Sokolim okiem, czyli garść wszystkiego (1): Półcieniowe zaćmienie Księżyca, ostatnie obserwacje i poszukiwanie teleskopu. Sierpniowe niebo, cz. II

W minionym tygodniu dobra pogoda umożliwiła aż 6 razy wyjście na obserwacje. I tak, codziennie z coraz dłuższą nocą astronomiczną na ogień szły inne obiekty. Codziennie czyste niebo, codziennie ciemne niebo, codziennie... nieznośne komary...


Księżyc - jak zwykle obserwacje bardzo ciekawe. Dostrzegłem ponownie dziesiątki szczegółów na jego powierzchni i tu narzekać nie mogę.

 


Król Planet zmierzający ku opozycji nie został pominięty. Codzienne obserwacje Jowisza ukazywały taniec jego galileuszowych satelitów. W najlepszej obserwacji dostrzegłem 3: Europę, Io i Ganimedesa. Fotografia planety nie ukazała niestety szczegółów, bo lornetka to nie teleskop. Na pocieszenie jednak widać, że Jowisz to nie punkcik jak gwiazdy lecz mała tarczka. Gwiazdozbiory nieba letniego pięknie widoczne także przyciągały uwagę, zwłaszcza Kasjopea. W niej liczne gromady gwiazdowe. Perseusz, Andromeda i M31, Łabędź, Wielka Niedźwiedzica, Wolarz, Droga Mleczna itd itd... Jaka będzie pogoda w pierwszym tygodniu sierpnia? Czy następnego tygodnia obserwacje również będą udane? Poczekamy, zobaczymy.

***

Rozglądam się stale za pierwszym teleskopem. Po paru latach obserwacji lornetką i chłonięcia literatury chyba przyszła pora na postawienie kolejnego kroku. Jakie to śmieszne, że człowiek znając teorię, zasady działania, wady i zalety danego sprzętu, tyle się głowi nad tym wyborem - naprawdę im więcej się zastanawiamy nad wyborem, na tym głębszą wodę wpływamy. Niestety nie mogę sobie pozwolić na sprzęt kilkutysięcznej wartości, który mógłby spełniać najwięcej wymagań, a z drugiej strony nawet mając silny w możliwościach teleskop, trzeba mieć dobry dostęp do warunków obserwacyjnych, które umożliwią wykorzystanie tych możliwości optyki. Niestety mieszkając w "pomarańczowej" strefie zaświetlenia nieba to obiekty Układu Słonecznego i ewentualnie część najjaśniejszych obiektów głębokiego nieba będą celem nadrzędnym - i chyba z tą myślą przede wszystkim będę wybierać teleskop. Po co mi wielkie 10-12 calowe lustro, które wykorzystam może dwa razy do roku? Zamiast tego chyba postawię na mniejszy, ale może bardziej mobilny sprzęt, który dobrze będę mógł wykorzystywać w kiepskich, miejskich warunkach.

***

Tymczasem już 6 sierpnia czeka nas w nocy kolejne zaćmieniowe zjawisko. Będzie nim częściowe półcieniowe zaćmienie Księżyca. Kto będzie miał problemy ze spaniem, a niebo będzie bezchmurne może skierować swój wzrok nad południowo-zachodni horyzont. Początek zjawiska nastąpi o godzinie 01:01 naszego czasu. Wówczas nasz satelita zacznie wchodzić w tzw. półcień Ziemi. Faza maksymalna zaćmienia nastąpi o godzinie 02:39. W tym momencie dolna część tarczy Księżyca będzie ciemniejsza od części górnej. Z powodu faktu, iż jest to zaćmienie tylko półcieniowe, pociemnienie będzie widoczne dużo słabiej niż w zaćmieniu całkowitym. Zjawisko skończy się o godzinie 4:17. Zaćmienie, które czeka nas w tym tygodniu będzie już trzecim takim zjawiskiem w tym roku. Pierwsze miało miejsce 9 lutego, a drugie - miesiąc temu. Jednak to lipcowe było całkowicie niewidoczne na terenie naszego kraju. W Międzynarodowym Roku Astronomii czeka nas jeszcze jedno zaćmienie Księżyca, które nastąpi 31 grudnia i będzie widoczne w Polsce. Można więc przyznać, że zaćmień ten wyjątkowy rok naprawdę nam nie szczędzi.

Komentarze