LIVE Solar Update (styczeń 2016)


Czytelniku! Poniższe informacje są archiwalne (styczeń 2016) i nie dotyczą aktualnej aktywności słonecznej. Aby odczytywać bieżące komentarze przejdź do tej podstrony.


27.01.16
ROZWÓJ 2489 - nowy obszar aktywny 2489 w pobliżu północno-wschodniej krawędzi uległ rozbudowie do 100 milionowych powierzchni, podobnie jak 2488, który po jednym dniu zanikania w ostatni weekend ponownie wykształcił większe rozmiary do 230 milionowych powierzchni (a które obecnie znów ulegają zmniejszaniu wraz ze zbliżaniem się do zachodniej krawędzi). Mimo to aktywność słoneczna niezmiennie pozostaje niska, bez istotnych zjawisk w ostatnich dniach, choć ewentualny dalszy rozwój obszaru 2489 być może zdoła tę ciszę przerwać. W najbliższych 24-48 godzinach możliwe dotarcie do Ziemi strumienia wiatru podwyższonej prędkości (CHHSS) uwalnianego z dziury koronalnej widocznej w długości fali 211 angstremów w północnej części tarczy. Efekty wpływu CHHSS prawdopodobnie nie będą znaczne, z uwagi na niezbyt korzystne ukierunkowanie dziury koronalnej względem Ziemi, ale z całkowita pewnością wariantu żadnego wykluczyć nie można. O ile skierowanie pola magnetycznego w wietrze słonecznym będzie przeważająco południowe, być może dojdzie do rozwoju słabej burzy magnetycznej kategorii G1 na wysokich szerokościach geograficznych.

23.01.16
NISKA AKTYWNOŚĆ - po trzech dniach rozrostu obszary aktywne 2486, 2487 i 2488 zaczęły powoli zanikać, obszar 2486 zanikł wręcz niemalże całkowicie. Jak dotychczas żaden z widocznych regionów nie wykształcił zdolności emisji istotnych rozbłysków i o ile ich zanikanie będzie kontynuowane w kolejnych dniach, przełamania tej ciszy nie doświadczymy. W aktywności geomagnetycznej spokój przerywany okresowo pojedynczymi epizodami z niestabilnymi warunkami (Kp=4) poniżej poziomu burzy magnetycznej, za sprawą niewielkiego wpływu strumienia wiatru słonecznego z dziury koronalnej. Pisząc najkrócej - ciszy kontynuacja.

21.01.16
STAN Z 21.01 - warunki geomagnetyczne pozostają aktywne za sprawą dominującej jak dotychczas sytuacji z południowym skierowaniem pola magnetycznego wiatru słonecznego, który wywołał w ostatnich kilkunastu godzinach słabą burzę kategorii G1 wzbogaconą pojedynczym epizodem kategorii G2 w godzinach porannych. Zorze polarne ostatniej nocy zwiększyły tym samym aktywność nad biegunami i wysokimi szerokościami geograficznymi i być może podobne okoliczności utrzymają się jeszcze przez najbliższych kilkanaście godzin, choć nawet na tych obszarach obserwacje zjawiska są znacznie utrudnione z powodu obecności Księżyca w pełni, skutecznie rozświetlającego całe niebo i tłumiącego zorze. Od jutra spodziewane jest dotarcie do Ziemi słabego strumienia wiatru podwyższonej prędkości z dziury koronalnej widocznej kilka dni temu w centrum tarczy, na bardzo wysokich południowych szerokościach heliograficznych, graniczących wręcz ze strefą okołobiegunową - możliwe więc, że strumień tylko nieznacznie wpłynie na aktywność geomagnetyczną, choć żadnego wariantu wykluczyć nie można. W aktywności słonecznej niewiele zmian poza rozwojem obszaru 2487, który od wczoraj podwoił rozmiary do 60 milionowych powierzchni, obszary 2486 i 2488 pozostają stabilne. Dalszy rozwój obszaru 2487 może zaowocować osiągnięciem przez niego zdolności wytwarzania umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M, choć nawet z tą ewentualną teoretyczną zdolnością nie jest jeszcze powiedziane, że jego aktywność ulegnie zwiększeniu.

20.01.16
ZANIK 2486 - obszar aktywny 2486 będący w ostatnich dniach jednym z wyraźniejszych na tarczy, kontynuuje zanikanie i posiada rozmiar już tylko 50 milionowych powierzchni. Region 2487 o jeszcze mniejszych rozmiarach 30 milionowych jest na razie stabilny (widoczny przy południowo-wschodniej krawędzi), obszar 2485 praktycznie zanikł. W takiej sytuacji oczekiwać możemy jedynie kontynuacji bardzo niskiej aktywności słonecznej.

UJEMNY BZ, MOŻLIWA BURZA - z dniem dzisiejszym od kilku godzin uwidacznia się umiarkowana, ale i stabilna zmiana w skierowaniu pola magnetycznego wiatru słonecznego (Bz) na południowe pozwalająca na rozwój aktywności geomagnetycznej. Obecnie obserwowana sytuacja może być zaczątkiem słabej burzy magnetycznej kategorii G1, która jest niewykluczona w najbliższych godzinach nad wysokimi szerokościami geograficznymi.

19.01.16
POGŁĘBIENIE CISZY - spadek częstotliwości aktualizacji komentarza Solar Update jasno daje do zrozumienia o przedłużaniu się wcześniej wspomnianej sytuacji i jednoczesnym braku jakichkolwiek istotnych zmian w temacie. Tarcza słoneczna jest niemal wolna od obszarów aktywnych. Widoczne są jedynie resztki obszaru 2485 w centrum i 2486 w południowo-wschodniej części tarczy, regiony 2480 i 2483 zanikły, a po pozostałych wspomnianych przed kilkoma dniami nie ma już śladu. Aktywność rozbłyskowa jest całkowicie wyciszona, widoczne resztki plam także nie są kandydatami do przerwania tej dominującej coraz silniej ciszy. W najbliższych dniach spodziewajmy się kontynuacji bardzo niskiej aktywności słonecznej.

W nocy z poniedziałku na wtorek do Ziemi dotarł bardzo słaby fragment niewielkiego CME uwolnionego 15 stycznia w wyniku erupcji protuberancji - zarysował się niewielki wzrost prędkości wiatru słonecznego do około 400 km/sek. przy jednocześnym wzroście gęstości do około 10-20 protonów/cm3 - uderzenie było na tyle słabe, że nie doszło do nawet słabej burzy magnetycznej, a jedynie około trzygodzinnego wzrostu aktywności zórz nad szerokościami okołobiegunowymi.

Około 22 stycznia możliwy wzrost aktywności geomagnetycznej za sprawą niewykluczonego dotarcia do Ziemi strumienia wiatru podwyższonej prędkości uwalnianego z dziury koronalnej widocznej obecnie na zdjęciach z SDO w długości fali 211 angstremów. Jej położenie jest jednak bardzo odległe od słonecznego równika, praktycznie maksymalnie odchylone ku południowej krawędzi, co czyni jej skierowanie mało korzystnym względem Ziemi i możliwe, że wzrost aktywności geomagnetycznej nie będzie znaczy, dodatkowo rozpiętość dziury koronalnej nie jest imponująca, co minimalizuje porcję strumienia wiatru uwalnianego w przestrzeń.

13.01.16
CISZA TRWA - bez produkcji nowych plam aktywność słoneczna pozostaje bardzo niska. Na tarczy widoczne są obecnie zaledwie dwa obszary aktywne, które nie wykazują jakiejkolwiek aktywności, pozostałe widoczne kilka dni temu już zanikły. W najbliższym czasie kontynuacja ciszy.

09.01.16
WIĘCEJ PLAM - aktywność plamotwórcza nieco wzrosła w ciągu ostatnich 24 godzin, na tarczy pojawiły się nowe obszary aktywne 2481, 2482 i 2483. Pierwszy z nich zajdzie za około 24 godziny na niewidoczną z perspektywy Ziemi półkulę słoneczną, drugi nieopodal centrum z niewielkim odchyleniem ku zachodowi jest na razie niewielkich rozmiarów, jedynie 2483 znajduje się bliżej wschodniej krawędzi i może być widoczny przez kilkanaście najbliższych dni jeśli ulegnie rozbudowie. Wszystkie regiony są na ten moment stabilne magnetycznie i nie emitują istotnych zjawisk; mimo większej niż w pierwszym tygodniu stycznia ilości plam aktywność rozbłyskowa praktycznie nie zachodzi.

07.01.16
NOWE PLAMY - nieopodal wschodniej krawędzi tarczy słonecznej pojawił się nowy obszar aktywny oznaczony już numerem 2480. Jest to niezbyt rozbudowana jak na razie grupa plam, jednak niewykluczone, że w kolejnych dniach ulegnie ona rozbudowie. Do tej pory wykazuje się ona niewielką aktywnością; pozostałe grupy widoczne na tarczy - 2476 i 2477 kontynuują zanikanie. Aktywność słoneczna pozostaje niska.

06.01.16
PO BURZY - można powiedzieć, że pierwsza burza magnetyczna tego roku rozwinęła się korzystnie dla Polaków. Korzystnie w tym względzie, że nie dała nam powodów do zmartwień. Mamy bowiem całkowite zachmurzenie nad całym krajem, z którego wystąpiły i będą jeszcze występować opady śniegu, a zorze polarne wykazały się niewielką aktywnością jedynie nad szerokościami okołobiegunowymi, w dodatku przez zaledwie kilka godzin. Jakiż to smutek ogarniałby polskich amatorów gwiaździstego nieba na myśl o tym, że gdzieś nad tym pełnym zachmurzeniem tańczą zorze w znacznie silniejszej burzy? Pierwsza styczniowa dziura koronalna przyniosła słabą burzę magnetyczną zakończoną w bardzo szybkim czasie, a my nie musimy się zamartwiać, że tracimy widoczność zórz pod całkowitym zachmurzeniem nieba - tak więc pozostaje oczekiwać na kolejne okazje, które niewątpliwie będą się jeszcze nadarzać.

CHHSS DOTARŁ DO ZIEMI - strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości z dziury koronalnej dotarł do Ziemi w noc z 5 na 6 stycznia wywołując jak do tej pory słaby wzrost aktywności geomagnetycznej. Za sprawą neutralnego skierowania Bz oscylującego cały czas w okolicach zera, rozwój zórz nie jest imponujący i jak na razie sytuacja zakończyła się na słabej burzy magnetycznej kategorii G1Sonda ACE zarejestrowała dziś wyraźne cechy uderzenia w Ziemię strumienia CHHSS - w pierwszej kolejności stopniowy, rozłożony w czasie wzrost gęstości do 20-30 protonów/cm3, następnie pewien czas później stopniowy wzrost prędkości wywołujący jednocześnie spadek gęstości. Prędkość wzrosła w przeciągu 2 godzin między 00:00 a 02:00 CET z około 420 do ponad 600, okresowo 650 km/sek. Gdyby skierowanie Bz okazało się korzystniejsze, o silniejszym południowym natężeniu, taki wzrost prędkości z powodzeniem wystarczałby dla wywołania burzy kategorii G2-G3, niestety dziś współpraca między polem magnetycznym wiatru słonecznego, a naszym polem magnetycznym, nie układa się sprzyjająco - może to i lepiej z uwagi na wzrost zachmurzenia nad Polską i prawdopodobną niemożność obserwacji zórz najbliższego wieczoru w razie silniejszej burzy.

05.01.16
STAN Z 05.01 - aktywność słoneczna pozostaje niska. Na tarczy widoczne są zaledwie obszary aktywne - 2476 i 2477, z których ten pierwszy zanika, a drugi pozostaje stabilny jednoczęsnie będąc najwyraźniejszym. Żadna z tych grup plam nie wytwarza silnych rozbłysków. W najbliższym czasie kontynuacja niskiej aktywności słonecznej. W dniu utrzejszym lub 7 stycznia możliwy wzrost aktywności geomagnetycznej na skutek spodziewanego dotarcia strumienia wiatru słonecznego podwyższonej prędkości (CHHSS) uwalnianego z dziury koronalnej, która opuszcza już centralne rejony tarczy. Przeważnie uderzenia CHHSS kończą się burzami magnetycznymi kategorii G1-G2, jednak w razie korzystnie południowego skierowania pola magnetycznego wiatru słonecznego (Bz) w takim strumieniu, niewykluczone są pojedyncze epizody z burzą kategorii G3 - ostatni taki przypadek pomyślnie zakończony dla Polski mieliśmy 7 października 2015 roku. Czy w następnych 2-3 dniach wystąpi powtórzenie tamtej sytuacji? Warto śledzić jutro warunki pogody kosmicznej.

03.01.16
BURZA NA HORYZONCIE? - w nocy z soboty na niedzielę NOAA wydała ostrzeżenie o możliwości burzy magnetycznej kategorii G2 w dniu 3 stycznia w związku z koronalnym wyrzutem masy uwolnionym we wczorajszym rozbłysku klasy M2.3 na południowo-zachodniej krawędzi. O ile można mieć całkowitą pewność, że znaczna większość tego CME została skierowana daleko na zachód od linii Słońce-Ziemia, o tyle nie można wykluczyć prawdopodobieństwa dotarcia do Ziemi nie tyle samego CME co czegoś w rodzaju fali uderzeniowej poprzedzającej wyrzut, rozchodzącej się w każdym kierunku, a mogącej wywołać wzrost prędkości wiatru i ewentualną burzę gdyby skierowanie Bz okazało się stabilnie południowe. Gdyby do tego doszło, wzrost aktywności geomagnetycznej powinien być zdecydowanie krótszy, niż podczas sylwestrowo-noworocznej burzy kategorii G2. Jak na razie sonda ACE rejestrująca właściwości wiatru słonecznego wykazuje standardowe wartości, typowe dla spokojnej pogody kosmicznej. Niewykluczone, że ostrzeżenie wydano na wyrost, ale przy prędkości uwolnienia CME w przestrzeń dochodzącej do 1600 km/sek. nie trudno się dziwić prognozie gdyby wyrzut ten miałby w jakiś sposób choćby musnąć Ziemię. Ciekawa sytuacja, zobaczymy jak i czy w ogóle się rozwinie.

CEL: ZIEMIA - z dniem dzisiejszym wyraźna dziura koronalna na zdjęciach w długości fali 211 angstremów wspomniana już w poprzednim komentarzu, znalazła się w centrum tarczy słonecznej rozpoczynając emisję strumienia wiatru słonecznego o podwyższonej prędkości (CHHSS) bezpośrednio w kierunku naszej planety. Pierwsza porcja CHHSS powinna dotrzeć do Ziemi 6 stycznia, ale ponieważ dziura koronalna uwalnia wiatr nieustannie, należy oczekiwać, że podwyższoną prędkość wiatru w okolicach Ziemi będziemy odczuwać nie tylko po dotarciu CHHSS, ale i przez kilka kolejnych dni od uderzenia. O ile skierowanie pola magnetycznego wiatru w tym strumieniu  (Bz) będzie długotrwale południowe, czeka nas kolejny okres wzmożonej aktywności geomagnetycznej, a czy istotny z perspektywy polskich obserwatorów - przekonamy się po uderzeniu strumienia.

02.01.16
ROZBŁYSK NA POŻEGNANIE - schodzący z tarczy obszar aktywny 2473, który znajduje się w głębokiej fazie zaniku, wyemitował w nocy o godz. 01:11 CET umiarkowanie silny rozbłysk klasy M2.3, który tak jak zjawisko z 28 grudnia 2015 roku, cechował się bardzo długim czasie trwania. Przeważnie jest to oznaka zaistnienia koronalnego wyrzutu masy w drugiej fazie rozbłysku i dzisiejsze zjawisko nie wyłamało się z tej zasady. Niestety z uwagi na położenie obszaru 2473 praktycznie na samej południowo-zachodniej krawędzi tarczy, widoczny na zdjęciach z koronografów wyrzut koronalny został uwolniony praktycznie w całości na zachód od linii Słońce-Ziemia i nie powinien mieć wpływu na aktywność geomagnetyczną (modele prognostyczne nie są jeszcze zaktualizowane). Jedynym efektem odczuwalnym z powodu rozbłysku jest zaistniała w już kilka minut po zjawisku słaba burza radiacyjna poziomu S1. oraz słaby kilkunastominutowy blackout fal radiowych HF poziomu R1 w strefie okołobiegunowej.

01.01.16
ZORZOWE POWITANIE NOWEGO ROKU - w nowy, 2016 rok weszliśmy w towarzystwie fajerwerków nie tylko tych pirotechnicznych, ale i pochodzących ze Słońca. Zorze polarne podczas sylwestrowo-noworocznej burzy magnetycznej kategorii G2 uwidoczniły się w subtelnym wydaniu także nad Polską (opracowanie burzy na blogu za kilka dni), a na wyższych szerokościach geograficznych ukazywały się okresowo aż do godzin porannych. Czytelników, którzy tego ostatniego wieczoru 2015 roku uwiecznili zjawisko na zdjęciach, a którzy chcieliby by ich fotografie zostały przedstawione szerszemu gronu czytelników w ramach tradycyjnego opracowania burzy magnetycznej, zapraszam do kontaktu i przesyłania zdjęć na kontakt@polskiastrobloger.pl lub zamieszczania ich na fejsbukowym profilu bloga, koniecznie z określeniem lokalizacji, z której została przeprowadzona obserwacja.

Obecnie aktywność geomagnetyczna ucichła, warunki wiatru słonecznego powróciły do standardowych wartości. Możliwe jednak, że w przeciągu kilku najbliższych dni aktywność zórz ponownie będzie podwyższona dzięki wytworzeniu się nowej dziury koronalnej (dwa komentarze niżej).

STAN Z 01.01 - aktywność słoneczna od czasu rozbłysku klasy M1.9 z 28 grudnia 2015 roku osłabła do bardzo niskiego poziomu. Na tarczy słonecznej mamy trzy widoczne obszary aktywne: region 2473 - sprawca ostatniego zamieszania, w najbliższych kilkunastu godzinach zejdzie z tarczy za południowo-zachodnią krawędzią. Dwa nowe regiony widoczne są przy północno-wschodniej i południowo-wschodniej krawędzi - ich wzejście na tarczę nastąpiło na ostatni moment przed zachodem 2473. Żadna z tych grup plam nie posiada zdolności emisji silnych rozbłysków, zatem w najbliższych dniach oczekujmy kontynuacji bardzo niskiej aktywności słonecznej.

DZIURA KORONALNA - do centrum tarczy zmierza nowa dziura koronalna, widoczna na zdjęciach z SDO w długości fali 211 angstremów. Od 2 stycznia znajdzie się ona na tyle blisko centrum, by rozpoczęła emisję strumienia wiatru słonecznego podwyższonej prędkości (CHHSS) w kierunku Ziemi. Strumień ten będzie emitowany także w następnych 3-4 dniach, zatem po dotarciu pierwszej porcji CHHSS, spodziewajmy się, że jego wpływ na aktywność geomagnetyczną będzie możliwy przez kilka dni, choć najbardziej istotny będzie moment uderzenia czoła tego strumienia. Powinno to nastąpić na początku drugiej połowy tygodnia; warto tu przypomnieć, że uderzenia CHHSS często kończą się burzami magnetycznymi, a niekiedy na tyle istotnymi, że zorze polarne docierają nad szerokości umiarkowane. Być może więc koniec już pierwszego tygodnia 2016 roku zaowocuje szansą na pierwszy alarm zorzowy - bo o gotowości zorzowej mówić będziemy mogli z pewnością.



>>Archiwum LIVE Solar Update (grudzień 2015)


Wyjaśnienie: solar update - aktualizowane na bieżąco krótkie autorskie komentarze o ostatnich zjawiskach na Słońcu i wszelkich wydarzeniach związanych z pogodą kosmiczną. Na początku miesiąca* komentarze są zerowane i publikowane od nowa (najstarsze komunikaty z danego miesiąca ukazują się u dołu podstrony, nowe na górze). W przypadku okresów niskiej aktywności słonecznej, aktualizacje ukazują się co 2-4 dni, w przypadku podwyższonej aktywności raz lub kilka razy dziennie. Zadaniem tych komunikatów jest odpowiedzieć na pytania czytelników:

jaka jest aktualna aktywność Słońca, czy i kiedy wystąpią rozbłyski słoneczne, aktualny zasięg zorzy polarnej, czego spodziewać się po Słońcu w najbliższych godzinach i dniach.


* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.

Komentarze