LIVE Solar Update (czerwiec 2015)

Uwaga, Czytelniku! Poniższe informacje są archiwalne (czerwiec 2015) i nie dotyczą aktualnej aktywności słonecznej Aby odczytywać bieżący komentarz przejdź do tej podstrony.


30.06.15
BARDZO CICHY KONIEC CZERWCA - choć czerwiec pod względem aktywności plamotwórczej jak i rozbłyskowej był znacznie aktywniejszy od swojego poprzednika, w ostatnich dniach tego miesiąca wraz z pożegnaniem grupy plam 2371 powróciliśmy do stanu, w którym żegnaliśmy się z majem. Aktywność słoneczna jest bardzo niska, liczba Wolfa wynosi 36, obszar 2374 przestał definitywnie istnieć, obszar 2375 przy południowo-wschodniej krawędzi jest na razie stabilny, ale prosty w budowie przez co nie jest kandydatem do podwyższenia aktywności, z obszar 2373 przy północno-wschodniej krawędzi pozostaje największym z dostrzegalnych w dniu dzisiejszym, także bez zdolności emisji silniejszych rozbłysków. W najbliższych dniach większe zmiany w temacie nie powinny nastąpić, drugi kwartał roku żegnamy w podobnym stylu do pierwszego, a w trzeci kwartał będący wejściem w drugą połowę 2015 roku wchodzimy z jeszcze słabszą aktywnością niż na początku roku. W lipcu minie też rok od momentu pierwszego i jedynego jak dotąd wyzerowania liczby Wolfa po maksimum 24. cyklu słonecznego (17 lipca). Czy tegoroczny lipiec przyniesie powtórkę tego wydarzenia? Od jutra z każdym dniem będziemy poznawać odpowiedź.

29.06.15
POWRÓT 2360 - obszar aktywny 2360, który 15 czerwca zaszedł na niewidoczną z ziemi półkulę słoneczną, powrócił już na tarczę, niestety w formie znacznie zanikającej już grupy plam (2373) i nie posiada zdolności emisji silnych rozbłysków. Poniżej, zza południwo-wschodniej krawędzi na tarczę wstąpiła nowa grupa plam o niewielkich rozmiarach, również bez zdolności emisji zjawisk. Z kolei grupa widoczna wczoraj w centrum tarczy o plamach niewiele większych od pojedynczych granuli uzyskała oznaczenie 2374, jednak w dniu dzisiejszym przestała niemal istnieć i jest już prawie niedostrzegalna. Aktywność słoneczna pozostaje bardzo niska i  w najbliższym czasie nie powinno to się znacząco zmienić.

28.06.15
BRAK BURZY - warunki wiatru słonecznego nie zmieniły się już drugi raz 27 czerwca co oznacza, że wzrost prędkości obserwowany w sobotę rano musiał być efektem dotarcia słabego fragmentu CME z rozbłysku klasy M7.9 - prawdopodobnie skumulowanego ze strumieniem wiatru z dziury koronalnej, który miał dotrzeć do Ziemi również 27 czerwca. Niestety przy północnym skierowaniu pola magnetycznego wiatru słonecznego aktywność geomagnetyczna nie miała szansy się rozwinąć. SWPC wycofała się z ostrzeżeń o możliwej burzy kategorii G2, z kolei prognoza burzy G4 belgijskiego SIDC od początku wydawała się przesadzona i taka też ku niezadowoleniu obserwatorów się okazała. Pozostaje nam czekać na powstanie nowych grup plam, które będąc w pobliżu centrum tarczy, będą mogły się stać następcami zachodzącej dziś grupy 2371 na niewidoczną z Ziemi półkulę słoneczną.

Aktywność słoneczna również pozostaje bardzo niska. Liczba Wolfa spadła do 25, jednak w najbliższych 2-3 dniach stanu czystej tarczy jeszcze nie doświadczymy, ponieważ wraz z zachodem obszaru 2371, powrócił na tarczę obszar 2360, który zaszedł 15 czerwca. Niestety są to już jego resztki w postaci niewielkich plam, co sugeruje, że w przeciągu kilku dni obszar ten może zaniknąć. Jednocześnie pojawiły się drobne plamy w centrum tarczy tuż nad słonecznym równikiem, z których być może w kolejnych dniach wykształci się "pełnoprawna" grupa plam o oficjalnej numeracji. Na razie są to drobne plamy niewiele większe od pojedynczych granuli, bez zdolności emisji jakichkolwiek rozbłysków.

27.06.15
WYSOKA PRĘDKOŚĆ, NISKA GĘSTOŚĆ, NIEJASNA SYTUACJA - od kilku godzin prędkość wiatru słonecznego przekracza 750 km/sek. (momentami ponad 800 km/sek.) podczas gdy wieczorem wynosiła mniej niż 500 km/sek. Belgijski SIDC twierdzi, że to efekt uderzenia oczekiwanego CME z rozbłysku klasy M7.9, jednak charakterystyka zmian właściwości wiatru może też oznaczać efekt dotarcia do Ziemi strumienia wiatru podwyższonej prędkości z dziury koronalnej, który miał dotrzeć właśnie 27 czerwca. Czy tak czy siak, aktywność geomagnetyczna pozostaje niska. Pełna aktualizacja

26.06.15
BURZA RADIACYJNA S1 - od kilku godzin w ziemskim otoczeniu ilość niskoenergetycznych protonów wzrosła do poziomu słabej burzy promieniowania poziomu S1, występującej średnio 50 razy w ciągu cyklu słonecznego. Możliwe drobne zakłócenia w pracy satelitów i sygnałów radiowych fal HF w strefie szerokości okołobiegunowych. To dobry znak - wzrost ilości protonów jest jedną z oznak nadciągającego wyrzutu koronalnego z rozbłysku klasy M7.9 z 25 czerwca, pytanie na ile fragment CME podążający ku Ziemi będzie w stanie wywołać aktywność geomagnetyczną.

PRZEDOSTATNI DZIEŃ Z GRUPĄ 2371 - wraz z ruchem obrotowym obszar aktywny 2371 zbliża się coraz bardziej do zachodniej krawędzi tarczy i pojutrze przejdzie on na niewidoczną z Ziemi półkulę słoneczną. Od trzech dni traci on na swoich rozmiarach, w maksimum osiągał 1180 milionowych powierzchni, obecnie jest to już tylko 580 milionowych - oznacza to, że najpewniej nie zobaczymy go ponownie za dwa tygodnie przy wschodniej krawędzi, ponieważ utrzymanie tempa takiego zaniku będzie równoznaczne z całkowitym zaniknięciem podczas wędrówki po niedostrzegalnej stronie Słońca. Obecnie posiada on pole magnetyczne beta-gamma i ciągłą zdolność emisji silnych rozbłysków, jednak z uwagi na położenie na tarczy, jego ewentualna aktywność nie będzie miała już dla nas większego znaczenia.

To jednocześnie jedyna wciąż grupa plam widoczna na tarczy. Aktywność plamotwórcza jest praktycznie zerowa i jeśli nie zostanie wznowiona, niebawem może nas czekać stan czystej tarczy słonecznej. Zdjęcia z SDO w zakresie 171 angstremów sugerują, że za północno-wschodnią krawędzią może istnieć inna grupa plam, jednak nie wiadomo czy nie jest ona na przykład w fazie zanikania. W innych miejscach na tarczy nowe plamy się nie formują, obszar 2371 zejdzie z niej w niedzielę, więc jeśli do końca weekendu nie ujrzymy wschodu potencjalnej grupy zza wschodniej krawędzi, a na tarczy produkcja plam wciąż będzie zerowa, po aktywnym tygodniu z grupą 2371 możemy dynamicznie przejść do stanu z całkowicie czystą tarczą - w trakcie fazy spadkowej cykli słonecznych takie znaczne wahania są często spotykaną sytuacją.


25.06.15
CIĘŻKA BURZA NA HORYZONCIE? - belgijski instytut SIDC sugeruje, że wyrzut koronalny z porannego rozbłysku klasy M7.9 uwolniony został z niezwykle rzadko spotykaną średnią prędkością 1600 km/sek. (w chwilach najwyższej prędkości 2000 km/sek.) i uderzając w Ziemię już jutro około 18:00 CEST może wywołać znaczny wzrost aktywności zórz, z ciężką burzą magnetyczną włącznie. To dość odważna prognoza, mając na uwadze fakt, że niektóre zdjęcia z koronografów sugerują, iż znaczna większość zaistniałego CME minie Ziemię od zachodu. Modele prognozujące ruch CME jeszcze nie są zaktualizowane, nie ma też kompletu danych z koronografów - opracowanie zjawiska i prognoza być może burzowego początku weekendu ukaże się na blogu w godzinach wieczornych.

Update 22:50 CEST: Opracowanie prognoz już dostępne na blogu: LINK.

CISZA W NOCY, KOLEJNA BURZA W DRODZE? - aktywność geomagnetyczna w noc z 24 na 25 czerwca nie zdołała wzrosnąć do poziomu burzy magnetycznej z uwagi na niekorzystne skierowanie pola magnetycznego wiatru słonecznego i jego "brak współpracy" z polem magnetycznym Ziemi. Być może jednak grupa 2371 ostatniego słowa jeszcze nie powiedziała.

Dziś w godzinach porannych wyemitowała bowiem jeszcze silniejszy rozbłysk, tym razem w klasie M7.9 z długotrwałym maksimum, co najpewniej zaowocowało wyrzutem koronalnym. Za kilka godzin przekonamy się czy CME towarzyszyło temu rozbłyskowi, gdy zostaną zaktualizowane zdjęcia z koronografów, choć wiele na to wskazuje. Od dziś obszar 2371 nie jest już zbyt korzystnie skierowany na Ziemię, co rodzi obawy, że wyrzut mógł zostać uwolniony na zachód od linii Słońce-Ziemia, jednak gdyby okazał się on rozległy, to niewykluczone, że pewna jego część została uwolniona w naszym kierunku. Aby stwierdzić czy tak się stało potrzeba jednak poczekać na komplet obrazów z koronografów.

Od kilkunastu minut zachodzi słaba burza magnetyczna kategorii G2 (Kp=6) w wyniku dalszego oddziaływania CME. Niestety jest to bardzo opóźniony wzrost aktywności geomagnetycznej, przez co wątpliwym jest, by w blisko dobę od uderzenia CME warunki wiatru słonecznego pozwoliły na większy rozwój burzy.


Z uwagi na siłę i długi czas trwania rozbłysku klasy M7.9 oraz fakt, iż poprzednim rozbłyskom w grupie 2371 towarzyszyły CME, jest bardzo możliwe, że i tym razem doszło do uwolnienia CME. Jeśli tak, czy wyrzut okaże się na tyle rozległy, by i Ziemia znalazła się na jego drodze? Przekonamy się za kilka godzin po zaktualizowaniu danych z koronografów. (SWPC)

24.06.15
BRAK ROZWOJU BURZY - minęło blisko siedem godzin od uderzenia wyrzutu koronalnego i warunki wiatru słonecznego niezmiennie układają się na naszą niekorzyść. Utrzymujące się nieustannie północne skierowanie pola magnetycznego wiatru słonecznego to skuteczny czynnik blokujący rozwój aktywności geomagnetycznej i nawet mimo wysokiej prędkości wiatru, niemożliwym jest zaistnienie stanu burzy magnetycznej. Pełna aktualizacja: LINK.

CME TUŻ TUŻ - wyrzut koronalny z silnego rozbłysku klasy M6.5 uderzył właśnie w sondę ACE znajdującą się w punkcie Lagrange'a L1 między Słońcem a Ziemią, co jest uderzeniem zauważalnie szybszym od prognozy (choć w ramach okienka czasowego). W ciągu najbliższych 45-60 minut CME dotrze do Ziemi. Rejestrowany jest właśnie skok prędkości wiatru z około 530 do ponad 750 km/sek. Z uderzeniem wyrzutu w ACE nastąpiła też zmiana w skierowaniu pola magnetycznego wiatru słonecznego ku północy, co w tym momencie nie jest optymistycznym zwiastunem dla wzrostu aktywności geomagnetycznej, ale poczekajmy na rozwój sytuacji.

Update 16:20 CEST: Wyrzut dotarł do Ziemi. Magnetometry zarejestrowały uderzenie CME około 15:40 CEST.

Update 19:10 CEST: Po ponad trzech godzinach od uderzenia CME w Ziemię aktywność geomagnetyczna wciąż się nie rozwinęła nawet do poziomu słabej burzy magnetycznej. Prędkość wiatru pozostaje podwyższona przekraczając 700 km/sek., jednak dominujące północne skierowanie jego pola magnetycznego blokuje rozwój aktywności zórz. To zupełnie odwrotna sytuacja względem poniedziałku, kiedy to niemal momentalnie po uderzeniu wyrzutu zaistniała ciężka burza magnetyczna kategorii G4, ale bardzo podobna do tej z 12/13 września 2014 roku, gdy burza rozwijała się równie trudno. Szansa na wzrost aktywności w kolejnych godzinach oczywiście pozostaje, jednak przy braku zmian w zachodzącej sytuacji może ona zacząć maleć.
Skok parametrów wiatru słonecznego, zwłaszcza prędkości, to oznaka dotarcia CME do sondy ACE.
W ciągu najbliższej godziny wyrzut osiągnie Ziemię. (SWPC)

NIESTABILNOŚĆ W POLU MAGNETYCZNYM - burza, która w maksimum osiągała przez 6 godzin kategorię G4, oraz dodatkowo 3 godziny również silną G3 wygasła wieczorem 23 czerwca. Ziemskie pole magnetyczne nie powróciło jednak do poziomu ciszy, ale wykazuje się dalszą niestabilnością i podatnością na wzrost aktywności geomagnetycznej (Kp=4). Oczekiwane na dzisiejsze popołudnie lub wieczór uderzenie wyrzutu koronalnego z silnego rozbłysku klasy M6.5 z 22 czerwca może doprowadzić do silnej burzy magnetycznej kategorii G3, czemu obserwowany obecnie brak uspokojenia się magnetosfery może zwiększyć szanse na sprawdzenie się prognozy. Od kilku godzin strumień niskoenergetycznych protonów i elektronów powoli pnie się ku górze co oznacza ciągłe podążanie CME w naszym kierunku. Prędkość wiatru słonecznego rejestrowana obecnie przez sondę ACE wynosi około 530 km/sek., gęstość bardzo niska poniżej 1 protona/cm3. Nadciągający wyrzut ma potencjał do wywołania wzmożonej aktywności zórz i wywołania burzowej pogody kosmicznej, pytanie na ile tego dokona i jak tym razem będzie sprzyjała nam ta ziemska pogoda?

23.06.15
GOTOWOŚĆ ZORZOWA 24/25.06 - silny rozbłysk klasy M6.5 z 22 czerwca uwolnił kolejny rozległy wyrzut koronalny o korzystnym skierowaniu ku Ziemi. Z uwagi na ostatnie wydarzenia i bardziej podatną magnetosferę na wpływ kolejnego CME, spodziewana jest co najmniej silna burza kategorii G3 z szansą na alarm zorzowy dla Polski. Pełne opracowanie na blogu: LINK.

WYGASANIE AKTYWNOŚCI - po kilkunastu godzinach zaburzenia pola magnetycznego zdają się maleć, prognoza owalu zorzowego wykazuje niemal zerową aktywność nad biegunem północnym, a warunki wiatru słonecznego pozostają niekorzystne. Być może w najbliższych godzinach indeks Kp spadnie poniżej poziomu słabej burzy, definitywnie ją kończąc.
Kilka dni po tym wydarzeniu na blogu tradycyjnie ukaże się specjalne opracowanie zjawiska dla potomnych. Czytelników bloga, którzy mimo pochmurnej aury złowili ostatniej nocy zorzę polarną z Polski czy innych krajów i którzy chcieliby by ich zdjęcia zostały w opracowaniu przedstawione tak jak przed trzema miesiącami, zapraszam do kontaktu i wysłania podpisanych fotografii wraz z lokalizacją, z której obserwacje zostały przeprowadzone na kontakt@polskiastrobloger.pl lub umieszczania zdjęć zjawiska na fejsbukowym profilu bloga.

BURZA TRWA - nieustannie trwa burza magnetyczna, która w nocy osiągała przez sześć godzin kategorię G4 i trzy godziny G3. Obecnie siła zmalała do G2 (Kp=6). Zorze polarne w sporadycznych rozpogodzeniach zostały zaobserwowane nawet z Podkarpacia, zatem zasięg burzy bez trudu objął całą Polskę, pojawiły się też relacje z Czech i Niemiec. aktywność geomagnetyczna jest podwyższona.
Owal zorzowy z godz. 13:00 CEST. Widoczna nieustannie podwyższona aktywność geomagnetyczna, obecnie na poziomie burzy G2. (SWPC)

22.06.15
M6.5 UPDATE - silny rozbłysk klasy M6.5 z godz. 20:23 CEST najpewniej uwolnił koronalny wyrzut masy. Z uwagi na dzisiejsze położenie obszaru aktywnego 2371, który jest sprawcą rozbłysku, CME musi posiadać skierowanie ku Ziemi. Dane z koronografów zostaną zaktualizowane najpewniej we wtorek, ale już teraz wydaje się pewne zaistnienie CME z uwagi na pociemnienie koronalne rozchodzące się niczym fala uderzeniowa w koronie słonecznej, widoczne na surowych zdjęciach z sondy SDO w trakcie rozbłysku, w długości fali 193 angstremów.

Być może więc już niebawem dostaniemy rekompensatę za dzisiejszy brak sprzyjającej pogody, ale najpierw muszą zostać przesłane kompletne obrazy z koronografów. Opracowanie poniedziałkowego rozbłysku z prawdopodobną szansą na powtórkę poniedziałkowych emocji ukaże się na blogu we wtorkowym tekście.
Pociemnienie koronalne rozchodzące się w koronie po rozbłysku jest zawsze oznaką uwolnienia CME. Z uwagi na położenie obszaru 2371, skierowanie takiego wyrzutu musi okazać się bardzo korzystne względem Ziemi.
(SDO)

ALARM ZORZOWY - burza magnetyczna już teraz osiąga kategorię G4 (Kp=8) i może przybrać na sile do maksymalnej w sakli G5. Obecnie warunki jednoznacznie wskazują na występowanie zórz polarnych nad szerokościami umiarkowanymi, w tym Polską. Niestety w obecnej sytuacji pogodowej nie ma dużych szans na dostrzeżenie zjawiska. W tym momencie sytuacja w otoczeniu Ziemi jest całkowicie jasna - zorze już są nad nami.

CME TUŻ TUŻ - sonda ACE zarejestrowała właśnie nagły wzrost prędkości wiatru z 440 do 700 km/sek. i gęstość z 8-10 do ponad 30 protonów/cm3. Wyrzut koronalny osiągnął sondę ACE i za około 45-60 minut powinien dotrzeć do Ziemi. silna zmiana w skierowaniu Bz na południowe. Obecny skok warunków to dobry prognostyk. Pełna aktualizacja.

POWOLNY ROZBŁYSK W TOKU - w międzyczasie obszar aktywny 2371 skierowany wciąż bezpośrednio na Ziemię emituje teraz kolejny istotny rozbłysk, który z uwagi na czas trwania może uwolnić następne CME skierowane w Ziemię (które mogłoby zapewnić potencjalną burzę w późniejszej części tygodnia przy bardziej optymistycznych prognozach pogody). Rozbłysk w toku, mamy również właśnie blackout radiowy poziomu R2 na osłonecznionej części Ziemi.

Update: W maksimum rozbłysk osiągnął energię M6.5, co jest najsilniejszym rozbłyskiem od ponad dwóch miesięcy. Za kilka-kilkanaście godzin przekonamy się, czy doszło do uwolnienia CME.

BURZA G1 - od 18:12 CEST w ziemskim polu magnetycznym zachodzi słaba burza kategorii G1 (Kp=5). Jest ona efektem wcześniejszego CME z dzisiejszego poranka, który być może wszedł w interakcję z wyrzutem, jaki dotarł do nas w niedzielne popołudnie. Obecna burza nie jest efektem najbardziej oczekiwanego CME full-halo z niedzielnego podwójnego rozbłysku. Oczekiwanie na jego dotarcie wciąż trwa, strumień niskoenergetycznych protonów i elektronów stale się zwiększa, ale wyrzut jeszcze nie dotarł do sondy ACE znajdującej się w punkcie L1 między Słońcem a Ziemią.
Natężenie strumienia niskoenergetycznych protonów i elektronów jest wciąż rosnące, co świadczy o zbliżaniu się CME do Ziemi. Wyrzut nie osiągnął jednak jeszcze sondy ACE, którą "spotka" około godzinę wcześniej niż Ziemię.
(SWPC)

BURZA RADIACYJNA S2 - sonda GOES rejestruje od kilku godzin znaczy wzrost strumienia protonów niskoenergetycznych, które "bombardując" Ziemię wywołały w poniedziałek nad ranem burzę promieniowania poziomu S2, która może przybrać na sile do poziomu S3 w kolejnych godzinach. To kolejny symptom nadciągającego wyrzutu koronalnego z wczorajszego podwójnego rozbłysku. Możliwe drobne zaburzenia w pracy satelitów i zakłócenia fal radiowych wysokich częstotliwości, głównie na wysokich szerokościach geograficznych.

W międzyczasie trwa oczekiwanie na burzę magnetyczną, która w realnym scenariuszu może osiągnąć przynajmniej kategorię G3. Noc minęła spokojnie (zaburzenia nie wzrosły powyżej Kp=4 wspomnianego w aktualizacji piątkowego tekstu o godz. 22:40) i burza magnetyczna nie zaistniała - pierwsza w ten weekend gotowość zorzowa była zatem zbyt optymistycznym wariantem. Podobna sytuacja zaistniała w wyniku uderzenia drugiego CME dziś nad ranem około 06:52 CEST gdy dotarł do Ziemi słaby wyrzut z 19 czerwca uwolniony w jednym ze słabszych rozbłysków. Zaistniał jedynie stan niestabilności (Kp=4) bez burzy magnetycznej. Wszystko jednak wskazuje, że niebawem sytuacja kompletnie się odmieni i obowiązująca gotowość na poniedziałkowy wieczór ma duże szanse zaowocować alarmem dla polskich obserwatorów, gdy szybki wyrzut może skumulować się z pozostałościami po niedzielnym CME, dzisiejszym z rana i strumieniem wiatru z dziury koronalnej, który normalnie miałby osiągnąć Ziemię 24 czerwca. Póki co prędkość wiatru rejestrowana przez sondę ACE jest niska i waha się w okolicach 440 km/sek.
Burza radiacyjna osiąga poziom S2, zwiększa się strumień protonów o ładunku > 10MeV.
Możliwe drobne zakłócenia pracy satelitów i fal radiowych HF, głównie na wysokich szerokościach geograficznych.
(SWPC)

21.06.15
GOTOWOŚĆ ZORZOWA 22/23.06 - rozległy wyrzut koronalny typu full-halo uwolniony w efekcie podwójnego rozbłysku z 21 czerwca powinien osiągnąć Ziemię już jutro w godzinach popołudniowych. Wysokie prawdopodobieństwo "alarmu zorzowego" dla Polski - pełne opracowanie na blogu: LINK.

ROZBŁYSK NADZIEI DLA OBSERWATORÓW - w niedzielę obszar aktywny 2371 wygenerował długotrwały rozbłysk o podwójnym maksimum w klasie M2.0, o godz. 03:42 CEST i drugim w klasie M2.6 o godz. 04:45 CEST, połączony z emisją radiową typu II i typu IV. Rozbłysk jest połączony z rozległym koronalnym wyrzutem masy typu full-halo skierowanym bezpośrednio ku Ziemi. Zjawisko to jest niewątpliwie potencjalnym kandydatem do wywołania wzmożonej aktywności zórz polarnych dając nadzieje na ich wystąpienie nad szerokościami umiarkowanymi, w tym Polską za około 2-3 dni. Pełne opracowanie na blogu w godzinach wieczornych.
CME typu symetrycznego full-halo to stuprocentowa gwarancja bezpośredniego skierowania wyrzutu ku Ziemi.
Dane z koronografów są wyjątkowo optymistyczne dla osób spragnionych zwiększenia aktywności zórz polarnych. (SOHO)

Dziś grupa plam 2371 rozpoczęła okres 3-dniowej wędrówki przez centrum tarczy słonecznej i bezpośredniego skierowania na Ziemię. W dalszym ciągu posiada ona możliwość emisji silnych rozbłysków, które w przypadku uwolnienia CME, mają wysokie szanse na kierowanie w stronę naszej planety, tak jak miało to miejsce w niedzielę nad ranem. Rozmiary obszaru uległy kolejnemu zwiększeniu, do 1120 milionowych powierzchni.


OCZEKIWANIE NA CME Z CZWARTKU - wciąż trwa oczekiwanie na dotarcie do Ziemi słabszej części wyrzutu koronalnego z rozbłysku klasy M3.0 z czwartku 18 czerwca. Do tej pory sonda ACE nie zarejestrowała zmian we właściwościach wiatru słonecznego wskazujących na zbliżanie się wyrzutu do Ziemi, prędkość wiatru nieustannie jest bardzo niska, poniżej 250 km/sek.

20.06.15
REKORD ROKU - obszar aktywny 2371 kontynuując rozbudowę zwiększył dziś rozmiary do 1020 milionowych powierzchni (ponad 3 mld 100 mln km2) co czyni go największą grupą plam, jaka powstała na powierzchni Słońca od początku bieżącego roku. Takie gabaryty oznaczają również możliwość jej obserwacji gołym okiem bez dodatkowej optyki, a wyłącznie z zastosowaniem samego filtra słonecznego (folii ND-5, szkła spawalniczego DIN10-14) lub bez filtrów w momencie skrywania się tarczy pod horyzont w trakcie zachodu, gdy blask jest znacznie wytłumiony przez atmosferę ziemską. Wprawdzie obszar 2371 nie może się równać z rekordową w tym cyklu grupą 2192 i jednocześnie największą grupą od 1990 roku, ale obecność takiej grupy warto i tak wykorzystać przy amatorskich obserwacjach Słońca.

Obszar 2371 nadal posiada niestabilne pole magnetyczne i zdolność emisji rozbłysków najwyższej energii. Na razie takich zjawisk jeszcze nie wyemitował, ale może uczyni to gdy stanie się bezpośrednio skierowany na Ziemię - nastąpi to za 24 godziny i potrwa najbliższe 3-4 dni. Na razie wygenerował on tylko rozbłysk klasy M1.0 o godz. 08:48 CEST, bez towarzyszącego mu CME.

W międzyczasie trwa oczekiwanie na dotarcie do Ziemi wyrzutu koronalnego z długotrwałego rozbłysku klasy M3.0, jaki miał miejsce w czwartek. Prognozy przedstawione w piątkowym opracowaniu są podtrzymywane.

19.06.15
BETA-GAMMA-DELTA 2371 - z piątkiem obszar aktywny 2371 wykształcił najbardziej niestabilny typ pola magnetycznego beta-gamma-delta osiągając zdolność emisji silnych rozbłysków klasy X. Zwiększeniu uległy również jego rozmiary, z 520 do 810 milionowych powierzchni. W najbliższych dniach silne zjawiska mające swoje źródło w strefie tej grupy plam są bardzo prawdopodobne, a ich skierowanie może obejmować także Ziemię, dzięki coraz korzystniejszemu położeniu obszaru na tarczy słonecznej.

M3.0 +CME - w czwartek wieczorem obszar 2371 wygenerował dość silny rozbłysk klasy M3.0 o bardzo długim czasie trwania przekraczającym 90 minut, któremu towarzyszył koronalny wyrzut masy. Największa i najgęstsza część CME została skierowana wyraźnie na wschód od linii Słońce-Ziemia, jednak wyrzut w kolejnych godzinach przybrał wyraźną sygnaturę full-halo "zarezerwowaną" dla najrozleglejszych wyrzutów, co oznacza, że i Ziemia powinna przynajmniej częściowo znaleźć się na drodze CME w ostatniej części weekendu. Pełne opracowanie zjawiska w osobnym tekście na blogu w godzinach wieczornych.

Update 20:00 CEST: Pełne opracowanie dostępne na blogu. LINK

18.06.15
SZYBKI ROZWÓJ 2371 - obszar aktywny 2371, który wyłonił się przed dwoma dniami zza wschodniej krawędzi tarczy słonecznej ulega coraz wyraźniejszej rozbudowie. W porównaniu z wczorajszym dniem jego rozmiary wzrosły znacznie ponad 100%, ze 190 do 520 milionowych powierzchni. Już w tym momencie czyni to go największą grupą plam od kilkunastu tygodni, kolejne dni mogą przynieść równie dynamiczny rozwój tego obszaru. Posiada on pole magnetyczne typu beta-gamma i zdolność emisji umiarkowanie silnych rozbłysków, jednak w przypadku dalszej tak szybkiej rozbudowy niewykluczone, że osiągnie on zdolność emisji zjawisk najwyższej energii w zakresie klasy X. Korzystne skierowanie na Ziemię rozpocznie się w drugiej połowie weekendu, wówczas mogą występować zjawiska geoefektywne. Obecnie korzystne skierowanie na Ziemię posiada obszar 2367 o podobnym polu magnetycznym, jednak o mniejszej powierzchni wynoszącej 340 milionowych. W nocy doszło do umiarkowanie silnego rozbłysku klasy M1.2 w grupie 2365 będącej już za zachodnią krawędzią, który prawdopodobnie osiągnął wyższą energię, ale z uwagi na położenie obszaru poza tarczą, pomiar z sondy GOES rejestrującej strumień rentgenowski, mógł być zaniżony. Zjawisku towarzyszył gęsty wyrzut koronalny, który w całości został skierowany daleko na południe i zachód od linii Słońce-Ziemia. Doszło jednak również do emisji protonów, które obecnie wywołały w otoczeniu Ziemi słabą burzę radiacyjną na poziomie S1, która powinna niebawem się zakończyć. Możliwe drobne zakłócenia pracy satelitów i lekki wzrost szumów na matrycach sond rejestrujących obraz otoczenia Słońca.
Obszar 2371 kontynuuje szybką rozbudowę.
(SDO)

16.06.15
NA WPROST ZIEMI - obszar aktywny 2367 rozpoczął właśnie trzydniową wędrówkę przez rejony centralne tarczy słonecznej będąc dość korzystnie skierowanym na Ziemię. Posiada on pole magnetyczne typu beta-gamma i zdolność emisji rozbłysków klasy M, uległ także kolejnej, mniej znaczącej rozbudowie w porównaniu do poprzednich dni. Zza północno-wschodniej krawędzi wyłania się nowy obszar, który już teraz wygląda na dość rozbudowany, być może w najbliższych dniach i on osiągnie zdolność emisji istotnych zjawisk. W centrum tarczy na północ od równika widoczne są jeszcze dwie bardzo drobne grupy plam, które nie emitują silnych rozbłysków. Aktywność słoneczna pozostaje niska.

14.06.15
SŁABA BURZA - w niedzielę, w godzinach południowych czasu polskiego do Ziemi dotarł strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości z dziury koronalnej, która przed kilkoma dniami skierowana była bezpośrednio na naszą planetę. W związku z tym zaistniała słaba burza magnetyczna kategorii G1, która z racji niezbyt sprzyjająco układających się właściwości wiatru słonecznego nie ma dużych szans na wzmożenie intensywności czy wydłużony czas trwania - skierowanie pola magnetycznego wiatru słonecznego jest bardzo zmiennie z dominacją północnego, wygaszającego aktywność geomagnetyczną, z kolei prędkość wzrosła z 500 do około 650 km/sek. i na podobnym poziomie utrzymywać się powinna jeszcze przynajmniej przez kilka godzin.

Zachodzący obszar aktywny 2360 wyemitował dziś o godz. 02:59 CEST umiarkowanie silny rozbłysk klasy M2.0. Z uwagi na położenie tego obszaru zjawisko w żadnym razie nie będzie miało wpływu na aktywność geomagnetyczną. Obszar aktywny 2367 uległ kolejnemu zwiększeniu i posiada rozmiar 300 milionowych powierzchni. Pozostałe obszary są w fazie zaniku.

13.06.15
ROZBŁYSK NA POŻEGNANIE - zachodzący na niewidoczną z Ziemi półkulę słoneczną obszar aktywny 2360 wyemitował w sobotę rano rozbłysk klasy M1.3, z maksimum o godz. 09:29 CEST. Zjawisko pozostanie bez wpływu na Ziemię z uwagi na niekorzystne położenie obszaru 2360 na samej krawędzi. Być może w najbliższych kilkunastu godzinach wystąpią w nim kolejne podobne zjawiska, ale z punktu widzenia aktywności geomagnetycznej nie będzie to miało znaczenia. Znaczenie może mieć za to ewentualna aktywność obszaru 2367, znajdującego się przy południowo-wschodniej krawędzi. Posiada on już rozmiar 200 MH i może się stać kandydatem do emisji umiarkowanie silnych rozbłysków w nadchodzących dniach. Pozostałe obszary są stabilne magnetycznie i nie emitują silnych rozbłysków. W ciągu 48 godzin powinniśmy odczuć skutki dotarcia do Ziemi strumienia wiatru słonecznego podwyższonej prędkości z dziury koronalnej, wówczas możliwa słaba/umiarkowana burza magnetyczna.

12.06.15
STAN Z 12.06 - aktywność słoneczna pozostaje niska. Z widocznych obszarów aktywnych 2360 i 2366 posiadają pola magnetyczne typu beta-gamma i zdolność emisji rozbłysków klasy M, z czego jednak nie korzystają. Pozostałe obszary są stabilne, niewykluczone, że w najbliższych dniach położony przy południowo-wschodniej krawędzi 2367 (beta) również wykształci zdolność emisji silniejszych zjawisk (w dniu wczorajszym wyemitowała on umiarkowanie silny  rozbłysk klasy M1.0), posiada on już rozmaite plamy w swojej budowie i kwestią godzin może być powstanie w nim plamy typu gamma. W aktywności geomagnetycznej cisza, jednak niewykluczone, że w ciągu najbliższych 2-3 dni zarysuje się jej wzrost do poziomu słabej burzy magnetycznej na skutek dotarcia do Ziemi strumienia wiatru słonecznego z dziury koronalnej w centrum tarczy jak i dotarcia całego wyrzutu koronalnego uwolnionego przed trzema dniami. Poza tym bez większych zmian.


09.06.15
BETA-GAMMA 2360 - największy z widocznych obecnie obszarów aktywnych - 2360 o rozmiarach 130 milionowych powierzchni posiada znów pole magnetyczne typu beta-gamma i teoretyczną zdolność emisji umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M. Mimo to pozostaje on wyciszony podobnie jak reszta obszarów, na dodatek zaczął tracić rozmiary i być może wszedł w etap zanikania. Aktywność słoneczna utrzymuje się na niskim poziomie. W aktywności geomagnetycznej spokój powrócił w noc z 8 na 9 czerwca. Ogółem burza magnetyczna zachodziła przez około 6 godzin, osiągając w maksimum kategorię G2 na czas dwóch godzin. W najbliższych 24 godzinach możliwe sporadyczne okresy wzmożonej aktywności zórz na biegunach i szerokościach okołobiegunowych wraz z kontynuacją przechodzenia Ziemi przez strefę wiatru słonecznego podwyższonej prędkości.

08.06.15
BURZA MAGNETYCZNA - strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości z dziury koronalnej osiągnął Ziemię już dziś w godzinach południowych, wywołując krótkotrwale burzę magnetyczną kategorii G2, która po mniej niż dwóch godzinach przestała zachodzić a zastąpiła ją jedynie niestabilność w polu magnetycznym (Kp=4). Po sześciu godzinach tej niestabilności zaburzenia ponownie uległy zwiększeniu do Kp=5 i wznowienia stanu burzy magnetycznej, tym razem słabej kategorii G1. Prędkość wiatru słonecznego wzrosła w ostatnich godzinach z 340 do niemal 700 km/sek., przy gęstości utrzymującej się na ogół poniżej 10 protonów/cm3. W najbliższych 24 godzinach obserwatorzy na wysokich szerokościach geograficznych powinni liczyć się z możliwością wzmożonej aktywności zórz polarnych w porównaniu z ostatnimi tygodniami, dopóki Ziemi będzie przechodzić przez strefę wiatru podwyższonej prędkości (do 2 dni) sporadyczne epizody z burzą G1-G2 wciąż będą prawdopodobne.


07.06.15
STAN Z 07.06 - aktywność słoneczna pozostaje niska. Obszarów aktywnych mamy wprawdzie sporo, jednak żaden z nich nie posiada teoretycznie zdolności emisji istotnych rozbłysków. Tarcza słoneczna jest warta uwagi w najbliższych dniach przez miłośników obserwacji Dziennej Gwiazdy, ale w parze z ilością plam nie idzie liczba silnych rozbłysków czy wyrzutów koronalnych. W aktywności geomagnetycznej również niezmienna cisza, jednak na horyzoncie prognoz trzydniowych pojawia się ewentualność burzy magnetycznej kategorii G1 w związku z możliwością dotarcia do Ziemi strumienia wiatru słonecznego z dziury koronalnej, która kilka dni temu znajdywała się niemal bezpośrednio na wprost naszej planety.

05.06.15
BETA-GAMMA 2361 - od dwóch dni rozwój plam stał się wyraźniejszy niż przez ostatnią połowę miesiąca, obszary aktywne w północno-wschodniej części tarczy wykształcają powoli kolejne składniki, a jeden z nich - 2361 - posiada od kilku godzin zdolność emisji umiarkowanie silnych rozbłysków klasy M dzięki powstaniu w jej obrębie plamy typu gamma. Pozostałe grupy są na razie stabilne. Nadchodzące dni mogą przynieść zmianę w ciągnącej się od połowy maja ciszy, być może doczekamy się jakichś zjawisk mogących mieć wpływ na podniesienie aktywności geomagnetycznej i zórz polarnych. Z kolei w dniach 8-9 czerwca możliwe jest dotarcie do Ziemi strumienia wiatru podwyższonej prędkości uwalnianego przez dziurę koronalną widoczną w centrum tarczy na południe od słonecznego równika, w długości fali 193 angstremów - wówczas możliwy wzrost aktywności geomagnetycznej do poziomu Kp4-5.

03.06.15
NOWA PLAMA -  z dniem dzisiejszym zza północno-wschodniej krawędzi nastąpił wschód nowego obszaru aktywnego, zbudowanego w chwili obecnej z dwóch widocznych plam o niewielkich rozmiarach. Grupa widoczna od wczoraj przy północno-wschodniej krawędzi wykształciła kilka nowych składników o bardzo drobnych rozmiarach, na razie bez oficjalnego oznaczenia. Obszar 2356 w ostatnich 24 godzinach był stabilny, z kolei obszar 2358 na równiku jest już ledwie dostrzegalny i kończy swoje istnienie. Obszar 2359 istniejący przez kilkanaście godzin nieco na zachód od obszaru 2356 definitywnie przestał istnieć. W obecnej sytuacji przed nami kontynuacja bardzo niskiej aktywności słonecznej.

02.06.15
ZANIK PLAM - mija 10 dni odkąd weszliśmy w okres z bardzo niską aktywnością słoneczną i dziennymi liczbami Wolfami poniżej 50. Dwa najwyraźniejsze, choć i tak niewielkie obszary aktywne z ostatnich dni - 2356 i 2358 kontynuują zanikanie. Rozmiar obszaru 2356 zmalał o kolejnych 10 milionowych powierzchni, do 50 milionowych; obszar 2358 na równiku słonecznym z 60 zmalał do mniej niż 40 milionowych. W godzinach popołudniowych 1 czerwca nieco na zachód od obszaru 2356 wykształciły się dwie odrębne plamy o bardzo drobnych rozmiarach 10 milionowych, które z dniem dzisiejszym uzyskały oznaczenie 2359, jednak w nieco ponad dobę od ich wytworzenia już zdają się zanikać. Jedyny obszar, który za ostatnie 24 godziny może się poszczycić statusem stabilnego, a nie zanikającego jest ten znajdujący się przy północno-wschodniej krawędzi, zbudowany z jednej tylko plamy. O ile i on nie zacznie zanikać w najbliższych godzinach, jutrzejszego dnia powinien uzyskać oficjalne oznaczenie 2360. Poza tym dalszy ciąg bardzo niskiej aktywności słonecznej.

01.06.15
"NA ZACHODZIE BEZ ZMIAN" - w ostatni miesiąc drugiego kwartału 2015 roku wchodzimy z niezmiennym uśpieniem Słońca i bardzo niską aktywnością słoneczną. Obszar aktywny 2356 od kilkunastu godzin zaczął wykazywać skłonność do zanikania, obecnie jego rozmiary wynoszą 60 milionowych powierzchni wobec 70 z 31 maja. Taki sam rozmiar posiada obszar 2358, wspomniany w poprzednim komentarzu jako nowa grupa wstępująca na tarczę na równiku słonecznym. Poza tym aktywność plamotwórcza pozostaje zerowa. W najbliższych dniach kontynuacja ciszy.
Obszary aktywne - stan z 01.06.2015 r.
(SDO)




Wyjaśnienie: solar update - aktualizowane na bieżąco krótkie autorskie komentarze o ostatnich zjawiskach na Słońcu i wszelkich wydarzeniach związanych z pogodą kosmiczną. Na początku miesiąca* komentarze są zerowane i publikowane od nowa (najstarsze komunikaty z danego miesiąca ukazują się u dołu podstrony, nowe na górze). W przypadku okresów niskiej aktywności słonecznej, aktualizacje ukazują się co 2-4 dni, w przypadku podwyższonej aktywności raz lub kilka razy dziennie. Zadaniem tych komunikatów jest odpowiedzieć na pytania czytelników:

jaka jest aktualna aktywność Słońca, czy i kiedy wystąpią rozbłyski słoneczne, aktualny zasięg zorzy polarnej, czego spodziewać się po Słońcu w najbliższych godzinach i dniach.


* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.

Komentarze