![]() |
Animacja ze zdjęć koronografu LASCO C3 ukazująca podręcznikowy przykład CME typu symetrycznego full-halo z perspektywy naszej planety - to stuprocentowa gwarancja, że wyrzut zmierza bezpośrednio ku Ziemi. Zobacz również wideo. (SOHO) |
![]() |
Model WSA-Enlil prognozuje czas dotarcia CME 22 czerwca na godz. 17:00 CEST (+/- 6 godzin). (SWPC) |
AKTUALIZACJA 22.06 / 12:00 CEST
Od kilku godzin w otoczeniu Ziemi rejestrowany jest duży wzrost strumienia protonów niskoenergetycznych, skutkujący burzą promieniowania poziomu S2. Możliwe drobne zakłócenia w pracy satelitów i zaburzenia sygnałów radiowych na falach wysokich częstotliwości. To kolejny symptom nadciągania do Ziemi koronalnego wyrzutu masy z niedzielnego rozbłysku. Oczekiwane CME w efekcie skumulowania się z poprzednim wyrzutem, który dotarł do nas w niedzielę popołudniu i strumieniem wiatru podwyższonej prędkości z dziury koronalnej, może doprowadzić w sprzyjających okolicznościach do przynajmniej silnej burzy magnetycznej kategorii G3. Najwięcej będzie zależało od dominacji konkretnego skierowania pola magnetycznego wiatru słonecznego (Bz) w wyrzucie koronalnym - trzymajmy kciuki, aby było ono południowe. W innej sytuacji przy północnym wskaźniku Bz jak miało to miejsce poprzedniej nocy, aktywność geomagnetyczna jest skutecznie tłumiona, a większość cząsteczek CME nie ma szansy przeniknąć do atmosfery na skutek zawsze północnego skierowania pola magnetycznego Ziemi. Ponieważ model WSA-Enlil szacuje czas uderzenia na godz. 17:00 CEST z 6-cio godzinnym marginesem błędu, obecnie jesteśmy już w okienku czasowym, podczas którego wyrzut może do nas dotrzeć. Na razie sonda ACE nie rejestruje wzrostu prędkości wiatru sugerującego zbliżanie się wyrzutu, co przy takim czasie prognozy jest jeszcze zrozumiałe.AKTUALIZACJA 22.06 / 18:20 CEST
Sonda ACE znajdująca się w punkcie Lagrange'a L1 na linii Słońce-Ziemia rejestruje coraz wyraźniejszy stopniowy wzrost strumienia niskoenergetycznych protonów i elektronów świadczący o znajdującym się w drodze do nas CME. Mimo osiągnięcia punktu środkowego okienka czasowego prognozy, nie zarejestrowała ona jeszcze nagłego skoku głównych parametrów świadczących o dotarciu wyrzutu, wiatru i gęstości. Gdy to nastąpi, po około godzinie CME osiągnie Ziemię. W chwili obecnej prędkość wiatru słonecznego wynosi około 440 km/sek., gęstość około 8-10 protonów/cm3, Bz wyraźnie północny (+4,5 nT) wygaszający aktywność geomagnetyczną. Sześciogodzinny zakres błędu prognozy momentu uderzenia CME oznacza koniec okienka czasowego około godz. 00:00 CEST (co nie wyklucza spóźnionego dotarcia wyrzutu w razie większego błędu prognozy).AKTUALIZACJA 22.06 / 19:20 CEST
Rozpoczęła się burza magnetyczna kategorii G1 z zasięgiem na okołobiegunowych szerokościach geograficznych. Indeks Kp osiągnął wartość 5 w 9-cio stopniowej skali o godz. 18:12 CEST. Ponieważ jednak najbardziej oczekiwane CME z niedzielnego rozbłysku jeszcze nie dotarło, obecna burza jest efektem wcześniejszego napływu porcji wiatru słonecznego ze słabszego wyrzutu, który dotarł rano i być może interakcji z tym, który dotarł do nas wczoraj. Obecna aktywność geomagnetyczna nie jest więc tą, której należy oczekiwać po dotarciu najbardziej obiecującego CME.AKTUALIZACJA 22.06 / 20:20 CEST
Koronalny wyrzut masy osiągnął właśnie sondę ACE. Widoczny jest nagły skok prędkości wiatru z 440 do ponad 700 km/sek. i gęstości z 8-10 do ponad 30 protonów/cm3. Za około 45-60 minut CME osiągnie Ziemię. Jednocześnie widoczna jest zmiana w skierowaniu wskaźnika Bz na południowy, który może ułatwić silny rozwój aktywności geomagnetycznej. Bardzo dobry prognostyk w kontekście pogody kosmicznej, zapowiada się silne uderzenie wyrzutu.Niestety pogoda ziemska nie napawa optymizmem. Krótki rzut oka na aktualne zdjęcia satelitarne zachmurzenia nad Polską nie pozostawia złudzeń i sugeruje w większości kraju całkowite zachmurzenie na najbliższe godziny, co może oznaczać powtórkę z lipca 2012. Front atmosferyczny z wyładowaniami przesuwa się stopniowo w kierunku wschodnim i nie ma szans, aby w najbliższych godzinach sytuacja meteorologiczna miała ulec zmianom na korzyść.
Jednocześnie Słońce wyemitowało przed kilkunastoma minutami długotrwały rozbłysk klasy M6.5, będący najsilniejszym zjawiskiem od ponad dwóch miesięcy. Jeśli towarzyszy mu CME (charakterystyka czasowa na to wskazuje), możemy się spodziewać kolejnego wyrzutu skierowanego w Ziemię, jaki może do nas dotrzeć w połowie tygodnia licząc na bardziej optymistyczną pogodę. Na razie jednak czekajmy na efekty uderzenia wczorajszego wyrzutu.
![]() |
CME silnie uderzyło w ACE. Ziemię wyrzut osiągnie w ciągu najbliższej godziny. (SWPC) |
AKTUALIZACJA 22.06 / 20:35 CEST
Prędkość wiatru słonecznego rejestrowana przez ACE zbliża się już do 800 km/sek. co stanowi niemal dwukrotność wartości sprzed kilku godzin. Pole magnetyczne wiatru słonecznego jest silnie południowe (-35nT), a gęstość około 30-40 protonów/cm3. Utrzymanie się takich warunków może zaowcować w najbliższych godzinach każdą silną burzą z ekstremalną kategorii G5 (Kp=9) włącznie.Dopisane 20:45 CEST: Już w tym momencie mamy burzę kategorii G2 (Kp=6), mimo, że pełnia uderzenia CME jeszcze nie nastąpiła, a do Ziemi docierają dopiero jego zewnętrzne warstwy.
Dopisane 21:00 CEST: Pole magnetyczne wiatru słonecznego w CME wyjątkowo korzystnie "współpracuje" z ziemskim polem magnetycznym, co może szybko doprowadzić do imponującej burzy magnetycznej. Odchylenie Bz silnie południowe (-39,5 nT).
![]() |
Warunki wiatru słonecznego coraz bardziej wskazują na minimum silną (G3) burzę magnetyczną. (ACE) |
AKTUALIZACJA 22.06 / 21:10 CEST
ALARM ZORZOWY. Mamy ciężką burzę magnetyczną kategorii G4 (Kp=8), która może ulec intensyfikacji do maksymalnej, ekstremalnej G5, ponieważ są to dopiero pierwsze momenty oddziaływania CME. Sytuacja w pogodzie kosmicznej jest teraz całkowicie jasna i korzystna dla polskich obserwatorów - zorze polarne występują nad szerokościami umiarkowanymi. Niestety przy obecnej pogodzie trudno oczekiwać jakichkolwiek potwierdzeń po zmierzchu. Sugeruję wypatrywać każdych rozpogodzeń od północnej strony nieba, ponieważ przy obecnych warunkach wiatru słonecznego zorze polarne mogą okazać się imponująco jasne i widoczne nawet w okolicach zmierzchu żeglarskiego, przy Słońcu schowanym 6-12 stopni pod horyzont. CME ledwo dotarło do Ziemi i wywołało burzę równie poważną, którą mieliśmy w marcu, a to dopiero początek. Warto być świadomym warunków, które należy jak najpełniej spełnić przy obserwacji zórz z Polski.22:05 CEST: Od kilkunastu minut Bz zauważalnie zmienił skierowanie na północne, co może hamować rozwój aktywności geomagnetycznej. Prędkość wiatru około 620 km/sek., gęstość 20-30 protonów/cm3. W chwili obecnej burza nie posiada takiej intensywności jak przed godziną, ale widoczność zjawiska na szerokościach umiarkowanych wciąż pozostaje realna. Przy obecnym skumulowaniu się trzech CME jakie do nas dotarły w ostatnich 24 godzinach każdy wariant rozwoju sytuacji jest realny.
23.06 / 00:00 CEST: Warunki aktywności geomagnetycznej są bardzo zmienne i choć zaczęliśmy od ciężkiej burzy G4, to obecnie północne skierowanie Bz tłumi aktywność zórz.
Dzisiejszego "alarmu zorzowego" najpewniej nie uda się w Polsce wykorzystać z uwagi na zachmurzenie nieba. Chmury pokrywają większość regionów, w wielu miejscach występują opady deszczu i słabe burze. W razie rozpogodzeń czujność obserwatorów jest oczywiście zalecana, ponieważ w chwilach korzystnego skierowania pola magnetycznego wiatru słonecznego ku południu (od pewnego czasu dominuje niestety północne, ale to czynnik zmienny) przez najbliższe godziny można oczekiwać kontynuacji burzy z zorzami nad szerokościami umiarkowanymi. Niestety wiele tej czujności nie zostaje, ponieważ za około trzy godziny nad Polską już zacznie się rozjaśniać.
Możliwe jednak, że już niebawem otrzymamy rekompensatę za dzisiejsze niepowodzenie. Szczegóły na blogu ukażą się w nowym wtorkowym tekście.
AKTUALIZACJA 23.06 / 13:00 CEST
Burza magnetyczna nadal trwa (obecnie G2, Kp=6). Do godz. 03:00 CEST burza pozostawała silna (G3) po czym znów nabrała intensywności do ciężkiej kategorii G4. Zorze polarne zostały zaobserwowane w sporadycznych rozpogodzeniach nawet z Podkarpacia i Czech, zatem zasięg zjawiska bez trudu objął całą Polskę i kraje na południe od nas. Aktywność geomagnetyczna pozostaje podwyższona, trudno w tym momencie przewidywać jak sytuacja będzie się zmieniać w kolejnych godzinach.![]() |
Indeks Kp za ostatnie godziny. Widoczna m.in. sześciogodzinna burza kategorii G4, jeden epizod z silną burzą G3 w trakcie nocy z 22/23.06.2015 r. (SWPC) |
18:00 CEST: Wygląda na to, że burza ma się ku końcowi. Skierowanie pola magnetycznego wiatru słonecznego stało się północne i utrzymuje się tak od kilku godzin, co przy wcześniejszym spadku prędkości wiatru do około 600 km/sek. i gęstości poniżej 10 protonów/cm3 może być końcowym etapem drugiej pod względem siły burzy magnetycznej w obecnym cyklu słonecznym. Brak zmian na korzyść w najbliższym czasie będzie równoznaczny z zakończeniem burzy i odwołaniem gotowości na dzisiejszy wieczór. (obowiązuje jednak już kolejna, na okres z 24/25 czerwca).
Ale bym się ucieszył z zorzy :) 17 marca nie wypaliło - może tym razem? Dzięki wielkie za to co dla nas robisz!!
OdpowiedzUsuńU mnie wypaliło poprzednim razem, za to teraz chmury widzę w prognozie na poniedziałkowy wieczór co studzi zapał, ale nadzieja musi być! :-)
Usuńdzieki wielkie za wstawke
OdpowiedzUsuńNie ma sprawy, teraz tylko kwestia żeby wykorzystać ten prawdopodobny prezent od Słońca przy niezbyt miłych prognozach pogody....
UsuńJakieś szanse są dla mieszkających na południe od Wrocławia? Jak jest z widocznością tego typu zjawisk przy zachmurzeniu?
OdpowiedzUsuńO ile wyrzut koronalny uderzy w nas porządnie i zaistnieją odpowiednie właściwości wiatru słonecznego skutkujące burzą G3 to bardzo często zasięg zorzy poszerza się do większości regionów Polski - jeśli burza zaś będzie jeszcze silniejsza to tym bardziej. Szanse dla tych regionów są, ale jak będą one się zmieniać (czy to na korzyść czy przeciwnie) będzie można dopiero oceniać w trakcie burzy. Zachmurzenie oczywiście jest niepożądane, przy całkowitym pokryciu nieba chmurami nie ma mowy o dostrzeżeniu zórz. Ważne, by przynajmniej od północnego horyzontu było w miarę pogodnie.
UsuńWydaje mi się, że dzisiaj przekonamy się jakie to "fajne" uczucie wiedzieć że masz nad głową zorzę polarną gdzieś nad chmurami. Prognozy zachmurzenia są fatalne...
UsuńNiestety niektórzy z nas już teraz wiedzą co to za uczucie. Tak samo bowiem było w lipcu 2012 roku (artykuł). Mieliśmy burzę G3, okresowo G4, zorze od biegunów po około 40 stopień szerokości geograficznych na obu półkulach, ale nad Polską całkowite zachmurzenie od Bałtyku po Tatry. Alarm był ogłoszony, bo było jasne, że zorze są już nad nami, ale niestety w tamtej sytuacji pogodowej o sukcesie w obserwacjach z Polski mowy być nie mogło. Może dziś czeka nas powtórka właśnie tego przypadku.
UsuńChyba się rozbeczę z powodu zachmurzenia :( To będzie"lipiec 2012 bis" :(
OdpowiedzUsuńA tyle czekałem na taką okazje... szkoda, trzeba czekać na kolejną :(
OdpowiedzUsuńno niestety chmury wiszą nad Polską chyba nici z tego bęndą
OdpowiedzUsuńNie tracicie nadziei, możliwe że się rozpogodzi, najgorsze już za nami: http://www.sat24.com/en/de?ir=true
OdpowiedzUsuńAle nie u mnie :(
UsuńPrzygotujcie się. Za pół godziny wybuch (przewidywane KP 8.33 http://www.aurora-service.eu/aurora-forecast/). Szkoda, że u mnie pełne zachmurzenie i deszcz.
OdpowiedzUsuńWidzę jak lekka łuna przebija się przez chmury na Wrocławiem
OdpowiedzUsuńmoże to łuna z centrum imprezowego w rynku:)
UsuńWłaśnie nie wiem, pierwszy raz w życiu wypatrywałem zorzę, ale około północy było dużo mniej chmur i została tylko taka cienka powłoczka, przez którą przebijało światło, ale nie nad samą ziemią, nad samym Wrockiem było ciemno, dopiero powyżej było widać przejaśnienia
UsuńBz powoli zmienia kierunek na północny. Tym czasem pół godziny temu w okolicach Melbourne:
OdpowiedzUsuńhttps://www.facebook.com/photo.php?fbid=10206106937626419&set=gm.1048978408470375&type=1&theater
Dla zainteresowanych polecam też stream z ISS. Za jakieś 40 minut będzie w okolicach bieguna południowego
OdpowiedzUsuńabsolutna klapa, cały czas chmury i deszcz, jesli ktos zrobi jakies zdjecie udane to bede bardzo zdziwiony
OdpowiedzUsuńHej, i jak? Udało się komuś? U mnie klapa na całego =o/
OdpowiedzUsuńSzkoda kurcze, wszystko grało tylko to zachmurzenie ...
W Lubaczowie ustrzelili :)
OdpowiedzUsuńhttp://lubaczow360.pl/index.php/lubaczow/280-zorza-polarna-nad-powiatem-lubaczowskim.html