STS-134 Endeavour: Start 10 dni później

Wczoraj Państwowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej NASA oficjalnie poinformowała, że start ostatniej misji promu Endeavour odbędzie się nie jak zakładano do tej pory 19 kwietnia, lecz dopiero 29 kwietnia.

Powodem opóźnienia misji STS-134 jest konflikt logistyczny na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej ISS. Na 27 kwietnia przewidywany jest bowiem start rosyjskiego statku transportowego Progress, który ma przycumować do stacji kosmicznej. Do tej pory mówiło się o możliwości wystrzelenia Progressa po części "wspólnej" misji promu Endeavour i ISS, a więc po odcumowaniu wahadłowca od stacji kosmicznej. Dotychczas wydawało się, że Rosyjska Agencja Kosmiczna zgodzi się na opóźnienie startu swojego bezzałogowego statku transportowego, jednak wczoraj ogłoszono, że Progress wystartuje w pierwotnie planowanym termienie, wahadłowiec Endeavour z kolei dwie doby po statku rosyjskim. 

Z tego powodu start ostatniej misji promu Endeavour nastąpi 29 kwietnia, o godzinie 15:47 czasu lokalnego  (21:47 czasu polskiego). Na chwilę obecną czas trwania misji STS-134 ustalony jest na okres 14 dni, z lądowaniem mającym się odbyć 13 maja w przypadku udanej pierwszej kwietniowej próby startu.

Przed kilkoma dniami załoga misji STS-134 odbyła testy TCDT (Terminal Countdown Demonstration Test). Były to ćwiczenia wykonywane podczas symulowanego startu wahadłowca. Astronauci kolejny raz zapoznali się w procedurami, jakie muszą wykonać w razie ryzyka niepowodzenia startu, a tym samym niebezpieczeństwa utraty życia. TCDT zakończyło się powodzeniem. Sam prom kosmciczny Endeavour jest obecnie zabezpieczany na stanowisku startowym LC-39A przed czynnikami pogodowymi mogącymi dokonać uszkodzeń zestawu startowego misji. Niedawno nad Florydą przeszły silnie rozbudowane fronty burzowe z towarzyszącymi im tornadami. Niebawem powinna nastąpić stabilizacja warunków pogodowych nad rejonem stanowiska startowego w Centrum Kosmicznym Kennedy'ego. Poniżej fotografia ukazująca budynek VAB (Vehicle Assembly Building) w KSC na Florydzie w czasie nadchodzącej burzy, ze spektakularną chmurą szelfową w tle. Takich sytuacji w ostatnim czasie na Florydzie nie brakowało.

Chmura szelfowa zmierzająca w stronę Centrum Kosmicznego Kennedy'ego na Florydzie. (NASA)

Komentarze