Perseidy 2010 - obserwacja maksimum - część II

W czasie obserwacji maksimum tegorocznych Perseidów jak wspomniałem w poprzednim poście, udało się uchwycić kilka sztuk na kliszy.
Pierwszy zarejestrowany meteor aparat złapał o godzinie 22:01, wówczas Perseid przeciął wschodnie rejony Kasjopei. Był on szybki i dość ciemny, jego jasność oceniam maksymalnie na 1 mag.

DSLR Olympus E-420, eksp. 30 sek, F4.0, ISO400, obiektyw 14-42 mm /36 mm/

Drugą smugę spadającego Perseidu udało się zarejestrować około 22:30, wówczas to ten "egzemplarz" był zdecydowanie wolniejszy, jaśniejszy - z pewnością poniżej -1 mag.

DSLR Olympus E-420, eksp. 30 sek, F4.0, ISO400, obiektyw 14-42 mm /36 mm/

Ostatni z zarejestrowanych Perseidów złapał się w kadrze tuż po 23:00, był on ciemniejszy od pierwszego i trwał zdecydowanie najkrócej ze wszystkich meteorów utrwalonych na zdjęciach.

DSLR Olympus E-420, eksp. 30 sek, F4.0, ISO800, obiektyw 14-42 mm /42 mm/

Zdjęcia zakończyłem wykonywać około 23:30, aby móc napawać się widokiem spadających Perseidów bez konieczności nadzorowania aparatu. Wszystkie fotografie wykonano DSLR Olympusem E-420, z obiektywem 14-42 mm metodą zdjęć seryjnych na ogniskowych 36 i 42 mm.

Komentarze