LIVE Solar Update (październik 2015)

Czytelniku, poniższe komentarze są archiwalne (październik 2015) i nie dotyczą aktualnej aktywności słonecznej. Aby odczytywać bieżące informacje przejdź do podstrony Solar Update.


BETA-GAMMA-DELTA 2443 - obszar aktywny 2443 uległ wyraźnej rozbudowie do 560 milionowych powierzchni, wykształcając również najbardziej niestabilny typ pola magnetycznego beta-gamma-delta, czyniący go kandydatem do wytwarzania silnych rozbłysków klasy X. Z uwagi na wciąż bliskie położenie względem północno-wschodniej krawędzi tarczy, takie ewentualne zjawiska miałyby w ten weekend jeszcze nie tak znaczny wpływ na aktywność geomagnetyczną, co po weekendzie. W pierwszych dniach listopada ruch obrotowy Słońca przyniesie tę grupę bliżej centrum tarczy, wówczas "słoneczne działo" zostanie nakierowane bezpośrednio na Ziemię - nie można jednak przewidzieć, że zostanie ono odpalone by podnieść szanse na zwiększenie zasięgu występowania zórz polarnych. Oprócz grupy 2443 na tarczy dostrzec możemy tylko dwie niewielkie plamy obszarów 2441 i 2442, które kontynuują zanikanie. Nadszedł weekend, zatem dziura koronalna z początku miesiąca ponownie osiągnęła centrum tarczy rozpoczynając emisję strumienia wiatru podwyższonej prędkości bezpośrednio ku Ziemi. Dotarcie strumienia do naszej planety powinno nastąpić między 2 a 6 listopada, wówczas niewykluczona powtórka sytuacji z 7 października. O powrocie dziury koronalnej i porównaniach jej struktury można czytać także w specjalnym rozdziale listopadowego "Nieba nad nami".

Update 22:30 CEST: Nie trzeba było długo czekać. Grupa plam 2443 wyemitowała dzisiejszego popołudnia umiarkowanie silny rozbłysk klasy M1.0 o godz. 18:52 CET połączony z krótkotrwałym blackoutem radiowym poziomu R1. Z uwagi na impulsywny charakter rozbłysku, nie doszło do uwolnienia CME. Dzisiejszy rozbłysk daje nadzieję, że grupa 2443 zacznie korzystać ze swojego potencjału - miłośnicy zórz z pewnością by się nie obrazili.

29.10.15
OBIECUJĄCY OBSZAR 2443 - nowa grupa plam wspomniana we wtorkowym komentarzu, znajdująca się przy północno-wschodniej krawędzi uzyskała numerację 2443. Dzisiejsze zdjęcia z SDO w świetle widzialnym ukazują rozmaite plamy tworzące ten obszar i choć nie mamy jeszcze pełnego widoku na tę grupę, wydaje się, że powinna ona posiadać zdolność do emisji istotnych rozbłysków. Póki co pozostaje ona wyciszona, nie mniej z widocznych obecnie grup plam na tarczy, jeśli już powinniśmy pokładać nadzieje w którejś z nich, to w pierwszej kolejności uwaga powinna być zwrócona właśnie na grupę 2443. Pozostałe obszary zanikają w swojej niezmiennie spokojnej naturze. Patrząc na zdjęcia z kanału AIA193 widzimy coraz korzystniej położoną dziurę koronalną, która już w weekend znajdzie się w centrum tarczy i wówczas rozpocznie się emisja strumienia wiatru podwyższonej prędkości w kierunku Ziemi. Dziura ta 7 października była przyczyną zaistnienia silnej burzy magnetycznej kategorii G3, która zaowocowała zorzami polarnymi nad Polską. Prawdopodobnym wydaje się scenariusz powtórkowy z tamtego wydarzenia pomiędzy 3 a 6 listopada, kiedy to do Ziemi dotrze nowa porcja szybkiego wiatru z tejże właśnie dziury koronalnej, dlatego już dziś trzymajmy kciuki za sprzyjające warunki pogodowe w pierwszym tygodniu listopada.
Obszar aktywny 2443 przy północno-wschodniej krawędzi tarczy; stan z 29.10.2015 r.
(SDO)

SŁABA BURZA RADIACYJNA - od kilku godzin obserwujemy słabą burzę radiacyjną poziomu S1. Sonda GOES-13 nad ranem zarejestrowała wzrost strumienia niskoenergetycznych protonów docierających do Ziemi, co jest najprawdopodobniej efektem słabego, choć długotrwałego rozbłysku dolnych stanów klasy C z dnia wczorajszego, który miał miejsce na zachodniej krawędzi tarczy słonecznej. W najbliższych godzinach mogą występować drobne zaburzenia sygnałów radiowych fal HF na wysokich szerokościach geograficznych.

12 LAT PO ROZBŁYSKACH X17.2 i X10.0 - dokładnie 28, 29 i 30 października 2003 roku obszar aktywny 486 wyprodukował jedne z najsilniejszych rozbłysków słonecznych 23. cyklu. Obecnie mija 12 lat od tamtych wydarzeń, wśród których głównymi były rozbłyski klasy X17.2 i X10.0 z koronalnymi wyrzutami masy skierowanymi bezpośrednio ku Ziemi oraz następujące w ich efekcie ekstremalne burze magnetyczne kategorii G5. Od tamtej pory burze najwyższej kategorii zaistniały tylko 5 razy, choć już bez porównywalnej skali zaburzeń pola magnetycznego. Dziś aktywność słoneczna i geomagnetyczna w tym samym czasie pozostaje nieporównywalnie niższa, ale niewykluczone, że w połowie przyszłego tygodnia wystąpią wzrosty aktywności zórz polarnych za sprawą wiatru z dziury koronalnej (wspomnianej dwa komenatrze wyżej). Dla zainteresowanych tematem czytelników przypominam archiwalne teksty przywołujące wydarzenia z przełomu października i listopada 2003 roku - 28.10.03 | 29.10.03 | 30.10.03

NOWA GRUPA - w centrum tarczy słonecznej uformowała się nowa grupa plam 2440, która na razie nie posiada zdolności emisji silniejszych rozbłysków. Zdjęcia z SDO w długości fali 193 angstremów ukazują niezbyt wyraźnie zaznaczoną pamiętną z początku miesiąca dziurę koronalną przy wschodniej krawędzi. O ile w następnych dniach będzie ona powiększać swoje rozmiary, w perspektywie 7-10 dni może pojawić się szansa na wzrost aktywności geomagnetycznej. "Utrzymanie się" tej dziury koronalnej przez najbliższy tydzień pozwoli jej osiągnąć centralne rejony tarczy słonecznej i bezpośrednie skierowanie na Ziemię dzięki jej obecności praktycznie nad samym słonecznym równikiem - wówczas emitowany przez nią strumień wiatru słonecznego o podwyższonej prędkości powinien mieć łatwą drogę do docierania do naszej planety i wywoływania wzrostu aktywności zórz polarnych. Najpierw jednak dziura koronalna musi się około 5-7 dni utrzymać, ponieważ obecnie jej położenie przy krawędzi tarczy sprawia, że uwalniany przez nią wiatr kierowany jest daleko na wschód od linii Słońce-Ziemia.

Z kolei patrząc na zdjęcia w długości fali 94 i 171 angstremów, uwidaczniają się pojaśnienie i niewielkie jeszcze pętle magnetyczne za północno-wschodnią krawędzią, niewidoczne jeszcze w dniu wczorajszym, które sugerują, że za około 24-48 godzin powinna wstąpić na tarczę nowa grupa plam. Bez względu na zaniknięcie grup 2435 i 2437 oraz zanikającą 2439, całkowite oczyszczenie tarczy z plam na razie nam nie grozi. Z drugiej strony mimo pewnych zmian, które dziś zaczęły się rysować, aktywność słoneczna w dalszym ciągu pozostaje niska.

STAN Z 26.10 - aktywność słoneczna pozostaje niska. Obszar aktywny 2436 utracił zdolność emisji umiarkowanie silnych rozbłysków, z której i tak nie skorzystał podczas ostatnich dni, kiedy to przechodził przez centralne rejony tarczy słonecznej będąc korzystnie skierowanym na Ziemię. Od zejścia z tarczy dzielą go około 4 doby. Obszary 2435, 2437 w południowo-zachodniej części tarczy i 2439 w północno-wschodniej części, ulegają zauważalnemu zanikowi. W pozostałych miejscach tarczy produkcja plam jest zerowa, za wschodnią krawędzią tarczy również nie kryją się jak na razie potencjalne nowe grupy plam, zdjęcia z SDO w długości fali 171 angstremów ukazują całkowity brak pojaśnień i pętli magnetycznych będących zwykle zwiastunem wstąpienia na tarczę nowych obszarów aktywnych. Z kolei zdjęcia z kanału AIA193 ukazują brak dziur koronalnych mogących uwalniać ku Ziemi strumienie wiatru podwyższonej prędkości i zwiększać szanse na wzrost aktywności zórz polarnych. W najbliższym czasie spodziewajmy się kontynuacji niskiej aktywności słonecznej, bez szans na bardziej znaczące zmiany.

To zupełnie odmienny koniec października w porównaniu do sytuacji sprzed roku. 25 i 26 października 2014 były kolejnymi dniami z wysoką aktywnością słoneczną dzięki grupie plam 2192, emitującej raz za razem silne rozbłyski klasy X. Jako obserwatorzy plam słonecznych mieliśmy wtedy mocne powody do radości mając okazję obserwacji rekordowego obszaru aktywnego od 1990 roku, choć jako spragnieni zórz polarnych - wręcz przeciwnie. Żadnemu z tych silnych rozbłysków nie towarzyszyły koronalne wyrzuty masy i w każdym przypadku kończyło się jedynie na kilkudziesięciu minutowych blackoutach fal radiowych HF na osłonecznionej części Ziemi. Tym razem ostatnia dekada października przynosi nam ciszę na Słońcu i w najbliższym czasie nie widać szans na jej przerwanie.

BRAK BURZY - niezmienne przez większość ostatniej doby skierowanie północne składowej Bz pola magnetycznego wiatru słonecznego nie pozwoliło na rozwój aktywności geomagnetycznej w wyniku uderzenia słabego fragmentu CME. Warunki przez większość czasu pozostawały niezminne, jedynie nad ranem zarysował się krótkotrwały wzrost gęstości wiatru do około 20-30 protonów/cm3, jednak przy północnym Bz nie może być mowy o burzy magnetycznej, nawet słabej, którą prognozowano za modelem WSA-Enlil. Obecnie w ziemskim polu magnetycznym mamy stan spokojnej pogody kosmicznej, drobne wzrosty aktywności zórz na szerokościach okołobiegunowych możliwe w razie przejścia Bz na wartości ujemne. W aktywności słonecznej także niezmienna cisza.

CEST > CET - czytelnikom śledzącym komentarz Solar Update przypominam o zmianie zapisu formatu czasów aktualizacji podstrony jak i wszelkich przytaczanych zjawisk na Słocu, zmianie związanej z przejściem na czas zimowy. Od dziś do ostatniego weekendu marca 2016 czas podawany dla Europy Środkowej, w tym Polski (CET zamiast CEST) wyprzedza czas uniwersalny UT tylko o jedną godzinę zamiast dwóch.

UDERZENIE CME - fragment koronalnego wyrzutu masy uwolnionego w słabym rozbłysku klasy C4.4 dotarł do Ziemi. Przed godziną uderzenie CME zarejestrowała sonda ACE znajdująca się w punkcie Lagrange'a L1 na linii Słońce-Ziemia obserwując nagły wzrost prędkości wiatru słonecznego z 420 do około 510-530 km/sek. przy nagłym wzroście gęstości z ok. 5 do 10-15 protonów/cm3. Skokowy jednoczesny wzrost tych parametrów to dowód dotarcia do nas CME, jednak co istotne - natężenie pola magnetycznego jest słabe, a jego skierowanie (składowa Bz) północne, co zawsze jest czynnikiem uniemożliwiającym rozwój aktywności geomagnetycznej. To oczywiście dopiero pierwsze chwile po uderzeniu wyrzutu i niewykluczone, że w nadchodzących godzinach skierowanie Bz stanie się długotrwale południowe umożliwiając rozwój zórz polarnych - wówczas możliwa będzie słaba burza magnetyczna kategorii G1.
Sonda ACE zarejestrowała typowe oznaki uderzenia koronalnego wyrzutu masy - nagły skokowy wzrost prędkości i gęstości wiatru słonecznego. Aktywność geomagnetyczna w kolejnych godzinach możliwa będzie tylko w sytuacji, gdy skierowanie Bz stanie się długotrwale południowe. (ACE)

MOŻLIWE UDERZENIE CME - koronalny wyrzut masy uwolniony we wczorajszym słabym rozbłysku klasy C4.4 w większości jest skierowany poza linię Słońce-Ziemia, najwyraźniejszy fragment wyraźnie został uwolniony na południowy zachód. Z uwagi jednak na rosnący stopniowo strumień protonów i elektronów rejestrowany przez sondę ACE od kilku godzin po tym rozbłysku wydaje się prawdopodobnym, że słaba część wyrzutu posiada skierowanie ku Ziemi, z tym, że na zdjęciach z koronografów jest wręcz niewidoczna (brak sygnatury full-halo). Zaktualizowany model WSA-Enlil przewiduje możliwość dotarcia fragmentu CME w drugiej połowie soboty lub z soboty na niedzielę. O ile skierowanie pola magnetycznego wiatru (składowa IMF - Bz) będzie długotrwale południowe, możliwe że dojdzie do słabej burzy magnetycznej kategorii G1.

22.10.15
ROZBŁYSK C4.4 Z CME - w czwartek nad ranem o godz. 05:40 CEST obszar aktywny 2434 wyemitował słaby rozbłysk klasy C4.4, który jednak charakteryzował się długim czasem trwania co doprowadziło do uwolnienia koronalnego wyrzutu masy (CME) w przestrzeń. Z uwagi na obecnie położenie na tarczy obszaru 2434 większość CME siłą rzeczy musiała zostać uwolniona na południe i zachód od linii Słońce-Ziemia. Zdjęcia z koronografów SOHO wskazują, że większość materii minie Ziemię, jednak z drugiej strony sonda ACE zarejestrowała kilka godzin po rozbłysku wzrost strumienia protonów docierających do Ziemi co zwykle jest pozytywnym symptomem oznaczającym skierowanie choćby jakiejś części wyrzutu w naszą stronę. Model WSA-Enlil prognozujący ruch wiatru słonecznego i wyrzutów koronalnych jeszcze nie został zaktualizowany po dzisiejszym wydarzeniu, gdy to się zmieni powrócę do tematu w następnych komentarzach.

ZIEMIA W CHHSS - od kilkunastu godzin Ziemia przechodzi przez strumień wiatru podwyższonej prędkości (CHHSS), który był uwalniany w ostatnich dniach przez kolejną z wielu dziur koronlanych w okolicach centrum tarczy. Na razie w przeciwieństwie do sytuacji z 7 października burza magnetyczna nie zaistniała, główną przyczyną jest dominacja północnego skierowania pola magnetycznego wiatru (Bz) co uniemozliwia rozwój aktywności geomagnetycznej. O ile składowa Bz przejdzie na wartości południowe (ujemne) w najbliższych godzinach, być może słaba burza  kategorii G1 będzie w stanie zaistnieć, bez tej zmiany warunki nie ulegną rozwojowi.

20.10.15
STAN Z 20.10 - aktywność słoneczna spadła ponownie do niskiego poziomu. Obszar aktywny 2434 utracił ze swojej budowy plamę typu delta i obecnie nie posiada już (teoretycznie) potencjału do wytwarzania silnych rozbłysków. Kończy się także okres bezpośredniego skierowania na Ziemię, który w całości upłynął pod znakiem ciszy. Być może jednak nic straconego - w części północno-wschodniej rozbudowuje się grupa plam 2436, która z dniem dzisiejszym osiągnęła zdolność emisji istotnych rozbłysków, a w najbliższych dniach jej pozycja na tarczy będzie czyniła ją coraz korzystniej skierowaną na Ziemię. Być może ta grupa w przeciwieństwie do 2434, zapewni nam więcej emocji, choć jak dotychczas także i ona nie wykazuje się niespokojną naturą. Szanse na rozbłyski i wyrzuty koronalne są więc realne w nadchodzących dniach, ale nie zmienia to faktu, iż od ponad 48 godzin aktywność słoneczna utrzymuje się na niskim poziomie i głównie na takim powinna pozostawać.

Na okres 21-22 października spodziewane jest dotarcie do Ziemi strumienia wiatru słonecznego podwyższonej prędkości (CHHSS) uwalnianego z niewielkiej dziury koronalnej w okolicach centrum tarczy, widocznej na zdjęciach z SDO w długości fali 193 angstremów. Uderzenie CHHSS w przypadku sprzyjających okoliczności może przyczynić się do słabej burzy magnetycznej kategorii G1 na wysokich szerokościach geograficznych.

18.10.15
POWRÓT 2422, ROK PO REKORDOWEJ 2192 - aktywność słoneczna wzrosła do umiarkowanego poziomu za sprawą powrotu na tarczę dawnego obszaru 2422, który będąc już widocznym tuż przy wschodniej krawędzi jako obszar 2436 emituje rozbłyski klasy M. Zjawiska choć istotne już ze względu na energię pozostaną bez wpływu na aktywność geomagnetyczną z uwagi na brak zaistnienia wyrzutów koronalnych i niekorzystną jeszcze pozycję tej grupy plam względem Ziemi. Możliwe, że najbliższe dni przyniosą na jeszcze podobne rozbłyski, ale póki ich źródłem nie będą grupy w okolicach centrum tarczy i póki nie będą im towarzyszyć koronalne wyrzuty masy, dopóty wpływ takich zjawisk będzie znikomy i ograniczy się głównie do krótkotrwałych zaburzeń czy blackoutów radiowych poziomu R1.
(na podst. zdjęć SDO)

Istotną pozycję na tarczy osiąga natomiast obszar 2434, który rozpoczął właśnie okres czterodniowego bezpośredniego skierowania na Ziemię. Z dniem dzisiejszym dzięki rozbudowie do 250 milionowych powierzchni wykształcił on pole magnetyczne typu beta-gamma-delta osiągając zdolność wytwarzania rozbłysków najwyższej klasy X. O ile do takich zjawisk dojdzie w najbliższych trzech dniach i o ile będą im towarzyszył wyrzuty CME, można będzie liczyć na wzrost aktywności geomagnetycznej i znaczne zwiększenie zasięgu występowania zórz polarnych - przyglądajmy się więc danym nt. emisji rentgenowskiej i trzymajmy kciuki za tę grupę plam, by między dniem dzisiejszym a najpóźniej środą wyprodukowała istotny rozbłysk związany z CME skierowanym ku Ziemi.

Byłoby to godne uczczenie pierwszej rocznicy widoczności największej grupy plam od 24 lat (tekst sprzed roku). Dokładnie rok temu na tarczę wstąpił obszar aktywny 2192, który w ostatniej dekadzie października 2014 roku emitował liczne rozbłyski klasy M i sześć rozbłysków X, niestety ani jednemu z tych zjawisk nie towarzyszyły wyrzuty koronalne, przez co spragnieni zórz polarnych obserwatorzy musieli obejść się smakiem. Powodów do narzekania nie mieli za to obserwatorzy Słońca - z pewnością wielu z Was pamięta nasze wspólne emocjonowanie się obserwacjami potężnej grupy rozbudowanej do 2740 MH, widocznej nawet gołym okiem bez dodatkowej optyki przez sam filtr słoneczny (lub odpowiednio grube chmury), która była najefektowniejszym tworem jaki mogliśmy obserwować na Słońcu od 1990 roku. Dziś w rok po pojawieniu się rekordowej w tym cyklu grupy plam ponownie mamy jej następczynię - choć bez porównania mniejszą i mniej atrakcyjną w lornetkach czy teleskopach 2434, która posiada potencjał emisji rozbłysków najwyższej siły i jednocześnie jest ukierunkowana korzystnie na Ziemię. Czy 1. rocznica widoczności pamiętnego obszaru 2192 zostanie godnie uhonorowana dając nam szanse na zjawiska mogące przynieść po raz szósty zorze polarne nad Polskę w tym roku? Trzymajmy kciuki.



16.10.15
ROZBŁYSK M1.1 - obszar 2434 wyemitował w nocy z czwartku na piątek umiarkowanie silny rozbłysk klasy M1.1 z maksimum o godz. 01:31 CEST. Zjawisko miało jednak krótkotrwały charakter i nie przyczyniło się do uwolnienia wyrzutu koronalnego, pozostanie więc bez większego wpływu na aktywność geomagnetyczną. Grupa 2432 zaczęła zanikać, sąsiadująca z nią grupa 2431 pozostaje stabilna, choć jej rozmiary także nie są imponujące. W najbliższych dniach powinniśmy na nowo powitać dawną grupę 2422 (lub to, co z niej pozostało); w pozostałych miejscach tarczy po dostrzegalnej stronie Słońca produkcja plam pozostaje niemal zerowa.

14.10.15
POWRÓT 2428 - obszar aktywny 2428 powraca właśnie zza południowo-wschodniej krawędzi po dwutygodniowej wędrówce po niedostrzegalnej z Ziemi półkuli słonecznej, uzyskując nową numerację 2434. W ostatnich dniach będąc po "drugiej stronie" wyemitował on kilka istotnych rozbłysków i wyrzutów koronalnych, niewykluczone więc, że w najbliższych dniach wciąż podobne zjawiska w jego strefie będą zachodzić.Grupa 2431 i 2432 pozostają stabilne w swoich bardzo drobnych rozmiarach i w dalszym ciągu nie wykazują skłonności do większej rozbudowy. Aktywność słoneczna pozostaje niska, z szansą na umiarkowanie silne rozbłyski klasy M w obszarze 2434 (które przez najbliższych ~5 dni nie będą dla nas bardziej istotne z uwagi na daleką jeszcze pozycję tej grupy od centrum tarczy i bezpośredniego skierowania na Ziemię.

DZIURA KORONALNA - wspomniana już poprzednio dziura koronalna uległa rozrostowi, i choć znaczna większość znajduje się na półkuli północnej Słońca daleko od linii Słońce-Ziemia, część ukierunkowana na naszą planetę także jest wyraźna. Wiatr słoneczny podwyższonej prędkości uwalniany przez tę dziurę powinien dać się nam we znaki w najbliższych kilku dniach, przynosząc okresowe wzrosty aktywności geomagnetycznej. Jak silne one będą trudno przewidzieć, w oficjalnych prognozach na najbliższe dni spodziewane są burze magnetyczne kategorii G1.

12.10.15
STAN Z 12.10 - aktywność słoneczna pozostaje bardzo niska. Na tarczy widoczne są obecnie jedynie dwie drobne plamy 2431 i 2432 przy południowo-wschodniej krawędzi, które nie wykazują na razie skłonności do większej rozbudowy. Niebawem zza krawędzi powinna wyłonić się dawna grupa plam 2428, która wczorajszego wieczoru wytworzyła długotrwały rozbłysk, jaki z perspektywy sondy GOES plasował się w średnich stanach klasy C, jednak z uwagi na fakt, że grupa ta nie jest jeszcze widoczna od ziemskiej strony jest możliwość, że rozbłysk był w rzeczywistości silniejszy. W najbliższych dniach grupa ta ponownie wzejdzie na dostrzegalną stronę Słońca i wówczas przekonamy się, czy pojawi się szansa na wzrost aktywności. Póki co kontynuacja ciszy. Między 12 a 14 października spodziewane jest dotarcie strumienia wiatru podwyższonej prędkości z dziury koronalnej widocznej na zdjęciach z SDO w długości fali 193 angstremów, która obecnie przemierza centralne rejony tarczy, jednak jej skierowanie na Ziemię nie jest tak korzystne co poprzedniej dziury koronalnej z pierwszego tygodnia miesiąca. O ile pojawią się sprzyjające okoliczności po dotarciu tego strumienia, niewykluczony wzrost aktywności geomagnetycznej. Według oficjalnych przewidywań należałoby się spodziewać słabej burzy magnetycznej kategorii G1 (Kp=5), o ile skierowanie pola magnetycznego wiatru słonecznego (IMF/Bz) będzie korzystnie południowe tak jak poprzednim razem.

BURZA G3: OPRACOWANIE - burza magnetyczna kategorii G3 (Kp=7) z 7 i 8 października zaowocowała wystąpieniem zórz polarnych nad Polską. O przyczynach i przebiegu burzy wraz z materiałami nadesłanymi przez czytelników można czytać w opracowaniu pod poniższym linkiem.

09.10.15
PO BURZY - po osłabnięciu burzy magnetycznej do kategorii G1 obserwowanego w czwartek przez ponad 12 godzin zjawisko zakończyło się. Indeks Kp zmalał do poziomu 4 około godz. 23:00 CEST kończąc definitywnie jedną z dłuższych burz magnetycznych 24. cyklu aktywności słonecznej, która rozciągnęła się aż na 42 godziny bez przerwy. Obecnie warunki pogody kosmicznej uległy wyciszeniu. Za około 5-7 dni możliwy jednak napływ kolejnego strumienia wiatru podwyższonej prędkości z nowej dziury koronalnej na północnej półkuli słonecznej, która zmierza właśnie ku centralnym rejonom tarczy emitując wiatr korzystnie ku Ziemi - wówczas możliwe kolejne wzrosty aktywności geomagnetycznej. Opracowanie burzy kategorii G3 z 7-8 października ze zdjęciami zórz nadesłanymi przez czytelników niebawem na łamach bloga.

Aktywność słoneczna także pozostaje bardzo niska, na tarczy mamy jedynie drobną plamę 2430, która posiada zaledwie 30 milionowych powierzchni i na ten moment nie wykazuje skłonności do większej rozbudowy. W najbliższym czasie kontynuacja głębokiej ciszy.

08.10.15
BURZA G3 i WYSYP ZÓRZ NAD POLSKĄ - od ponad 33 godzin w ziemskim otoczeniu wciąż mamy burzową pogodę kosmiczną rozpoczętą wczorajszym uderzeniem strumienia wiatru podwyższonej prędkości z dziury koronalnej. Niemal do godzin porannych raportowano występowanie zjawiska nad naszym krajem za sprawą wzrostu wskaźnika Kp do 7 odpowiadającego silnej burzy kategorii G3, a także z innych krajów na porównywalnych umiarkowanych szerokościach geograficznych. W chwili obecnej burza nadal zachodzi i osiąga kategorię G1 (Kp=5) ograniczając zasięg zjawiska do szerokości okołobiegunowych. Prędkość wiatru wciąż jednak pozostaje podwyższona i przekracza 750 km/sek., co w przypadku dominacji południowego skierowania składowej pola magnetycznego wiatru słonecznego Bz ku południu na podobieństwo środowego wieczoru, może dziś zaowocować powtórką z rozrywki. Gotowość zorzowa jest podtrzymywana na czwartkowy wieczór.
Obecnie trwająca burza magnetyczna, która w maksimum osiągnęła kategorię G3 (Kp=7) jest jedną z dłuższych burz tego cyklu. Czy utrzyma się do czwartkowego wieczora przynosząc nam zorze noc po nocy? Gotowość zorzowa wciąż obowiązuje. (SWPC)
Obecnie trwająca burza magnetyczna, która w maksimum osiągnęła kategorię G3 (Kp=7) jest jedną z dłuższych burz tego cyklu. Czy utrzyma się do czwartkowego wieczora przynosząc nam zorze noc po nocy? Gotowość zorzowa wciąż obowiązuje. (SWPC)

18:20 CEST: Minęło już 36 godzin od rozpoczęcia burzy, która wciąż nie przestaje zachodzić. Niestety jej aktywność utrzymuje się wciąż na poziomie Kp=5, ale ponieważ prędkość wiatru wciąż jest wysoka i przekracza 750 km/sek., burza nadal będzie w stanie odzyskać aktywność do kategorii G2 (G3 mniej prawdopodobnie) o ile składowa Bz stanie się silniej południowa - obecnie natężenie skierowania Bz wynosi zaledwie -5 nT, co pozwala na podtrzymanie ciągłości burzy, ale nie przyczynia się do jej rozwoju.

20:20 CEST: Burza trwa już 40 godzin, będąc jedną z dłuższych w tym cyklu. Niestety od ponad dziewięciu godzin niezmiennie plasuje się w kategorii G1, zdecydowanie za słabej by można mieć nadzieje na obserwacje zórz z szerokości umiarkowanych. Prędkość wiatru pozostaje podwyższona, ale jedynie lekko południowe skierowanie składowej Bz nie pozwala rozwinąć się burzy na podobieństwo minionego wieczoru.

21:40 CEST: Burza trwa - i nieustannie w kategorii G1. Taki stan rzeczy pozwala na kontynuację zorzowego spektaklu nad biegunami i wysokimi szerokościami geograficznymi, ale przekreśla też jak na razie szanse na powtórkę zjawiska nad szerokościami umiarkowanymi, w tym Polską. Cały czas możemy mówić jedynie o podtrzymywaniu ciągłości burzy, a niestety nie o jej wzmożeniu. O ile sytuacja taka się utrzyma, szanse na ponowne wystąpienie zórz polarnych nad naszymi szerokościami będą systematycznie malały.

22:50 CEST: Sytuacja nie ulega korzystnemu rozwojowi dla obserwatorów na umiarkowanych szerokościach geograficznych. Burza jest prawdopodobnie w ostatnich chwilach swojej aktywności, choć nawet jeśli będzie kontynuowana w dotychczasowym wydaniu, dla nas jest to zbyt niska aktywność geomagnetyczna. W tym cyklu słonecznym nie zdarzyły się jak dotąd dwie noce z rzędu z zorzami nad Polską i wygląda na to, że tym razem również do tego nie dojdzie. Dane na temat wiatru słonecznego wskazują powolne słabnięcie warunków, owal zorzowy ulega pomniejszaniu charakterystycznemu dla powolnego zaniku burzy.

PRAWIE CZYSTA TARCZA - aktywność słoneczna pozostaje bardzo niska. Produkcja plam jest bliska zerowej i w chwili obecnej na tarczy możemy dostrzec tylko drobne resztki grupy 2429 przy południowo-wschodniej krawędzi jak i niewielką plamę nowego obszaru 2430. Od rozwoju lub zaniku tego obszaru będzie zależało czy tarcza słoneczna w najbliższych dniach stanie się całkowicie wolna od grup plam po raz pierwszy od sierpnia 2014 roku. Wzrostu aktywności słonecznej i istotnych rozbłysków oczywiście nie możemy oczekiwać, dopóki któraś z nowych grup nie osiągnie zdolności wytwarzania silniejszych zjawisk.

07.10.15
GOTOWOŚĆ ZORZOWA 07/08.10 - spodziewany strumień wiatru podwyższonej prędkości z dziury koronalnej osiagnął Ziemię wywołując wzrost aktywności geomagnetycznej do poziomu Kp=6 odpowiadającego umiarkowanej burzy magnetycznej kategorii G2. Burze takiej siły przyniosły we wrześniu subtelne zorze polarne nad północną połowę kraju, a z uwagi na kontynuację sprzyjających warunków w chwili obecnej nie wykluczone, że i dziś sytuacja się powtórzy. Na najbliższą noc wskazana jest "gotowość zorzowa" z uwagi na niewykluczone prawdopodobieństwo wystąpienia zórz nad szerokościami umiarkowanymi w tym Polską, ale jednocześnie brak całkowitej pewności takiego rozwoju wydarzeń.
Dzisiejsza charakterystyka zmian właściwości wiatru słonecznego jednoznacznie wskazuje dotarcie strumienia z dziury koronalnej (CHHSS) - uderzenie wiatru zarysowało się w podręcznikowy sposób przynosząc najpierw stopniowy wzrost gęstości, któremu kilka godzin później towarzyszył wzrost prędkości wywołujący spadek gęstości. Dzięki dominującemu południowemu skierowaniu składowej Bz, aktywność geomagnetyczna zdołała wzrosnąć do poziomu umiarkowanej burzy kategorii G2 (Kp=6). (ACE)
Dzisiejsza charakterystyka zmian właściwości wiatru słonecznego jednoznacznie wskazuje dotarcie strumienia z dziury koronalnej (CHHSS) - uderzenie wiatru zarysowało się w podręcznikowy sposób przynosząc najpierw stopniowy wzrost gęstości, któremu kilka godzin później towarzyszył wzrost prędkości wywołujący spadek gęstości. Dzięki dominującemu południowemu skierowaniu składowej Bz, aktywność geomagnetyczna zdołała wzrosnąć do poziomu umiarkowanej burzy kategorii G2 (Kp=6). (ACE)
21:20 CEST: Skierowanie składowej Bz pozostaje południowe co pozwala podtrzymywać aktywność burzy. Ponieważ od równonocy jesiennej nie upłynęło wiele czasu, możliwe że przy dzisiejszej burzy "efekt równonocy" znów zadziała i burza G2, która w większości przypadków jest zbyt słaba dla zórz polarnych nad Polską, tym razem ponownie na podobieństwo wrześniowych wydarzeń zaowocuje subtelnymi światłami tego zjawiska nad naszym krajem. Mamy pogodny zimny wyż, a Księżyc zmierzający do nowiu nie rozświetla nieba - czyżby miała to być noc z zorzami nad Polską po raz piąty w tym roku? Gotowość zorzowa zalecana jest do świtu.

21:30 CEST: ALARM ZORZOWY! Czytelnicy raportują zorze polarne z północnej części Polski! Zjawisko widoczne jest m.in. z Węgorzewa, Sopotu i Białegostoku. Prędkość wiatru pozostaje podwyższona i przekracza 650 km/sek., aktywność burzy może być podtrzymywana dopóki składowa Bz pozostawać będzie korzystnie ujemna jak do tej pory.

22:00 CEST: Burza magnetyczna uległa intensyfikacji do silnej kategorii G3 (Kp=7), co jest już stuprocentową gwarancją obecności zórz nad szerokościami umiarkowanymi, w tym Polską. Prędkość wiatru wzrosła do 780-800 km/sek., składowa Bz pozostaje korzystnie południowa co pozwala kontynuować wzmożoną aktywność zórz polarnych.

22:40 CEST: Silna burza kategorii G3 trwa w najlepsze, zorze wciąż są raportowane z wielu regionów Polski. Ja tą aktualizacją żegnam się z Wami (swoisty maraton w pracy i konieczność bycia na chodzie za 6 godzin zmusza mnie do porzucenia myśli o zarwaniu nocki), ale tym, którzy ją zarwą życzę zórz polarnych po sam poranek! Mam nadzieję, że powyższe aktualizacje dotrą jeszcze do wielu z Was zanim burza wygaśnie i że ta relacja z pierwszej połowy nocy zaowocuje pięknymi fotografiami czytelników w kolejnym opracowaniu wydarzenia na łamach tej witryny. Efektownej nocy!
Czytelników, którzy uwiecznili (lub jeszcze uwiecznią, wszak burza wciąż aktywna!) zorze polarne tej nocy, a którzy chcieliby by ich zdobycze zostały przedstawione szerszemu gronu w tradycyjnym opracowaniu wydarzenia na blogu zachęcam do przesyłania fotografii na kontakt@polskiastrobloger.pl z informacją o lokalizacji, z której obserwacja została przeprowadzona, lub zamieszczania materiałów na fejsbukowym profilu bloga.

05.10.15
ZNACZNY SPADEK AKTYWNOŚCI - od kilku aktywność słoneczna spadła do bardzo niskiego poziomu. Na tarczy mamy obecnie jedną tylko grupę plam 2427, która zejdzie za północno-zachodnią krawędź tarczy za około 3 dni. Produkcja nowych plam nie zachodzi, za wschodnią krawędzią również nie ma na razie nowych obszarów, które mogłyby w ciągu 2-4 dni wzejść na tarczę. O ile nie wytworzą się nowe plamy przed zachodem grupy 2427, w drugiej połowie tygodnia może nas czekać wyzerowanie liczby Wolfa po raz pierwszy od 17 sierpnia 2014 roku i jednocześnie po raz drugi po maksimach 24. cyklu aktywności słonecznej. Na dzień dzisiejszy liczba Wolfa wynosi już tylko 18.

DZIURA KORONALNA - wspomniana na początku miesiąca dziura koronalna obecnie zbliżyła się do centralnych części tarczy i emituje w dalszym ciągu strumień wiatru słonecznego o podwyższonej prędkości w kierunku Ziemi. W dniach 6-8 października możliwe z tego powodu wzrosty aktywności geomagnetycznej.

01.10.15
OSTATNI KWARTAŁ - wejście w ostatni kwartał 2015 roku upływa pod znakiem umiarkowanej aktywności słonecznej, z występującymi od czasu do czasu umiarkowanie silnymi rozbłyskami klasy M w grupie plam 2422. Zmierza ona już do zachodniej krawędzi i przestanie być dostrzegalna z "ziemskiej" strony Dziennej Gwiazdy, ale w centralnych rejonach traczy znalazł się rozbudowujący się w ostatnim czasie obszar 2427, na razie nie wytwarzający istotnych rozbłysków.

W godzinach popołudniowych 30 września mogliśmy obserwować na zdjęciach z koronografów LASCO imponujący koronalny wyrzut masy, który w przypadku skierowania ku Ziemi miałby duże szansa na wywołanie silnej aktywności geomagnetycznej. Niestety do CME doszło za zachodnią krawędzią tarczy "po drugiej" stronie Słońca, co sprawia, że wyrzut w żadnym razie nie podąża w naszą stronę.

W najbliższych dniach kontynuacja umiarkowanej aktywności słonecznej, z szansą na kolejne rozbłyski klasy M w grupie 2422, choć bez większego znaczenia dla aktywności geomagnetycznej. Aktywność zórz mogą jednak wywołać spodziewane zmiany w skierowaniu międzyplanetarnego pola magnetycznego (IMF) w następnych 24-48 godzinach, a także napływ strumienia wiatru słonecznego podwyższonej prędkości uwalnianego przez nową dziurę koronalną powstałą przy wschodniej krawędzi tarczy, która w kolejnych dniach zbliżając się do pozycji bardziej geoefektywnej będzie ułatwiała "ucieczkę" wiatru w kierunku Ziemi. Wówczas (po 6 października) niewykluczone wzrosty aktywności geomagetycznej.


>>Archiwum LIVE Solar Update (wrzesień 2015)


Wyjaśnienie: solar update - aktualizowane na bieżąco krótkie autorskie komentarze o ostatnich zjawiskach na Słońcu i wszelkich wydarzeniach związanych z pogodą kosmiczną. Na początku miesiąca* komentarze są zerowane i publikowane od nowa (najstarsze komunikaty z danego miesiąca ukazują się u dołu podstrony, nowe na górze). W przypadku okresów niskiej aktywności słonecznej, aktualizacje ukazują się co 2-4 dni, w przypadku podwyższonej aktywności raz lub kilka razy dziennie. Zadaniem tych komunikatów jest odpowiedzieć na pytania czytelników:

jaka jest aktualna aktywność Słońca, czy i kiedy wystąpią rozbłyski słoneczne, aktualny zasięg zorzy polarnej, czego spodziewać się po Słońcu w najbliższych godzinach i dniach.


* Aktualizacje archiwizowane są w cyklu comiesięcznym i możliwe do odczytu w dziale Archiwum Solar Update.

Komentarze