny śmietnik między moją głową, a niebem.

*****

Po maksimum, w noc z 14 na 15 sierpnia aktywność zauważalnie zaczęła maleć, ale nadal była na tyle wysoka, by osoby znajdujące się poza miastami miały przyjemne urozmaicenie nocnych obserwacji. ZHR spadł poniżej 30 zjawisk 16 sierpnia i w kolejnych nocach nadal systematycznie zbliżał się do zera. Obecnie tegoroczna aktywność Perseidów jest już w zasadzie na ukończeniu, możliwe jest sporadyczne widywanie meteorów tego roju, ale nawet jeśli, to są to już prawdziwe ostatki rzędu 1-5 sztuk na godzinę.

ZHR w okresie maksimum.
(IMO)

Na podstawie raportów uzyskanych od obserwatorów z całego świata, IMO wyznaczyło maksymalny wskaźnik ZHR dla tegorocznego maksimum Perseidów na poziomie 107. Jest to liczba przybliżona i może ona ulegać jeszcze drobnym zmianom, ponieważ raporty o Perseidach wciąż są dosyłane, a ZHR ustalany jest właśnie na podstawie ilości zaraportowanych meteorów w określonych okresach aktywności. Powyższą wartość dla maksimum ustalono na podstawie raportów od 278 obserwatorów nadesłanych z 37 różnych państw.

Rozmieszczenie obserwatorów, na podstawie raportów których wyznaczono aktywność w tym roku.
(IMO)

Jak widać, Perseidy standardowo zachwyciły miłośników astronomii. Jako rój meteorów o bardzo stabilnej w maksimum aktywności, sierpniowe spadające gwiazdy dopisały pod kątem ilości, dając więcej niż zwykle zjawisk jasnych, w tym bolidów, a pogoda nad Polską dawała szansę na obserwację dość sprawiedliwie (choć zapewne chciałoby się tej sprawiedliwości więcej). Meteory pojawiały się już dość obficie przed maksimum, przez co nie trzeba było ograniczać się z obserwacjami tylko do jednej nocy z 12 na 13 sierpnia. Pierwsza z najważniejszych nocy dała pogodne niebo głównie w niektórych częściach Kujaw, Wielkopolski, krańców zachodnich czy południowo-wschodnich, druga noc - noc maksimum, przyniosła pogodne niebo w okolicach centrum, Ziemi Łódzkiej czy Śląskiej, zaś ostatnia z głównych nocy, 13 na 14 sierpnia to dużo pogodnego nieba dla przeważającego obszaru Polski, z wyłączeniem krańców południowych i południowo-wschodnich.

Na maksimum sierpniowych Perseidów w porównywalnie bardzo dobrych warunkach, przyjdzie nam poczekać nie rok, lecz całe dwa lata. Wszystko za sprawą układu faz Księżyca, który na maksimum Perseidów 2014 znajdzie się w okolicy pełni (dokładnie 2 doby po pełni, z oświetleniem tarczy na poziomie 90-95%) i znacznie rozświetlając niebo, będzie tłumił zdecydowaną większość meteorów przez całą noc. Na pociechę dodam, że maksimum w 2015 roku przypadać będzie idealnie w nów. Teraz, po chyba najbardziej wyczekiwanym zjawisku astronomicznym okresu letniego rozpoczynamy odliczanie do potencjalnego zjawiska roku, jakim może stać się kometa C/2012 S1 (ISON), choć po drodze jeszcze mnóstwo innych atrakcji. Trzymajmy za kometę kciuki, a Perseidom dziękujemy za tegoroczne emocje.

- Bądź na bieżąco ze zjawiskami astronomicznymi i zapleczem amatora astronomii - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku!

A, właśnie. W ramach gratisu...

...Perseidy 2013 w obiektywie amatorów z całego świata

Credit: Xiang Zhan (Beijing Planetarium)
Pekin, Chiny
Credit: Darryl Van Gaal
Ontario, USA
Credit: Peter van Leuteren
Provence, Francja
Credit: Marko Palm
Saaremaa, Estonia
Credit: Babak Tafreshi
Okolice Kalabaki, Grecja
Credit: Cody Limber
Orcas Island, Waszyngton, USA
Credit: Peter Greig
Holy Island, Wielka Brytania
Credit: Ryan Taylor
Biglerville, Pensylwania, USA
Credit: Adam Krasicki
Oława, woj. dolnośląskie
Credit: John Chumack
Dayton, Ohio, USA.
Credit: Michael Kelso
Schellsburg, Pensylwania, USA.
Credit: Freek vd Driesschen
Kootwijkerzand, Holandia

Opracowanie własne na podst. danych IMO

Komentarze

  1. A ja w tym roku między północą a pierwszą w nocy 13 sierpnia, zobaczyłem 31 meteorów. Zachodnią połowę nieba miałem zakrytą, a zasięg do 5 mag.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też dobrze, 31 meteorów piechotą nie chodzi:-) Rok temu to o tylu nawet nie marzyłem, gdy co chwilę występowały opady deszczu...

      Usuń
  2. Witam:) Ja widziałem 76 meteorów w noc z 13/14.08 a obserwacja prowadzona od 23:00 do 02:00 - z chwilową przerwą około północy bo musiałem skoczyć z pola do domu po gruby koc bo przez godzinę dość zmarzłem;/ Temperatura przy gruncie wg termometru spadła do 12 stopni, po deszczu było chłodne powietrze i przerwa ze skoczeniem po koc i zaparzeniem gorącej kawy była konieczna jeśli chciało się dalej na leżaku liczyć Perseidy i nie zasnąć :] W noc przed maksimum widziałem 46 meteorów, a w maksimum 12/13.08 12 sztuk w dziurach między chmurami. Potem się tak zachmurzyło że sobie odpuściłem. Ogólnie wynik o 100 procent lepszy od poprzedniego roku (wtedy miałem możliwość obserwacji chmur), także cieszę się z tegorocznego wyniku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo ładny wynik - i również widzę, że najwięcej dostrzeżonych zjawisk już po maksimum :-) Noc z 13/14.08 rzeczywiście była rześka, nie wiem jaką ja miałem temperaturę przy gruncie, ale było już czuć, że to nie lipiec. Z drugiej strony dzięki tej ochłodzie i dość intensywnym opadom deszczu kilka godzin wcześniej, powietrze było czystsze, gwiazdy pięknie się iskrzyły w dużych rozpogodzeniach i można było tych meteorów złapać całkiem sporo.

      Usuń
  3. Perseidy w tym roku mi nie wyszły (idealne warunki do obserwacji a zobaczyłem może kilka sztuk) ale za to na pocieszenie mogłem zobaczyć bolid który przeleciał 24 sierpnia kilka minut po 21-szej i był widoczny nad Węgrami (przynajmniej przeze mnie ;) ), Czechami, Słowacją i Polską (na tej stronie są raporty: http://thelatestworldwidemeteorreports.blogspot.com/2011/12/december-2011-meteorfireball-sighting.html ).

    Pozdrawiam T.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi niespecjalnie wyszły w ubiegłym roku. Ale dobry i bolid! Interesujące raporty, trochę ludzi go dostrzegło z tego co widzę. Chętnie bym oddał garść zwykłych meteorów w zamian za możliwość obserwacji pięknego bolida... :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy

W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"