2 dni do zaćmienia - aktualizacja prognoz

Zgodnie z przypuszczeniami, prognozy na wieczór 15 czerwca uległy pewnym zmianom. Na lepsze? Na gorsze? A to zależy już od tego gdzie mieszkamy lub skąd chcemy obserwować przebieg zaćmienia.

Interesująca jest dość duża rozbieżność prognoz poszczególnych serwisów prognostycznych jak i tych udostępniających modele numeryczne pogody. Modele GFS, na których skupiłem się wczoraj właśnie zaczęły podnosić napięcie dla osób znajdujących się na terenie Pomorza Gdańskiego (czyżby powtórka z 4 stycznia?!), Pomorza Szczecińskiego, Kujaw, Warmii, Podlasia i Śląska. Tam przewiduje się zachmurzenie chmurami piętra wysokiego od 80 do 100%. Poprzednio wspomniałem, że pewne nasilenie chmur tego piętra możemy tolerować, ale z pewnością nie aż takie. Nawet dla centrum kraju w godzinach 21:00-22:00 przewiduje się od 60 do 80% zachmurzenie wspomnianymi chmurami. A przecież wczoraj jeszcze to m.in. centrum miało najdogodniejsze prognozy. Poprawiła się w zamian sytuacja na południowym wschodzie Polski. Wczoraj prognozowano tam jedną z najwyższych wartości zachmurzenia chmurami wysokimi, dziś - na dwie doby przed zjawiskiem - prognoza poprawiła się do zachmurzenia nie przekraczającego 40%, ale większego niż 20%. Około północy, a więc tuż przed końcem fazy częściowej tego zaćmienia pas największego zachmurzenia chmurami piętra wysokiego przebiegać będzie na wskroś Polski od Mazur przez Kujawy po Śląsk. Na północnych regionach chmury będą zanikać podobnie jak na krańcach południowo-wschodnich.

Zmieniło się więc sporo przewidywań. Jutrzejsza prognoza prawdopodobnie również będzie inna. I to właśnie ta jutrzejsza będzie mogła być traktowana już jako pierwsza "dość pewna", jej wyprzedzenie bowiem wyniesie tylko jedną dobę. Najpewniejszych informacji można się spodziewać wczesnym popołudniem w środę, na kilka godzin przed zjawiskiem. Dziś ponownie omówiłem tylko te prognozy, które dotyczą zachmurzenia chmurami wysokimi. W kwestii chmur piętra średniego i niskiego sytuacja się nie zmienia i wciąż przewiduje się niemal całkowity brak tych chmur w obrębie całego kraju. Niewielkie występowanie chmur średnich może znaleźć się na Pomorzu Gdańskim (poniżej 20%) i na krańcach północno-wschodnich (powyżej 20%, mniej niż 40%). Lokalnie mogą się pojawiać niewielkie obłoki należące do chmur piętra niskiego, które nie były i wciąż nie są zagrożeniem dla obserwatorów.

Z kolei serwis TwojaPogoda.pl daje o wiele korzystniejsze prognozy dla całego kraju i to bez wyjątków. Brak zachmurzenia chmurami niskimi, średnimi czy wysokimi od godzin południowych po północ. Nie da się ukryć, że własnie takie przewidywania mogłyby się sprawdzić w największym stopniu, ale na bardziej pewne prognozy musimy jeszcze przynajmniej jeden dzień poczekać. Serwis Wunderground.com ma zbieżne informacje z poprzednim portalem pogodowym i także potwierdza bardzo sprzyjające warunki pogodowe w całym kraju, nawet na północy i północnym zachodzie Polski.

Na 2 doby przed zjawiskiem nie ma więc jednomyślności synoptyków pod względem prognozowanego zachmurzenia nieba. Bez względu na to, co już się pojawiło w prognozach i co jeszcze się pojawi, jutrzejszą dopiero analizę prognozowanych warunków meteorologicznych można będzie traktować już z dość dużą pewnością sprawdzalności. Pozostaje nam zatem czekać do jutra i wierzyć, że sytuacja ulegnie poprawie, zwłaszcza w miejscach, które na dziś dzień mają prognozowane dość kiepskie warunki...

Zachmurzenie chmurami piętra wysokiego. Model GFS na 15 czerwca  na godz. 21:00.

Zachmurzenie chmurami piętra wysokiego. Model GFS na 15/16 czerwca na  godz. 00:00.

Prognoza portalu TwojaPogoda.pl na 15 czerwca na godz. 22:00 - tuż przed maksymalną fazą zaćmienia całkowitego.

Pozostaje mi dopisać, że trzymam kciuki za przewidywalność portalu TwojaPogoda.pl i Wunderground.com - jakby nie patrzeć, na dwie doby przed zaćmieniem to właśnie te dwa portale dają obserwatorom największe szanse na obserwacje zjawiska. Jutro dalszy ciąg oczekiwania...