Testy Fraunhofera (4) - SW80/400-SW90/910: Małe porównanie

Tydzień temu, 28 stycznia udało mi się przeprowadzić kilka podstawowych testów dwóch refraktorów. Tym razem wykonałem je przede wszystkim w celach porównawczych.

Testowane tuby optyczne to SW80/400 i SW90/910 - oba wówczas testowane były na montażu równikowym EQ-3, w średnich warunkach obserwacyjnych (cienka warstwa chmur wysokiego piętra, duża wilgotność powietrza). Wpis ten podzieliłem na kilka kategorii, aby nie wprowadzić dużego zamieszania w całej treści. Zaczniemy od stabilności.

Stabilność

Długi refraktor 90/910 na montażu EQ-3 spisuje się w obserwacjach wizualnych na naprawdę dobrym poziomie. Drgania gaszone są po maksymalnie 3-4 sekundach na statywie rozłożonym na maksymalną wysokość (około 120 cm) i po 1-2 sekundzie na złożonym statywie (wysokość około 70 cm) przy zupełnie bezwietrznej pogodzie. Do obserwacji spokojnie to wystarcza.

Moje oczekiwania w stabilności montażu z tubą 80/400 były z pewnością duże. I jak się okazało w praktyce - całkiem słusznie! Krótka i lekka tuba 80/400 posadzona na już dość ciężkim EQ-3 spisała się pod względem stabilności rewelacyjnie. Na rozłożonym na maksymalną wysokość statywie drgania ustępowały zazwyczaj po 1 sekundzie. Można tu było poczuć bez wątpienia większa przewagę małego refraktorka. Na złożonym statywie drgania były niemalże niezauważalne, ustępowały praktycznie natychmiast pod centrowaniu obiektu czy ustawianiu ostrości. Krótka tuba 80/400 ma tu niewątpliwą przewagę nad długą 90/910 o te 2-3 sekundy w gaszeniu drgań i jak się niebawem okaże - nie tylko pod tym względem.

Pole widzenia

Normalnym jest, że długoogniskowy teleskop musi przegrać walkę z krótkoogniskowym jeśli chodzi o obiekty rozciągłe, zajmujące na niebie znaczny fragment powierzchni. Test został przeprowadzony głównie na gromadzie otwartej M45, ale z czystej ciekawości później także na Pasie Oriona. Do tego testu użyty został okular Plossla o ogniskowej 25 mm.

Długa tuba optyczna 90/910 wprawdzie jest ledwo w stanie objąć całą gromadę Plejad w polu widzenia, to jest to objęcie na istny "styk". Po dokładnym ustawieniu i wyśrodkowaniu Plejad w polu widzenia długiego refraktora, cała gromada utrzymuje się w nim na najwyżej 5 sekund, potem skrajne gwiazdy gromady wymykają się już poza pole widzenia.

W krótkoogniskowym 80/400 gromada Plejad pięknie widoczna w polu widzenia przez nieporównywalnie dłuższy czas. Po dokładnym wyśrodkowaniu gromady, pozostaje nam jeszcze znaczna część pola widzenia teleskopu i przy spotkaniach grupowych jakich ostatnio sporo, nie trzeba regulować położenia teleskopu za podejściem każdej kolejnej osoby do teleskopu, jak ma to miejsce podczas obserwacji przez tubę 90/910.

Pas Oriona. Dlugoogniskowy refraktor 90/900 jest w stanie objąć co najwyżej dwie gwiazdy - albo Mintakę i Alnilam, albo Alnilam i Alnitaka. Nie możliwym jest osiągnięcie obrazu całego Pasa Oriona w jednym polu widzenia długiej tuby 90/910, ale która tak na prawdę nadaje się do innego typu obserwacji.

W małej tubce 80/400 Pas Oriona jest możliwy do zobaczenia w całości. Co prawda obserwacja jest tu podobna do obserwacji Plejad przez 90/910, kiedy wszystko mieści się w polu widzenia "na styk", to jednak jest możliwa do przeprowadzenia. Pod względem pola widzenia  tuba 80/400 wygrywa, ale nieustannie należy pamiętać, że ma ona zupełnie inne zastosowanie niż 90/910.

Jasność obrazu i aberracja chromatyczna

Test wykonany ponownie na Plejadach, ale później - także na Jowiszu. Użyto okularu Plossla o ogniskowej 25 mm i o ogniskowej 10 mm. Ponownie zaczynamy od długoogniskowego 90/910. Plejady pomimo zajmowania całego pola widzenia prezentują się w nim pięknie. Z resztą, chyba w każdym sprzęcie, który jest w stanie objąć je w całości w polu widzenia. Poziom aberracji chromatycznej w teleskopie o światłosile f/10 jest niemalże nie zauważalny. Umiejętna obserwacja poprzez patrzenie pod odpowiednim kątem jest w stanie niemalże w całości wyeliminować tę wadę optyczną. Obserwacje tylko w okularze 25 mm.

W krótkoogniskowym 80/400 z okularem 25 mm jasność obrazu jest bez wątpienia wyższa. Wbrew opiniom, wg których światłosiła nie ma znaczenia w obserwacjach wizualnych, różnica w jasności obrazu jest w moim odczuciu bardzo wyraźna. Gromada Plejad ze zdecydowanie jaśniejszymi gwiazdami niż w 90/910. Poziom aberracji chromatycznej na akceptowalnym i naprawdę niskim poziomie

Kolejny test to porównanie widoków Jowisza. Wówczas planeta przebywała około 25 stopni nad południowo-zachodnim horyzontem. Z okularem 25 mm w długoogniskowym 90/910 tarcza planety ostra, wyraźna, z idealnie punktowymi księżycami galileuszowymi. Dodatkowo bez trudu dostrzegalny północny pas równikowy w atmosferze planety. Okularem 10 mm w tym teleskopie, a więc z powiększeniem około 90-krotnym, tarcza planety zdecydowanie większa, wyraźniejsza, a atmosfera planety z większą ilością szczegółów. W obu okularach poziom aberracji chromatycznej na bardzo nie wielkim poziomie i w pełni dla mnie akceptowalnym.

Krótkoogniskowy refraktorek 80/400 z okularem 25 mm ukazał bez wątpienia jaśniejszy obraz planety, w postaci bardzo niewielkiej, ale jednak - tarczki. Księżyce galileuszowe także jaśniejsze niż w tubie 90/910, jednak trudniej z uzyskaniem tak idealnej ostrości jak ma to miejsce w przypadku refraktora długoogniskowego. Aberracja chromatyczna zauważalna i jednak bardziej dokuczliwa. Z okularem 10 mm i powiększeniem około 40-krotnym mała tarczka planety zwiększa się w bez wątpienia dobrze widoczny mały i wciąż bardzo jasny dysk. Niebieskawa obwódka dookoła tarczy planety zauważalna i powodująca trudniejsze uzyskanie ostrości. Na dodatek bardzo trudno dostrzegalny pas równikowy, obraz bardzo bladawy (efekt mógł być potęgowany również przez niskie już położenie obiektu nad horyzontem). W długim teleskopie o światłosile f/10 widok zdecydowanie przyjemniejszy dla oka. Z okularem 10 mm  w tubie 80/400 Jowisz uzyskuje rozmiar kątowy zbliżony do tego w tubie 90/910, ale z okularem 25 mm.

Wnioski z pierwszego porównania

- tuba SW80/400 lepiej sprawdza się w obserwacjach obiektów rozciągłych,
- w SW80/400 obraz jaśniejszy niż w tubie 90/910 (co okazało się zaletą w obserwacji gromad gwiazdowych, ale wadą w obserwacji planet, gdzie kontrast był zbyt niski),
- tuba 80/400 jest bardzo stabilna na montażu równikowym EQ-3 (<- słowo "bardzo" musi być pisane  przez wybitnie duże "B"),
- SW80/400 bardziej mobilny i wygodny w przenoszeniu niż długi refraktor 90/910 (to chyba zawsze jest zaletą),
- SW80/400 wykazuje zauważalnie wyższy poziom aberracji chromatycznej (przede wszystkim w obserwacjach planet, ale też kilku najjaśniejszych gwiazd),
- do obserwacji planetarnych bez wątpienia lepszym sprzętem jest długoogniskowa tuba SW90/910.

Jeśli pogoda i czas pozwolą, niebawem kolejne testy sprzętu...

Komentarze

  1. Ciekawe porównanie! Wyjaśniło mi pewne wątpliwości bo zamierzam nabyć na dniach 80/400, ale jako travelerka. Czy byłby Pan w stanie powiedzieć, czy sama tuba zmieściłaby się w małym plecaku spacerowym, wiedząc, że ma on wysokość 25 cm i głębokość 10 cm? Prawdopodobnie będę go stosować ze statywem fotograficznym i myślę o nim jako sprzęcie na dłuższe piesze wypady, a swojej Synty 6 niezbyt chciałoby się tachać na takie dystanse bo i tuba długa i Dobson nie wygodny.
    Pozdrawiam Piotr

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,

    jeżeli plecak ma wysokość 25 cm, to zmieszczenie tej tuby będzie nie możliwe, o ile pozostanie na niej odrośnik. Nie wiem, czy obecnie wszystkie modele 80/400 oferują zdjęcie odrośnika, przypuszczam że tak, ale lepiej spytać w sklepie przed zakupem, by potem nie było zawodu. Ze zdjętym odrośnikiem i wsuniętym wyciągiem okularowym tuba ma długość około 30 cm, a to i tak zbyt wiele dla plecaka 25 cm.

    Jeżeli jest Pan całkowicie ukierunkowany na zakup tej tuby, proponowałbym pomyślenie o nieco większym plecaku, o ile nie stanowiłoby to dużego problemu. Sam korzystając z 80/400, noszę go w plecaku, tyle że o wysokości 50 cm, więc kilka cm jest jeszcze na zapas.

    Proponuję zaznajomić się, jeżeli nie wpadł jeszcze w ręce ten wpis - LINK , być może rozwiąże one jeszcze ewentualne niejasności;-)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bez wątpienia link się przydał! A więc pomyślę o nowym plecaku , bo jednak zależy mi na chociaż jednej wolnej ręce, a na plecach niosło by się wygodniej jednak. Wielkie dzięki za szybką odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy 80/400 na AZ3 nada się na pierwszy teleskop? Obserwacje pod kątek DSów, na obserwacje zbieram się ze najomymi, mają refraktory 70/700 i 90/900, więc planety mamy załatwione, osobiście bardziej interesują mnie obiekty mgławicowe. Czy taki refraktorek 80/400 + okular x36 z dużym polem umożliwi korzystniejsze obserwacje DSów niż to ma miejsce przy 90/900? Zbierze więcej światła? Z góry dzięki za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      jeśli 80/400 byłby stosowany wraz z uzupełniającymi go 70/700 i 90/900, to wybór taki nie byłby zły. Gorzej, jeśli miałby on być na dłuższy czas jedynym teleskopem, który byłby wykorzystywany. Pewną gammę obiektów - gromady otwarte/jaśniejsze mgławice -pokazywałby lepiej, z planetami radziłby sobie zauważalnie gorzej ze względu na zbyt krótka ogniskową.

      Tuba 80/400 nie zbierze też więcej światła od 90/900, bo o ilości światła (więc w gruncie i szczegółowości obrazu) przede wszystkim decyduje średnica. Pod dobrym, ciemnym niebem 80/400 ładnie pokaże najjaśniejsze mgławice, ale pod średnim/kiepskim różnica w porównaniu z 90/900 nie będzie zauważalna.

      Trudno mi jednoznacznie stwierdzić, czy 80/400 nada się lepiej do DS, ponieważ jedne obiekty będą wypadać lepiej (rozległe gromady otwarte/najjaśniejsze mgławice), inne gorzej (gromady kuliste, część mgławic). Tak czy inaczej najlepsze wrażenia dostarczy on pod ciemnym niebem, z resztą większość DS tylko pod takim niebem sensownie można obserwować.

      Pomijając kwestie mobilności i ceny, to 80/400 spełania swoje funkcje całkiem przyzwoicie, ale trzeba po prostu liczyć się z jego możliwościami i jakby nie patrzeć sporymi ograniczeniami ze względu na niewielką średnicę obiektywu i uciążliwą aberrację chromatyczną przy najjaśniejszych obiektach.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  5. Dziękuje za rady, jednak na początku kwietnia kupuje Synte 6" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trochę dziwne, porównywać refraktory o różnych ogniskowych, na tych samych okularach 25 i 10 mm, dających zupełnie różne powiększenia i pole widzenia w tych dwóch teleskopach. Jak dla mnie, to bez sensu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Zainteresował Ciebie wpis? Masz własne spostrzeżenia? Chcesz dołączyć do dyskusji lub rozpocząć nową? Śmiało! :-)
Jak możesz zostawić komentarz? - Instrukcja
Pamiętaj o Polityce komentarzy

W komentarzach możesz stosować podstawowe tagi HTML w znacznikach <> jak b, i, a href="link"