Rozbłysk klasy M1.4 (13.11.13)

Aktywność słoneczna pozostaje umiarkowana. Na tarczę trzy dni temu wstąpił nowy obszar aktywny 1897, który jest obecnie jedną z ciekawszych grup plam do amatorskich obserwacji.

Do rozbłysku klasy M1.4 doszło o godz. 16:20 CET. Zjawisko nie miało charakteru impulsywnego tak jak większość rozbłysków poprzedniego tygodnia, które zachodziły w strefie obszaru aktywnego 1890. Tym razem rozbłysk był bardziej wydłużony w czasie, choć o typowym długotrwałym rozbłysku jeszcze trudno powiedzieć. Zjawisko zakończyło się o godz. 16:41. Na podstawie danych z koronografów STEREO-B i SOHO widać, że mimo nieco dłuższej rozpiętości czasowej, do koronalnego wyrzutu masy nie doszło. Nie wiele jednak na tym tracimy, ponieważ ze względu na położenie obszaru 1897 przy południowo-zachodniej krawędzi, taki wyrzut i tak nie miałby szansy być skierowany w naszą stronę. Zobacz nagranie rozbłysku z 13 listopada.

Korzystniejszą pozycję do wytwarzania zjawisk geoefektywnych obszar 1897 osiągnie za około trzy doby. Niestety w dniu dzisiejszym zaczął on wykazywać powolne skłonności do zanikania i wraz ze zbliżeniem się do centrum tarczy może wytracić swój potencjał do generowania silnych rozbłysków. Na ten moment posiada on pole magnetyczne typu beta-gamma i tym samym zdolność emitowania rozbłysków klasy M, a z przywileju tego skorzystał na razie tylko dwa razy - dzisiaj oraz 11 listopada, kiedy to wyemitował on rozbłysk klasy M2.4 podczas wschodzenia na tarczę zza południowo-wschodniej krawędzi.

Z dniem wczorajszym również zza północno-wschodniej krawędzi tarczy zaczął się wyłaniać dawny obszar aktywny 1875 - obecnie już o oznaczeniu 1899. Podczas poprzedniego przechodzenia przez tarczę pod koniec października wygenerował on jedne z silniejszych rozbłysków 2013 roku - klasy X1.0 i X2.3 w dniach 28 i 29 października. Obserwacje z sondy STEREO-A wskazują, że w minionych dwóch tygodniach podczas przechodzenia obszaru 1875 przez niewidoczną z Ziemi stronę Słońca, pozostawał on aktywny i emitował liczne wyrzuty koronalne. Obecnie jego powierzchnia uległa już znacznemu zmniejszeniu i w kolejnych dniach najpewniej zanikanie będzie kontynuowane. Na ten moment składa się on z jednej dość dużej plamy, ale o prostym polu magnetycznym typu alpha, wykluczającym w teorii zdolność emitowania silnych rozbłysków.

W godzinach popołudniowych w pobliżu tego regionu powstała dzisiaj wyjątkowo interesująca protuberancja. Słoneczna materia przepływająca wzdłuż linii pola magnetycznego tuż nad regionem 1899 sprawiała dosłowne wrażenie "gotującej", porywanej z dużą energią w wyższe partie ponad powierzchnię Słońca. Po głównym blisko dwugodzinnym procesie o dużej dynamice protuberancja zanikła. W szczytowej formie istnienia jej rozpiętość była na tyle duża, by pod jej pętlami zmieściło się kilkanaście planet wielkości Ziemi - porównanie wielkości i nagranie tego zjawiska z sondy SDO tuż poniżej. Obraz i nagranie zawarte są w długości fali 304 Angstremów mieszczących się jeszcze w zakresie skrajnego ultrafioletu - pasmo to ukazuje tę materię słoneczną, której temperatura osiąga blisko 50 000 stopni Celsjusza.

Porównanie wielkości protuberancji z 13.11.2013 z wielkością Ziemi. (SDO)
"Gotująca się" protuberancja na wschodniej krawędzi. (SDO)

W następnych 24 godzinach kontynuacja umiarkowanej aktywności słonecznej z szansą na rozbłyski klasy M z obszarów 1890 i 1897. Ten pierwszy zanika i zbliża się już do zajścia za południowo-zachodnią krawędzią tarczy i jego aktywność jest dla Ziemi już mało istotna. Ten drugi znajduje się jeszcze zbyt blisko przeciwnej, południowo-wschodniej krawędzi tarczy by mógł emitować wyrzuty koronalne ku Ziemi. O ile jego zanikanie nie będzie przebiegało szybko, w weekend możliwe będą zjawiska geoefektywne - na razie jednak wykazuje on skłonność do powolnego zanikania. Liczba Wolfa wynosi 147.

Komentarz do bieżącej aktywności słonecznej - Solar Upate
Warunki aktywności słonecznej i zórz polarnych - Pogoda kosmiczna

Bądź na bieżąco ze zjawiskami astronomicznymi i zapleczem amatora astronomii - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku!

Komentarze