Uwaga: Poniższe informacje są archiwalne (styczeń 2021) i nie dotyczą aktualnej aktywności słonecznej. Aby odczytywać bieżący komentarz Solar Update przejdź do tej podstrony.
23.01.21
POSTĘP 25. CYKLU: STAN PO IV KWARTALE 2020 - z dniem dzisiejszym na blogu ukazało się podsumowanie przebiegu 25. cyklu aktywności słonecznej uwzględniające już czwarty kwartał 2020 roku. Jak aktywność Dziennej Gwiazdy kształtowała się w trzech ostatnich miesiącach, jak wyglądała w ujęciu rocznym na tle poprzedniego rekordowego roku 2019 oraz czego możemy oczekiwać w roku 2021 staram się odpowiedzieć w najnowszym cokwartalnym opracowaniu: LINK.
18.01.21
NOWA PLAMA - przy południowo-wschodniej krawędzi możemy obserwować nową plamę, która uzyskała oficjalną numerację 2797. Dotychczasowe obrazy z SDO wskazują, że mamy do czynienia z niewielkim obszarem aktywnym, który pozbawiony jest w tym momencie zdolności do wytwarzania silnych rozbłysków. Zapewni nam on jednak kontynuację okresu z widocznością plam na tarczy, co cieszy w kontekście niemal pełnego zaniku wspomnianej w poprzednim komentarzu grupy 2796, jaka nie dotrwa do osiągnięcia zachodniej krawędzi tarczy. Stanu wyzerowania liczby Wolfa nie musimy się więc w najbliższych godzinach obawiać, choć to zależeć będzie też od zachowania grupy 2797 w następnych dniach.
16.01.21
WRESZCIE PLAMA - po dwunastu dniach stanu czystej tarczy Słońce wyprodukowało wreszcie kolejną plamę nowego cyklu słonecznego. Obszar aktywny 2796 znajduje się w centrum tarczy słonecznej nieco na południe od równika i posiada bardzo małą powierzchnię, więc niewykluczone, że nie dotrwa do zachodu za krawędź, który wystąpi za około 7 dni. Tak czy siak przerwany został stan zerowej liczby Wolfa, jednak utrzymanie go przez 12 dni z rzędu pokazuje, że mimo ostatnich bardziej obiecujących miesięcy i rozwijającego się powoli 25. cyklu aktywności słonecznej, widoków znanych ze Słonecznego Minimum wciąż nie zabraknie.
09.01.21
TYDZIEŃ BEZ PLAM - kończy się pierwszy tydzień ciągłej absencji plam na tarczy słonecznej, co jest najdłuższym wyzerowaniem liczby Wolfa w ostatnich tygodniach, które przyzwyczaiły nas do coraz częstszej obecności plam. W najbliższym czasie oczekujmy kontynuacji takiego stanu, bez większych szans na wzmożenie aktywności słonecznej.
04.01.21
CME BEZ ROZBŁYSKU I PIERWSZE "WYZEROWANIE" W NOWYM ROKU - choć pierwsze dni 2021 roku minęły pod znakiem widoczności niewielkich grup plam, od wczoraj jesteśmy w pierwszym tegorocznym okresie z pozbawioną plam tarczą słoneczną. Stan taki powinien w tym roku towarzyszyć nam rzadziej i na krótszą skalę wraz z coraz wyraźniejszym oddalaniem się od Słonecznego Minimum z grudnia 2019, ale niewykluczone, że suma takich dni w całym roku i tak okaże się jeszcze trzycyfrowa. Mimo to powinniśmy w tym roku widzieć już wyraźniejszy przyrost plam i rozbłysków.
2 stycznia bez rozbłysków doszło do erupcji protuberancji i uwolnienia dwóch słabych koronalnych wyrzutów masy, które mogą być w pewnej mierze skierowane ku Ziemi. Ich ewentualnego dotarcia można oczekiwać 6 stycznia, jednak efekty uderzenia nie powinny być szczególnie dotkliwe z perspektywy aktywności geomagnetycznej (SWPC sugeruje możliwość słabej burzy magnetycznej kategorii G1). Jednocześnie powinien do Ziemi dotrzeć słaby strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości z dziury koronalnej (CHHSS), która minęła niedawno centrum tarczy Słońca. Nałożenie się tych elementów może ułatwić rozwój aktywności geomagnetycznej, choć najpewniej na niezbyt imponujący poziom. Jak rzeczywiście będzie przekonać powinniśmy się w przeciągu następnych 48 godzin.
WRESZCIE PLAMA - po dwunastu dniach stanu czystej tarczy Słońce wyprodukowało wreszcie kolejną plamę nowego cyklu słonecznego. Obszar aktywny 2796 znajduje się w centrum tarczy słonecznej nieco na południe od równika i posiada bardzo małą powierzchnię, więc niewykluczone, że nie dotrwa do zachodu za krawędź, który wystąpi za około 7 dni. Tak czy siak przerwany został stan zerowej liczby Wolfa, jednak utrzymanie go przez 12 dni z rzędu pokazuje, że mimo ostatnich bardziej obiecujących miesięcy i rozwijającego się powoli 25. cyklu aktywności słonecznej, widoków znanych ze Słonecznego Minimum wciąż nie zabraknie.
09.01.21
TYDZIEŃ BEZ PLAM - kończy się pierwszy tydzień ciągłej absencji plam na tarczy słonecznej, co jest najdłuższym wyzerowaniem liczby Wolfa w ostatnich tygodniach, które przyzwyczaiły nas do coraz częstszej obecności plam. W najbliższym czasie oczekujmy kontynuacji takiego stanu, bez większych szans na wzmożenie aktywności słonecznej.
04.01.21
CME BEZ ROZBŁYSKU I PIERWSZE "WYZEROWANIE" W NOWYM ROKU - choć pierwsze dni 2021 roku minęły pod znakiem widoczności niewielkich grup plam, od wczoraj jesteśmy w pierwszym tegorocznym okresie z pozbawioną plam tarczą słoneczną. Stan taki powinien w tym roku towarzyszyć nam rzadziej i na krótszą skalę wraz z coraz wyraźniejszym oddalaniem się od Słonecznego Minimum z grudnia 2019, ale niewykluczone, że suma takich dni w całym roku i tak okaże się jeszcze trzycyfrowa. Mimo to powinniśmy w tym roku widzieć już wyraźniejszy przyrost plam i rozbłysków.
2 stycznia bez rozbłysków doszło do erupcji protuberancji i uwolnienia dwóch słabych koronalnych wyrzutów masy, które mogą być w pewnej mierze skierowane ku Ziemi. Ich ewentualnego dotarcia można oczekiwać 6 stycznia, jednak efekty uderzenia nie powinny być szczególnie dotkliwe z perspektywy aktywności geomagnetycznej (SWPC sugeruje możliwość słabej burzy magnetycznej kategorii G1). Jednocześnie powinien do Ziemi dotrzeć słaby strumień wiatru słonecznego podwyższonej prędkości z dziury koronalnej (CHHSS), która minęła niedawno centrum tarczy Słońca. Nałożenie się tych elementów może ułatwić rozwój aktywności geomagnetycznej, choć najpewniej na niezbyt imponujący poziom. Jak rzeczywiście będzie przekonać powinniśmy się w przeciągu następnych 48 godzin.
Archiwum: LIVE Solar Update (grudzień 2020)
* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.
Komentarze