Trwa misja Artemis 1. Na dzień dzisiejszy, po 5-dniowej podróży z Ziemi zaplanowany był manewr wejścia statku kosmicznego Orion na wsteczną orbitę okołoksiężycową, który zakończył się pomyślnie. Statek jest od teraz w bezpośrednim sąsiedztwie naszego naturalnego satelity i będzie go okrążał przez kolejny tydzień.
Odpalenie silnika OMS statku Orion nastąpiło o godz. 13:44 CET i trwało 2 minuty 30 sekund dla przyspieszenia statku o 933 km/godz. wobec dotychczasowej prędkości - w momencie odpalenia statek przebywał 527 km od powierzchni Księżyca i poruszał się z prędkością 8083 km/godz. Krótko po wyłączeniu silnika systemu manewrowego Orion przeleciał 130 km nad Srebrnym Globem z prędkością 8210 km/godz. W czasie przelotu kapsuła znajdowała się nieco ponad 370 tys. km od Ziemi.
Dzisiejsze odpalenie było pierwszym z dwóch manewrów wymaganych do wejścia na odległą orbitę wsteczną (DRO) wokół Księżyca. W piątek 25 listopada statek wykona manewr wejścia na DRO przy wykorzystaniu europejskiego modułu serwisowego. Orion pozostanie na tej orbicie przez około tydzień, aby przetestować systemy pokładowe statku. Odległa orbita DRO pozwoli Orionowi znaleźć się ponad 64 373 km za Księżycem, zanim rozpocznie statek rozpocznie powrót na Ziemię. Największą odległość od naszej planety statek osiągnie w poniedziałek 28 listopada o godz. 22:05 CET przebywając 432 108 km od Ziemi - będzie to rekord jeśli chodzi o oddalenie od Ziemi statku kosmicznego zbudowanego z myślą o lotach załogowych i zepchnięcie na drugie miejsce dotychczasowego rekordzistę, Apollo 13, który był jedynym z serii siedmiu statków od Apollo 11 do 17, któremu nie było dane wylądować na powierzchni Srebrnego Globu z uwagi na poważną awarię jaka nieomal doprowadziła do śmierci trzyosobowej załogi.
Obraz z kamery pokładowych Oriona - po lewej 3 minuty przed spodziewaną utratą kontaktu radiowego i przelotem po niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca, po prawej widok na Ziemię krótko po odzyskaniu łączności radiowej ze statkiem i pomyślnym zakończeniu przelotu 130 km nad powierzchnią Srebrnego Globu. Credit: NASA TV
Sieć Deep Space Networdk (dla głębokiej przestrzeni kosmicznej) zarządzana przez należące do NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL) w Kalifornii obsługuje komunikację dla misji Artemis 1 poza niską orbitą okołoziemską. Obejmuje ona korektę trajektorii misji, przeloty z uruchomionym napędem - dzisiejszy i piątkowy oraz wprowadzenie na orbitę DRO i opuszczenie jej, podczas gdy sieć Near Space Network (bliska przestrzeń) dostarcza dodatkowych danych nawigacyjnych z pomocą konstelacji satelitów śledzących.
Podczas dzisiejszego przelotu Orion znalazłszy się za Księżycem utracił łączność z Ziemią, co było oczekiwane jako że sygnał radiowy nie jest w stanie przedrzeć się z Ziemi przez Srebrny Glob. Cisza radiowa spodziewana była na okres 34 minut 4 sekund, zaraz po tym gdy z pokładu Oriona Ziemia na nowo wyłonić się miała zza krawędzi tarczy Księżyca. Łączność radiowa z Orionem powróciła zgodnie z oczekiwaniami o godz. 13:59 CET.
Przez najbliższych kilkanaście dni wykonywana będzie główna część misji Artemis 1, w ramach której sprawdzone zostaną zdolności statku Orion do ochronienia załogi przed radiacją znacznie poważniejszą, niż w misjach na niską orbitę okołoziemską, poprawność pracy systemów pokładowych, funkcjonowania systemów napędowych i manewrowych czy na koniec - zdolności osłony termicznej w trakcie powrotu na Ziemię z prędkością o 30% wyższą wobec deorbitacji przeprowadzanych z niskiej orbity okołoziemskiej.
f t yt Bądź na bieżąco z tekstami, zapowiedziami, alarmami zorzowymi i wiele więcej - dołącz do stałych czytelników bloga na Facebooku, obserwuj blog na Twitterze, subskrybuj materiały na kanale YouTube lub zapisz się do Newslettera.
i pięknie!
OdpowiedzUsuń