Aktywność słoneczna kolejny dzień jest wzmożona. Ostatni tydzień października rozpoczynamy od silnego rozbłysku klasy X1.0 i serii słabszych zjawisk generowanych zarówno przez grupy plam znane ze swojej aktywności w ostatnim tygodniu jak i nowych regionów, które znajdują się dopiero przy południowo-wschodniej krawędzi tarczy.
Pierwszy dzisiejszy rozbłysk wytworzył obszar aktywny 1875 - sprawca wielu silnych zjawisk w poprzednim tygodniu. Zjawisko w maksimum o godz. 03:03 CET osiągnęło poziom X1.0 i było trzecim rozbłyskiem najwyższej klasy w ostatnich dniach. Na chwilę obecną plasuje się ono na szóstym miejscu listy najsilniejszych wydarzeń 2013 roku. Rozbłyskowi towarzyszył rozległy koronalny wyrzut masy typu full-halo. Z uwagi na bliskość obszaru 1875 do zachodniej krawędzi tarczy, znaczna większość materii została skierowana poza Ziemię. Rozległość wyrzutu sugeruje jednak możliwość dotarcia do Ziemi niewielkiej i najmniej gęstej części CME w początkowych godzinach 30 października (dokładny model CME nie jest jeszcze stalony). Rozbłysk po kilkunastu godzinach sprawił, że strumień protonów docierających do Ziemi uległ pewnemu zwiększeniu (wykres) i być może późnym wieczorem zwiększy się do poziomu słabej burzy radiacyjnej S1. Poniżej animacja ze zdjęć z koronografu C2 ukazująca CME full-halo z rozbłysku klasy X1.0 na zachodniej krawędzi oraz kilka słabszych poprzednich CME emitowanych (poza Ziemię) w wieczornych godzinach 27 października.
Drugi rozbłysk wystąpił szybko po pierwszym - maksimum M5.1 przypadło na godz. 05:41. Tym razem również doszło do wyrzutu koronalnego, jednak mniej rozległego od tego z rozbłysku X1.0 i tym samym całkowicie skierowanego poza Ziemię.
CME full-halo z rozbłysku klasy X1.0 z obszaru aktywnego 1875. (SOHO) |
Drugi rozbłysk wystąpił szybko po pierwszym - maksimum M5.1 przypadło na godz. 05:41. Tym razem również doszło do wyrzutu koronalnego, jednak mniej rozległego od tego z rozbłysku X1.0 i tym samym całkowicie skierowanego poza Ziemię.
O godz. 12:53 CET doszło do rozbłysku klasy M1.4 z obszaru aktywnego 1877. Region ten znajduje się obecnie w części południowo-zachodniej tarczy i emitowane przez niego zjawiska również przeważająco nie mogą być kierowane ku naszej stronie. Tym większa szkoda - rozbłysk był długotrwały i tradycyjnie przy takim zjawisku wystąpił wyrzut koronalny. Materia nie podąża w kierunku Ziemi.
Obszar aktywny 1875 ponownie wyemitował istotne ze względu na energię zjawisko o godz. 15:05. Rozbłyskowi klasy M2.8 nie towarzyszył wyrzut CME. Godzinę później doszło do rozbłysku M2.7 - tym razem sprawcą zjawiska był region 1882, znajdujący się w południowo-wschodniej części tarczy. Zanim zjawisko wygasło, emisja rentgenowska po chwilowym spadku do poziomu M1.2 ponownie zaczęła rosnąć i osiągnęła M4.4 o 16:15 CET. Podwójny rozbłysk z obszaru 1882 był stowarzyszony z koronalnym wyrzutem masy typu full-halo. Ze względu na położenie grupy 1882 na tarczy i kierunek rozpraszania materii (na poniższym zdjęciu z koronografu C2 satelity SOHO), można twierdzić, że wyrzut co najmniej częściowo jest skierowany ku Ziemi (jeśli nie bezpośrednio) - dotarcia materii można się spodziewać orientacyjnie 30 listopada (wraz z opracowaniem dokładnego modelu, pojawi się aktualizacja tekstu i opracowanie ewentualnych efektów uderzenia).
CME full-halo z rozbłysku klasy M4.4. Kierunek rozpraszania materii zdaje się potwierdzać przynajmniej częściowe skierowanie wyrzutu ku Ziemi. (SOHO) |
Poziom emisji rentgenowskiej pomiędzy godz. 12:00 a 17:00 UT. Widoczne rozbłyski M2.8, M2.7 i długotrwały M4.4. (NOAA) |
Gdy rozbłysk klasy M4.4 z obszaru 1882 dobiegł końca, obszar 1875 przy zachodniej krawędzi zaczął wytwarzać następne umiarkowanie silne zjawisko. Rozbłysk osiągnął w maksimum siłę M1.9 i ze względu na znaczną rozpiętość czasową, był powiązany z wyrzutem koronalnym. CME jest jednak skierowane poza Ziemię.
Zestawienie zdjęć Słońca w paśmie 131 Angstremów w czasie maksymalnych faz (lub tuż po nich) rozbłysków pomiędzy godz. 03:00 a 18:00 CET. (SDO) Otwórz w nowej karcie. |
Obszary aktywne - stan na 28.10.2013 r. (SDO) |
Tyle wydarzyło się zaledwie do godz. 20:00 CET. Poniedziałkowe rozbłyski wystąpiły z trzech różnych grup plam - 1875, 1877 i 1882, które raz po raz "przejmowały po sobie pałeczkę" i rozpoczynały rozbłyski, gdy w innych obszarach zjawiska się kończyły. Z przywileju emitowania silnych rozbłysków nie korzystał tylko obszar 1884 przy południowo-wschodniej krawędzi, który również jak trzy wspomniane regiony posiada najbardziej niestabilne magnetycznie pole typu beta-gamma-delta. Z dniem 28 października 2013 roku liczba Wolfa wynosi 206 i jest tylko o 22 niższa względem rekordu obecnego cyklu słonecznego z 23 października. Kolejne 24 godziny przynieść powinny kontynuację wzmożonej aktywności słonecznej, z wysokim prawdopodobieństwem powstawania następnych silnych zjawisk.
Nagranie ostatnich 24 godzin aktywności słonecznej w paśmie 131 Angstremów. (SDO)
Można napisać, że Słońce godnie chciało uczcić dziesiątą rocznicę wyprodukowania jednego z najsilniejszych rozbłysków słonecznych w historii, kiedy to 28 października 2003 roku doszło do rozbłysku klasy X17.2 z koronalnym wyrzutem masy skierowanym bezpośrednio ku Ziemi. Czy w kolejnych dniach świętowanie dziesiątej rocznicy intensywnej aktywności z przełomu października i listopada 2003 roku będzie wyglądało tak jak pragną tego miłośnicy astronomii i osoby spragnione zórz polarnych? Póki co Słońce zauważalnie budzi się z letargu.
Wpis stanowi opracowanie zjawisk do godz. 20:00 CET. O ile pojawią się kolejne istotne rozbłyski czy nastąpią zmiany w modelu CME, tekst będzie uzupełniany.
UPDATE 29.10 (13:00 CET)
28 października wystąpił jeszcze jeden rozbłysk klasy M1.5 o godz. 21:57 CET. Rozbłysk wyemitował obszar aktywny 1875 na zachodniej krawędzi tarczy. Zjawisko było krótkotrwałe i nie powiązane z wyrzutem koronalnym.
CME UPDATE 29.10 (13:15 CET)
Zaktualizowany po wydarzeniach z 28 października model WSA-Enlil potwierdza częściowe skierowanie CME z rozbłysku klasy M4.4 ku Ziemi. Wyrzut powinien osiągnać naszą planetę 31 października o godz. 12:00 UT (+/- 7 godzin). Uderzenie jednak nie zapowiada się imponująco - do naszej planety powinna dotrzeć tylko skrajna część CME o niewielkiej gęstości. Prędkość wiatru słonecznego po uderzeniu powinna wynosić około 470-500 km/sek., a gęstość plazmy wzrosnąć z 5 do około 20 protonów/cm3. Między godz. 15:00 a 20:00 UT możliwy słaby wzrost gęstości wiatru, mogący przedłużyć ewentualne zaburzenia w magnetosferze i aktywność zórz bliżej biegunów. Możliwe, że uderzenie wywoła słabą burzę magnetyczną kategorii G1 na wysokich szerokościach geograficznych, ale w tej chwili taki wariant wydaje się być tylko umiarkowanie prawdopodobny (bardziej prawdopodobne są zaburzenia na poziomie Kp3/4). Model jednoznacznie wskazuje, że najgęstsza część wyrzutu została skierowana na wschód od linii Słońce-Ziemia. Na ten moment zapowiada się więc słabe uderzenie, w przypadku zmian w prognozie tekst dalej będzie uzupełniany.
UPDATE 30.10 (14:50 CET)
W godzinach wieczornych 29 października obszar aktywny 1875 wyprodukował jeszcze jeden rozbłysk. Tym razem mieliśmy do czynienia z najsilniejszym zjawiskiem od 14 maja - maksimum rozbłysku klasy X2.3 nastąpiło o godz. 22:54 CET. Zjawisko jest piąte pod względem energii w całym 24. cyklu aktywności słonecznej i trzecie w 2013 roku (TOP-10). Rozbłyskowi towarzyszył jasny, gęsty koronalny wyrzut masy (zdjęcie poniżej), który jednak ze względu na położenie obszaru 1875 na zachodniej krawędzi, jest niestety całkowicie skierowany poza Ziemię. Rozbłysk klasy X2.3 wywołał na osłonecznionej półkuli Ziemi silny blockout fal radiowych poziomu R3. Problemy z komunikacją radiową dotknęły głównie Stany Zjednoczone i Amerykę Południową. Obecnie zakłócenia łączności z wykorzystaniem fal wysokich częstotliwości już nie występują, najbardziej odczuwalny blackout był przez około dwie godziny od momentu rozbłysku.
Obszar aktywny 1875 zszedł już z tarczy i nawet jeśli pozostanie on tak aktywnym jak dotychczas, to zjawiska przez niego emitowane będą kierowane już poza Ziemię. Największe szanse na geoefektywne zjawiska w kolejnych 48 godzinach zawdzięczamy regionom 1882, 1884 i 1886, póki co jednak pozostają one spokojne.
UPDATE 29.10 (13:00 CET)
28 października wystąpił jeszcze jeden rozbłysk klasy M1.5 o godz. 21:57 CET. Rozbłysk wyemitował obszar aktywny 1875 na zachodniej krawędzi tarczy. Zjawisko było krótkotrwałe i nie powiązane z wyrzutem koronalnym.
CME UPDATE 29.10 (13:15 CET)
Zaktualizowany po wydarzeniach z 28 października model WSA-Enlil potwierdza częściowe skierowanie CME z rozbłysku klasy M4.4 ku Ziemi. Wyrzut powinien osiągnać naszą planetę 31 października o godz. 12:00 UT (+/- 7 godzin). Uderzenie jednak nie zapowiada się imponująco - do naszej planety powinna dotrzeć tylko skrajna część CME o niewielkiej gęstości. Prędkość wiatru słonecznego po uderzeniu powinna wynosić około 470-500 km/sek., a gęstość plazmy wzrosnąć z 5 do około 20 protonów/cm3. Między godz. 15:00 a 20:00 UT możliwy słaby wzrost gęstości wiatru, mogący przedłużyć ewentualne zaburzenia w magnetosferze i aktywność zórz bliżej biegunów. Możliwe, że uderzenie wywoła słabą burzę magnetyczną kategorii G1 na wysokich szerokościach geograficznych, ale w tej chwili taki wariant wydaje się być tylko umiarkowanie prawdopodobny (bardziej prawdopodobne są zaburzenia na poziomie Kp3/4). Model jednoznacznie wskazuje, że najgęstsza część wyrzutu została skierowana na wschód od linii Słońce-Ziemia. Na ten moment zapowiada się więc słabe uderzenie, w przypadku zmian w prognozie tekst dalej będzie uzupełniany.
UPDATE 30.10 (14:50 CET)
W godzinach wieczornych 29 października obszar aktywny 1875 wyprodukował jeszcze jeden rozbłysk. Tym razem mieliśmy do czynienia z najsilniejszym zjawiskiem od 14 maja - maksimum rozbłysku klasy X2.3 nastąpiło o godz. 22:54 CET. Zjawisko jest piąte pod względem energii w całym 24. cyklu aktywności słonecznej i trzecie w 2013 roku (TOP-10). Rozbłyskowi towarzyszył jasny, gęsty koronalny wyrzut masy (zdjęcie poniżej), który jednak ze względu na położenie obszaru 1875 na zachodniej krawędzi, jest niestety całkowicie skierowany poza Ziemię. Rozbłysk klasy X2.3 wywołał na osłonecznionej półkuli Ziemi silny blockout fal radiowych poziomu R3. Problemy z komunikacją radiową dotknęły głównie Stany Zjednoczone i Amerykę Południową. Obecnie zakłócenia łączności z wykorzystaniem fal wysokich częstotliwości już nie występują, najbardziej odczuwalny blackout był przez około dwie godziny od momentu rozbłysku.
(SOHO). |
Obszar aktywny 1875 zszedł już z tarczy i nawet jeśli pozostanie on tak aktywnym jak dotychczas, to zjawiska przez niego emitowane będą kierowane już poza Ziemię. Największe szanse na geoefektywne zjawiska w kolejnych 48 godzinach zawdzięczamy regionom 1882, 1884 i 1886, póki co jednak pozostają one spokojne.
Komentarz do bieżącej aktywności słonecznej - Solar Update
Warunki aktywności słonecznej i zórz polarnych - Pogoda kosmiczna
Bądź na bieżąco ze zjawiskami astronomicznymi i zapleczem amatora astronomii - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku!
Komentarze
Prześlij komentarz
Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy
W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"