Rozbłysk klasy M1.5 (12.08.13)

Dzień, w którym przypada każdego roku maksimum aktywności roju Perseidów przyniósł przełamanie ciszy na Słońcu, która trwała od 3 lipca - czyli sześć tygodni bez dwóch dni. Przez tyle dni trzeba było czekać na następny silniejszy rozbłysk słoneczny, który wyemitowała jedna z nowych grup plam w południowo-wschodniej części tarczy.

Zjawisko rozpoczęło się o godz. 12:21 CEST. Maksimum rozbłysku o sile M1.5 w skali emisji rentgenowskiej nastąpiło o godz. 12:41, po czym po sześciu następnych minutach wydarzenie dobiegło końca. Rozbłyskowi towarzyszył koronalny wyrzut masy (CME), który sądząc po zdjęciach z koronografu COR2 sondy STEREO-A praktycznie w całości minie naszą planetę. Szansa, że niewielka jego część muśnie magnetosferę za około dwie doby jest niemal zerowa, w przypadku ewentualnych zmian w analizach ruchu CME, wpis uzupełnię.

Faza maksymalna rozbłysku M1.5 z 12.08.2013 r. (SDO).
Koronalny wyrzut masy praktycznie w całości został skierowany na południe od linii Słońce-Ziemia. Burza magnetyczna na wysokich szerokościach geograficznych za 2-3 doby jest mało prawdopodobna. (STEREO)

Obszar aktywny 1817 to młoda grupa plam, która zaczęła się wytwarzać w części południowo-wschodniej tarczy słonecznej dwa dni temu. Obecnie jest ona, podobnie jak sąsiednia 1818, regionem o polu magnetycznym typu beta-gamma, ze zdolnością emitowania kolejnych silniejszych rozbłysków klasy M. Każde takie zjawisko w najbliższych dniach ma szanse być geoefektywne i kierowane ku Ziemi, dzięki coraz bliższemu położeniu tych grup względem centralnych części tarczy. Z drugiej strony wysunięcie tych grup ku południu może często sprawiać, podobnie jak przy dzisiejszym rozbłysku, że ewentualne wyrzuty koronalne będą kierowane jednak na południe od linii Słońce-Ziemia. Szanse na następne rozbłyski klasy M w kolejnych 24 godzinach szacowane są na 25%.

To pierwszy rozbłysk klasy M od 3 lipca. Przez niemal sześć tygodni aktywność słoneczna pozostawała niska lub bardzo niska, a rozbłyski słoneczne, nawet niewielkiej energii, były rzadkością. Czy dzisiejszy rozbłysk jest wydarzeniem łamiącym okres ciszy "na poważnie" czy ponownie mamy do czynienia ze zjawiskiem pojedynczym, jak to miało miejsce w lipcu? Kolejne dni przyniosą odpowiedź.

Komentarz do bieżącej aktywności słonecznej - Solar Update
Warunki aktywności słonecznej i zorzy polarnej - Pogoda kosmiczna

Komentarze