LIVE Solar Update (marzec 2016)


Czytelniku, poniższe aktualizacje są archiwalne (marzec 2016) i nie uwzględniają bieżącej aktywności słonecznej. W celu odczytu najnowszych komentarzy przejdź do tej podstrony.


31.03.16
KLASA A - ostatni widoczny obszar aktywny 2526 osiągnął centralne położenie na tarczy słonecznej i rozpoczął drugą połowę swojej wędrówki przez dostrzegalną z naszej perspektywy półkulę Dziennej Gwiazdy. Utracił on już kolejną część swojej powierzchni i zanika w dalszym ciągu nie emitując jakichkolwiek zjawisk. Aktywność rozbłyskowa jest kompletnie wyłączona, poziom emisji rentgenowskiej po raz pierwszy od kilku miesięcy plasuje się niezmiennie w najniższej klasie A, co normalnie jest charakterystyczne dla okresów minimalnej aktywności słonecznej pomiędzy kolejnymi cyklami. Nie znaczy to oczywiście, że minimum słoneczne puka już do naszych drzwi - nawet bliżej maksimum obecnego cyklu występowały podobne okresy z całkowicie wyłączoną aktywnością rozbłyskową, choć niekiedy bywało to zwiastunem okresowego wyzerowania liczby Wolfa. Czy czeka nas takie całkowite oczyszczenie tarczy z plam w najbliższym czasie? Poza obszarem 2526 na tarczy nie widać choćby zaczątków skromnej produkcji nowych plam, zdjęcia z SDO w długości fali 171 angstremów nie ukazują pojaśnień i pętli magnetycznych zwiastujących rychłe wyłonienie się zza wschodniej krawędzi nowych plam, a za zachodnią krawędzią znajduje się jedynie dawny obszar 2524, który kilka dni temu zniknął nam z widoku. Jeśli produkcja plam nie drgnie, niebawem możemy doczekać się drugiego po maksimach cyklu dnia bez plam na tarczy - ostatnio jak pamiętamy miało to miejsce 17.07.2014 r.

W pierwszych dniach nowego miesiąca niewykluczony jest wzrost aktywności geomagnetycznej związany z możliwością dotarcia do Ziemi niewielkiego strumienia wiatru podwyższonej prędkości ze skromnej dziury koronalnej w okolicach centrum tarczy. Aktywne (Kp=4) warunki geomagnetyczne z niewielką szansą na burzę magnetyczną kategorii G1 mogą wystąpić 1-2 kwietnia.

29.03.16
CHHSS DOTARŁ - strumień wiatru z dziury koronalnej osiągnął Ziemię w noc z 28 na 29 marca przynosząc wzrost prędkości wiatru zbliżony w maksimum do 600 km/sek.; jednak gęstość nie wykazała zmian typowych dla uderzeń CHHSS - można więc stwierdzić, że strumień okazał się słaby. Z powodu braku wyraźnej zmiany skierowania pola magnetycznego (składowa Bz) ku południu lecz pozostającego blisko zera aktywność geomagnetyczna nie zdołała się znacząco rozwinąć, a zorze polarne stały się nieco bardziej okazałe głównie nad szerokościami okołobiegunowymi. Jeśli w najbliższych 24 godzinach składowa Bz przejdzie na stabilne skierowanie południowe poniżej -5nT, być może zaistnieje słaba burza magnetyczna kategorii G1, choć jak na razie nie widać zwiastunów mogących sugerować taki rozwój sytuacji. W aktywności słonecznej kontynuacja głębokiej ciszy.

28.03.16
OSTATNIA PLAMA, CISZA W MAGNETOSFERZE - na skutek ruchu obrotowego z tarczy słonecznej zniknął przed kilkoma godzinami obszar aktywny 2524, tym samym obszar 2526 stał się jedynym widocznym na tarczy. Drobne plamy widoczne wczoraj poniżej plamy głównej zanikły i w chwili obecnej region 2526 tworzy zaledwie jedna plama i tzw. por bez choćby śladowego półcienia. W tej sytuacji próżno oczekiwać przełamania najgłębszej od początku roku ciszy w aktywności słonecznej.

Sonda ACE monitorująca zmiany warunków wiatru słonecznego i natężenia jego pola magnetycznego wciąż nie wykazała oznak charakterystycznych dla uderzeń strumieni wiatru słonecznego podwyższonej prędkości (CHHSS), uwalnianych z dziur koronalnych. W ostatnich 24 godzinach zarysowała się wprawdzie stopniowa zmiana prędkości do 450, a momentami około 500 km/sek., ale to jedyna cecha, którą z trudem można by powiązać z ewentualnym uderzeniem CHHSS. Nie poprzedziło jej bowiem ani stopniowe nabranie gęstości wiatru, ani zmiana natężenia pola magnetycznego wraz ze zmianą jego skierowania w tej właśnie kolejności. Jeżeli wspomniany nieznaczący wzrost prędkości miałby być rzeczywiście oznaką dotarcia do Ziemi tego strumienia, to byłby to bardzo pesymistyczny zwiastun wykluczający szanse na silniejsze wzmożenie aktywności geomagnetycznej. Jeśli właściwości wiatru słonecznego nie zmienią się wyraźniej w ciągu najbliższej doby, będziemy już wiedzieć, że tym razem obserwatorom pozostanie obejść się smakiem.

27.03.16
STAN WIELKANOCNY - aktywność słoneczna pozostaje bardzo niska; produkcja plam w dalszym ciągu jak przez większość kończącego się miesiąca jest niemal zerowa - jedyną wartą wzmianki nowością jest niewielka rozbudowa obszaru aktywnego 2526 przy wschodniej krawędzi o trzy nowe niewielkie plamy na południe od plamy głównej. Mimo to obszar ten w dalszym ciągu posiada stabilne pole magnetyczne i nie wykazuje skłonności do emisji silniejszych zjawisk. Obszar 2524 niebawem zniknie nam z pola widzenia przy północno-zachodniej krawędzi. Aktywność rozbłyskowa w dalszym ciągu jest zerowa.

W aktywności geomagnetycznej także obserwujemy niezmiennie spokojne warunki. Dziś lub jutro oczekiwać należy dotarcia strumienia wiatru podwyższonej prędkości (CHHSS) uwalnianego z dziury koronalnej; jak dotąd strumień ten jeszcze nie osiągnął naszej planety.

26.03.16
SZANSA NA WIELKANOCNE BURZE - ostatnia zimowa dziura koronana okazała się nieistotna w skutkach - wiatr z niej uwalniany (CHHSS) tylko częściowo osiągnął Ziemię w pierwszych dniach wiosny i nie wywołał znaczących wzrostów aktywności geomagnetycznej.

Zbliża się jednak do nas kolejny strumień wiatru podwyższonej prędkości z pierwszej dziury koronanej powstałej wiosną, wspomnianej w poprzednim komentarzu. Jej południowe fragmenty przebywały niedawno w samym centrum tarczy (stan z 25 marca) i tutaj już nie może być mowy o tym, by strumień ominął Ziemię. Dodatkowo nie dość, że uderzenie CHHSS wystąpi krótko po rozpoczęciu astronomicznej wiosny, kiedy to cały czas możemy mieć do czynienia z efektem równonocy, to dodatkowo wystąpi ono w chwili niskiej prędkości wiatru słonecznego w okolicach Ziemi, która obecnie wynosi zaledwie 350-370 km/sek i w tych granicach powinna wahać się przed dotarciem strumienia. To tak zwana sytuacja CIR (co-rotating interaction region) - okresy, podczas których Ziemia przechodzi przez strefy przestrzeni kosmicznej o znacząco odmiennej prędkości wiatru słonecznego - niskiej i wysokiej. Uderzenia CHHSS w chwili przebywania Ziemi w strefie CIR bywają bardziej odczuwalne w aktywności geomagnetycznej - wzrosty prędkości wiatru są w takich chwilach wyraźniejsze i wywołujące wyższą aktywność zórz polarnych w porównaniu z sytuacjami, w których prędkość wiatru słonecznego w okolicach Ziemi jest już podwyższona przed dotarciem wiatru z dziury koronalnej - wówczas ewentualne uderzenia strumieni CHHSS nie są tak odczuwalne, ponieważ "giną" na tle już i tak podwyższonej prędkości wiatru w okolicach naszej planety i warunki wiatru nie ulegają wyraźnym zmianom. Bliskość równonocy i uderzenie strumienia CHHSS w sytuacji CIR to wysoka szansa na wyraźne wzmożenie aktywności zórz polarnych. Wzrostów aktywności geomagnetycznej oczekiwać możemy za około 24-36 godzin. Wieczory w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego jak i Poniedziałek Wielkanocny zapowiadają się pogodnie w całym kraju - niewykluczone więc, że te Święta miną nam pod znakiem zorzowych emocji. Do tematu będę tu jeszcze powracać  w razie rozwoju sytuacji.

22.03.16
OCZEKIWANIE NA CHHSS, KOLEJNY STRUMIEŃ W DRODZE - opóźnia się dotarcie do Ziemi strumienia wiatru słonecznego podwyższonej prędkości uwalnianego z dziury koronalnej, która w weekend przebywała nieopodal centrum tarczy. Mimo opóźnienia, w najbliższych 24-36 godzinach uderzenie CHHSS wciąż pozostaje prawdopodobne.

Nie doszło jak dotąd do zmiany warunków wiatru słonecznego, a już pojawia się szansa na drugi strumień CHHSS w okresie Świąt Wielkanocnych. Dzisiejsze zdjęcia z SDO w długości fali 211 angstremów ukazują nową dziurę koronalną, na razie o niewielkiej rozpiętości w długości, za to imponującej w szerokości heliograficznej - rozciąga się ona bowiem na około 2/3 wysokości tarczy słonecznej od okolic północnego bieguna przez równik po około 10 stopni na południe od równika. Tym samym będzie ona ukierunkowana na Ziemię za około dwie doby rozpoczynając emisję wiatru o podwyższonej prędkości w naszą stronę; pierwsze fragmenty tego strumienia powinny dotrzeć do Ziemi około 27 marca, wówczas oraz przez kolejne dwie-trzy doby należy mieć na uwadze możliwość wzrostu aktywności geomagnetycznej.

20.03.16
RÓWNONOC WIOSENNA - rozpoczęliśmy astronomiczną wiosnę. Niestety Słońce jak na razie nie wykazuje skłonności do świętowania z tego powodu w postaci rozbłyskowych fajerwerków - aktywność słoneczna pozostaje niezmiennie bardzo niska, produkcja plam staje się najmniejsza od początku roku. Szans na wzmożenie aktywności w najbliższych dniach nie widać, pamiętajmy jednak o nadciągającym strumieniu wiatru podwyższonej prędkości, którego pierwsze efekty powinniśmy odczuć około 21-22 marca (patrz również komentarz z 19.03).


19.03.16
NA WPROST ZIEMI - rozległa dziura koronalna wspomniana przed trzema dniami osiągnęła właśnie centralną pozycję na tarczy słonecznej z około 20-stopniowym odchyleniem na północ od słonecznego równika, tym samym strumień wiatru podwyższonej prędkości (CHHSS) kierowany jest bezpośrednio ku Ziemi. Już z dniem wczorajszym pozycja dziury koronalnej na tarczy była dość korzystna, zatem można spodziewać się, że pierwsza porcja CHHSS (czyli ta, która wywołuje tzw. "uderzenie") dotrze do nas około 21-22 marca, ale kolejne dni także upłyną pod znakiem docierania do Ziemi kolejnych porcji CHHSS opuszczających Słońce dziś, jutro i częściowo w poniedziałek - czyli ten dalszy napływ, podczas którego także są możliwe wzrosty aktywności geomagnetycznej, nie tylko przy uderzeniu czoła tego strumienia. Dziś kończy się astronomiczna zima, przed nami równonoc wiosenna, niewykluczone więc, że po weekendzie czekają nas liczne zorzowe emocje, bowiem uderzenie CHHSS i jego dalszy trzydniowy napływ pokryją się w czasie z początkiem astronomicznej wiosny kiedy to działanie niepoznanego całkowicie "efektu równonocy" może być zwiększone. Niestety aby nie było tak różowo czas ten pokrywa się jednocześnie z najgorszymi nocami w miesiącu za sprawą obecności Księżyca nieodległego już od pełni, który będzie skutecznym obiektem wytłumiającym jasność ewentualnych zórz, zwłaszcza na szerokościach umiarkowanych (o ile tu dotrą, chyba, że warunki wiatru słonecznego okażą się bardzo sprzyjające). Czytelnicy spragnieni kolorowych smug na północnej stronie polskiego nieba powinni przez kilka najbliższych nocy po weekendzie wykazać się wzmożoną czujnością i śledzić na bieżąco dane pogody kosmicznej.

Z kolei na Słońcu kontynuacja bardzo niskiej aktywności, na tarczy widoczne są zaledwie dwa obszary aktywne - zanikający przy zachodniej krawędzi 2519 z jednym składnikiem go tworzącym i zbudowany z dwóch plam 2524 w części północno-wschodniej. Żaden z nich nie posiada zdolności emisji silniejszych rozbłysków (aktywność rozbłyskowa całkowicie wygaszona). W pozostałych miejscach tarczy aktywność plamotwórcza również nie zachodzi. Zdjęcia z SDO w długości fali 171 angstremów nie ukazują pojaśnień i pętli magnetycznych za wschodnią krawędzią mogących zwiastować rychłe wstąpienie na tarczę nowych regionów aktywnych. Przed drugim po maksimach 24. cyklu aktywności słonecznej wyzerowaniem liczby Wolfa może nas uchronić jedynie powstanie nowych plam na tarczy (lub tuż za wschodnią krawędzią) jak i utrzymanie się obecnych rozmiarów obszaru 2524 do czasu wzejścia dawnych grup plam, co nastąpi nie wcześniej jak za tydzień.



16.03.16
STAN Z 16.03 - aktywność słoneczna pozostaje bardzo niska. Widoczne na tarczy obszary aktywne posiadają coraz mniejszą powierzchnię i nie emitują silnych rozbłysków, w ciągu najbliższych dni jest bardzo prawdopodobne ich całkowite zaniknięcie. W centrum powstaje nowy, słabo jeszcze widoczny region aktywny, być może w następnych dniach jego plamy zwiększą swoją powierzchnię, tyle że wówczas i on zacznie zbliżać się do zachodniej krawędzi niknąc powoli z naszego widoku.

Aktywność geomagnetyczna w związku z napływem strumienia CHHSS nie wzrosła w ostatnich 48 godzinach powyżej słabej burzy kategorii G1 i okresowych niewielkich zaburzeniach (Kp=4) przynoszących wzrost aktywności zórz polarnych głównie nad szerokościami okołobiegunowymi. Obecnie stopniowo wychodzimy już z tego strumienia i jego efekty powinny z każdą godziną stawać się coraz słabsze.

Jednocześnie warto zwrócić uwagę na następną dziurę koronalną powstałą na północ od słonecznego równika, widoczną obecnie na zdjęciach w długości fali 211 angstremów w północno-wschodniej części tarczy słonecznej. Jest to już duża, wyraźna dziura koronalna, która jak każda inna jest źródłem nieustannie uwalnianego w przestrzeń strumienia wiatru podwyższonej prędkości. Na razie jej położenie względem Ziemi jest niekorzystne, ale za około dwie doby gdy ruch obrotowy Słońca przyniesie ją bliżej centrum tarczy, wówczas strumień CHHSS kierowany będzie w stronę Ziemi, którą powinien osiągnąć po około trzech-czterech dniach. Spodziewajmy się zatem następnego wzrostu aktywności geomagnetycznej około 21-22 marca, tuż po równonocy wiosennej.

Update 17.03 00:20 CET: Długotrwała zmiana w skierowaniu Bz na południowe umożliwiła na nowo rozwój warunków geomagnetycznych do poziomu słabej burzy kategorii G1. W razie zwiększenia siły natężenia pola magnetycznego ku ujemnym wartościom (obecnie są one nieznaczne, około -5nT - krzywa czerwona, aktualizacja danych co minutę) może pojawić się szansa na zwiększenie aktywności burzy, w innym razie może ona być kontynuowana na dotychczasowym poziomie.

15.03.16
CHHSS DOTARŁ - o dzień wcześniej niż można było tego oczekiwać, strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości (CHHSS) uwalniany z południowej dziury koronalnej wspomnianej przed trzema dniami, dotarł właśnie do Ziemi, co sonda ACE rejestruje od poniedziałku od około 17:00 CET. Warunki uległy wyraźnej zmianie - wzrost gęstości wiatru z mniej niż 10 do 40-50 protonów/cm3, po którym prędkość wzrosła z około 370 do początkowo 550, a następnie blisko 650 km/sek. Obecnie wynosi ona około 600 km/sek. przy gęstości poniżej 10 protonów/cm3, przy głównej składowej Bz decydującej o rozwoju bądź hamowaniu aktywności geomagnetycznej w okolicach zera, z przewagą skierowania południowego o natężeniu do -10nT. Efektów napływu CHHSS będziemy doświadczać przez przynajmniej dwie najbliższe doby, w chwili pisania tego komentarza rozpoczęła się słaba burza magnetyczna kategorii G1. W razie silniejszego południowego skierowania Bz aktywność burzy może uleć podwyższeniu w najbliższych kilku-kilkunastu godzinach, z niewykluczonym poszerzeniem zasięgu widoczności zórz polarnych nad szerokości umiarkowane.

12.03.16
SILNA BURZA Z 6-7 MARCA - na blogu ukazało się opracowanie ostatniej silnej burzy magnetycznej kategorii G3, która przyniosła zorze polarne również nad Polskę. W tekście oprócz przebiegu zjawiska także odpowiedź na pytanie czytelniczki oraz garść informacji technicznych. Wpis dostępny jest pod poniższym linkiem.

STAN Z 12.03 - aktywność geomagnetyczna powróciła do spokojnych warunków, burza kategorii G2 okazała się bardzo krótka i zakończyła się po mniej niż trzech godzinach; w drugiej połowie nocy skierowanie pola magnetycznego wiatru słonecznego pozostawało już północne co uniemożliwiło rozwój aktywności burzy i zakończyło się jedynie na okresowej niestabilności (Kp=4) dającej szansę na obserwacje zórz polarnych głównie w rejonach okołobiegunowych.

W aktywności słonecznej kontynuacja niemal zerowej produkcji nowych plam - niemal - ponieważ w części północno-wschodniej nieopodal obszaru aktywnego 2519 w ostatnich 24 godzinach wykształcił się już dość wyraźny nowy region, który w razie kontynuacji rozbudowy może osiągnąć zdolność emisji istotnych rozbłysków - co pod kątem potencjalnych burz magnetycznych i zórz polarnych byłoby pożądane z uwagi na fakt, że w kolejnych dniach region ten będzie korzystnie ukierunkowany na Ziemię. Póki co aktywność rozbłyskowa w dalszym ciągu jest całkowicie wygaszona. W nocy doszło do koronalnego wyrzutu masy - zdjęcia z koronografów ukazują CME, niestety uwolnione wyraźnie na południe od ekliptyki, w dodatku wydaje się, że źródło wyrzutu miało miejsce po niewidocznej z Ziemi półkuli słonecznej - ponieważ jednak brakuje części danych z sondy STEREO nie można na razie tego potwierdzić; gdy to się zmieni komentarz zostanie zaktualizowany. Z kolei zdjęcia z SDO w długości fali 211 angstremów ukazują nową dziurę koronalną znajdującą się na południe od słonecznego równika, ale w na tyle niewielkiej jeszcze odległości od niego, by strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości (CHHSS) zdołał być kierowany w naszą stronę. Dotarcie CHHSS powinno jak zwykle nastąpić po około czterech dniach, zatem niewykluczone, że 16-18 marca mogą nas czekać kolejne wzrosty aktywności zórz polarnych, wzrosty istotne być może również dla Polski za sprawą działania niezbadanego "efektu równonocy". Warto mieć na uwadze we wspomnianym terminie ewentualność zaistnienia burzowej pogody kosmicznej, co nastąpiłoby w rok po ciężkiej burzy kategorii G4 i w trzy lata po silnej burzy kategorii G3. Czyżby historia znowu chciała zatoczyć koło?

BURZA G3: OPRACOWANIE - już dzisiejszego wieczoru publikacja opracowania ostatniej burzy magnetycznej z 6-7 marca, wraz z fotografiami zórz polarnych nadesłanych przez czytelników. Wpis na blogu już niebawem.

11.03.16
BURZA G2 - od około dwunastu godzin sonda ACE rejestruje zaskakujące zmiany warunków wiatru słonecznego, które przed trzema godzinami wywołały umiarkowaną burzę magnetyczną kategorii G2 wciąż trwającą podczas pisania tego komentarza. Charakterystyka zmian warunków zdaje się sugerować na uderzenie wyrzutu koronalnego jako przyczyny tej sytuacji, wyrzutu który nawet na zdjęciach z korongorafów był niemal niedostrzegalny, a uwolniony w kompletnie nieistotnym rozbłysku klasy... B7.2. Po godz. 13:30 CET południowe skierowanie pola magnetycznego wiatru (Bz) osiągało natężenie porównywalne, a chwilami nieco przekraczające -20nT, więcej niż podczas burzy G3 z ostatniej niedzieli. Od pewnego czasu skierowanie Bz przeszło na północne przybierając dodatnie wartości i tłumiąc aktywność geomagnetyczną, jednak w świetle tak nieoczekiwanych zmian trudno przewidywać scenariusz jaki może nas czekać w najbliższych godzinach. Wskazana wzmożona czujność.

Update 20:00 CET: Aktywność burzy za ostatnie dwie godziny znacząco wygasła - zmiana w skierowaniu Bz na północne przyniosła spadek indeksu Kp do 4. Jednocześnie od kilkunastu minut uwidacznia się ponowna zmiana w skierowaniu pola magnetycznego wiatru na południowe dochodząca obecnie do -10nT, co w razie utrzymania się sytuacji może w najbliższych godzinach obrodzić jeszcze wieloma okresami z burzą magnetyczną. W razie rozpogodzeń niewykluczone, że najbliższa noc rozpoczynająca drugi marcowy weekend przyniesie subtelne zorze polarne nad nasz kraj - aby jednak było to możliwe, składowa Bz (krzywa czerwona) na tych aktualizowanych co minutę danych nt. wiatru słonecznego z ACE zamiast wahań lub skierowania północnego (wartości dodatnie) powinna niezmiennie plasować się w jak najbardziej ujemnych wartościach. Tylko w takich chwilach aktywność geomagnetyczna ma szansę się rozwijać, a ponieważ jesteśmy w okolicach czasowych równonocy wiosennej, nawet słabsze warunki wiatru (pod względem prędkości czy gęstości) nie muszą przekreślać szans na wystąpienie subtelnych zórz nad szerokościami umiarkowanymi. Na najbliższą noc - gotowość zorzowa.

08.03.16
TRZY GRUPY - z dniem dzisiejszym na tarczy słonecznej dostrzec możemy już tylko trzy obszary aktywne, z których wszystkie znajdują się w fazie zanikania i nie posiadają zdolności emisji silnych zjawisk. Aktywność rozbłyskowa pozostaje całkowicie wygaszona, aktywność plamotwórcza w innych miejscach tarczy również nie zachodzi. Zdjęcia z SDO z kanału AIA171 nie ukazują pojaśnień i pętli magnetycznych za wschodnią krawędzią tarczy słonecznej będących zwykle oznaką zbliżającego się wstąpienia na tarczę nowych regionów aktywnych, wobec czego niebawem znów możemy stanąć przed ewentualnością oczyszczenia tarczy z plam słonecznych, o ile ich produkcja nie zostanie rychło wznowiona, choćby na niewielką skalę.

SILNA BURZA G3 - zmiana warunków wiatru słonecznego w noc z niedzieli na poniedziałek zaowocowała nieoczekiwanym bardzo wyraźnym wzrostem aktywności geomagnetycznej do poziomu Kp=7 odpowiadającego silnej burzy magnetycznej kategorii G3. Czytelników, którym udało się podczas zjawiska zarejestrować obficie występujące nad Polską i krajami sąsiadującymi zorze polarne, a którzy chcieliby przedstawić efekty swoich obserwacji szerszemu gronu odbiorców w najbliższym opracowaniu tej burzy, zapraszam do nadsyłania zdjęć na kontakt@polskiastrobloger.pl lub ich zamieszczania na fejsbukowym profilu bloga, koniecznie z lokalizacją, z której obserwacja została przeprowadzona. Opracowanie wydarzenia ukaże się na witrynie w najbliższych dniach.

05.03.16
STAN Z 05.03 - brak zmian w temacie aktywności słonecznej, która pozostaje bardzo niska. Widoczne na tarczy obszary aktywne - 2510, 2512, 2513 i 2514 zbudowane są z niewielkich plam i nie posiadają zdolności wytwarzania silniejszych rozbłysków. W północno-zachodniej części tarczy formuje się nowa, na razie niemal niewidoczna grupa plam, która w razie dalszego rozwoju powinna jutro uzyskać numerację 2517. Istniejące bardzo krótko obszary 2515 i 2516 praktycznie zanikły. Aktywność rozbłyskowa jest całkowicie wygaszona i na bardziej znaczące zmiany w tej kwestii się nie zanosi. Aktywność geomagnetyczna również pozostaje bardzo niska, brak dziur koronalnych na tarczy, które mogłyby uwalniać nowe strumienie wiatru słonecznego podwyższonej prędkości w kierunku Ziemi. Niewielka porcja strumienia z ostatniej bardzo niewielkich rozmiarów dziury koronalnej osiągnęła Ziemię dnia dzisiejszego, ale z uwagi na nikłą zmianę warunków wiatru i niemal niezauważalny wzrost prędkości, która nadal pozostaje jedynie średnia, do większych zaburzeń i rozwoju aktywności geomagnetycznej nie doszło. Być może w razie przejścia składowej wiatru Bz na południową w najbliższych 24 godzinach indeks Kp zdoła osiągnąć wartość 4, ale wartości burzowe przy tak słabych okolicznościach są mało prawdopodobne.

01.03.16
POWRÓT AR2497, ERUPCJA FILAMENTU - z początkiem marca aktywność słoneczna pozostaje bardzo niska. Zza północno-wschodniej krawędzi powraca dawny obszar aktywny 2497 - dzisiejsze zdjęcia z SDO w świetle białym ukazują jak na razie trzy drobnych rozmiarów plamy, co może oznaczać zanikanie tego obszaru. Pełniejszy obraz tego co zostało po regionie 2497 uzyskamy za około 24 godziny. W godzinach porannych doszło do erupcji filamentu w północno-wschodniej części tarczy - uwolniony w jej efekcie koronalny wyrzut masy (CME) widoczny jest już na zdjęciach z korongorafu LASCO C2. Z uwagi na pozycję źródła zjawiska CME zostało uwolnione daleko na wschód od linii Słońce-Ziemia. Niewielki wzrost aktywności geomagnetycznej jest możliwy w najbliższych 24-48 godzinach za sprawą dotarcia do Ziemi słabego strumienia wiatru słonecznego z dziury koronalnej - sonda ACE zarejestrowała w noc wzrost gęstości wiatru do około 20 protonów/cm3 i jej późniejszy spadek wraz ze stopniowym wzrostem prędkości do około 430 km/sek. Nie jest to imponująca zmiana warunków wiatru słonecznego, a w dodatku kluczowy element - skierowanie pola magnetycznego (Bz) jest przeważnie bliski neutralnemu i podlega okresowym wahaniom uniemożliwiając wyraźniejszy wzrost aktywności geomagnetycznej. Niestabilne (Kp=4) warunki mogą później wystąpić jedynie w razie długotrwałego przejścia Bz na skierowanie południowe.


29.02.16
CICHY KONIEC PRZESTĘPNEGO LUTEGO - aktywność słoneczna nie ulega zmianom. Żaden z obszarów aktywnych widocznych na tarczy słonecznej nie posiada zdolności emisji istotnych rozbłysków, obszar 2506 zaczyna wykazywać skłonność do zanikania. W najbliższych 24-48 godzinach możliwe dotarcie do Ziemi słabego strumienia CHHSS uwalnianego z dziury koronalnej.




>>Archiwum LIVE Solar Update (luty 2016)


Wyjaśnienie: solar update - aktualizowane na bieżąco krótkie autorskie komentarze o ostatnich zjawiskach na Słońcu i wszelkich wydarzeniach związanych z pogodą kosmiczną. Na początku miesiąca* komentarze są zerowane i publikowane od nowa (najstarsze komunikaty z danego miesiąca ukazują się u dołu podstrony, nowe na górze). W przypadku okresów niskiej aktywności słonecznej, aktualizacje ukazują się co 2-4 dni, w przypadku podwyższonej aktywności raz lub kilka razy dziennie. Zadaniem tych komunikatów jest odpowiedzieć na pytania czytelników:

jaka jest aktualna aktywność Słońca, czy i kiedy wystąpią rozbłyski słoneczne, aktualny zasięg zorzy polarnej, czego spodziewać się po Słońcu w najbliższych godzinach i dniach.


* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.

Komentarze